www.3iks.fora.pl

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]
Tymoszenko" Ze sprawy znikła znaczna część materiałów"
Понеділок, 29 серпня 2011, 14:29

Obrona Julii Tymoszenko ujawniła, że znikła znaczna część materiałów "gazowej sprawy".
"Powiedzieliście, że 14-sty tom składa się z 309 stron". powiedział Aleksander Płachotniuk prawnik (obrońca-tm.) , odnosząc się do sędziego Rodiona Kirejewa.
"Zgłosiliście, że 14-sty tom ma 30g stron. Ale zwracam uwagę, że z dodatkami miał 522 stron. Wynikałoby stąd, że ze sprawy znikło 213 stron. - powiedział Płachotniuk.
Z kolei Tymoszenko zaznaczyła, że to już drugi przypadek , że są odsyłacze do załączników, a ich brakuje.
Całość aplikacji z dodatkami składała się z 15 tomów, jakie były przesłane z SBU, ale spisu z SBU nie było" - powiedziała.

Ze sprawy znikła znaczna część materiałów - powiedziała Tymoszenko dodając, że to dowodzi bezprawności całej sprawy.

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]
....(końcówka)
Wcześniej Prezydent Polski Bronisław Komoriwski na spotkaniu z prezydentem Wiktorem Janukowyczem "zajawił", że [link widoczny dla zalogowanych].

Oprócz tego w Polsce uważa się, [link widoczny dla zalogowanych].

Panesz

I zaprzestałem komentarzy i tłumaczeń. Właściwie moje "źródło" też wyschło lub jest prawie ..... Czy to jest nacisk, czy znudzenie, czy brak postępów - trudno orzec. Chyba ja wiem, przypuszczam więcej, niż sami Ukraińcy wiedzą o co chodzi.
Na Ukrainie odczuwam "przewrót sił". Już partie, byle partie nie wystarczą, aby porwać ludzi, aby utworzyć grupę i .... dostać deputat (zostać deputowanym) w Radzie Najwyższej (Parlamencie). Już potrzxebne są stronnictwa. Już potrzebne są kierunki rozwoju Ukrainy, rozwiązywanie problemów ukraińskich. I tak Partia Regionów i Blok Julii Tymoszenko walczyły i nadal walczą, a pomagają im w tym siły resorotowo-administracyjne. I tak Prezydent W. Janukowycz się wrobił jak .... A więc
a) walka z BJuT i pretendentką na jego stanowisko.
b) drożyzna i kryzys i ceny7 gazu, i korupcja w tym zakresie jeszcze bardziej podrażająca życie, a także wytłumaczenie, że to wina poprzedniego rządu, gdzie premiere była J. Tymoszenko. I stąd ta sprawa, ta rozprawa. Ponadto pomniejsze partie szukają koalicji czy wstąienia do większych, aby stanowić siłę. A ewnemettem jest, że trzecia pod względem wielkości partia "Front Zmian i jej Przywódca, mają w związku z zaistniała sytuacją skupić ten ruch partyjny, a jeszcze wyprzedzić BJuT
c) szantaż rosyjski już za poprzednich czasów i jak najgorsza pertraktacja z nimi do czasu wkrodczenia pani premier. Nie popisał się i Wiktor Juszczenko jako prezydent, który nieświadomie tylko pomógł Ninistertwu Górnictwa i paliw a także firmie ukraińskiej w korupcji. Wedle mnie to oni zawalili, a nie Julia Tymoszenko, z tym , że teraz oni są czyści, a sąd kontroluje przebieg w ten sposób, że odrzuca te dowody. I o czy tu pisać, dopiero do zakończeniu rozprawy i po odwołaniu będzie wiadome, ale to już też i inne czasy.
d) Ruła bez Bałtyk stawia Ukrainę w jeszcze gorszej perspektywie. Ponadto Rosja żąda, aby Ukraina wstąiła do Unii Celnej (Rosja, Białoruś, Kazachstan i Ukraina) i odrzuca półuczesttnictwo Ukrainy w tym układzie (3+1).
e) ostatecznie Janukowycz zgodził się i w Polsce i przyznał rację wszystkim innym krajom, że przywódców, którzy nawet źle rządzili, nawet jak wedle Pisa, nasz Tusek, to ich się nie sądzi i to jako przestępców. Więc proces jest polityczny i niesprawiedliwy. A należałoby sądzić .... sprawę, ją rozstrzygnąć o ile za nia nie stoi w sposób bezwzględny żadna osoba, a napewno nie były premier. Więc Ukraina stoi na poboczu i utrudnia Polsce bliskie sąsiedztwo wschodnie w ramach Unii. I Tak Ukraina pozostaje ze swoimi problemami jak najbardziej na uboczu Europy. .... a migracja ukraińców, chociaż się skończyła ta pierwsza, druga się będzie zaczynać!
f)

Panesz

I okazuje się, że to władza ta dzisiejsza, ta z Partii Regionów nie wyrabia się, nie panuje nad sytuacją. Poradzenie sobie z dzisiejszymi i coraz ostrzej zarysowującymi się problemami, które są prawie nie do rozwiązania, aby zapobiec całkowitemu krachowi, władza nie daje sobie rady. A więc należy szukać winnego. Już w czasie przesłuchania obecnego premiera Ukrainy w sądzie w sprawie J.T. on że ci się mi nie podobał. Jego wypowiedzi, jego jednoznaczne narzucanie na każdą wypowiedź, kto i co jest winne tego stanu rzeczy.
O ile Ekrkor będący coś tam na Ukrainie nie zauważył róznic pomiędzy byłyb i obecnym, to tym bardziej krystalizująca się władza i sposób zarządzania Ukrainą aż prosi się o każdy sposób zapobieżeniu tej niemocy. I tak ciągle przygotowane i nadal niewdrażane reformy społeczne się mszczą, a usprawiedliwieniem ... wyimaginowany przeciwnik. W tym wypadku była premier.

I znów pozwalam sobie na przetłumaczenie wstępu felietonu :
[link widoczny dla zalogowanych]

Od wielu wielu lat sesje inauguracyjne Parlamentu zapoczątkowywały sezon polityczny. Ale zeszłego roku, znieniono Konstytucję z 2004 roku.

Od tego czasu, rola ustawodawcy w kraju sprowadza się do przyciśnięcia przycisku w porządku obrad określonych w szpargałach Chechetova Michaela znakiem "+".

Rada Najwyższa Ukrainy Janukowycza przyjęła slogan z rosyjskiej "DierżDumy" (Państwowej Dumy) - "Parlament - to nie miejsce do dyskusji" W pracy ustanawiania prawa zniknęła polityczna konkurencja, której działanie tego ciała została zredukowana do przedmiotu fakultatywnego. W związku z tym spadła emocje wokół pracy Parlamentu, jaki ma wpływ na otwarcie tegorocznej sesji jesiennej.

Tradycyjnie, to wydarzenie jest ignorowane przez grupy wpływowych posłów z Doniecka na czele z Rinatem Achmetowem (Azarowem - premier). BJuTywski zastępca Konstantin Żewago również nie stawił się przed parlamentem. Nikt nawet nie szuka wyjaśnienia takiego lekceważenia konstytucji i zobowiązań wobec wszystkich ludzi.

Według źródeł, w przeddzień inauguracji w Partii Regionów odbyło się spotkanie za zamkniętymi drzwiami. Mówią, że Azarow poświęcił wiele czasu procesowi Tymoszenko i analizie zawartych umów z "Gazpromem":
- Tymoszenko nie jest sądzona za to, że gaz jest drogi, nie - Azarow informował swoich członków partii. - A za to, że w swojej działalności zastosowała zasadę "cel uświęca środki" i zastosowała własne dyrektywy.
- Rosja - nadal twierdził premier - nadal chroni Tymoszenko, bo jdzięki niej otrzymali lukratywny kontrakt.

Azarow skarżył się, że obecna cena gazu - powiedział, to 440 dolarów za tysiąc metrów sześciennych - zjada całkowity wzrost gospodarczy, uzyskiwany wszystkimi siłami. I, jako główny odpowiedzialny za PKB kraju, pogodzić się z kosztami gazu - nie może.

Jednocześnie pozycja Azarowa w rządzie i w Partii Regionów jest na balansie. Jego rezygnacja ze stanowiska premiera oznacza automatycznie utratę przewodnictwa w partii. W związku z tym znaczna część regionałów nie akceptuje Azarow poważnie i oczekuje, aby przeniósł się ze stanowiska premiera do kierowania Izbą Obrachunkową.

......

Panesz

Pomoc Polski dla Ukrainy w rokowaniach z UE na Ukrainie, zdaje mi się, że jest obierany dokładnie tekstowo. Tak jak piszą. Ale aby w to wierzyli i tylko w to wierzyli, nie wierzę. Bo po prostu oprócz deklaracji .... nic się nie dzieje. Takie gołe wiadomości jednak się trafiają.

[link widoczny dla zalogowanych]
Середа, 07 вересня 2011, 13:37

Ewrokomisja może wziąć udział w audycie podpisanego w 2009 roku kontraktu pomiędzy Ukrainą i Rosją.

Powiedział to Minister Spraw Zagranicznych Polski Radosław Sikorski.
Polski minister zaznaczył, że Unia Europejska, która otrzymuje 25% gazowego importu przez ukraińskie terytorium, brała udział w przygotowywaniu rozmów gazowych w 2009 roku. Ten fakt, wedle niego, daje podstawy dla udziału Eurokomisji w audycie.
"Komisja Europejska mogłaby wziąć udział w audycie tych rozmów", - powiedział Sikorski ,jak cytuje UNIAN z powołaniem na PAP.

Także zaznaczył, że przyśpieszenie rozmów pomiędzy Ukrainą i EUrosojuzi co do umowy asocjacyjnej i stworzenia strefy wolnego handlu, dodając, że dokument może nabyć czynności tylko w przypadku osiągnięcia przez Ukrainę standardów europejskich.
Ukraiński rząd powinien to uświadomić sobie, przy układaniu umowy - to jedno , a ratyfikacja w Europarlamencie - to drugie", - powiedział minister.

Panesz

Co dalej z procesem?
A więc proces wchodzi zdaje się w przedostatnią fazę, czyli, wedle mnie, w mowy końcowe, co u nich określa się debatami. A mało tego, adwokaci JWT dostali odpowiedni czas, zdaje się prawie tydzień do tego zadania. No i w nadchodzącym tygodniu powinien zapaść już wyrok.

Z tym, że .... rząd Ukrainy coś kombinuje. A więc kombinuje amnestię, która obejmie karę, jaką nałoży sędzia Rodion Kiriejew na byłą premier. A na pewno nałoży, bo na tow skazuje prokuratura i załączone zgodnie z prawem i dołączone późńiej inne dokumenty potiwerdzające, nie wskażą też dokumenty, które zginęy w czasie rozprawy, a tak nie dołączone, bo wnioskowane przez obronę JWT. Ponadto Julia sama sobie zaszkodziła, bo każde jej wystąpienie w sądzie było nacechowane piętnowaniem śedziego, nazywaniem prozesu procesem politycznym, nazywanie sędziego służalcem i tym podobnie. Przecież właściwie za to była zaaresztowana, a to też będzie miało pewne konsekwencje w wyroku. A więc wyrok będzie i o ile będzie amnestia, to i tak już J.Tymoszenko mie będzie mogła wystartować do Parlamentu czy na prezydenta Ukrainy, bo ... była już karana!

Nie sądzę, aby na tym się to skończyło. Zapewne przez wiele lat będą trwały procesy odwoławcze, które sądzę, że w końcu zakończą się uniewinnieniem Julii Tymoszenko, ale kilka wyborów parlamentarnych i prezydenckich przeleci jej koło nosa. Sprawa przycichnie.

Niemniej poprzez samo prawo, Ukraina nie przystaje do Polski i Unii Europejskiej.Gorzej niż Julią jest jeszcze z byłym ministrem spraw wewnętrznych, który nabawił się marskości wątroby w więzieniu, a jeszcze mu daleko do procesu. Jest to tak samo jak w przypadku procesu Julii Tymoszenko proces przykrywający korupcję innych prominentów na Ukrainie. Jest to prawo silniejszego. Każdemu przy władzy można taki podobny rachunek niejasności wystawić i zanim sprawa się rozwikła, jest już po sprawie. Podobnie jak u nas, zanim niewinny udowodni, że jest niewinny, swoje racje może już schować, jego majątku czy interesu już nie ma. ALe u nas nie dzieje się to na samej wierchużce władzy. A tu my, Polska głównie się staramy o umowę stowarzyszeniową dla Ukrainy z UE. Niby obiecanie amnestii coś ma tu wnosić. Ukraina zamyka budżet, bo weszła u nich ustawa emerytalna (na wzór polskiego ZUS). I to już wsio prawie wsio.

No i tytuły artykulików na dziś:
- Sojusznicy Tymoszenki wzywają UE nie zawiązywania assocjacji z UA - [link widoczny dla zalogowanych]
- Janukowycz "wseliw" Prezydentowi Polski optymizm, co do Tymoszenki - [link widoczny dla zalogowanych]
- Tymoszenko wzywa Europę do nie dawania szans Janukowyczowi - [link widoczny dla zalogowanych]
- Czy Europa podpisze umowę stowarzyszeniową z Ukrainą częściową? - [link widoczny dla zalogowanych]

A więc sprawa staje się gorączkowa.

Panesz

O ile wczorajszy dzień minął tak jako nijako, bo była to kontynuacja insynuacji co by mogło, dlaczego i nie wiadomo o czym pisać, co zapowiadać a były kierunki europejskim w tym polskie, jak i co do dziejów procesu.

Wczoraj, w poniedziałek sędzia R. Kiriejew przedłużył okres przygotowań do "debat sądowych" do dnia 27 września. A więc coś jest grane..... Jak dotąd proces gnał, na wszystko brakowało czasu, nawet przedostatni etap miał być szybki, a tu ... taka niespodzianka. Pytanie: dla kogo, komu to potrzebne?
http://youtu.be/fk-DP7wc2jw

Panesz

Umowa przyłączeniowa Ukrainy z Unią Europejską wisi na własku. Sama umowa ma być przygotowana w listopadzie i w listopadzie zatwierdzona. ALe gwoździem niezgody jest Julia Tymoszenko. Po prostu jest proces, jej oskarżenie z punktu popełnienia przestępstwa gospodarczego czy innych niepolitycznych czynników jest nieporozumieniem. Żadnych korzyści z transakcji gazu nie ma, nikt nie ma, a być może uratowała Ukrainę przed większymi stratami. To drugie jest nie do udowodnienia. Uprawnienia do rozmów, do wydawania wytycznych miała jako premier.

Ponadto jako karana nie będzie maiła możliwości jako przewodnicząca bloku partyjnego, jako przewodnicząca jednej z dwu największych partii na Ukrainie i jako ciągle licząca się osoba na przyszłego prezydenta zabrania się jej startu czy do parlamentu czy na prezydenta. Czyli całkowita degradacja.

I te dwie sprawy coraz bardziej nie podobają się znaczącym osobom w Unii Europejskiej, następuje w tej sprawie coraz większy nacisk na Janukowycza - prezydenta UA, jak i ten temat występuje w rozmowach, przygotowujących umowę stowarzyszeniową w Strassburgu., jak i w prasie i innych mediach ukraińskich jest coraz bardziej naświetlane.

Panesz

Na pasku TVN24 przeczytałem wypowiedź Radosława Sikorskiego w sprawie demokracji na Ukrainie, a za nim, odpowiedź Azarowa premiera Ukrainy, że mieszanie umowy akcesyjnej ze sprawą eks-premiera Julią Tymoszenko jest nieMoralne. O ile wiem, Mykoła Azarow jest też przywódcą Partii Regionów i premierem Ukrainy. Moje też wyrobione sobie zdanie brzmi, że nawet nie walka o przywództwo w kraju i sprawowanie władzy jest przyczyną aresztowania przywódczyni drugiej znaczącej partii, a teraz dzięki aresztowaniu na najwyższym miejscu w sondażach. Z tym powinni sobie poradzić inaczej i prezydent i premier rządzącej partii, bo aresztowanie odwróciło się przeciw nim. Czyżby aż takie błędy czy aż tak liczyli na korupcję, że tej metody walki o władzę się podjęli? Mam wątpliwości.

Sądzę, że głóniejszą przyczyną było ukrycie nieudolności rządowej, a jeżeli nie to, bo wreszcie reformy na Ukrainie ruszyły i nawet aż nadto, to podwyżka cen właściwie drożyzna w tym ceny paliw i gazu, a także kryzys nawet nie spowodowany kryzysem na zachodzie, tylko nic nie robienie przed i po "pomarańczowej rewolucji". Aby to usprawiedliwić, rząd, w tym premier Azarow trzyma na tym rękę, aby wina spadła na poprzednią ekipę, a tym bardziej na ekspremier, która niekonwencjonalnie sprawę załatwiła w Moskwie. Ponadto ekspremier przykrywa czy to malwersację, czy to korupcję, czy nieudolność, a nawet te same wytyczne, które niby ona sama sobie wydumała Ministerstwa Paliw i Energetyki Ukrainy. Przecież to ich była sprawa. Oni pertraktowali, oni załatwiali kontrakty. Tak czy nie, nie uważam, aby słowo "niemoralne"-(ukr."amoralne" było użyte przez obecnego premiera Ukrainy właściwie.

Jest też druga sprawa, że jeżeli chodzi o umowę asocjacyjną z Ukrainą, coraz więcej działaczy europejskich mówiąc o demokracji, uważa, że z demokracją nie ma nic wspólnego wybieranie władz zwierzchnik Ukrainy, a potem za to, właśnie za to, że byli wybrani i rządzili, ponosili karę. Nie? To za co? A gdzie tu przestępstwo? A mogła Ukraina utargować tańszy gaz z Rosji? Kto zawalił, kto nie skorzystał z tańszego gazu i lepszej umowy? Czy była możliwa taka?
Fakt, że Azarow domaga się renegocjacji umów gazowych z Rosją, ale najpierw niech dojdzie do negocjacji, co uważam za niemożliwe, jak też nierealne. Niech dalej, udowodni, że cena gazu była wtedy możliwa i dostępna,kto zawalił, a kto co uratował. Takiego śledztwa też nie ma.

A więc Julia Tymoszenko i nie tylko ona jest jaskrawym przykładem braku demokracji i sprawiedliwości na Ukrainie. Kto to widział, aby karać przywódców wybranych przez ogół? To trenerów reprezentacji narodowych się tylko zwalnia, a wedle tej zasady winno im się i zawodnikom reprezentantom za przegrane mecze głowy obcinać lub prynajmniej kamieniołomy (a tym zmniejszenie kosztów budowy autostrad).

Poprawy tejże sytuacji, domagają się nawet sami ukraińcy organizując zjazdy pozarządowe w których biorą też udział znaczący politycy jak np. w Jałcie (YES- Yalta European Strategy ewentualnie Yulia European Summit(szczyt) - były prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva, premier Turcji Recep Tayyip Erdoğan czy Kanclerz Niemiec Gerhard Schröder. No i na... prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza spada ... obowiązek załatwienia tego. Takiej naprawy prawa, aby :
- nawet po wyroku skazującym - Julia Tymoszenko mogła kandydować do Parlamentu a nawet na prezydenta UA,
- ewentualnie proces zakończył się wedle prawa uniewinnieniem.
Ponadto poprawa prawa nie dotyczy samej JWT, ale też sporo niewinnie osadzonych i przetrzymywanych osób wynikających z prześladowań.
Vide -> [link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

Wyrok zapowiedziano na 11 października. Wcześniej raczej nie zapadnie, ale nie jest wykluczone, że zapadnie w wyznaczonym dniu. Termin może być ponownie odroczony.

Dlaczego sąd odracza i przedłuża proces? Przygotowuje wyrok, ma do tego prawo. Ale przy okazji Julii Tymoszenko nie pozwolono wygłosić ostatniego słowa. Mimo tego, że było do tego gotowa.
Stąd wniosek, że sąd dał sobie 2 tygodnie na przygotowanie wyroku.
http://youtu.be/gcub4SRbyC8
"Julia Tymoszenko jest pozbawiona i wolności i ostatniego słowa. Jest to znęcanie się nad nią. Tak twierdzą adwokaci.

Moje zdanie jest takie, że ... prawnikom i sędziemu R. Kirejewemu jest trudno znaleźć odpowiedni paragraf do .... uzasadnienia jej aresztowania, i do nieprawości w prowadzeniu procesu, niewłaściwych decyzji i uchybień sądowych. Jak to teraz uzasadnić - na pewno się głowią prawnicy sądu. Ale być może w sądzie czekają na decyzje od samej góry ......

Zdjęcia z wczoraj (1,10,2011) spod sądu: http://youtu.be/s_2ncg_5YOM

Panesz

- Wiem, że mój wyrok przygotował prezydent Wiktor Janukowycz, który świadomie torpeduje zbliżenie Ukrainy z UE - stwierdziła była premier Julia Tymoszenko. Sąd w Kijowie skazał ją na siedem lat więzienia i 195 mln dol. grzywny za podpisanie rzekomo niekorzystnych umów gazowych z Rosją

- To fatalny znak dla Ukrainy. Oznacza, że nasza władza zdecydowała się rządzić, wyłącznie sięgając po przemoc - mówi "Gazecie" znany ukraiński filozof Myrosław Popowycz. - Janukowycz zapomina jednak, ze Ukraińcy nie są tak pokorni i cisi jak Białorusini i Rosjanie. Może nie będzie u nas wielkiego Majdanu jak podczas pomarańczowej rewolucji w 2004 r., ale będzie wiele małych majdanów i chaos w kraju.

Tymoszenko w trakcie masowych protestów sprzed siedmiu lat przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich na korzyść Janukowycza była jednym z liderów demonstracji. Dziś jest przywódczynią największej partii opozycyjnej. Ponad tysiąc jej zwolenników krzyczało wczoraj pod sądem: "Hańba!" i rzucało w milicjantów plastikowymi krzesłami, na których siedzieli. Kilka osób zostało zatrzymanych.

Więcej... [link widoczny dla zalogowanych]

Man z 5 różnych komentarzy i każdy inny. O tym co robi rząd i Partia Regionów, w którą stronę idzie Ukraina, co z umową zrzeszeniową z UE, itp.

Chociaż zgadzam się, że nadużyła swoich premierowskich uprawnień przy podpisaniu umowy, to ... uratowała Europę, a także oligarchów i znaczące osoby w rządzie na Ukrainie, bo mimo tego, że zapobiegając ujawnieniu korupcji na najwyższych szczeblach, kradzieży zapasów gazu, co nie jest ścigane, to zapobiegła jego braku na Ukrainie i przerwania jego tranzytu z Rosji do Europy. Też cena gazu, jak na czasy przed transakcją, jak i dziś nie była zawyżona. Po prostu uważam, że straty Naftohazu, które ma Tymoszenko zapłacić wynikają z kolejnej korupcji (sprzedaż gazu technicznego po startych cenach i to między "znajomych", na którym oni też zarobili!).
Czyli uważam, że sprawa Julii Tymoszenko o ile nie jest sterowana przez Prezydenta, to steruje tym za jego przyzwoleniem gazowa mafia ukraińska lub/i rząd w postaci premiera zarazem będący przewodniczącym Partii Regionów. Z tym czy to jest tylko krycie braków czyz nieszczególnych wydatków budżetowych, kamuflaż rzeczywistości, zabawa, zajęcie dla ludu.
I poczynając od Putina poprzez polskie MSZ po całą Europę zgadzam się z protestem przeciwko takiemu wyrokowi.

Viktor Yanukovych - New European Dictator

Mist

Janukowycz wyprobuwuje UE, Rosje i cierpienie Ukraincow. Jak pokazuja sondaze, 2/3 Ukraincow uwazaja, ze Tymoszenko jest niewinna i musi brac udzial w wyborach. Ludzie o tym mowia, jednak nadal sa pasywni, bo juz jednego razu rozczarowali sie po 2004. Dziwi mnie UE swoja miekka pozycja, chyba uwaza, ze Ukraina to jest wazny kraj. Mialem nadzieje, ze zabiora Euro 2012, wprowadza sankcje do wladzy.

Panesz

- zgodnie z życzeniem: - w języku literackim "WYPRÓBOWUJE".

Europa jest mięciutka i dobra dla Wschodu jak miodzik. Nam "pomogli" w 1939 mimo obietnic i podpisanych układów, a wcześniej przyczyniając się do rozbiorów. Nawet nie wiem dlaczego walczyliśmy z Turkami pod Wiedniem i Warną, odpierali najazdy mongołów, a nawet w 1920-stym ją obronili, z tym że najpierw musieliśmy obronić się sami! Tak więc jak w tym Europa interesu nie ma.... na Europę nie należy liczyć! Europa raczej bierze niż cokolwiek daje lub pomaga. W pomocy unijnej też widzę haczyk, wydawanie pieniędzy na wszystko byle nie na modernizację przemysłu! I stąd jej dzisiejsze kłopoty, bo je sama sobie zafundowała. Nie ma mechanizmów obronnych, niezależnej gospodarki, uzależnienie od całego świata, a także system bankowy, finansowy jest już tak zniszczony i korupcyjny, że musi on być rozwalony i inne czynniki już muszą rządzić

My też nie będziemy interweniować, bo .... z Wami jak to pokazuje historia.... różnie bywało. Prędzej to chyba już by wyszło z Autonomią Krymską.

A faktycznie Janukowycz gra na 2 fronty. Gra z opozycją i przeciwniczką. Gra z Europą. Próbuje Europę, czeka na jej ruch. Bo po co6 najpierw wyrok? To jest prowokacja, jeżeli teraz ma być zmieniany Kodeks Karny.
Chociaż na razie nie rozumiem, że jest skazana za defraudację, stąd grzywna we hrywnach, a przy zakupie, przy legalnym i niepodważalnym kontrakcie jak można zdefraudować? Ponadto ona nie podpisywała, nie zawierała kontrakt? Nie! Więc o co tu chodzi? Co da zmiana kodeksu czy odwołanie? Jedynie wchodzi ułaskawienie przez Janukowycza, co też i zrobi i co z tego wyniknie?

Jak liczą poniektórzy, w tym niby Polska mająca nadzieję na podpisanie umowy korelacyjnej UA-UE ma to się stać jeszcze w tym miesiącu. Nie wierzę, nie wierzę Janukowyczowi, czyli Ukrainie. Bo piknie, piknie, ale szykowany jest podstęp - kolejne oskarżenie i to już w prawdziwej sprawie karnej. O zawłaszczenie przez J. Tymoszenko jej milionów, gdy zarządzała w latach 1996–1997 Zjednoczonymi Systemami Energetycznymi Ukrainy. Grozi jej 14 lat więzienia. Aż dziw jakie lata i jakie oskarżenie. Dlaczego właśnie ona a nie inny ukraiński milioner? NIe takie majątki przejęli. A na przykład pół Waszego Parlamentu? Skąd oni to mają? I tu jak na dłoni widać jak Janukowycz niszczy swego przeciwnika politycznego i gra na nosie całej Europie łącznie z Rosją.

I co? Europa jak zwykle jest miękka i jest wrabiana w sprawę ukraińską. Może kryzys i korzyści ewentualne płynące z Ukrainy, np. nowe tereny inwestycyjne, pokonywanie przemysłu ukraińskiego, tańsze wyroby z .... itp. kogoś z przywódców UE zdenerwuje, w tym polaka czy polaków.
Ale gdy Europa z Rosją włącznie cokolwiek zrobi, to usprawiedliwi Janukowycza i nie protestujący naród ukraiński.

Łukasz

"Wola narodam, wola ludyni !"!ciągle aktualne pozostaje hasło ukraińskich niepodległościowców, którzy 69 lat temu utworzyli zbrojne ramię ukraińskiego narodu - Ukraińską Armię Powstańczą.

Kompletnie nie rozumiem tego postu.
Do tematu topiku chyba się nie odnosi.....
do mojego (ostatniego) posta też chyba nie.....
do wczorajszego czy przedwczorajszego wiecu nie tylko "Swobody", a sił nacjonalistycznych w Kijowie, z okazji rocznicy (69-tej zdaje się) postania pierwszego oddziału (sotni) UPA pod dowództwem polaka o dziś często wymawianym nazwisku...... gdzie też spalono flagę partyjną jednej z partii ukraińskich ..... też nie sądzę, aby .....
jeżeli jest to zakłócenie porządku na forum, z powodów rodzinnych czy nadużycia, to ........ się udało! Za kolejne, następne takie nieuzasadnione wystąpienie ----- podziękuję za udział na forum
Administrator Panesz

Panesz

Pracownica szpitala: Tymoszenko ma przepuklinę.....(??)
Субота, 26 листопада 2011, 14:40
[link widoczny dla zalogowanych]

U eks-premier Julii Tymoszenko pod czas badania 23 listopada stwierdzono przepuklinę międzykręgową.
Podała Radiu Swoboda w piątek pracownica oddziały chirurgicznego Kijowskiej Obłastinej szpitala Klinicznego, która prosiła o nie ujawniania nazwiska, ani stanowiska.
Wedle niej, we wtorek wieczorem główny lekarz Mykoła Ankin zakazał młodszemu personelowi medycznemu przebywania i zmianę korpusu chirurgicznego na ulicy Pugaczowa, a w nocy – dodatkowo wyprowadzono pracowników technicznych. Lekarzon powiedziano, że z ranka w środę przywieiona zostanie Julia Tymoszenko.

"Tuż przed szóstą przyjechał samochód, którym przewozi się więźniów. Pojechała do tylnych drzwi. І зgdy otworzono drzwi, my zobaczyliśmy Ju7lię Tymoszenko.Była bardzo wymęczona,ledwie ja poznaliśmy – aż strach było ją widzieć. "Do dziś płaczemy, jak wspomnimy. Ona nie mogła iść, ale nikt jej nie pomógł. Dwóch konwojentów wzięli ją i pociągnęli. W dodatku zakrywali ją tarczami, aby my nie zobaczyli, kto to.
Przywożono do nas i bezdomnych i narkomanów – i im katalki podsuwano, a ją po prostu - wlekli. - powiedziała pracownica szpitala.

Współpracownica Radia Swoboda mówi, że kierownictwo szpitala wygoniło pracowników z korytarzy, aby oni za dużo nie widzieli. Zabrron iono rozpowiadać gdziekolwiek, pod groźbą zwolnienia.
"Wszystkich uprzedzono, aby nikt żadnej informacji nie udzielał. Bo inaczej, obiecano, będzie też źle i im. i ich rodzinom", – przekazała ona.
Wedle źródeł, pracownicy szpitala mają zamiar w niedzielę pójść pod Łukjawskie SIZO (nazwa więzienia),aby podtrzymać Tymoszenko, w dzie jej urodzin.

Podobne informacje można przeczytać na blogu Tymoszenko i BJuT udostępnione przez Ostapa Semerak. On też otrzymał podobne wiadomości od pracowników szpitala.