|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:20, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatni przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow w wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica" stwierdził, że społeczność międzynarodowa powinna uznać Krym za część Rosji.
W opublikowanej w niedzielę rozmowie były radziecki prezydent powiedział: "Wiecie dobrze, ile razy krytykowałem Putina w sprawach dotyczących swobód demokratycznych. Ale nie mogę krytykować go za kwestię ukraińską".
Odnosząc się do sprawy Krymu anektowanego przez Rosję Gorbaczow ocenił: "Problemu Krymu nie można było długo unikać. Zamieszkany jest on w zdecydowanej większości przez Rosjan, nie przez rusofili, jak wy mówicie, ale właśnie przez Rosjan. I to jest duża różnica".
- Błąd popełniono w momencie rozpadu ZSRR; należało precyzyjnie ustalić los Krymu. Sprawy poszły inaczej, a historii nie można naprawić - oświadczył b. prezydent ZSRR na łamach rzymskiej gazety.
Następnie podkreślił: "Dzisiaj punktem wyjścia powinno być referendum na Krymie, którego rezultaty nie pozostawiają wątpliwości, a każdy, kto był świadkiem tego głosowania, włącznie z międzynarodowymi obserwatorami, może to potwierdzić".
- Choć jest to trudne, nie pozostaje nic innego, jak przyjąć do wiadomości realną sytuację i powitać Krym we wspólnocie międzynarodowej jako część Rosji - dodał Gorbaczow.
"Nie demonizujcie Rosji"
Pytany o to, czy sankcje Zachodu wobec Moskwy rozwiążą obecne problemy, odparł: "Jak można myśleć o tym, by ukarać sankcjami kraj, z którym jest się zmuszonym potem negocjować na równych prawach?". - Czy myślicie naprawdę, że demonizowanie Rosji dobrze się przysłuży wspólnej sprawie? Pokój należy do wszystkich i możemy go uratować tylko wszyscy razem - powiedział Gorbaczow w rozmowie z włoskim dziennikiem.
Nie można tak myśleć. Jest to wypowiedź jak najbardziej polityczna, bo by nie miał inaczej możliwości wrócić do Rosji. "Błąd popełniono w momencie rozpadu ZSRR"..... Tak, chociaż wcześniej Krym przydzielono do ukraińskiej republiki radzieckiej... Więc wtedy, przy rozpadzie ZSRR należało Krym oddzielić od Ukrainy! Ponadto Gorbaczow nie zauważa, bo też nic nie mówi na temat zamieszkałych tam Tatarów i to bardziej "rdzennych" mieszkańców niż tamtejsi Rosjanie i Ukraińcy! Inaczej by było, gdyby krymscy Rosjanie nie poczuli się rządzący sytuacją i opanowaniem Krymu przy pomocy swoich zielonych ludzików w dodatku uzbrojonych.
I o ile wtedy nie było nie dokonano oddzielenia Krymu od Ukrainy, to tylko interwencja zbrojna, która też wypaczyła referendum, na które powołuje się Gorbaczow, dzięki czemu Krym nadal jest podzielony i są tam niesnaski, to problem byłby nadal nierozwiązany, mimo że nikt tam nie zagrażał wojskowym bazom rosyjskim. A dalej to już była głupota Putina, że sprokurował wojnę na wschodzie Ukrainy. Czy mu chodziło o to, jak twierdzi Gorbaczow, bronienie ludności rosyjskiej na Ukrainie, chociaż jak mówi, krytykował Putina "w sprawach dotyczących swobód demokratycznych". "Ale nie mogę krytykować go za kwestię ukraińską". I tu ma zeza. Broni Osetyńców, Gruzinów, Mołdawian, Czeczenów i jeszcze, ale ludność rosyjska na Ukrainie cierpi w powodu prześladowań ukraińskich i ich trzeba ją bronić, wręcz oswobadzać! Ponadto o ile chodzi o te ich wojskowe referenda i wybory na terenach "rosyjskich" z góry założonych na Ukrainie, są na tyle ważne, że do wyborów tzw. demokratycznych tam by nie doszło. Tu jest więc problem.
Ale Gorbaczow na to przystaje.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:42, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Najlepsza UKRAINA (Rosіyske vtorgnennya):
Prezydent Rosji Władimir Putin stworzył projekt "Noworosja" i używa do tego terrorysty Igora Striełkowa (Girkina).
"Prawa Girkina - projekt Noworosja"jest domknięty Stało się to dawno temu, w rzeczywistości jest on zamknięty, nawet jeśli Putin użył 17000 swoich wojsk z granicy. Dzisiaj Putin ostentacyjnie odmówił spotkania z Zaharchenką...
Projekt "Noworosja" jest zamknięty z dwóch powodów: po pierwsze i najważniejsze - nie ma pieniędzy. Nie ma pieniędzy, aby utrzymać wszystkich.
U Putina wielki kryzys w kraju, gigantyczny kryzys regionalny, wszystkie regionalne budżety - są w stanie upadłości, a jeszcze kryzys walutowy. Rubel załamał się, teraz jest 48 rubli za dolara, a na początku wojny z Ukrainą było 33, czyli wartość rubla spadła o 40 procent.
Brak potencjału gospodarczego na terytoriach okupowanych przez separatystów - kopalnie zalane, od węgla i stali są odcięci, nic nie działa, więc nie ma szans, że Putin będzie inwestował. Projekt jest zamknięty i kropka.
Putin będzie gówno! Będzie dostarczał brońi, sabotażystów i żołnierzy. On jest skończony.
{ [link widoczny dla zalogowanych] )
A do tego dodam: Ukraina na Krym dostarcza jedynie energię elektryczną. Nie dostarcza węgla, gazu i wody. Wszystko idzie promem przez Kercz. Ruscy na Krymie są źli, że tak trafili. Mszczą się na Tatarach, co oczywiste, którzy uciekają z Krymu wszędzie, nawet na Ukrainę. Turcja chce ich przesiedlić do siebie. Ale to dopiero są rozmowy, a nawet zamiar rozmów na ten temat. ( [link widoczny dla zalogowanych] )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:30, 16 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Niedziela, 16 listopada 2014, 13:21
Sytuacja w południowo-wschodniej części Ukrainy "w ogóle ma dobre perspektywy do rozstrzygnięcia".
Podczas konferencji prasowej w Brisbane przed szczytem G20, powiedział prezydent Rosji Władimir Putin.
"Sytuacja w ogóle, moim zdaniem, ma dobre perspektywy do rozstrzygnięcia, chociaż może się to wydawać dziwne. Ale stworzone z obu stron struktury, które mają zwiększoną odpowiedzialność, stawiają przed nami zadania, - mam na myśli przede wszystkim interesy ludzi przebywających na terytorium całej Ukrainy i południowo-wschodniej jej części"- powiedział.
Putin przy tym znowu podkreślił, że "dla Rosji ważne jest, aby podstawowe prawa ludzi, którzy żyją na południowym wschodzie, były realizowane".
Przy tym, według Putina, "w oficjalnych dyskusjach w ramach G20 sprawy Ukrainy nie były poruszane".
"Nawet o tym nie wspominano," - powiedział Putin.
Powiedział też, że "wszystkie dwustronne spotkania faktycznie wykluczały problemy Ukrainy. Te rozmowy były bardzo szczere, pouczające i, moim zdaniem, użyteczne. Myślę, że my z kolegami mogliśmy wspólnie lepiej rozumieć, rozumieć motywację Rosji ... Myślę, że to nam pomoże.." - powiedział Putin.
Nie był w stanie powiedzieć, jak szybko można rozwiązać "wszystkie złożone zagadnienia wokół kryzysu ukraińskiego".
"Chcielibyśmy, aby my, wraz z naszymi partnerami ukraińskimi zrobili to jak najszybciej. Rosja będzie do tego dążyć." - powiedział prezydent Federacji Rosyjskiej.
Ukraińska Prawda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:20, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Czytając prasę, nowościami, o których należy wiedzieć, a nic nie wiem o ponownym Mińsku, cisza wczoraj została zerwana przez bojowników (znaczy separatystów) 22 razy. Co trzeci na obliczane około 30 tysięcy bojowników jest zawodowym żołnierzem,
Na Ukrainie w okolicach Doniecka jest obóz treningowy około tysiąca czeczeńców współpracujących z separatystami i przygotowujący się do walki o wyzwalanie Czeczeni, oby nikt nie zagrażał przynależności Vzeczeni do Rosji, a ty samym "pomagający" wyzwolicielom spod panowania Ukrainy obwodów Donieckiego i Łuhańskiegoi, jak donosi Der Spiegel. Jak wiadomo, są w DNR+ŁNR sporo "pomyleńców" z różnych krajów kierujących się głównie głupimi własnymi ideologicznymi pomtsłami. Speigel też donosi, że jest sporo czeczenów na Ukrainie w wojskach ATO; czyżby ...."odmieńcy" od tych z obozu pod Donieckiem?
No i barel jest na granicy raz poniżej, raz powyżej 65 dolarów. Ale hrywna tego nie wytrzyma i NBU w najbliższym czasie obniży jej wartość. Czyli na Ukrainie nic z tego dobrego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:20, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Czytając prasę, nowościami, o których należy wiedzieć, a nic nie wiem o ponownym Mińsku, cisza wczoraj została zerwana przez bojowników (znaczy separatystów) 22 razy. Co trzeci na obliczane około 30 tysięcy bojowników jest zawodowym żołnierzem,
Na Ukrainie w okolicach Doniecka jest obóz treningowy około tysiąca czeczeńców współpracujących z separatystami i przygotowujący się do walki o wyzwalanie Czeczeni, oby nikt nie zagrażał przynależności Vzeczeni do Rosji, a ty samym "pomagający" wyzwolicielom spod panowania Ukrainy obwodów Donieckiego i Łuhańskiegoi, jak donosi Der Spiegel. Jak wiadomo, są w DNR+ŁNR sporo "pomyleńców" z różnych krajów kierujących się głównie głupimi własnymi ideologicznymi pomtsłami. Speigel też donosi, że jest sporo czeczenów na Ukrainie w wojskach ATO; czyżby ...."odmieńcy" od tych z obozu pod Donieckiem?
No i barel jest na granicy raz poniżej, raz powyżej 65 dolarów. Ale hrywna tego nie wytrzyma i NBU w najbliższym czasie obniży jej wartość. Czyli na Ukrainie nic z tego dobrego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:57, 14 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Po kolei.
Nic ciekawego, że w Mińsku "własztuwali" (aresztowali - liczba mnoga), ale jednego tylko Białorusina, który demonstrował z plakatem:
[link widoczny dla zalogowanych]<- oryginał - kliknij zdjęcie)
Rozprawa już jutro - poniedziałek. Ale prasa ukraińska o tym donosi.
[link widoczny dla zalogowanych]. To samo robi strona rosyjska. Tak. Rosyjska w tych okolicach. O czym niech świadczy nawet wideo w [link widoczny dla zalogowanych] . Rosyjski oddział czeczeńców. Wideo na wszelki wypadek ściągnąłem na kompa. Tu wkleić tego nie umiem.
Natomiast w Kijowie [link widoczny dla zalogowanych], która taką samą funkcję pełniła w Gruzji! Poroszenko natychmiast dał jej obywatelstwo ukraińskie, bo obcokrajowcy nie mogą pracować w administracji państwowej.
Z innych, to nie popieram uchwały Senatu USA, które chce wysłać broń i swoje wojsko na Ukrainę. Popieram jednak zdanie Obamy, że to trzeba zrobić współnie z Europą. I tą w UE i z NATO. Więc nie od razu. Europa by musiała najpiewrw podjąc decyzje, potem się zastanawiać, potem realokować i działać jak najpowolniej. A w tym czasie Rosja... aż nie chce mi się pisać, co by zrobiła. Przecież już ich myśliwiec o mało nie zderzył się z samolotem pasażerskim na trasie Sztokholm - Poznań, a także już rosyjskie myśliwce latają nad terytorium Szwecji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:44, 16 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
A więc tak. O konwojach humanitarnych nic nie znalazłem. Są czy nie są i dla kogo, trudno nawet się domyślać. Natomiast konwoje humanitarne od strony Ukrainy dla mieszkańców Donbasu są przechwytywane przez bojowników (separatystów) i ciekawe, co z nimi się dzieje. Jest problem z konwojem humanitarnych organizowanym przez Achmetowa, potentata przemysłowego na DOnbasie. Jak donosi Semenczenko dowódca batalionu "Donbas" na Facebooku wśród 22 ciężarówek "humanitarnego konwoju" Rinata Achmetowa są rzeczy dla żołnierzy.Prócz żywności, była normalna odzież wojskowa ocieplająca i do kamuflażu. I tu też można się zastanawiać, kto komu służy i co mają z tego mieszkańcy okupowanych terenów.
A też w poniedziałek rubel osiągnął swoj dno
Poniedziałek, 15 grudnia stał się "czarnym" dla rosyjskiego rubla - w ciągu dnia narodowa waluta spadła ponad 8%, co podaje RBK.
W tempie dewaluacji rubel do 15 grudnia dorównywał tylko hrywnie, z początku roku rosyjska waluta straciła do dolara ponad 40% swojej wartości, ukraińska - 46%.
Po poniedziałkowym spadku rubla rubel stał się najwięcej tracącą walutą przed ghańskim sajdzie (cedi) i argentyńskim peso. Dolar na moskiewskiej giełdzie kosztował 63,4 rubli, a euro - 78,8.
No to zajrzałem na poniedziałkowe Średnie kursy walut NBP.
I tak rubel jest wartości 0,0573 zł. i spadł -2,38%, Hrywna - 0,2151 zł. i spadek -0,14%.
I policzyłe odwrotność: za 1 złoty można dostać 17,45 rubli lub 4 hrywny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Wto 8:53, 16 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:15, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
O rublu już pisałem w wczoraj, ale rano, ale wczoraj, we wtorek poleciał już prawie do 100 rubli za euro, piszą już nawet w polskiej prasie [link widoczny dla zalogowanych].
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
A grozi to tym, że Gazprom zwolni nie setki, a tysiące swoich pracowników i ciekawe, czy Putin zdąży uzdrowić sytuację gospodarczą u siebie, bo powiedział coś w rodzaju, że Rosję już nic innego nie czeka, jak tylko odbicie się od DNA! A jeden z jego dowódców wojskowych poprosił Putina o zezwolenie mu wejścia wojskowego na Ukrainę i ... on zrobi tam wreszcie porządek. Mimo tego, że Ławrow twierdzi, że Poroszenko to jest najlepsze, co się przytrafiło się Ukrainie ([link widoczny dla zalogowanych]), to dołączając do wypowiedzi przedstawicielki Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federiki Mogherini, że pierwszy Mińsk (realizacja jego) jest jedynym wyjściem z impasu, [link widoczny dla zalogowanych].
Ale, ale, aby nie było za słodko, Ławrow twierdzi, że nie doszło do drugiego Mińska z powodu właśnie Poroszenki i Ukrainy, bo nie chcą się zgodzić na uznanie władz obu republiczek (DNR i ŁNR) i nie chcą z nimi Ukraińcy rozmawiać jak równy z równym. I widać tu politykę przywódców rosyjskich na wzór przytoczony w moim tu temacie Gorbaczow jest jaki jest.. Kropka.
A wracając do tematu konwoju humanitarnego Achmetowa, to prócz odzieży wojskowej, dla ludności wiózł też : [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:32, 26 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ps. "separatystów" w tym tłumaczeniu z "UP" z języka rosyjskiego przedstawiam jak w publikacji jao "bojowników"
[link widoczny dla zalogowanych]
Po okupowanym Doniecku nadal jeździ transport publiczny. Miasto jest łatwo dostępne z każdego terytorium kontrolowanego przez Ukrainę.
Najbardziej trudna trasa – wjazd od strony Dniepropietrowskiej Obłasti. Tutaj, w rejonie Kurachowo, jesienią założono granicę państwową.
W metalowych budkach dużyrują pracownicy ukraińskiej straży granicznej. Każdego pasażera pogranicznicy wprowadzają do swojej bazy danych, a obcokrajowcom wbijają pieczątkę o wyjeździe z Ukrainy. Terytorium pod kontrolą DNR wedle ustaleń nie jest już uważane za część kraju.
"Uważamy Ukrainę jak nasz naród, który jest uważany za nosiciela wielu chorób" – mówi szef bojowników batalionu "Wschód" i sekretarz bezpieczeństwa "DNR" Rady Bezpieczeństwa Aleksander Chodakowski.
On urzęduje w sali Akademii Muzycznej w Doniecku im. Prokofiewa, która w listopadzie została przeniesiona przez Ministerstwo Kultury Ukrainy poza terytorium okupowane przez terrorystów. Za plecami Chodakowskiego - portret Prokofiewa i fortepian.
Szef batalionu bojowników "Wschód" i sekretarz bezpieczeństwa "DNR" Aleksander Chodakowski urzęduje w sali w Donieckiej Akademii Muzycznej. Zdjęcie Katarzyny Sergackowej.
Bojownicy pouczają emerytów, nauczycieli akademii i kilku młodych ludzi. W auli jest tłoczno, ale nie wszyscy słuchają, nie bardzo rozumią, po co przyszli.
- Co on mówi? O czym on mówi? - szepcze kobieta do ucha towarzysza.
- A kto to taki wogóle? - pyta z niedowierzaniem inna.
"Kijów, to matka miast rosyjskich, my odchodzimy od tego pomysłu - kontynuuje Chodakowski -. Ale procesy, które tam zachodzą teraz i wzmacniane poprzez propagandę wydają się tendencyjne i stronnicze, nie dają nam możliwości interakcji. Jeśli by można nieco wyleczyć Kijów ... W tym nasza podstawowa koncepcja".
Szef donieckich bojowników mówi monotonnie złożonymi i przygotowanymi zdaniami, jak pastor czytający modlitwę. Jeszcze latem będąc szefem służb specjalnych "Alfa" donieckiej SBU - twierdził, że jego "Wschód" walczy tutaj o przyszłość Rosji i przeciw USA. Wkrótce retoryka uległa zmianie. Chodakowski zaczął powtarzać, że "DNR" jest częścią Ukrainy.
"Jest to próba zakończenia działań na rozkładaniu narodu - mówi Chodakowski swoim „słuchaczom”. -. W tym celu, aby uniknąć zarażenia, my póki co musimy się izolować. Nie chcemy całkowicie się barykadować od Ukrainy, ale nie chcemy, aby ludzie z Donbasu czuli się jak słoń, kiedy zechce się. My balansujemy na bardzo cienkiej lince i chcemy nadal rozwijać więzi kulturowe i ekonomiczne. Donbas - nie jest samowystarczalny. A Ukraina geopolitycznym punktem patrzenia – kartą przetargową pomiędzy Rosją a Ameryką".
Doniecka Akademia Muzyczna w listopadzie została przekazana przez Ministerstwo Kultury Ukrainy poza terytoriach ziem okupowanych. Zdjęcie Katarzyny Sergackowej
Wykład Chodakowskiego trwa dłużej niż dwie godziny. Słuchacze stopniowo wychodzą. Pod koniec w sali są tylko przedstawiciele prasy i oni atakują szefa "Rady Bezpieczeństwa" pytaniami o tym, co dzieje się na lotnisku w Doniecku - kluczowym punkcie w konfrontacji ukraińsko-rosyjskiej.
Chodakowski obiecuje zawieźć ich wszystkich na miejsce i pokazać słynną dziewięcio piętrową budowlę, z której bojownicy ostrzelawują aeroport i dzielnice mieszkalne.
Budynek administracji Donieckiej Obłasti w lecie nazwany „domem władzy” ("Government House") stoi całkiem pusty. Na ścianach jest trochę karykatur poświęconych "juncie" i "krwawemu pastorowi", a na podłodze – brud i bałagan.
Wyczyszczone w poprzednim miesiącu korytarze OGA czekają na administrację, na drzwiach gabinetów pojawiły się tabliczki z mniej lub więcej niezrozumiałymi nazwami działów i wydziałów".
Z początkiem wrześniowego zawieszenia broni w "stolicy DNR" wydaje się, że zaczęli myśleć o strukturze codzienności, a przede wszystkim o gospodarce.
"To jest niemożliwe, aby stale być ciągle w stanie wojny, a teraz jest poczucie, że wszystko w biznesie stopniowo się poprawi" - mówi mój przyjaciel z donieckiego biznesu, który wiosną był zmuszony zamknąć działalność.
Ja z nim się nie zgadzam: nie może rozwijać się działalność na terytoriach okupowanych, którym kierują bojownicy. Jeśli na Krymie z tym można sobie poradzić, to w Donbasie - zdecydowanie nie.
-"Już ponad cztery tysiące przedsiębiorców zostało ponownie zarejestrowanych w Donieckiej Republice Ludowej - odpowiada - wśród nich są patrioci Ukrainy i separatyści - wszycy, którzy nie chcą tracić swoich pieniędzy. Teraz oni płacą podatki w kabzę „republiki”. "A co robić. ? Pracować trzeba ... „
Tak zwana rejestracyjna służba "DNR" podaje trochę inne dane: od 08 listopada w "republice" rzekomo ponownie zarejestrowano 33% prywatnych przedsiębiorców i firm do wojny w regionie i wynosiła około 160 tysięcy.
Informacyjne służby wspierające "DNR" wcześniej informowały, że koszt ponownej rejestracji dla firm to 170 hrywien, a od osób fizycznych - 34 hrywien. Podatek dochodowy wynosi 20%, a w przypadku osób fizycznych - 13%.
Takie liczby podaje szef Ministerstwa dochodów i opłat "DNR" Alexander Timofiejewv, którego znam jako Saszę Taszkenta - bojownika, również odpowiedzialnego za wymianę więźniów. On jest jednym z tych, którzy negocjują z szefem Centrum uwolnienia więźniów Władimirem Rubanem.
Donieck wygląda tak samo jak przed wojną. Ludzie chodzą do pracy, chociaż mało kto z nich otrzymuje wynagrodzenie. Pracują sklepy spożywcze i kilka centrów handlowych i biurowych. Otwarty, na przykład jest "Green Plaza", na który w sierpniu spadło kilka pocisków i zabiły dwie osoby.
Zwykli ludzie żyją z małych nieregularnych zasiłków z Ministerstwa Polityki Społecznej "republiki" i ukraińskiej emerytury. Zdjęcie Katarzyny Sergackowej
Restauracje i kawiarnie są wypełnione niemal po brzegi. Przy wejściu do wcześniej popularnej "Juzowskiej piwokawiarni" można zobaczyć naklejki, które mówią, że ten obiekt jest chroniony przez siły bezpieczeństwa "DNR" i kawiarnia płaci podatki do budżetu "republiki". Na drzwiach tabliczka informująca o stanie wojennym - "Proszę zostawić broń w specjalnym pomieszczeniu".
"U nas w Doniecku w kawiarni strzelaniny występują regularnie. - Mówi mieszkaniec Aleksander Borenko - Na dniach w" Domu
synoptyka” "zastrzelono dwóch facetów - Czeczeni zrobili znowu rozróbkę po pijanemu".
Przestępczością na terytorium okupowanym zajmuje się lokalna policja, przemianowana na "policję DNR." Oddzielnie działa "prokuratura wojskowa", "Ministerstwo Bezpieczeństwa" pełni funkcję FSB i innych agencji, nawet w latem zajmowało się różnymi grupami zbrojnymi.
Są ludzie, którzy kupują żywność, napoje i drogie wyprawki, których stać na ostrygi za 75 hrywien w restauracjach, skąd mają pieniądze - nie jest jasne. Pozwolić sobie żyć na wielką skalę mogą tylko ci, którzy pracują w strukturach "DNR" i otrzymują wynagrodzenie z Rosji, lub tych, którzy zarabiają na wojnie. Takich jest niedużo. Zwykli ludzie żyją za małe nieregularne zasiłki z Ministerstwa Polityki Społecznej "republiki" i za ukraińskie emerytury.
Najbardziej surrealistyczna w Doniecku jest - prawie pełnia życia kulturalnego. Pracuje Doniecki Teatr Opery i Baletu, ostatnio sławna śpiewaczka operowa Anna Netrebko postanowiła przekazać mu przez Olega Carewa 1 mln rubli na jego „utrzymanie".
Działa większość szkół wyższych w regionie, w tym Narodowy Uniwersytet w Doniecku, który wczesną jesienią została przekazany Ministerstwu Edukacji w Winnicy. Niektóre działania przeniesione do Winnickiego Uniwersytetu są na zaocznym oddziale w Doniecku. Ci młodzi ludzie, którzy zostali na stronie DNR, nadal uczą się w okupowanym DNU.
Wedle dyrektora Muzeum Sztuki w Doniecku i nieetatowego przedstawiciela rady dyrektorów muzeów Donieckiego regionu Galiny Czumak nie należy filmować i pokazywać uszkodzeń budynku i odłamków szkła. Galina odmawia: pracownicy muzeum nie pracują dla rosyjskiej telewizji.
Donieckie Regionalne Muzeum Sztuki - Napis jest nadal w języku ukraińskim. Zdjęcie Katarzyny Sergackowej.
- Mamy swoje własne prawa do muzeum, a oni tego nie rozumią – złości się Czumak. - Potrzebujemy fundusze na naszą działalność. Dlaczego mamy pokazywać? "
- A gdyby ludzie z karabinami kazali? - zapytałam.
- Cóż, jeśli z automatami by kazali, to co robić, musiałabym pokazać ... - odpowiada Galina, ale też zauważa, że takich precedensów nie było.
Krucha 66-letnia kobieta opowiada, jak kiedyś miała rozmowę z działającym "ministrem kultury". Powiedział, że wszystkie wartości kulturowe w regionie należą do "ludzi z DNR" i wyjaśniła mu, że jest w błędzie. "Jego pełnienie obowiązków pomyliło mu się" - dodaje Czumak. Zgodnie z prawem, wszystko, co znajduje się w muzeum, należy do Fundacji Muzeów Ukrainy.
Sama Galina, jak i inni członkowie Muzeum Sztuki i innych instytucji na okupowanych obszarach regionie Doniecka, nie były wynagradzane od lipca. "Napisaliśmy już list do Skarbu Państwa i Ministerstwa Kultury ale bez skutku - skarży się Galina. - Po zmianie kierownictwa Ministerstwa o nas zupełnie zapomniały."
- To jest straszne? Tak straszne, a czasami nie wiemy, jak się zachować, - powiedziała z rezygnacją. - Mogłam dawno stąd uciec, ale mam obowiązek - zachować eksponaty muzeum.
Pracują i inne muzea na terenie kontrolowanym przez "DNR". Nawet historyczne, na którym latem spadło kilka pocisków „grada”. Na dniach to muzeum będzie obchodzić swoje 90-lecie i otwiera przy tej okazji przestrzeń wystawienniczą w "Art-Donbasu".
Dyrektor Muzeum Sztuki planuje także - mieć duże wystawy z prezentacją nowych nabytków.
Już następnego dnia po 13 czerwca w pobliżu budynku OGA wybuchły dwa samochody, powiedziała, krewni największego kolekcjonera Makiejewskiego przynieśli dwie ciężkie torby z dużą kolekcję ekslibrisów. Jeszcze jeden z mecenasów podarował prawie tuzin obrazów donieckich artystów. "Jakoś będziemy kontynuować pracę, nie rzucać wszystkiego - uśmiecha się Galina.- muzeum wciąż ma swoją misję."
Донецк Последствия теракта в Донецке возле ОГА 13 июня Сегодня Новости
<iframe width="640" height="360" src="//www.youtube.com/embed/AHAJLiqCsjA" frameborder="0"></iframe>
Na wyjeździe z Doniecka w kierunku Mariupola jest kolejka ciężarówek z ładunkiem węgla i drewna opałowego. Bojowniki dokładnie sprawdzają zawartość i dokumenty.
Punkt kontrolny, który do niedawna zajmowali bojownicy "DNR" pusty: transport publiczny i samochody nikt nie zatrzymuje do kontroli.
Wydaje się, że takie symboliczne utrudnienia, bojownikom nie są już potrzebne.
Zarząd „republiki" i tak rozumie, że armia ukraińska nie wejdzie i nie oznaczają granic dla cywilów, w zasadzie są niepotrzebne - i wszyscy i tak to pojmują.
Donbas, z szarej strefy w końcu zamieni się w czarną dziurę, która absorbuje zdrowym rozsądkiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Pią 20:48, 26 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:07, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Co słychać na Ukrainie? Przedstawię tu dzień w Radzie Werchownej, gdzie .... jest wszystko. Są różnice, jest dyskusja i właściwie wszysto tam musi się uregulować. I toto dotyczy przede wszystkim organizacji i porzędku w kraju. A ci, co ich jest stać, co mają możliwość, bić się w RW, to jedynie świadczy o tych, co rządzą i decydują.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wtorek, 03 marca 2015, 16:21
Parlament nie może rozpocząć wieczornej sesji poprzez nowe walki na sali.
Tym razem walkę rozpoczęli Liaszko Oleg i Igor Jeremejew, który przeniósł się do grupy, z której Sergej Melniczuk podczas porannej sesji walczył z Liaszko.
Grojsman próbował uspokoić posłów. Jednak po tym jak nie udało się przekonać posłów, odroczył sesję.
"Ogłaszam przerwę na 30 minut" - powiedział Groisman. Ale potem spikerowi nie udało zamknąć się sesji w ogóle.
Na marginesie WR MP Oleg Liaszko powiedział, że Melczuk to "szabrownik" i "tuszka". Liaszko nie pozwolił Melniczukowi wejść na salę obrad.
"Dziś pieniądze idą do oligarchów" Woli Narodu "pod kierownictwem Jemejewa" - powiedział Liaszko. Zarządał od Melniczuka zdania mandatu.
Partia "Wola Narodu" zrzesza parlamentarzystów, którzy w większości głosowali na "dyktatorskie przepisy 16 stycznia, choć później część z nich wycofała swoje głosy.
Wcześniej we wtorek w sali sesji parlamentu odbyła się walka z udziałem posłów z Partii Radykalnej Liaszki i byłym członekiem frakcji partii, byłym dowódca "Ajdaru" Siergiejem Melniczukiem.
Zdjęcia:
Widea:
Liaszko
Melnyczuk
inne widea
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:30, 04 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Całkiem z innej beczki. A zacznę od [link widoczny dla zalogowanych]
Z Isakowiczem zgodzę się jedynie, że mordy Polaków na Wołyniu powinno się nazwać ludobójstwem. I nie jestem za tym, że ilość zamordowanych decyduje o tym, co dopiero jest ludobójstwem. W każdym razie ty był trend, to mordowanie było ogólne i masowe. To ludobójstwo wystąpiło w skutek niezdecydowania się UPA na określony kierunek, na określonego wroga, a najprościej było mordować Polaków. Ruskich nie było, sprzymierzeńcami byli Niemcy, więc w tym kierunku poszła ad hoc zorganizowana UPA.
Z Isakowiczem nie zgodzę się, że z powodu tych komplikacji, które mogą być zawsze, w przypadku lepszych stosunków z Ukrainą załatwione, nie są dziś bieżącą polityką. I z tego powodu mamy nienawidzić Ukrainy, Poroszenki nie wpuszczać do Polski i nie utrzymywać politycznej zgody z Ukrainą co do jej samostanowienia i ekspansji Rosji na Ukrainę.
Z Isakowiczem nie zgadzam się nie tylko co do najgorszych stosunków z Ukrainą, bo ... i tak dalej, do rzucania oszczerstw pod jej adresem, co ciągle Isakowicz robi nie mając się czym zająć, bo znany jest z tego, że zadzierał z własnym Kościołem rzucając podejrzenia i tłumacząc cokolwiek jak najgorzej dla "zdrajców Kościelnych" wybranych przez siebie, to Ukraina jest najlepszym jego tematem, aby istnieć, co dało mu asumpt do tego, że ktoś go nagrał na to wideo zamieszczone w artykule.
Przecież występował przeciw przejażdżce młodzieży ze Lwowa do Monachium, .... aby nie poznali prawdy o Banderze, który też się błąkał w stosunkach międzynarodowych podczas wojny i przedwojennej Polsce. Isakowicz się myli, że to czy Rosjanie w stosunku do rzezi augustowskiej mają odkryc groby pomordowanych, a nawet w stosunku do terenów polskich, znaczy, na wschodniej Małopolsce...... ( o dziwo, jaki skrót myślowy....), mają to zrobić Ukraińcy. A my co? Tym bardziej my powinniśmy tego dochodzić, chociaż wiem, że miejscowe ludności już dawno zapomniały o tych zdarzeniach i żyją jak zawsze własną codziennością. Gorzej jest przecież z zaniedbanymi cmentarzami wszędzie cmentarzami, które ulegają zapomnieniu. Za to ma się wiedzieć o takich zdarzeniach, ale nie w taki sposób groteskowy. Mniejsza z tym, co ten ksiądz wygaduje, ale popularności się jak umie jeszcze "trzymie".
Co do samego Poroszenki, to sytuacja polityczna na Ukrainie, gdzie odtwarzają się stosunki przed majdanowskie, gdzie duże znaczenie ma oligarchia, polityka Ukrainy jest jak najbardziej ogólno europejska, są już, występują już standardy demokratyczne, ale że to idzie dość słabo, to normy w postaci jakiś tam ekstremistycznych ruchów nie ma.
I tak też wizyta [link widoczny dla zalogowanych], która też zbiegła się z podpisanie ustawy o uhonorowaniu UPA, to są dwie oddzielne sprawy. Nie rozumiem, dlaczego my byśmy mieli być dziś przeciw Ukrainie i polubić agresję Rosji, o której Poroszenko wyraża się tak: [link widoczny dla zalogowanych]. Chociaż uważam, że przesadził, a mówiąc językiem
nienawiści, kłamstw, niedomówień jak Isakowicz, przyznaję Poroszence rację, że w tej sprawie przemówił. Przemówił, bo temat rosyjski i jej agresji w Europie pada, więc zwraca na to uwagę, a temat dla Ukrainy dość ważny. I wojna w Donbasie, oj, jeszcze potrwa w nawet w liczbach lat. Więc temat jest ważki.
A Ukrainie trzeba pomóc nie tylko w sprawie agresji rosyjskiej, ale też gospodarczo, a współpraca, to co? Pies? I chociaż nasz ustępujący prezydent, jak rządził, to rządził, błedów nie popełniał, ale jaki był rząd, taki był Prezydent, ma się zająć tą współpracą z Ukrainą po zdaniu urzędu. Ale niech robi i tak z tego nic wielkiego nie będzie. O wiele więcej by zrobił J. Kulczyk, gdyby tym zajął się bardziej niż surowcami w Afryce.
A o Rosji, o jej problemach międzynarodowych i sytuacji gospodarczej - innym razem. Chociaż dokuczają jej coraz bardziej znacząco sankcje, stosunki międzynarodowe Rosji siadają, to .....
- [link widoczny dla zalogowanych], ale to już inny temat.
-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:21, 16 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
I tak jak wyżej w poprzednnim poście są bardzo mądrzy ludzie, że się wypowiadają i obojętne, czy wierzą w to, co mówią, czy nie wierzą, się wypowiadają. I nie chodzi im o to, co mówią, ale aby oni byli w centrum zainteresowania, z nimi się liczyli i tym podobnie.
A najczęściej chodzi im o to, aby zaimponować, rzucić swój pogląd bez względu na jego realność, a najbardziej wtedy, gdy nie można tego sprawdzić. I jeszcze się śmiało może okazać, że Ukraina, to bardziej Rosja niż ludzie mający swój nawet język nijak nie podobny do rosyjskiego, mający inne obyczaje, że Ukrainę należy tak rozdrobnić, ze względów społecznych na takie części, które odpowiadają zainteresowanym. I nie rozumiem, dlaczego do Donbasu ma prawo Rosja. A nawet jak nie ma czy nie chce, to Donbas ma być odrębny. I też jest spór czy w ramach państwa Ukraina, czy jako odrębne padające państewko, bo Rosja nie chce wspierać ani dofinansowywać z powodu spowodowanej przez siebie dewastacji tego regionu. Nie opłaca się nawet za bogactwa Donbasu.
Też twierdzenie, że Ukraina nie jest zainteresowana Donbasem, że czas też zrobił swoje, Ukraina już nauczyła się żyć bez tego regionu i nie należy już bić się o ten region, w tym przypadku należy nawet wyłączyć prawo międzynarodowe o granicach terytoriach, o krajach i prawach państw do swojego obszaru. Wyłączyć wszelkie normy pokojowe załatwiania takich spraw. Kto silniejszy, to lepszy. I takiemu czemuś wielcy znawcy tematu hołdują.
I o ile prawie całkowicie się zgadzam, właśnie z tym artykułem: [link widoczny dla zalogowanych], to nie do końca jest tak. Ale to jest dość rzetelny głos w sprawie Ukrainy. A tym bardziej nie uważa, że separatyści, to jest rdzenna ludność Donbasu, chociażby nawet prawie w całości mieszkańcy Donbasu byli Rosjanami czy pochodzenia rosyjskiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Nie 7:28, 16 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 5:47, 17 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Do uderzenia może dojść w każdej chwili. Ale nie będzie to wielka inwazja Rosji, a raczej punktowe uderzenie. Chyba że rebelianci przestraszą się ukraińskiej artylerii, która już dwa razy – pod Marijnką (maj) i Starohnatiwką (teraz) – zdemolowała nacierające silne grupy uderzeniowe wroga. Analiza Grzegorza Kuczyńskiego.
Jest to wstęp do [link widoczny dla zalogowanych]
A wczoraj nastąpił największy, najsilniejszy atak separatystów na Starohnatiwkę. Najprawdopodobniej brały w nim udział oddziały wojskowe ściągnięte z Rosji. Atak został odparty. Tydzień wcześniej separatyści zaatakowali swoimi całymi zasobami w ponad 150 miejscach linii demarkacyjnej.
A o sytuacji na Ukrainie, tej wojskowej, tej stosunków pomiędzy Moskwą i Kijowem - jest na filmie na początku artykułu. Ale mam jeszcze dwie sprawy. Pierwsza to użycie armat o kalibrze ponad 100 mm przez wojska ukraińskie. Jest to prawda, że o ile tonący brzytwy się chwyta, to dlaczego Ukraińcy mieli by się nie bronić i ostatecznie nie użyć tej broni? No i kto i dlaczego i gdzie atakował, należy też zauważyć!!!!.
Druga sprawa, to w filmu, o postępowaniu Rosji wobec Ukrainy. I tak jest, że Moskwie zależy na prorosyjskości Kijowa, co za pomocą separatystów, propagandy, dochodzą i inne czynniki w tym wewnętrzne osłabiające Poroszenkę i jedność antymoskiewską w Kijowie, A kolejne wybory się zbliżają. Coraz większe powątpiewanie Ukraińców, w sukces Majdanu! I to na razie wystarcza Moskwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:52, 02 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Jedna publikacja w całości tu zamieszczona...
[link widoczny dla zalogowanych]
2015-09-01 15:37
W opracowanym przez rząd w Kijowie projekcie nowej doktryny wojennej Ukrainy jako główny przeciwnik i agresor wymieniona została Rosja - poinformował we wtorek premier Arsenij Jaceniuk.
Jak podkreślił premier Ukrainy, w doktrynie po raz pierwszy w historii tego kraju określono przeciwnika i agresora. Poinformował, że projekt został skierowany do rozpatrzenia przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Następnie powinien być zatwierdzony dekretem prezydenta.
Jaceniuk mówił również w Odessie o tym, że władze w Kijowie dążą do uzyskania członkostwa w NATO. - Chcemy, by siły zbrojne Ukrainy stały się częścią jednego z najpotężniejszych zbiorowych systemów bezpieczeństwa. Przypominam, że zgodnie z artykułem piątym Traktatu Północnoatlantyckiego napaść na jedno państwo członkowskie NATO traktowane jest jako napaść na całe NATO - oznajmił.
I jeszcze co można powiedzieć głównie nie obeznanym z dziejami zwłaszcza początkowego stanu drugiej wojny światowej? O tak, NATO po morze... nie sądzę, żeby się nawet ruszyło na Pomorze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Śro 6:54, 02 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|