Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:41, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Raczej czytam po ichniemu. Po rosyjsku mi dobrze idzie. Po ukraińsku gorzej, bo go znam gorzej, a także mają i swoje litery, jak i własne słownictwo i to mnie trochę prześladuje.
Ponadto w internecie robią tyle samo błędów w swoim języku co my w swoim, więc dość często jest to niezrozumiałe i nieprzetłumaczlne o ile są dobre słowniki! Nie korzystam z tłumaczeń google! To już całkowity nonsens. Dużo wyrazów zwłaszcza ukraińskich nie ma w słowniku, nie ma w translatorach internetowych, a mimo tego, znając o czym pisze, znając fakty, które są opisane, można zrozumieć.
Przecież na "terakty" nawet nie zwróciłem uwagi, że to obce słowo, ale chyba każdy zwrócił uwagę, że ter-akty to są nasze "akty terrorystyczne" , a w internecie czy słowniku ich nie ma. A słowo proste. WIęc lepiej jest czytać w ich językach niż tłumaczyć tłumaczami internetowymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|