www.3iks.fora.pl

Panesz

To Wołodymyr Zemczugow - wolontariusz, który przeżył w niewoli wu terrorystów ŁNR ponad rok.
Takim on był "do" - Takim oni go nam oddają. Bez rąk i praktycznie bez oczu (jedno oko trochę widzi)
Nie ma chołota wyjaśnienia. On wygląda okropnie i podlegał bezzludzkiemu niszczeniu.

Wołodymyr Zemczugow - Takiego go wypuścili z niewoli.
Ślepy i bez rąk.

video - відповідь Володимира Жемчугова та Юрія Супруна справжніх Героїв України зрадофілам і ватникам

Panesz

Dwie publikacje.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mi się udało jeszcze poczytać tą GW w ramach limitu, bo kto to czyta?????
Ale nic więcej nie ma, co na samym początku: Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wydał w poniedziałek dekret o demobilizacji poborowych ze strefy konfliktu w Donbasie. Gdy ostatni z demobilizowanych odejdzie do rezerwy, będą tam służyli wyłącznie żołnierze kontraktowi.
I jak widać, jak na wojnie nie ma co robić, jak już wszystko wiadomo i osiadło, że nawet baby z motykami (bez wideł, o nie) potrafią przegonić wojskowych jednych czy drugich, to ..... i słusznie Poroszenko sprawę załatwił.

Jest i druga wiadomość niby w tym samym tonie.
[link widoczny dla zalogowanych]
I że chodzi jedynie o paszporty biometryczne...., to i dobrze i źle. Dobrze, bo dobrze, a źle, że dla biznesmenów i bogatych, a nie dla dobrze zarabiających lub uciekinierów z Ukrainy. Bo czy nam tu w Polsce zagraża migracja ukraińska....., do tej pory nie zagrażała. Ale teraz, gdy tam się pogorszyło, to uchodźców byle za granicę, czyli do nas byłoby i to więcej na terenach Polski wschodniej, która nie dorównuje stronie zachodniej plus to, że nawet jak kiedyś PiS postulował i finanowanie, dofinansowywanie tej strony, to dziś - już nie, bo brakuje PiSowi pieniążków dla tych, co sobie mogą pozwolić na dzieci, dwa i więcej!

Panesz

Film Wołyń chyba po to został teraz wyświetlany, też "Smoleńsk" z nieznanym wybuchem w samologie i sugestią na wschód, UPA, ONR i oficjalny stosunek władz polskich do Ukrainy,jak i nas Polaków przedstawia nas jak najskandaliczniej w narodowościach na świecie. Nie dotyczy to tylko samej Ukrainy, co wykażę w całej przedrukowanej publikacji! Takimi skurwysynami jesteśmy i już. I wcale nie chodzi o to, że gramy Ligę Europy przy pustych trybunach!

[link widoczny dla zalogowanych]

W ciągu dwóch ostatnich lat stosunek Polaków do Ukraińców uległ radykalnej zmianie. Rośnie antyukraińska histeria. Nie są szanowane wspólne prace historyków i wspólne polityczne ustalenia – usłyszeli Ukraińcy we wczorajszym komentarzu Kanału 24.

W materiale wykorzystano zbitkę incydentów z dwóch ostatnich lat: „polscy neonaziści” i „polscy nacjonaliści”: wyrzucili z trolejbusu chłopca z niebiesko-żółtym plecakiem (2014), napadli na Ukraińców pracujących w Polsce (2015), zaatakowali ukraińską procesję w Przemyślu, a ukraińskich muzyków nie wpuszczono na festiwal (2016).

Zaprezentowane w reportażu wyniki sondażu przypomniały, że Polacy cieszą się największą sympatią Ukraińców spośród narodów państw UE, podczas gdy Ukraińcy są w rankingu sympatii Polaków dopiero na 16 miejscu.

Kto jest temu winien? To wynika z komentarza: po burzliwych wyborach i zmianie władzy powrócono w Polsce do sprawy „wołyńskiej tragedii”, a polski Sejm przyjął uchwałę o ludobójstwie na Wołyniu, przekreślając jednym ruchem wspólną pracę polityków i historyków „w tej delikatnej materii”.

Kanał 24 opatrzył materiał wypowiedziami szefa UIPN Wołodymyra Witrowycza i prezesa Związku Ukraińców w Polsce Piotra Tymy. Ten ostatni stwierdził, komentując protest przed ambasadą Ukrainy w Warszawie, podczas którego pojawiła się flaga „Noworosji”, że w Polsce nic nie robi się ze środowiskami, które można nazwać wprost rosyjską agenturą, a ta pod pretekstem patriotycznych haseł propaguje antyukraińskość. Rządzący nic z rosyjską agenturą nie robią, ponieważ – jak przekonuje Piotr Tyma – są to… ich potencjalni polityczni sojusznicy.

Na szczęście znalazł się właściwy człowiek na właściwym miejscu. To – według ukraińskiej stacji – przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Andrij Parubij, który, jak puentuje autorka komentarza, „poradził swojemu koledze” (chodzi o Marszałka Sejmu RP Marka Kuchcińskiego, którego nazwisko jednak w reportażu nie pada) „niespekulowanie w sprawie historycznych nieporozumień i nieuleganie rosyjskim prowokacjom, aby przeszłość nie stała się przeszkodą w budowaniu przyszłych relacji obu krajów”…

I dodam od siebie. 'Kuchciński nasz Marszałek Sejmu z czasów dzisiejszych, czyli pisowskich robi to co ma robić i co musi, bo mu każą, i już. Jeżeli nie jest nastawiony osobiście pro ukraińsko, to i tak jest z tego względu na anty do Ukraińców.

Ps. O postępie pokoju na Ukrainie, w jej wschodniej części nie piszę, bo nie do końca wierzę w te postępy...... A o ile my i nawet Europa nic, a nic nie pomaga Ukrainie, nam też już bliżej do ugód z Rosją, to Rosja, to Putin to wykorzystuje i on ci że załatwi pokój z uwzględnianiem swoich warunków. Co jest oczywiste.

Panesz

A napiszę, napiszę, jak wszyscy już mają dosyć Ukrainy, jak ją i my - Polska znaczy i cała Europa, nawet USA, ONZ i NATO (togównoNATOolewateżPolskę) olewają, że Ukraina sama sobie stoi swoimi problemami, nawet mi się wydaje, że i Rosja straciła zainteresowanie, bo też widzę, że separatystom nie chce się tak intensywnie, jak do tej pory atakować, ostrzeliwać i droczyć się już nie z ATO, a z wojskiem ukraińskim! Z tym, że Ukraina wcale do końca nie jest odizolowana od innych, w tym europejskich krajów.

Ale motto tego poniższego jest fajne. A artykuł jest wzięty z Fokusa.
[link widoczny dla zalogowanych]

Poseł Europarlamentu, przedstawiciel Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, 49-letni Steven Wolfe wypadł z okna budynku Parlamentu Europejskiego w Strasburgu w czasie konfliktu na zebraniu partyjnym. Donosi o tym UNIAN.

Polityk został hospitalizowany w ciężkim stanie. Lekarze zdiagnozowali krwotok mózgowy. Według dostępnych informacji, na spotkaniu posłów z Partii Niepodległości odbyła się w Strasburgu walka. Podczas starcia Wolfe uderzony został w głowę, po czym wypadł z okna.

Zobacz także: najżywsze walki w Parlamencie
Warto zauważyć, że ukraiński parlament nie odstaje za ich europejskich odpowiedników i broni swoich interesów też pięściami.

Panesz

Chyba mi odbija! Słucham piosenek ukraińskich (śpiewanych tylko w tym języku) i jak jeszcze czytam [link widoczny dla zalogowanych], że (cały wstęp) Wybitny film Wojtka Smarzewskiego "Wołyń" zaczyna się sentencją: "Kresowian zabito dwukrotnie. Raz przez ciosy siekierą, drugi raz przez przemilczenie". Na naszych oczach dokonuje się trzeci akt martyrologii Polaków okrutnie pomordowanych na Wołyniu i Galicji Wschodniej. To zdrada ich pamięci dokonywana przez polskich polityków współpracujących bez zastrzeżeń z władzami państwa ukraińskiego, które inspirują i popierają odradzanie się zbrodniczego nacjonalizmu. Dziedzictwo Bandery, Doncowa i Szuchewycza stało się fundamentem założycielskim nowej Ukrainy i z poruczenia jej przywództwa zaraża nienawiścią młode pokolenia., to widzę to polskie zaprzaństwo. Coś było, jest i jeszcze będzie. Jak las, był jest i będzie. A co ma być?

Polskie zaprzaństwo na tym polega, że zamiast wiązać się i pomagać sąsiadowi, których za dużo nie mamy, nie wiem czy dalsze Węgry są nie tylko w powiedzeniu, to Niemcy, Czechy, Litwa z którymi gramy przeciw Ukrainie i nie tylko, bo też między sobą, Jak uważamy Rosja, Niemcy i Francja spekulują ku nam gazem i ropą, że co z tego, że mamy gaz z krajów arabskich? I to ma z ich powodu nie paść? Dlaczego by zachód miał temu hołdować?
A [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych].
A do tego dodajcie jak nas Francuzi zrobili z wertolitami(śmigłowcami) i dalej, co będzie w Unii! Kilku naszych polityków umiejących się biegle posługiwać angielskim, a w dodatku na 100, na 1000 nawet nie znamy tamtego rynku i polityki i zmów, które oni przeciw nam... i to bez problemu i z uśmiechem. Co ich obchodzi jakiś tam wschód! A za niekupione helikoptery, za nie upodleniem się przed Francją będą nam robić głośno i też oczywiście po cichu koło dupy. Jaka ta Polska niewdzięczna. A śmigłowiec, to śmigłowiec. Jak to się mówi od czegoś w tym latającego trzeba zacząć, a ku lepszej współpracy, z celu powiększenia zasięgu, współpracy, technologii śmiało możemy zacząć go budować od blach!

Czyli powinniśmy jak najbardziej współpracować w jak największych dziedzinach gospodarczych, handlowych i w polityce w czymś, jak Grupa Wyszechradzka plus bardziej na wschód niż ku końcowi Europy na zachodzie! Z tym, że oni współpracują z Rosją przeciw nam. Gdy już Putin przyznaje, że jego wojska są na Ukrainie i że on prowadzi tam wojenkę z Ukrainą.

A my co z tym filmem, który nie tylko nie jest filmem historycznym, to jest ku pokrzepieniu polskich serc? Czy może po to by we Lwowie przeprowadzili drogę przez Cmentarz Orląt Lwowskich i niszczyli polskie nekropolie, pomniki i cmentarze na ich terenach? A może chodzi nam, Aby Bandera czy Szuchewycz nie byli bohaterami ukraińskimi? Przecież to jest niemożliwe, bo innych bohaterów narodowych oni nie mają! Petlura prawie się nie liczy, Bandera jest już bardziej popularny niż sam założyciel Ukrainy Włodzimierz Pierwszy! Ponadto o ile posądzamy UPA i OUN za organizację przestępczą wobec części swojej ludności, czyli Polaków, to te organizacje walczyły o powstanie i wyzwolenie ukraińskich terenów spod obcych okupacji, w tym w okresie międzywojnia - z Polską. i ich wypadkową, przypadkową działalnością była czystka Wołynia od Polaków, z tym, że o takiej czystce tam mówiono już długo przed nią i wiedzieli o tym i Ukraińcy i Polacy. Ponadto podobny różnorodny układ ludnościowy na Ukrainie istnieje nadal dzisiaj.

Ukraina jest dzisiaj opuszczona przez wszystkich. A i tak nadal o ile Ukraina w Polsce jest traktowana gdzieś w drugiej dziesiątce lubianych krajów. To Polska ciągle jest nadal na Ukrainie na pierwszym miejscu. Najwięcej emigrantów ukraińskich mieszka jednak w Polsce nie patrząc kto z Ukrainy migruje do Rosji.
My Z Ukrainą mamy kilka wspólnych interesów, a chyba największym naszym osiągnięciem jest wzięcie udziału w targach zbrojeniowych w Kijowie! Taki sukces. Że skomentuję to stwierdzeniem Lewandowskiego, który chyba jest najlepszym naszym ekspertem i politykiem i o meczy, który nieszczęśliwie wygraliśmy, znaczy odwrotnie do naszych zabiegów, powiedział: "Nie możemy podchodzić do meczu, że jakoś to będzie". Co nie odnosi się do jednej dziedziny. A co wydaje się tu ważniejsze? Mr. Green

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]

Powiedzieć, że całkowity pizdets - to nie mówić nic! Nawet kilka dni wcześniej służba prasowa Sawczenko! w imieniu deputowanej ogłosiła, że Sawczenko nawet nie próbowała dostać się na terytoria okupowane, a teraz Sawczenko przyznaje się, że nie tylko spróbowała, ale również z powodzeniem przeprowadziła szereg spotkań, w tym z terrorystami których czule nazywa "bojownikami".

Te słodkie chłopaki zdają sobie sprawę, że byli nie do końca prawi i nie mają już żadnych roszczeń w stosunku do Ukrainy. A proszą tylko o jedno - Kijów powinien Donbas usłyszeć. A jednak - przepraszam. Ponieważ nie mają nic do jedzenia - dlatego oni idą zabijać Ukraińców za 15 tysięcy rubli miesięcznie.

Współczująca Sawczenko powiedziała dziś (mówiąc po rosyjsku) w Strasburgu.
Савченко выступила в ПАСЕ на русском языке = Sawczenko wystąpiła na Zgromadzeniu Parlamentarnym po rosyjsku

«Byłam niedawno na okupowanym terytorium. Spotkałam się z ludźmi. I tymi, co wzięli mnie do niewoli. . Nastroje tam zmieniły się u 70 % ludzi. I ci, co trzymali mnie w niewoli, dziś żałują, że podnieśli broń i chcą wrócić do Ukrainy... Jest dużo niczego (Есть многим нечего) Idą służyćw oddziałach za 15 tys rubli miesięcznie", - mówiła Sawczenko

Panesz

Całość dokumentu najwyższego organu władzy Ukrainy =Werchownej Rady.

[link widoczny dla zalogowanych]
Przez (autor): Mirosław Oleszko
Stan petycji: Ogłoszone
Data rozpoczęcia podpisów: 17 październik 2016
Data zakończenia podpisów: 17 styczeń 2017
Pozostałe dni przed zebraniem: 90
Liczba podpisów: 135

Tekst elektronicznej petycji:
Okazało się, że nadowa depytowana(posłanka) Ukrainy Nadieżda Sawczenko przekroczyła linię demarkacyjną i weszła na okupowane terytorium Ukrainy.
To potwierdziła osobiście sama Sawczenko, cytuję:
"Ja byłam na okupowanym terytorium dostatecznie niedawno. I to dość dziwn, spotkałam się z tymi, ktrózy trzymali mnie w niewoli. U nich został mój telefon".

Pytanie brzmi, jak Sawczenko przekroczyła linię podziału?
Wiadomym jest, że Sawczenko nie przekroczyły lini demarkacyjnej przez ukraińskie przejścia.
Więc Sawczenko przekroczyły linię demarkacyjną za pomocą rosyjskich bojowników lub rosyjskich terrorystów FSBszczyków przez rosyjską granicę.

Wiemy również, że Sawczenko utrzymuje bliskie więzi z ludźmi Miedwiedczuka i samym Miedwiedczukiem, a zatem może wykonywać jego instrukcje.

Powstaje pytanie, czy partia Batkiwszczyna podtrzymuje działaniamswojego posła?

Proszę o pozbawienie posła Ukrainy Nadzieżdę Sawczenko mandatu kierując się art 81 Konstytucji Ukrainy.

Uważam działanie Sawczenko jako zdradę państwową.
Mam nadzieję, że członkowie partii Batkiwszczyna, Julia Tymoszenko nie będący zdrajcami, pozbawią Sawczenko mandatu i wydalą z partii.
A deputowani innych partii podtrzymają wsparcie kolegów.
DO WIADOMOŚCI WERCHOWNEJ RADY UKRAINY, PREZYDENTA UKRAINY I GABINETU MINISTRÓW UKRAINY.

Panesz

Wróćmy na granicę polsko-ukraińską.
[link widoczny dla zalogowanych] Słyszałem o tym filmie, zdecydowałem nie pójdę na niego ze względu, że to jest tylko i jedynie horror, w który niby się miesza sprawy Wołynia. I na potwierdzenie przytoczę z tego artykułu: Inni zarzucali mu, że nie oddaje dziejom sprawiedliwości, nie wnika w psychologię bohaterów. Że jego film jest pełen nienawiści, za to pozbawiony nadziei. || W „Wołyniu” nie ma dat, nie oglądamy mapy dawnej Rzeczpospolitej, co z pewnością może utrudnić odbiór zagranicznym widzom, na których chyba jednak Smarzowski przesadnie nie liczy. Dla nas, ale też dla Ukraińców, wszystko jest jasne. Tyle że Ukraińcy na razie nie mają szans tego filmu w swoim kraju zobaczyć – odwołano jego pokaz w Kijowie, tamtejszy resort spraw zagranicznych obawiał się wybuchów społecznych niepokojów.
Czyli dla mnie zwykły film, z tym że nie ma dat, nie ma mapy, a wiadomo o co chodzi, bo padają nazwy Polska, Ukraina, Polak, Ukrainiec, że o nazwie filmu nie wspomnę.... normalne zaprzaństwo! I się zapytam: po co, jeżeli film został zrobiony na specjalne wykazanie sie horrorem, a nie pokazuje życia na Wołyniu.do czego wystarcza wiedza i pogląd na sprawy społeczne tamtych ziem, którym poświęcam ten dział forum. Wolę nawet mecz Legii z Realem nawet od byle przewrażliwionego i snującego mendy reżysera że.... itd.

W części porozumień, to Putin był w Berlinie......
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]( i twarda rozmowa o Syrii )
I tu na odwrót. Najpierw ma powstać, bo jej jeszcze nie ma i to jest też jeszcze dużo za daleko - mapa drogowa. A najpierw będą uzgodnienia poprzez OBWE, które mogą do tego doprowadzić.

My też, czego odwrotnością jest film "Wołyń" idziemy z czymś tam do Ukrainy. Właśnie o to apelowałem "pomagać Ukrainie, wciągać Ukrainę do Europy środkowej podobnie czy lepiej niż grupa normandzka. I już Balcerowicz to robi, że doradza na Ukrainie, i polak zarządza przedsiębiorswem kolejowym, to teraz mu doszedł [link widoczny dla zalogowanych] . Zna się na tym, bo był u nas ministrem od takowych dróg. Chyba nie poszedł na Ukrainę, bo tam jest największa korupcja i mógłby zarobić coś w tym stylu, co się nie wpisuje do PITów.

Ale nie tylko Nowak chce połączyć Ukrainę z Polską! Tu mamy do tego naszego ukochanego ministra Obrony Narodowej.
Dziwne powiązania ukraińskiej firmy, z którą #Macierewicz chce budować śmigłowce dla armii #Panama #Rosja #Białoruś
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak łon ma wyglądać?

A może tak....
[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

To, że w Polsce jest firma Poroszenki "Roshen" (nazwa od nazwiska PoROSHENki) - wiem, Jadłem cukierki czy czekoladki z tej firmy, z ty, że nie pamiętam, może i nie zwróciłem uwagi, gdzie ona w Polsce się znajduje.

[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

Panesz · Wysłany: Pon 7:56, 20 Mar 2017 Temat postu:

Хресна дорога. Львів 19.03.2017
Хресна дорога приурочена молитві за мир і спокій в Україні
Stacje Drogi Krzyżowej. Lwów 19.03.2017
Krzyż na drogę poświęcone modlitwie o pokój i spokój na Ukrainie

Хресна дорога. Львів 19.03.2017
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/68jac6XJglI" frameborder="0"></iframe>

Panesz

Miałem i mam zaległości spowodowane brakiem czasu, bo takoż mi wychodzi. Dziś jednak na siłę w tym miejscu załatwię dwie sprawy ukraińskie.

Dziś pierwsza.
Попри розбіжності в історичних питаннях Польща хоче партнерства з Україною - Ващиковський // Mimo różnic w kwestiach historycznych Polska chce partnerstwa z Ukrainą - Waszczykowski - [link widoczny dla zalogowanych]

Cały przetłumaczony:
Pomimo licznych problemów w stosunkach dwustronnych, w tym różnic w kwestiach historycznych, Warszawa uważa Kijów jako partnera.
Ten artykuł odnosi się do polskiego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, opublikowanego w Rzeczpospolitej.
Waszczykowski wyznacza wiele obszarów, w których Ukraina i Polska znajdują zrozumienie, ale często z podmiotem dwustronnych negocjacji są skomplikowane sprawy historyczne.
Wśród takich zagadnień są sprawy tragedii wołyńskiej, którą nazwał „ludobójstwem” UPA na Wołyniu Polaków, usuwania szczątków ofiar konflitku i funkcjonowanie wspólnoty katolickiej na Ukrainie.
„W śród starych problemów są nowe, takie jak zakaz wjazdu na Ukrainę polskich pracowników socjalnych i naukowców, którzy krytykują politykę historyczną Kijowa.

Czy takie jak niewystarczające zaangażowanie odpowiednich służb ukraińskich dla ochrony polskich placówek dyplomatycznych, które są obiektem ataków z użyciem materiałów wybuchowych i obiektów wojskowych „- mówi Waszczykowski.
„Jeszcze raz chcę podkreślić, Warszawa uważa Kijów jako partnera, z którym można dzielić się sukcesami, korzyściami i obowiązkami. Tylko z tego równego partnerstwa stworzy się prawdziwą unię,.” - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Jak wiadomo, wcześniej Waszczykowski powiedział, że Polska będzie wetować potencjalne przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej, o ile nie rozwiązane będą kwestie historyczne i prawa mniejszości.
W związku z tym oświadczeniem Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wezwało ambasadora RP.

CZYTAJ TAKOŻ
- Waszczykowski: Ukraińcy wysyłają miliardy euro z Polski do rodzin i firm
- Waszczykowski: Polska czeka na możliwość wznowienia historycznej debaty z Ukrainą
- MSZ wezwało ambasadora Polski z powodu oświadczenia Waszczykowskiego dotyczącego Ukrainy
- Od Bandery do UE: jak ma reagować Kijów na wrogie oświadczenie polskiego MSZ
- Polskie MSZ: Z Banderą Ukraina nie wejdzie do Europy

I tu mnie oburza polskie piSdowskie mniemanie.
Co do sprawy wołyńskiej to tak. Ale czepianie się Stepana Bandery, zwłaszcza oświadczenie naszego MSZ, że jednak był działaczem ukraińskim, chociaż z zachodniej Ukrainy, ale był jednak działaczem politycznym. O ile nas wiążę nawet bardzo dużo z Ukrainą, bo S.B. działał w kierunku uniezależnienia się i w kierunku powstania Ukrainy jako państwa. Przecież bardzo dużo go wiązało z naszymi władzami, Sejmem,, z Polską. I tego nie można mu odmówić. w tym uważam, że sprawa wołyńska wymknęła się z pod rozpadającego się jego ugrupowania i ona dla pisdowców rzuca światło na takowe i na za takowe ich głupie spojrzenie i ich polityka zewnętrzna i nie tylko w sprawie ukraińskiej woła o pomstę do nie nieba, ale do logicznego myślenia. S.B. właściwie jest jedynym czy jednym z ich bohaterów narodowych. A pokażcie mi innego Ukraińca, który by mu w walce o niezależność ukraińską aż tyle, bo do śmierci w Monachium walczył. A dodatkowo wytłumaczcie i przekonajcie Ukraińców, na odwrotną stronę działania Bandery. Czekam na takowego, co by to im i nam potrafił wykazać!

Przecież u nas jest podobnie.
Nie pisywałem i nadal nie pisuję o naszych "wyklętych" Ale oni byli sprawiedliwi, ależ oni walczyli o ... o co, bo do tej pory nie wiem. O państwowość? O demokrację? O ... uwolnienie się spod jarzma ZSRR? A ileż, iluż przy tym pomordowali na podstawie pomówień, niesprawdzonych oskarżeń zwłaszcza "niby swoich"?
I tu dodam jeszcze naszych ze służb bezpieczeństwa. Jakoż takoż nam na bezpieczeństwie nie zależało i owych funkcjonariuszy i podobnych służb, którzy o to dbali, teraz się każe, uważa się za zdrajców ojczyzny i tak dalej. I oby Ukraińcy się zmądrzyli i od NAS, od Polski zażądali odwołania wyroków zwłaszcza tych ukaranych pozabieranie im emerytur za to, że dbali o nasze bezpieczeństwo! Aмінь.

Panesz

Drugim tematem jest gaz na Ukrainie: Ukraina: MFW chce droższego gazu - [link widoczny dla zalogowanych]

U nas - dobrobyt! Danie 500+ innej, nie tylko ubogiej, bo i tym owe 500+ raczej nic nie załatwia, ale tym rodzinom, które na tym zyskują, bo mają dzieci, spowodowało jedynie przemieszczenie pieniędzy do grupy, dla których owe pieniądze do wychowywania dzieci są zbyteczne, ale je mogą przeznaczyć na inne cele jak budowa domów, wymiana na lepsze i kupowanie lepszych samochodów, powoduje, że pewne i inne niż dotychczas dziedziny życia, pobudziły się i robią sobie prosperity. I tym, tymi dziedzinami chwali się PiS, jak to w Polsce się poprawiła. Ale jak mówi prawo, że z pustego do pustego czy z pełnego do pełnego nie przelejesz, to moje zdanie jest takie, że przez to ani trochę nie jesteśmy, bogatsi, ani lepsi, ani nic się prócz przemieszczenia nie poprawi. I powtórzę już nie pamiętam który raz, że rządy PiSu są zmianami dla samych zmian, że oni rządzą, a jacy oni są lepsi. I oby na tym nie wyszło nam gorzej!

A jeżeli chodzi o Ukrainę, to ..... handel gazem jest ukraińską stajnią Augiasza. W kwietniu dzień po przyznaniu Ukrainie czwartej transzy pomocy MFW premier Wołodymyr Grojsman polecił komitetowi antymonopolowemu kontrolę działalności Group DF Dmytro Firtasza. Ta firma jest niepotrzebnym pośrednikiem na rynku gazu. Nie ponosi odpowiedzialności ani ryzyka związanego z dostawami, nie tworzy wartości dodanej, a zarabia i zwiększa koszty dostaw gazu.
Oligarcha Dmytro Firtasz ma w pośrednictwie w handlu gazem długoletnie doświadczenie. W 2004 r. wraz z Gazpromem Firtasz założył RosUkrEnergo i bogacił się na pośredniczeniu w eksporcie rosyjskiego gazu na Ukrainę i Zachód, także do Polski. Za rządów Wiktora Janukowycza spółka Firtasza Ostchem Holding stała się w 2013 r. jedynym dostawcą gazu na Ukrainę. Firtasz dostał od Gazpromu prawie 40-proc. zniżkę. Po ucieczce Janukowycza z kraju Firtasz na rynku gazu pozostał.
I tu by trzeba się zastanowić, jak ulga od Gazpromu się opłaca Ukrainie. A ponadto na co przeznacza owe pieniądze.

Niedawne przebudzenie i działanie władz Ukrainy wymusiło nowe memorandum podpisane z MFW przy okazji wydzielenia czwartej transzy pomocy. Fundusz domaga się jednak nie tylko wyeliminowania dawnego partnera Rosjan z handlu gazem, ale też urynkowienia ceny, którą płacą za gaz Ukraińcy. Dotąd były to przysłowiowe kopiejki, co skutkowało gigantycznym marnotrawstwem, brakiem inwestycji w termoizolacje i energooszczędne technologie.
Według wyliczeń Naftogazu cena gazu dla ludności w sezonie grzewczym 2017/2018 powinna wzrosnąć o minimum 19 proc.
Firtasz przecież nie zajmie się ogólnym marnotrawstwem gazu, to go nie obchodzi czy inwestycjami i energooszczędnością. To jest domena rządu. To rząd Ukrainy musi wymusić na użytkownikach gazu aby zwrócili uwagę na te aspekty i aby one im zaczęły się opłacać. A jest to jedna z głównych, poważniejszych cech w walce z cało gospodarczą korupcją w tym kraju.

Panesz

Ciekawy i przydługi artykuł, a jeszcze raz i nie raz trza by go poczytać! Ponadto tytuł jest zwodniczy. A to co mówi Płaszczak (na początku artykułu) biorę w nawiasy, bo o ile powiedział w imieniu państwa, o ile powiedział w swoim też lub w swoim imieniu, tak jak uważa albo jak uważał, że ma i że musi tak powiedzieć, to już jego jego sprawa. Uważam go za glistę, która rozważnie i z reguły dość poprawnie, tam gdzie jest lub chce być - się wślizgnie, lub gdy na odwrót,to się wyślizgiwa. I tyle

Oto ten artykuł: Minister z PiS "odmawia im prawa do pamięci". Reportażysta pokazał zapomniany koszmar 140 tys. ludzi - [link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

Prawie z żadną dokładnością, z pominięciem zdjęć ilinków - to wkładam. Stąd przepraszam, że nie wszystko do końca jest zrozumiałe. Ale wedle mnie istotne jest, co i jak nas widzą ONI!

Ukraina i jej (nasz - w ich znaczeniu) były prawnik: coś podobnego do wydarzeń w Polsce - [link widoczny dla zalogowanych]
Anatoly Martsinovsky, European Truth _ Tuesday, 06 February 2018, 15:37

Nie tak dawno temu razem z powodzeniem odbyły się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Żółto-niebieskie i czerwono-białe flagi są nadal razem w instalacjach, które pozostały od tego czasu w ukraińskich miastach.

Do niedawna Polska była ikoną niesamowitych przemian w integracji europejskiej dla Ukraińców, wyraźnym przykładem korzyści nieoficjalnego kursu w kierunku Unii Europejskiej. Posłowie, urzędnicy, dziennikarze podróżowali do polskich osiągnięć.

Warszawa zawsze pozycjonowała się jako prawniczka Ukrainy w Europie - i wydawało się, że nic nie jest w stanie jej wstrząsnąć. Mimo trudnej, ale długiej wspólnej historycznej przeszłości, wręcz przeciwnie, wydawało się sentymentalnym atutem naszego związku - tym bardziej, że od dawna deklarowany „przebaczenie i jedność.” A historyczna wrogość Rosji wobec obu krajów i odrzucenie Moskwy przez niepodległość zostały dodatkowo ugruntowane przez sojusz polsko-ukraiński.

Ale teraz stosunki z Polską trzepoczą jak kartonowy budynek.

„Wielka Brytania nie ma wiecznych sojuszników, nie ma stałych przyjaciół Ma tylko stałe interesy.” - to słynne zdanie wicehrabia Palmerston może być dobrym przykładem tego, co dzieje się teraz.

Ale nie jedno "ale". Trudno w interesie Polski i Polaków kłótnie z Unią Europejską, Niemcami, Izraelem, Ukrainą, mają potencjalne problemy tak ważne dla swojego partnera, jak ze Stanami Zjednoczonymi.
Istnieją długoterminowe interesy kraju - istnieją interesy partii rządzącej i innych sił politycznych.

Wygląda na to, że spekulują w Polsce kwestiami historycznymi w celu zwiększenia wsparcia wyborczego. Dobrym przykładem jest trick na zmianę kontrowersyjnej ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - natychmiast po pojawieniu się wideo z okazji świętowania nazistów z okazji rocznicy urodzin Hitlera i rozpowszechnianie informacji na temat więzów ruchu z niektórymi politykami od władzy.

Wsparcie "Prawa i Sprawiedliwości" naprawdę rośnie. Awanturyzm polityków czy dążność do takiej polityki większości Polaków są przyczyną - odpowiedź na pytanie o źródła bazowych polskich wydarzeń mają dotyczyć szczególnie naszych sąsiadów.

Ukraińcy również mają o czym myśleć. Rzeczywiście, niektóre z polskich procesów są nieodłącznie związane z Ukrainą i są nieco przeciwne.
W szczególności jesteśmy bardzo bliskimi i znany fenomen ignorowania długoterminowych interesów narodowych dla bieżących interesów elit politycznych. Tak było przez wszystkie lata niepodległości Ukrainy - tak jest obecnie.

Obecne władze ukraińskie są również w połowie drogi do krytycznego ochłodzenia się stosunków z Zachodem i nieco odmiennie od partii Kaczyńskiego. Z jednej strony - ich własne interesy, z drugiej - interesy kraju i społeczeństwa, a tak ważne obecnie wsparcie Ukrainy przez mocarstwa zachodnie i organizacje międzynarodowe.

Odróżnia nas jednak od Polaków różnica w podejściu władz, które dla własnego dobra zaniedbują interes narodowy.
W Polsce rządząca partia "Right and Justice" jest obecnie bliska 40%. Tak wysokie poparcie wyborcze daje polskim władzom carte blanche do działań w wybranym kierunku, pozwalając sobie na wyższość przeciwko UE lub do wpływowych państw. Stosunkowo niewiele protestów przeciwko swoim politykom tylko wzmacnia to zaufanie.

To coś takiego jak Rosja, gdzie popularność Putina rośnie właśnie dzięki konfrontacji z Zachodem.

Na Ukrainie oceny partii rządzącej i polityków są żałosne - właśnie z powodu oczywistej dominacji własnych interesów nad interesami kraju. Okazuje się, że ukraińskie społeczeństwo jest znacznie bardziej rygorystyczne w stosunku do rządzących, którzy wykorzystują go dla własnych korzyści politycznych lub dla innej wygody.
To chyba miłe. Chociaż ogólnie rzecz biorąc, sytuacja w Polsce nie popycha do przyjemności lub zadowolenia z siebie, ale do mobilizacji.
Ostatecznie Ukraina traci wreszcie starego europejskiego prawnika. Oficjalnie Warszawa nadal wspiera europejską i euroatlantycką integrację Ukrainy, sankcje wobec aneksji Krymu i Donbasu.

Należy jednak zapomnieć o "adwokacie" - a priori niemożliwym w obliczu poważnych problemów jest Warszawa w samej UE i niszczenie jej stosunków z Kijowem.

Oczywiście, stosunki z Polską w ogóle się nie zatrzymają. Są wielopłaszczyznowe i wykraczają daleko poza bieżące procesy - i oczywiste jest, że obecne problemy wpłyną również na sfery pozapolityczne.
Jednocześnie w Unii Europejskiej nie ma innego dużego i wpływowego państwa, które miałoby geopolityczne powody do lobbowania na Ukrainie, która ma Polskę.
Aby uzyskać poparcie samych Niemiec, których waga w ostatnich latach ogromnie wzrosła, Kijów potrzebuje poważnych reform, przede wszystkim przeciwdziałania korupcji.
Działania, a nie słowa. Gdyby Polsce potrzeba była integracja w zachodnie struktury Ukrainy, dowodzić by trzeba było z Berlinem czy Paryżem nie byłoby blisko.
Z kolei opiera się na właściwym wyborze między interesem narodowym a samolubstwem obecnej elity politycznej. Co, jak się wydaje, nie mogło zadowolić naszego byłego prawnika.