www.3iks.fora.pl

Panesz

Jak wcześniej zauważyłem, Ukraina nie chce odbijać Krymu. Zresztą chodzi bajeczka o Krymie, że Ukraińcy po to zrywają z nim kontakt, nie dostarczają czy prowadzą nieregularny czy to ruch pasażerski, czy prąd, czy wodę pitną!, bo zazdroszczą Krymianom, że u nich jest teraz lepiej niż na samej Ukrainie. Chociaż wiemyu, że i tu i tam jest podobnie, ale tam jednak mimo tego dużo gorzej!

A o "odbijaniu Krymu" jest w [link widoczny dla zalogowanych] A co z DOnbasem, to też napisałem wyżej swoją wyrocznię. Chociaż separatyści działają. Dostali wiadomo skąd nową broń i to ciężką, w tym grady, ciągle ostrzeliwują posterunki ukraińskie, a w razie pomocy włączają się wojska rosyjskie lub nie zielone, a [link widoczny dla zalogowanych] czyli wojsko czeczeńskie Kadyrowa podległe Moskwie stacjonujący na terenie Ukrainy! Na terenie Ukrainy zgineły już tysiące separartystów i żołnierzy z Rosji, też w szpitalach rosyjskich leczy się ich ponad tysiąc. Z terenów walk i Krymu uciekło już 630 tysięcy Ukraińców. A te tereny głównie wschodnie opowiadają sięnawet w 80 % za byciem w Ukrainie: [link widoczny dla zalogowanych]. Z drugiej strony na Ukrainie powstaje ruch terrorystyczny [link widoczny dla zalogowanych]. Są i potęgują sie zamachy na sobistości, na instytucje, jak i na najwięcej ofiar czy zniszczeń. Dotyczy to przede wszystkim południa i centrum Ukrainy.

Bo jak widać na Ukrainie nie ma znacznego postępu, jest po staremu jeżeli chodzi o wojnę i politykę, więc pisze się i robi na Ukrainie co kto może, aby jednak się działo. I też nic wielkiego nie należy spodziewać się po Astanie, gdzie mają się spotkać przywódcy 4-ch krajów: Ukrainy i Rosji, jako ci główni dyskutanci, a też Francja i Niemcy, bo to jest tak zwyny "Układ Normandzki, ktory powstał, gdy Putin był na uroczystościach rocznicowych zdobycia wału normandzkiego w czasie II WŚ. Czy dojdzie do tego spotkania już za tydzień i co uzgodnią, to nie wierzę, że będzie to coś ważnego, że będzie to przestrzegane, czy że wogóle coś uzgodnią i czy jeszcze dojdzie do tego spotkania, bo i spotkanie berlińskie przedstawicieli politycznych tych rządów było byle jakie i tyle samo wiadomo, czyli prawie nic co z wtorkowej debary Porozumienia Zielonogórskiego z MZ, bo trwają jeszcze rozmowy na ten temat pomiędzy Moskwą i Kijowem, a Merkel z Cameronem (ps. dlaczego nie z Hollandem?) czekają na ich wynik! [link widoczny dla zalogowanych]

Londyn i Berlin z niecierpliwością czekają na dalsze negocjacje między Moskwą i Kijowie w przyszłym tygodniu.
To oświadczenie zostało złożone przez p remiera Davida Camerona podczas wspólnej konferencji prasowej z kanclerz Angelą Merkel.
"Będziemy (Wielka Brytania i Niemcy) w czasie spotkania utrzymywać ciśnienie (na RF), uznając jednocześnie, że możliwe jest rozwiązanie droga do przodu" - powiedział szef rządu brytyjskiego.
Według Camerona, dla rosyjskich przywódców "jest jeszcze czas, aby zmienić kurs."
"Czekamy na dalsze rozmowy między nim a prezydentem Ukrainy Petro Poroszenko w przyszłym tygodniu" - powiedział.
Cameron powiedział również, że w międzyczasie Brytania i Niemcy będą nadal wspierać Ukrainę.
"Zgodziliśmy się, że UE, MFW i innych partnerów powinny zapewniać pomoc finansową do reagowania na pilne potrzeby finansowe Ukrainy, i powinien być uzupełniony reformami w Kijowie" - powiedział Cameron.

"Nie jesteśmy zadowoleni z ustaleń realizowanych z Mińska (w sprawie sytuacji na Ukrainie) Będziemy dyskutować, jak poprawić ich realizację." - powiedziała z kolei Angela Merkel,występując razem z Cameronem w jego oficjalnej rezydencji.

I dodatkowo podam link do [link widoczny dla zalogowanych]. A o reszcie dowiemy się wcześniej niż powinniśmy się tego spodziewać. Mr. Green

Łukasz

Panesz

A co z Astaną? 15 stycznia w Astanie mieli się spotkać prezydenci kilku krajów w układzie normandzkim. I tak GB i Niemcy są gotowe, a Ukraina i Rosja mieli się do Astany domówić. I Kijów dzwoni w tej sprawie do Moskwy, a tam nic o tym spotkaniu nie wiedzą! Po prostu nie ma wytycznych Putin się nie wypowiedział czy je robić, czy nie.

Sprawa dla mnie jest prosta. Opadło napięcie na okupowanych terenach przez Rosję! Bo przecież Rosja nie bierze udziału w rozruchach na Ukrainie i ich wojsko jedynie tam stacjonuje aby ktoś tam z osiadłej ludności ukraińskiej nie atakował osiadłej ludności ukraińskiej. Bo jak to jest na Ukrainie. Tam gadają różnymi językami, a nawet rosyjskie wytwórnie muzyczne nadają piosenki śpiewane po ukraińsku i od Gogola po Google i Internet Ukraina jest może nawet więcej po rosyjsku niż po swojemu. I czy w Kijowie, Lwowie, Odessie, Krymie i Doniecku ludzie porozumiewają się w obu językach. Jedynie problem jest jednego języka urzędowego. A i tak przecież oryginały są w jednym języku, a reszta zależy od organizacji i zarządzania.

I po tej dygresji wracamy do sprawy Astany. Dlaczego Putin jeszcze milczy? No bo ... się nie wyrabia. Walki na Ukrainie tak osłabły, że nawet po nocnych ostrzałach nie było już nawet rannych, a życie wracało do normy, do porozumiewania się ludzi, do współpracy, nawet kontroli nie tyle granicznych, co strefowych nie było lub były, że są. I zaczął się problem dla Putina, co ruskie robią na Ukrainie? Musiałby się wycofać. Ale jak widzę, jeszcze przed Astaną chce pokazać, że tam są walki, że separatyścidostają sprzęt i wyposażenie nie wiadomo skąd, a to wideo jest z Krasnodonu, nad północną odnogą Donu, na terytorium ługańszczyny jakieś 20 km od granicy tej państwowej oczywiście pomiędzy Rosją i Ukrainą!

I ataki na stanowiska ukraińskie się wzmagają, nawet w walkach o Donieck i lotnisko, gdzie biorą udział "grady". [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]
No i o ile odpuszczony był do tej pory będący po stronie ukraińskiej Mariupol nad Morzem Azowskim, to spowrotem jest obstrzeliwany!

Jednak uważam, że nasilenie walk i chęć walk tak osłabła, że Putin jak na razie nie ma argumentów za tym, aby mieć jakąś tam swoją rację w Astanie!!!!! Stąd Moskwa w tej materii milczy. I nie dojdzie do spotkania, z braku argumentów "za". A nawet nie jestem w stanie się cokolwiek domyślać jak uzasadni Putin odmowę, do tej narady. Coś mi się wydaje, że winnym będzie Ukraina lub Porosenko, że ...., a nawet go obrazili, nie dogadali się z jakiegoś powodu i tak dalej.

Może nawet się obrazić, że OBWE udowodniło, że to rosyjscy żołnierze zestrzelili samolot. Do spotkania więc nie dojdzie. I nie wiem po co jest to nasilenie walk. Po co nowe zapasy i to nawet ciężkiego sprzętu. Bo w Rosji jest kryzys i jak na razie kryzys jest na ostrzu noża. Akurat, aby reagować na kryzys należy jak najbardziej ten okres przeczekać.

Ale i na Ukrainie nie jest "hadko". A mianowicie Ukraina zakupiła i to tylko po 80 dolarów za tonę masy węgla z RPA. Ponieważ Ukraina nie ma węgla do ciepłowni i elektrociepłowni. A tam potrzebny jest węgiel lepszego gatunku, tzw. węgiel wysokokaloryczny. A dostała tysiące ton węgla prawie miału! [link widoczny dla zalogowanych] Może Ukraina nie wytrzymać tej zimy. A wracając do węgla polskiego, czy my byśmy nie mogli im dostarczać w cenie 80 dolarów za tonę naszego węgla. Widzę, że nie, bo nasz nawet miał jest dużo droższy od węgla z RPA. I c. d. nastąpi

Panesz

Je suis Volnovakha (tłum. Jestem Volnovakha) – slogan w języku francuskim, który pojawił się w ukraińskim internecie[1] 13 stycznia 2015 r. po ostrzale autobusu przez prorosyjskich separatystów w miejscowości Wołnowacha. W tym zamachu terrorystycznym[2] zginęło 12 cywilów[3]. Slogan jest formą solidarności z zamordowanymi osobami wzorowanym na francuskim sloganie Je suis Charlie (tłum. Jestem Charlie), który powstał 7 stycznia 2015 r. po zamachu na redakcję gazety Charlie Hebdo w Paryżu we Francji, w którym zginęło również 12 osób. Tysiące Ukraińców dołączyło do akcji Je suis Volnovakha publikując na serwisach społecznych swoje fotografie z tym sloganem[4].

Zamieściłem tu [KU PAMIĘCI] zdjęcie z internetu i wzmiankę z wikipedii,(wzmianka w wikipedii może zniknąć!)
I ciąg dalszy
Obstrzał blokady w Wołnowasze - VIDEO

Dowodem o co chodzi, o spór, że to nie wojska rosyjskie na ukraińskie zaprzecza ten kawałek owalnego metalu leżącego na stopniu autobusu

Pochodzący z kasety miny przeciwpiechotnej МОН-50

Jednak średnica kulek-walców jest większ niż z min, jak i ślady w autobusie są większe.

... i pochodzą z gradów.

Panesz

I Astana nie wyszła, już dawno na nią położono kryskę, bo co by tam można było ustalić? Że Donbas jest rosyjski, znaczy legalnie działa DNR? I dlatego są tam rosjanie? To dlaczego ciągle atakują posterunki strefowe ukraińskie?
No i pisałem, że niby walki się wzmagają, bo do .... Astany, do przedstawienia się w niej lepiej, właściwie znacząco Putina, zabrakło faktów nawet naciąganych, chociaż już wcześniej było wiadomym, że Astany nie będzie.

A dalej. Z okazji świąt walki i zaczepki trochę ostały się. Po drugie ile to można się bić, udawać, że się walczy, a ponadto to kosztuje, no i coś trzeba robić. Atakującymi siłami są bojownicy w DNR. Najważniejszym celem jest lotnisko w Doniecku! I w końcu.....

..... ile razy go trzeba atakować. Już Ukraińcy obrońców lotniska nazywają "cyborgami"! I tu Zacharczenko - dowódca wojskowy DNR, ten mniejszy.... (włącz głos) się ... [link widoczny dla zalogowanych]

I trzeba się wykazać, nie ponosić strat, i zaatakować lepiej. I dlatego wczoraj był szturm frontalny na lotnisko, z którego już właściwie pozostał zarys i żelazne konstrukcje budynków z wieżą naprowadzającą. W walce brali udział też kadyrowcy!!!!
Lotnisko w Doniecku w dniu 15 stycznia. Oględziny z powietrza. АРМИЯ SOS
Донецк, Аэропорт 14 января 2015
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W czasie ataku wśród obrońców jeden zginął i 11-stu rannych bez zagrożenia życia.
A na Ukrainie, wszystko powoli i ospale, chociaż jakieś tam poprawki na "teraz" są, jak próba zniesienia imunitetu poselskiego, czy zmiany w ustawie o poborze do wojska. A reszta, to najbardziej czekanie na jutro.

A w Moskwie? A Putin zastanawia się dalej, bo nic mu nie za bardzo wychodzi, jak unormować stosunki z USA i Europą, co zrobić z tym układem normandzkim, bo wie, co każdy ma mu do powiedzienia i od niego oczekuje.Ponadto w Rosji roznoszą się pogłoski, że Ukraina szykuje się też do otwartego i końcowego zakończenia wojny w DOnbasie. więc Putin zwołał naradę, w której wzięli udział: szef rządu FR Dmitro Medwedew, szef Rady Federacji Walentyna Matwiejenko, szef Dumy Państwowej Siergij Naryszkin, kierownik Administracji Prezydenckiej Sergij Iwanow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Mikoła Patryszew, szef Ministrerstwa Zarubieżnych Spraw Sergij Ławrow, Minister Obrony Sergij Szojgu, dyrektor Służby Wywiadu Michajło Fradkow, zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Raszyd Nurgaliew i stały członek Rady Bezpieczeństwa Borys Gryzłow.
A ustalono, że szczyt w układzie czwórki normandzkiej może odbyć się już 21 stycznia w Berlinie. Dla mnie to

Panesz

Dziś nie ma co pisać, bo sytuacja zmienia się jak na froncie. A więc lotnisko donieckie zostało obronione, ale już następnego dnia nowym połączeniem, lotniska z Piskami, ewakuowano już trzech zabitych i 23 - poranionych. Mały włos napisałbym, że czołgi ukraińskie weszły 2 km do Doniecka. Ale jak na forncie, weszły, nie weszły, może i wyszły, ale nic się nie zmieniło.

Jak wyżej zaczynam wierzyć, że na 21 stycznia lotnisko o ile nie padnie, to jego znaczenie dla Ukrainy i morale ich żołnierzy padnie, chociaż tej nocy, tak donoszą był spokój w Mariupolu, to ataki na południu i półudniowy wschód obwodu DOnieckiego są na tyle wzmożone, że separatyści odniosą pewne sukcesy i Putin wyjaśni sytuację w Berlinie. Mało tego, w Berlinie nikt nie wspomoże Ukrainy (Poroszenki) w walce z ..... Rosją!!! O czym jest wszystkim wiadomo , że nawet sam Putin raczej już nie zaprzeczy.

Sytuacja w tym miejscu jest na tyle interesująca, co wukazałem w temacie bazy rosyjskiej, że każdy sprzęt jest i będzie dostarczany separatystom, że głównie artyleria i ostrzały pozycji ukraińskich i ich nasilaniem separatyści nawet nie pozwolą na kontratak nawet tymi czołgami co weszły w miasto, co podano jako kontratak, kory odwołano, a po co weszły tego chyba sami nie wiedzą. Tak więc inicjatywa wskutek zwiększenia się arsenału separatystów, przechodzi w ich ręce. Co zaczyna być widać.....

Panesz

Coś prawdy w tym być musi, że ukraińskie czołgi wjechały do Doniecka, bo prawdą jest, że po zagrożeniu przerwaniu łaczności z lotniskiem donieckim, wojska ukraińskie się ruszyły, a teraz są doniesienia i fakty, że saparatyści zaczęli od razu walić po dzielnicach mieszkaniowych Doniecka zabijając mieszkańców, a także piszą coś o jakiś morderstwach na cywilach z ich strony. Czyli widzę tu odpowiedź separatystów na atak ukraiński, żę jak wojsko ukraińskie się ruszy, to oni nie przestana na walce, ale będą mścić się na ludności cywilnej!!!!!!!!!!

Przecież wyraźnie powiedzieli, że ich rozejm nie interesuje a jedynie zwycięstwo. I to zwycięstwo tych mieszkańców tych ziem, co wierzą, że pod zaborem rosyjskim będzie im lepiej, że Rosja i Putin in nasra wszystko co będą chcieli, że nawet jak przegrają, to lepiej im w Rosji nie będzie, a będzie też nie gorzej niż jest w tej chwili na ziemi ukraińskiej. Ponadto conajmniej połowa separatystów, to zboczeńcy i rozrabiaki z terenów Rosji, co lepiej im się żyje grabi, niszczy tutaj mimo wojny, a bycie w wojsku czy to rosyjskim czy czeczeńskim, bo o oddziałach kadyrowców wiadomym jest, treż nawet regularne poborowe wojska rosyjskie, im tu na niczym nie zależy, wszystko zrobią, co im każą, co im może zagrażać.
Żadne zasady ich nie obowiązują

Doniecki aeroport szturmuje morska piechota Rosji - fakt.

Panesz

Pavlo Legkun pierwotnie wspólne:

Lotnisko Donieck: określenie strat Rosjan w ostatnim ataku

Ten raport Patriots Ukraina powołując informacji radioperehoplen rosyjskich wojskowych.
Jak dowiedzieliśmy się wcześniej na lotnisku w Doniecku, w drodze porozumienia stron, rosyjskich najeźdźców w godzinach wieczornych i nocnych zbierania zwłok kolegów.
Wynik sztrurmowania lotniska było 132 zabitych, 149 - rannych i 12 zaginionych żołnierzy z Rosji donosi blogger Oleg Yarchuk. Strat bojowników DNR i kadyrowców raport nie mówi, ponieważ raport powstał dla Ministerstwa Obrony.
Wcześniej informowaliśmy znaczne straty wśród kadyrowców i fakt, że znaczna liczba z nich został uwięziony w podziemiach nowego terminalu.

"... Utrata 331 pułku 98 jednostki powietrznej Airborne Division of II (ich stacji domowych -. obwody Kostroma i Jarosław) 200 -38 300 - 42 -5 NTM
STRATY STRONY PRZECIWNEJ? Nie rozszyfrowałem do końca raportu , w dodatku byle jak przetłumaczyłem w tym nie wiem co znaczą do końca te liczby.

Potwierdzone straty sub 22-tego oddzielnej brygadyGRU GSz RF (* / h 11 659, miejsce stałego stacjonowania - Rostov Region) 200 -12 300 - 25 NTM (dokładna lokalizacja nieznana) - 1

Potwierdzone straty w 234 pułk szturmowo-desantowym 76 DSHD (Obłast Psków) 200 -53 300 - 71 NTM (dokładna lokalizacja nieznana) - 6

Potwierdzone dane WG (grupa zwiadowcza) 175-tej oddzielna grupa zwiadowcza 76 DSHD (Psków) 200 -21 "

Według raportu Rosyjski bloger DSD wojskowy Oleg Yarchuk. Według niektórych danych, znacznie mniej brakujących spadochroniarzy, którzy wczoraj byli Psków 61 osób. Sądząc po liczbie, zmniejszenie wynikało z NTM identyfikacji zabitych i rannych.

Toto mało co tłumaczyłem, bo sporo nie wiem o co tu chodzi,

Dla mnie straty są porównalne. Bo szturmujący terenu nie znają, są mało przeszkoleni i doświadczeni zwłaszcza w takich walkach. Ponadto i kadra i ich wielka chęć wykazania się też bez wielkiej rutyny, doświadczenia bojowego robi swoje. A nawet jak straty atakujących są przesadzone, to ile. W oficjalnej prasie ukraińskiej nic na ten temat nie widzę prócz zaniżania czy niedoliczania się swoich zabitych i rannych.

Na Ukrainie brakuj krwi dla rannych żołnierzy. O to też toczy się walka.

Panesz

Nie będę śledził na bieżąco wydarzeń w Doniecku na lotnisku. Od rana toczą się tam walki. Jedyne jest pewne, że prawie z każdego kierunku lotnisko i Piski są ostrzedliwane i tak
"Przy tym wojskowi otrzymali kilka ostrzałów z rejono Andrijiwki(granatników), Tonenkowo (БМ-21 "Град"), Hranitnego (артилерія) i Nowomajliwki (БМ-21 "Град").
Prócz rwfo powiadomiono, że Mariupol był ostrzelany 10 razy z artylerii granatników moździerzy i kompleksowych przeciwczołgowych sterowanych rakiet Najbardziej obstrzelano rejony Миколаївки, Гнутово i Чермалика.
Na Ługanszczynie i w Ługańsku i Kranatorsku również strzelano z broni artyleryjskiej giną też cywile, w tym dzieci.

Jak do tej pory, spadł na broniących sufit drugiego piętra, jest sporo rannych, ale jest lepsza pomoc medyczna. JWsparciem dla lotniska jest własna artyleria z Piska.

Jak donosi BRNO dwie grupy wojskowe z FR wtargnęły na Ukrainę. [link widoczny dla zalogowanych]

O pobycie naszej pani premier na Ukrainie - innym razem.

Panesz

O walkach o donieckie lotnisko od wczorajszego postu nic nie znalazłem prócz ... "piosenki" o nim. Terminalu tzw. "nowego" już prawie nie ma, jest zburzony, jak również wieży (przewrócona) charakterystycznej dla lotniska i widocznej z większych odległości.
Песни ветра - Аэропорт Донецк. Киборги
Tak więc należy oczekiwać dalszych wiadomości z różnych stron.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powiedział o tym na współnej konferencji z premierem Polski Ewą Kopaczw poniedziałęk w Kijowie.
"Rozmawiałęm z sekretarzem RBNO. Ukraińaki zwiad wojskowy potwierdza fakt, przejścia z Rosji na Ukrainę żywej siły i techniki", - powiedział Jaceniuk.
Powiedział, że wprowadzony sprzęt wojskowy może należeć tylko do Rosji.
"Czołgi, haubice, systemy "Grad", "Smiercz", "Buk". Stacje REB nie są sprzedawane na bazarze w Doniecku, też nie przez zakłady wojskowe w Rosji. One należą tylko pod Ministerstwo Obrony Rosji, GRU GSz", - powiedział.

O wizycie E. Kopacz nic dodać, nic ująć, jest po polsku : [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych].

A przytoczę jeszcze, aby było jeszcze śmieszniej polski tytuł z "wybiórczej", do której nie mam dostępu.... tekst z pewnymi Komentarzami, pod którymi się podpisuję
[link widoczny dla zalogowanych] - pisze Michnik!

smok61
1 miesiąc temu
Oceniono 283 razy 259
Kiedyś polscy romantycy uważali , że zamach na cara doprowadzi do odzyskania niepodległości. To nie prawda, ponieważ car jest tylko elementem mechanizmu,
i jego śmierć lub odsunięcie go od władzy niczego nie zmieni.
Najważniejszym w tym układzie jest naród rosyjski , z ich przekonaniem o swojej kulturowej odrębności, z przekonaniem, że świat idzie ku moralnemu upadkowi, że oni, jako naród
nie zajmują satysfakcjonującego ich miejsca w świecie,
Mam wrażenie , że opinie Rosjan, o których mówi pan Michnik, to opinie środowisk , w których on się obraca, czyli intelektualści z zacięciem artystycznym z najwyższej półki.
Myślę , że twierdzenie o pęknięciu w krysztale ruskiej świadomości jest przedwczesne.
Ukryj odpowiedzi (1)
testereks
1 miesiąc temu
Oceniono 60 razy44
@smok61
Mądra wypowiedź - Pan Michnik chyba słabo zna rosyjski, bo gdyby porozmawiał z nieco mniej światowymi Rosjanami, dowiedziałby się, jak wielkim Putin jest przywódcą... I jak bardzo Polacy nienawidzą Rosjan, gorzej niż USA. A oni tylko bronią ludność w Donbasie, jak kiedyś Amerykanie w Kosowie.
Trudno im to wybić z głowy. A Polacy faktycznie niewiele robią, by walczyć z zarzutami rusofobii, a to putinowskiej propagandzie bardzo jest na rękę, bo potwierdza resztę kłamstw.

Panesz

Dziś żadnych wniosków, a fakty, więc wykonotowałem sobie w "chwilówkach" pewne artykuliki, które i poczytam i coś wniosę na forum.
Jedna z ważniejszych wiadomości, że [link widoczny dla zalogowanych]. Ale z tego nic nie wynika, i tak trzeba czekać co zrobią Rosjanie.

I kolejno ważne jest, że dziś jest 21 stycznia, pisałem, że Putin się naradzał w sprawie "jak tu pogadać z Hollande i Merkel przy Poroszence (układ "normandzki") i nie ma nic do powiedzenia prócz tego, że będzie zaostrzał sytuację polityczną. A i tak, czytałem, że gdzieś tam grozi głónie Europie i tak już Litwa wydała podręcznik dla każdego obywatela, jak należy postępować w razie najazdu ruskich na Litwę. I to jest mądre, zwraca uwagę, że Litwa nie wyklucza, a bardziej wklucza to wydarzenie, bo Putin nie wytrzyma presji światowej nie licząc się ze swoją wewnętrzną na szczeblach rządowych, bo społeczeństwo rosyjskie darujmy sobie, o którym jest post wyżej.

I tak ministrowie nadal radzą w Berlinie, jak doporowadzić do obiecanego spotkania, znaczy przygotowują dokumenty, aby tych czworo je podpisało!!!!!! Ale nie o to chodzi, bo oświadczenie moskiewskie jest w treści, że [link widoczny dla zalogowanych]
A to wynika z tego, że separatystom nie udało się zdobyć lotniska w Donbasie, bo zostało obronione, w dodatku wojsko ukraińskie dokonało trochę czystki w okolicach lotniska, czyli przegoniło separatystów. Ale wedle Moskwy, to wojska ukraińskie są najeźdzcami na własnym terutorium.

Kreml po raz kolejny oburzony odmową Poroszenko wycofania wojsk ukraińskich z terytorium Ukrainy
Stąd jak może dojść do spotkania, a dodatkowo Kreml musiał zareagować, o czym już pisałem, że dwie grupy w sumie około 700 żołnierzy ze sprzętem wojskowym weszło na terytorium Ukrainy przez granicę n Ługańszczynie kontrolowaną przez separatystów. Szykuje się trzecia grupa, a na granicy z Ukrainą stacjonuje około 50 tysięcy żołnierzy rosyjskich! Z tym, że około 8,5 tys. żołnierzy rosyjskich jest na terenie Donbasu.

W Doniecku wojsko ukraińskie przeprowadza "operację" i internauci są proszeni o "niekomentowanie", nie zdradzanie pozycji wojsk ukraińskich.
Niemniej w okolicy lotniska, spadł pocisk na przystanek autobusowy.

Tak to wyglądało

A na koniec z polskiej prasy Ukraina bije na alarm: [link widoczny dla zalogowanych]

Sytuacja niewesoła.....

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]
Czwartek, 22 stycznia 2015, 10:29

Siły ATOznajdująe się wzdłuż ogrodzenia od północnej strony lotniska w Doniecku, w Piskiach(Piaskach), Opytnym, w Wodianem (Wodnym) toczą boje.
Powiedział o tym "UP" doradca ministra Obrony Jurij Biriukow.
Według niego „utrzymanie terminalu nie miało sensu”.
"Na przykład w nowym terminalu nie było czego bronić. Wewnątrz nie została żadna ściana. Odłamki przelatywały przez terminal na wskroś." - mówił Biriukow.
"Nasza pozycja w Piskach i północny pas: Opytne, Wodiane" - dodaje
Biriukow podał również kilka szczegółów operacji, która rozpoczęła się w niedzielę w rejonie lotniska w Doniecku. Jak wiadomo, jej celem było "odrzucenie" bojowników z lotniska ..
Według Biriukowa, w niedzielę na początku operacji żołnierzom udało się przejść do Wesela. "Doszli do Metra (od atrony wschodniej za terminalem "nowym: , nawet weszli do starego terminalu, ale nie pozostali" - powiedział.

"Plan operacji był dobry, ale problemem było to, że wedle niego nie pojechały BTR-y, mechanicy odmówili udziału." - jak powiedział.
W tym samym czasie jeden z "cyborgów", powiedział "Ukraińskiej Prawdzie", że w operacji przeszkodziło ich radio, które przejęli bojownicyb i wiedzieli o czym oni rozmawiają.

"Kilka dni temu, bojownicy znaleźli w terminalu naszą radiostację, którą jeden z żołnierzy po prostu zostawił podczas boju i ostatnie trzy doby oni nas podsłuchiwali." - Powiedział żołnierz.
"Można było przełączyć i myśmy przełączyli, gdy dowiedzieliśmy się o tym. Ale można przełączać tylko te radiostacje, jakie można przeprogramować. A te jakie pracowały w terminalu, przeprogramowanie było niemożliwe, bo nie można było je podłączyć do komputera" - powiedział żołnierz.
"Wtedy, kiedy oni z 81-szej brygady, jechali w konwoju z rannymi, i innymi z niewoli, słyszeli rozmowy, przygotowywali się i czekali" - dodał żołnierz.

Jednocześnie p.o. rzecznika Sztabu Generalnego Władysław Selezniow powiedział "Ukraińskiej Prawdzie", że siły ATO utrzymują jakieś obiekty na terytorium donieckiego lotniska.
"W tej chwili trwa walka. Wiemy, że sześciu cyborgównie nie żyje. Myślę jednak, że liczba ta wzrośnie,.." - powiedział.
"Siły ATO znajdują się za pasem startowym i na kilku obiektach na lotnisku w Doniecku Tam jeszcze stawiają opór", - powiedział Selezniow.

Żołnierze trzymali airport 242 dni pod ostrym obstrzałem bojowników i rosyjskich żołnierzy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

Opuszczenie lotniska downieckiego przez wojska ukraińskie to nic specjalnego. Po prostu nie było już co bronić, ani też lotnisko nie stanowiło przyczółku. O tym by świadczyło ostrzelanie przez moździeż zainstalowany na ciężarówce jeżdżący po Doniecku trolejbusu z ludźmi. Powyżej jest w poście, że to już nie pierwszy przypadek, że bojownicy są mobilni, a ponadto udają nieodpowiedzialnych lub w imię i dla propagandy, jacy to są wojska ukraińskie, co one wyrabiają, robią to prowokacyjnie. Przecież wojska ukraińskie nie występują w Doniecku, wojska bojowników ostrzeliwali lotnisiko z samego Doniecka, a także z północnego wschodu. Patrz na mapce (post wyżej) rejon Спартак-Spartak, czyli rejon na północny wschód od lotniska, z którego też był ostrzeliwany terminal na lotnisku, a który znajduje się w strefie zdemilitaryzowanej!

Jeżeli chodzi o sytuację w sprawie Ukrainy na świecie, to zdania są podzielone. Moje zdanie jest następujące, że konflikt będzie przeciągany jak najdłużej i może być rozwiązany jedynie po gołej ziemi na terenach okupowanych przez separystów i wojsko rozyjskie. Może być rozwiązany też łącznie z kryzysem gospodarczym, a właściwie wraz z ustąpieniem tego kryzysu. I tego zdania jest coraz więcej przywódców krajów na całym świecie, w tym w Europie czy USA, o czym by świadczyły ich wypowiedzi. Niemniej mobilizacja wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą, może sugerować, że Putin może się zdecydować zająć już jako Rosja oba obwody ukraińskie, a nawet zaatakować po prostu całą Ukrainę. W Kijowie w tej sprawie prezydent Poroszenko zwołał naradę, a Turczynow, jakie on funkcję już na Ukrainie nie pełnił , sekretarz RNBiO zwiedził wczoraj newralgiczne miejsca konfliktu i wyraził się, że zajęcie lotniska to jeszcze jest pikuś, a główne natarcie separatystów i rosyjskie dopiero nastąpi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

I co dało Wielkie Spotkanie Ministrów SZ w Brukseli? Kompletnie nic, a właściwie Bruksela podziałała na korzyść Rosji!
No bo: Zadecydowano o wprowadzeniu nowych sankcji wobec Rosji, wydłużono listę osób i firm objętych restrykcjami. Zgodzono się także, by obecnie obowiązujące sankcje (miały wygasnąć w marcu i lipcu) przedłużyć do września tego roku. Grecy nie protestowali. Inni też nie. Co nie zwalnia Brukseli od poszukiwania wszelkich innych metod rozwiązania kryzysu na wschodzie Ukrainy.

A więc kto ma nie wyjechać z Rosji do Europy, to wysłannika wyśle i on załatwi. To zatelefonuje, to za- lub prze-faksuje. A ponadto są i inne strony świata i po kiego cokolwiek rozwijać z Europą czy z USA, gdy perspektywy na resztę świta są lepsze.....
A zakaz firmom co? Nawet nie wiem co firmom się zabrania czy też z rosyjskimi firmami się nie handluje..... Przecież sama sobie Rosja stawia sankcje i to po to, aby się usamodzielnić, aby u siebie rozbudowywać struktury wstrzymujące jej rozwój. Tak jak wstrzymanie importu jabłek! Po co kupować z zagranicy, jeżeli to mogą zrobić u siebie. I my im w tym POMAGAMY!
Tak więc wydawało się, że porozumieniu przeszkodzi Grecja, której nowy rząd wypowiadał się przeciwko zaostrzeniu kursu. Tymczasem to nie Ateny, lecz Austria, Czechy i Słowacja nie mają ochoty na twardszy kurs wobec Moskwy, wychodząc z założenia, że kolejne sankcje nie powstrzymają wojny, śmierci ani nowych ataków zbrojnych.
i im należy przyznać rację!!!! Nie ma co się izolować i nic nie robić, bo NATO cokolwiek zrobi, to jedynie coś uchwali, a od uchwały do realizacji więcej odwołań niż postępu....

Z tym że Ukraina wie, że wojny z Rosją nie wygra. Bez pomocy z zewnątrz wojny nie wygra. Przecież Ławrow się wypowiedział, że Rosja nikogo ze swej strefy wpływów nikogo nie wypuści. A jak widzę, ROsja dzięki polityce reszty świata powróci do stanów ziemskich z czasów ZSRR. I tak już napisałem w społeczności polsko-rosyjskiej, gdzie poruszono sprawę Skrzypczaka: [link widoczny dla zalogowanych] A nie tylko czołgi, ale i pomoc bez zgody UE, NATO czy czegokolwiek nic nam nie zaszkodzi, ewentualnie pobudzi myślenie. O ile NATO by ruszyło, a aby ruszyło musiałoby być już teraz na wschodnim brzegu Bałtyku, czyli w Estonii i na Łotwie, to nie będzie! Gdyby tylko ktoś wylądował tam, wojsko rosyjskie już by tam było i do tego nie dopuściło!
To samo, potrzebna jest tu przyczyna, aby wojska rosyjskie zajęły Litwę, białoruś czy cała Ukrainę. I tu by mogła by być niezapowiedziana pomoc europejska Ukrainie. I nie tylko w postaci czołgów, ale i innych wojsk pomocniczych. Nic wielkiego do zdobycią. I co na to by zrobiła reszta świata, gdyby tak wojska rosyjskie stanęły na granicy od Polski po RUmunię? Byłby obustronny ambaras. Czy Rosję byłoby stać na zajęcie naszego kraju? Właśnie, czy byłoby stać....... bo Polska nie należała do bezpośredniego podporządkowania się rządom z Moskwy. I dwa. Chciałoby się Putinowi pogryuwać na nosie reszcie świata, która to "reszta nam by nie pomagała, ani nie pbroniła.

I kolejna sprawa. W pierwszej dziesiątce osobistości popierających Ukrainę nie ma ani jednego Polaka. Nawet Komorowskiego. A jeżeli chodzi o nowego prezydenta, to wedle sondy smsowej wygra 58 % Andrzej Duda! Komorowski 23% i jakaś tam Ogórek -trzecia - 10%.
O Sikorskim, na którego głosowałem i którego się z tego powodu dupi, że najwięcej ma racji w sprawie Ukrainy - ani wzmianki....

Panesz

Kto to jest banderowiec? Można zgłupieć. Wydaje mi się, że na Ukrainie są to na tyle narodowcy, któzy niby chcą oddzielnej własnej Ukrainy zwłaszcza ukraińskojęzycznej. I to tak ogólnie. No bo na początku banderowcami "swobodiwcy" reprezentowani przez partię "Swboda", Dziś ona trochę podupadła, ale rozrabiakę przedwojennej polskiej części Ukrainy nie przejęła lwowska partia Samopomicz Sadowego. Na razie ta partia jest w koalicji i jest za ... jakąś tam częścią Ukrainy, a mi się wydaje, że takiej samej jak partia "Swoboda". I został "Prawy Sektor". To są banderowcy?

A myślę, że i polskie pojęcie banderowca jest nieokreślone, jak i ukraińskie. Jest grorzej! Ukraina jako państwo i to współczesne i to samodzielne - nie istniało powiedzmy nawet od wojen z czsów Chmielnickiego i Korybuta WIśniowieckiego. I Ukraina o jakich bohaterach miałaby mówić? Nie mają takiego. A w dodatu że wiedza historyczna zwłaszcza wśród młodzieży jest do d., to i tak sobie paradują i zachwalają się i podniecają Banderą. Wprawdzie S. Bandera chciał oddzielnego państwowego bytu Ukrainy. Już pisałem, że o ile byt państwowy to flaga ukraińska niebiesko-żółta, a nie banderowska czarno-czerwona. W końcu o co komu chodzi niosąc jedną czy drugą flagę, choci o jedno, o dokuczenia komuś tam. O dokuczenie dotychczasowym rządzącym Ukrainą lub całkiem na odwrót, dokuczenie tym, co chcą ją obalić. Jedni i drudzy będą bronić swego do stanu, w jakim znaleźli się i zakończyli działalność banderowso-sychwycziwsko i melnikowscy upowcy. I to byłoby na tyle. I ja bym się tym nie przejmował, nawet nie pisałe o tym, gdyby nie ...

[link widoczny dla zalogowanych]
Profesor Bogusław Paź napisałe na facebooku: "Banderowskie suki(ścierwa) otrzymują to, na co zasłużyli. I jak tu nie lubić ruskich?"
I to jest profesor zwłaszcza jeżeli chodzi o język. Dla mnie za użycie rzeczownika nic nie znaczącego "Banderowcy" uważam go za sukę(świerwo raczej( pisowsko nastawioną do tego, co się dzieje na Ukrainie. Po prostu, jak dziś wyczytałem, to Ukraina wciągnęła Rosję w wojnę, a Rosja się daje, dalej w ten sposób wciągać, bo tym zapobiega tworzeniu pewnych granic Ukrainy, co by łoby jej na rękę. Ale z kolei, jak banderowcy zajmują się mordowanie. A wpis pana profesora to popiera. Bo tym wpisem podpisał się pod wyżywaniem się separatystów na jeńcach ATO, o czym jest w tym artykule.

Tak więc, słowo banderowiec nie ma żadnego znaczenia i każdy używa go jak chce. A zachowanie polaka i to naukowca jest skandaliczne. Też wcale mnie nie dziwi, że nieuzasadniona niczym nienawiść do ukraińców bez względu na język i zamieszkanie i chęci tworzenia swojej państwowości jest w takich ludziach i to na stanowiskach niczym nie związanych z taką polityką. Bo bo dodajmy do tego najzacieklejszego naszego antyukraińca wymienionego w artykule [link widoczny dla zalogowanych]