www.3iks.fora.pl

Panesz

Przed tym, jak był spowiadany Siergiej Taruta na przesłuchaniu w sądzie w Kijowie zamieszczam ten felieton

[link widoczny dla zalogowanych]
Mustafa Najem, Wtorek, 02 kwietnia 2013, 12:22

2 kwietnia 2013 na procesie Tymoszenko rozpoczeło się przesłuchanie kolejnego świadka w sprawie zabójstwa Jewgenia Szczerbania. Był nim Siergiej Taruta - jeden z pierwszych przywódców Związku Przemysłowego Donbasu (ISD).
Przypomnijmy, że według oficjalnej wersji śledztwa, z powodu konfliktu z firmą Pawła Łazarenko i Juli Tymoszenko powstało zlecenie zabójstwa Jewgenia Szczerbania. Konflikt jakoby powstał w walce o udział w rynku dostaw gazu w regionie Donieckim pomiędzy korporacją ZESU, którą kierowała gospoża Tymoszenko i którą lobbował premier Pawło Łazarenko, a ISD, którego jednym z architektów był zabity poseł, deputowany narodowy Jewgenij Szczerbań.

Według obserwatorów, Siergiej Taruta swoimi słowami powinien potwierdzić istnienie takiego konfliktu oraz wyjaśnić jego znaczenie.
W całej złożoności Siergieja Tarutę w sumie przesłuchano cztery razy. W grudniu 1996 r., w maju 2001 r., w kwietniu 2012 r. i lutym 2013 roku. W żadnym z tych przesłuchań, bezpośrednio lub pośrednio nie wskazuje on na fakt o współudziale w morderstwie Jewgenija Szczerbania Julii Tymoszenko.
Siergiej Taruta ostatnio był wzywany do prokuratury po publikacji jego wywiadu w "Ukraińskiej Prawdzie”, gdzie biznesmen twierdził, że w czasie zabójstwa Jewgenia Szczerbania pomiędzy ISD i ZESU nie było komercyjnych konfliktów.

Przesłuchanie z 1996 roku: Jewgenij Szczerbań walczył z tymi, którzy chcieli by wejść na rynek z Donbasu

W grudniu 1996 r., Taruta twierdził, że Jewgenij Szerbań walczył z tymi, którzy chcieli z innych obwodów dostać się na rynek Donbasu. "Przewodnictwo ZESU było kierowane w postaci Julii Tymoszenko, którą popierał Paweł Łazarenko i dyrekcja Azowstalu, chcieli obejść bez udziału Donieckich struktur w rozwiązywaniu problemów obróbki metali i sprzedaży gotowej produkcji jak w bliskiej i dalszej zagranicy" - powiedział szef ISD na przesłuchaniu 26 grudnia 1996 roku.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wtedy też zeznał, że Jewgenij Szczerbań "zapobiegał przeciw tym, co penetrowali rynek Donbasu w niektórych obszarach".

Podczas przesłuchania, Siergiej Taruta nawet dołączył do zeznań schemat współpracy ZESU i Azowstalu do monopolizacji rynku gazowego regionu Doniecka ISD. Schemat wykazywał, że w szczególności Azowstal wolał pracować z ZESU, a nie z ISD.

Schemat współpracy ZESU i Azowstalu do zmonopolizowania donieckiego rynku gazu w regionie donieckiego regionu ISD.

Jednak Taruta twierdził, że " korporacja ZESU jako przedstawiciel dniepropietrowskiego regionu, znajdowała się pod patronatem Pawła Łazarenki. Łazarenko był więc
zainteresowany w rozszerzaniu wpływu ZESU w regionie Doniecka w dostawach gazu. Po śmierci Jewgenija Szczerbania wpływy ZESU nie rozprzestrzeniały się, z tego powodu, że Łazarenkę oswobodzono z bycia premierem Ukrainy".

Zeznania z 2012 roku: W okresie zabójstwa konfliktu nie było, ale w całości był.

Pierwsze przesłuchanie Siergieja Taruty w ramach nowego śledztwa przeprowadzono w kwietniu 2012 roku. Przesłuchanie trwało ponad sześć godzin, podczas których biznesmen generalnie potwierdził swoje wcześniejsze zeznania, z 1996 i 2001 roku.
W szczególności powiedział, że bliskie otoczenie Jewgenia Szczerbania nie raz słyszało od narodowego deputowanego (posła) o jego obawach o życie. W dalszym przesłuchaniu Taruta mówi, że Szczerbania mogli zabić tak i ze względów politycznych, jak i ekonomicznych. I wystarczająco wyjaśnia, że w tamtych latach, Władimir i Jewgienij Scherbań - jako liderzy Liberalnej Partii Ukrainy stali się „realnymi konkurentami" działającego premiera Pawła Łazarenki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale co ciekawe, problem konkurencji między regionami Dniepropietrowskim i Donieckim Siergiej Taruta traktuje problematycznie. Z jednej strony, mówi świadek, że konfliktu pomiędzy przedsiębiorstwami z obu regionów nie było. Dodaje jednak, że "jeśli oceniać globalnie, to naprawdę konflikty między regionami Donieckim i Dniepropietrowskim były i były związane z tym, kto z nich będzie liderem na rynku gazu ziemnego."

Przesłuchanie Taruty z 2012 r.

Czy to oznacza, że konflikt między ISD i ZESU był czy na odwrót – nie był – nie jest jasne.
Ale to potwierdza Siergiej Taruta - brak jest konfliktu pomiędzy Jewgienijem Szczebaniem, a Pawłem Łazarenko z Julią Tymoszenko w okresie zabójstwa posła. Według niego, wszystkie konflikty zostały wyczerpane, 12 lutego 1996 r., kiedy doniecka administracja regionalna uznała ISD jako regionalnego monopolistę w dostawach gazu.

Po kilka razy śledczy pytał bezpośrednio Tarutę: Czy istniały konflikty między ISD i ZESU w 1996 roku – w okresie zabójstwa Jewgenija Szczerbania? "Nie, nie było" – krótko odpowiadał. I przy tym, że przedstawiał, że był konflikt w ISD był, ale nie z ZESU, a innym przedsiębiorstwem – Iterą.

Zeznania z 2013 roku: "Dziennikarze „Ukraińskiej Prawdy" nie tak mnie zrozumieli”

W 2013 r. prokurator nie wiadomo dlaczego ponownie zainteresował się zeznań Siergieja Taruty. Jeszcze bardziej niezrozumiały motyw pewnego pytania rozważa w trakcie przesłuchania. Śledczy zadawał niemal te same pytania, na które już odpowiedział Taruta w 2012 roku.
W pierwszej z wersji przyczyną ponownego przepytania Siergieja Tarutę był wywiad zamieszczony w "Ukraińskiej Prawdzie", opublikowany w lutym tego roku. Potwierdzają to nie tylko zbieżności daty wywiadu z datą wydania publikacji i bezpośrednimi wypowiedziami pana Taruty w tym wywiadzie.

[link widoczny dla zalogowanych]
Przypomnijmy, w interwiu biznesmen dosłownie powiedział: "Wszystkie konflikty komercyjne zakończyły się do stycznia 1996 r. - dziesięć miesięcy przed zabójstwem Jewgenija Szczerbania <...> I więcej konfliktów nie było. Ponadto, w styczniu 1996 r., my otrzymaliśmy już od ZESU oferty pierwsze specyfikacje na produkcję, za którą mieliśmy płacić”.
Druga część tego wywiadu była opublikowana 11 lutego. A już następnego dnia - 12 lutego Tarutę wezwano do Głównego Urzędu Śledczego GPU, gdzie m. in. został poproszony o wyjaśnienie, na jakiej podstawie on w w rozmowie z dziennikarzami pozwolił sobie skomentować przebieg obecnego śledztwa.

Pytania do Taruty w sprawie kwestionowania śledztwa

W tym samym czasie, pomimo twierdzenia, że "dziennikarze niewłaściwie jego zrozumieli", Siergiej Taruta potwierdził słowa wypowiedziane w "Ukraińskiej Prawdzie", stwierdzając, że w czasie morderstwa konflikt pomiędzy ICD i ZESU nie istniał.

Wywiad Taruty do „Ukraińskiej Prawdy

2013 rok: naoczna konfrontacja z Władymirem Szczerbaniem

Prócz zeznania Sergieja Taruty w prokuraturze także odbyło się spotkanie w 4 oczy z byłym gubernatorem Donieckiego Obwodu Władymirem Szczerbaniem.
Jak już pisała "Ukraińska Prawda", Władimir Szczrbań w swoich zeznaniach w pełni potwierdzał wersję śledztwa w tym, że [link widoczny dla zalogowanych]
Podczas konfrontacji z Włądymirem Szczerbaniem Siergiej Taruta pierwszy zmienił swoje zeznania. Wcześniej twierdził, że konflikt pomiędzy ISD i był wykorzystany w w lutym 1996 r., ale teraz powiedział:

Konfrontacja Władimira Szczerbania i Siergieja Taruty

W całym schemacie kolejnych zeznań Siergeja Taruty Ogólnie konfliktów pomiędzy ISD i ZESU w kręgu dostawy gazu w Donieckim Regionie wyglądały tak.

Dzisiaj, w czasie sądowego zeznania Siergiejowi Tarucie przyjdzie na koniec postawić kropkę i dać jasną odpowiedź na pytanie: czy relacje między korporacjami i zainteresowanymi stronami, mogły by stać się podstawą do zamordowania posła Jewgenmija Szczerbania?

Ps. Ostatniego zdjęcia nie przetłumaczę z braku czasu.
Przesłuchanie pana Siergieja Taruty odbyło się we wtorek 2-go kwietnia.
Oczywiście Julii Tymoszenko na przesłuchaniu nie było. Prawdopodobnie Tymoszenko się wymówiła, tak twierdzi służba więzienna, każdy inny twierdzi, że to sprawka prześladowań Julii Tymoszenko, sztyczne problemy, że pismo, że brak było prośby, że za późno, a ponadto z Juloią Tymoszenko faktycznie nikt nie ma kontaktu, bo "nie wolno", bo są przyczyny, ale nikt nie wie kto i dlaczego zabronił. Mnie też zastanawia, czy na pewno sniknął podsłuch i ukryte kamery z pomieszczeń, gdzie przebywa J.T. Aaaaaa, a należy zaznaczyć, że zdjęto je na ..... naaaaaaaa polecenie Prezydenta Ukrainy. Już nie będę mniemał - dlaczego, co go ujęłoooooo O! Niemniej na Ukrainie więżniom przysługują i wizyty nie tylko "rodzinne", ale też telefon w prawie nieograniczonym czasie!

Panesz

Obiecałem...... i tylko dziś tyle.... (dwa kolejne posty)

[link widoczny dla zalogowanych]
Wtorek, 02 kwietnia 2013, 11:43

Biznesmen Serhij Taruta powiedział, że w 1996 roku między zarządami korporacji ZESU i ISD były "dobre relacje".
Powiedział to podczas przesłuchania w sprawie zabójstwa Jewhena Szczerbania, odpowiadając na pytania oskarżenia.
Według Taruty, najpierw między ZESU i ISD był "konflikt interesów" na podstawie dostaw gazu odbiorcom z Obwodu Doniecka.
"ZESU i „Itera" chciały być pierwsze" - powiedział, dodając, że zgodnie dostawcy ZESU i ISD domówili się i podpisali umowy.
Na pytanie prokuratora Puszkara, czy mógł ISD odmówić współpracy z korporacją ZESU, Taruta powiedział: "Mógł".

LIGA.NET: Тарута о конфликте ИСД и ЕЭСУ
<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/or4V1Mu5Hz4" frameborder="0"></iframe>

Na pytanie, dlaczego ISD nie zrezygnował, powiedział: "Dlatego, że domówili się".
"To był normalny, poważny konflikt ... Po tym, jak zgodziliśmy się , tak pozostało, związek działał normalnie" - powiedział.
"Nie znam żadnego precedensu, aby ZESU prowadziło rozmowy obok ISD. Z Iterą takie precedensy były" - powiedział Taruta, dodając, że "Itera", dostarczała gaz nawet dalekim konsumentom gazu w regionie Doniecka.
Pytany o to, komu była wygodna śmierć Jewhena Szczerbania, odpowiedział: "Nie wiem." Również Taruta powiedział, że nic nie wiedział o groźbach dla Szczerbania.
Biznesmen powiedział, że biznes Szczerbania w żaden sposób nie krzyżował się z interesami korporacji ZESU.

"Jewhen miał wiele biznesów, ale w żaden sposób on z ZESU nie kolidował i nie integrował" - powiedział Taruta.

Z kolei na pytania obrony, czy znane były świadkowi fakty tego, że Tymoszenko była organizatorem zabójstwa Szczerbania, świadek odpowiedział:” Nic mi o tym nie wiadomo”.

Prócz tego, na dokładniejsze pytania obrońcy Ołeksandra Płachotniuka, czy znane są Tarucie informacje o zapłatach rachunków za morderstwo i o organizacji Tymoszenko, świadek zeznał, że nic o tym nie wie.
"Tymoszenko nie zamawiała morderstwa Szczerbania" - powiedział Taruta.

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]
Wtorek, 02 kwietnia 2013, 13:08

W przesłuchaniu przed sądowym Serhij Taruta zeznawał przeciwko Julii Tymoszenko.
Powiedział o tym rzecznik państwowego oskarżenia Ołeh Puszkar po posiedzeniu Peczerskiego Sądu Rejonowego Kijowa w sprawie morderstwa Jewhena Szczebania.
Wedle jego słów w czasie procesu 2-go kwietnia zmienił świadczenie w porównaniu z tym, co on powiedział w 2001 roku.
"Dzisiejsze zeznania w sądzie, absolutnie nie mieści się w tych protokołach, które zostały podpisane przez niego i są świadectwem danym wcześniej ... W rzeczywistości, te dowody zasadniczo różne od tych, które zostały przekazane do sądu" - powiedział Puszkar.
Prokurator powiedział, że Taruta "starał się pokazać człowieka, który nie słyszy, nie widzi, i to było obok niej."
"To trochę dziwne, aby usłyszeć to od szefa dużej firmy (ISD)" - powiedział Puszkar.
Według niego, w 2001 roku Taruta dał wyraźne dowody o tym, komu była wygodna śmierć Jewhena Szczerbania w 1996 roku, ale wielokrotnie zmieniał zeznania.
"To (zmiana oświadczenia) - dla nas absolutnie nie nowina. Ja spodziewałem się czegoś takiego podobnego." - powiedział rzecznik Derż(Państw)-Wydz-Śledztwa.
Dodał, że dowody Taruty są „nie poważne".

Zapytany, czy Taruta dał dowody przeciwko Tymoszenko wcześniej, Puszkar odpowiedział: "Właściwie, tak."
"Była używana nazwa ZESU, był wymieniany Pawło Łazarenko - powiedział prokurator.
"Ukraińska Prawda"

Wszystko o: [link widoczny dla zalogowanych]
Czytaj więcej
Siergiej Taruta dowody przeciwko sobie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Taruta powiedział, że Tymoszenko i Szczerbań miał "stosunki pracy"

Panesz

A więc sesją sądowa w Kijowie w sprawie Tymoszenko się nie odbyła, co przedwczoraj wiedziałem i nie dowierzałem, Pani sędzina zachorowała. I to jedyny powód. A wiedziałem, bo Julia Tymoszenko zaprosiła na niedzielę dziennikarzy do siebie, ale oni (około 30-stu)nie byli wpuszczeni do niej, jedynie życzenia wykrzyczeli przez tubę. Wyszedł do dziennikarzy sam największy naczelnik i oznajmił, że zaproszenie nie było uzgodnione, że oni nie dostali żadnego pisma na ten temat, bo to cholera wie, do kogo i kto ma pisać....., więc nic z tego. Nie sądzę, aby to im Julija robiła na złość, aby nie wiedziała jak to się robi, ale Kolonia Karna nie dostała na to czy to przyzwolenia, czyt ktoby miałby o tym decydować nie jest wiadomym.

No i wyszła sprawa, czy jutro Tymoszenko będzie powieziona do Kijowa na swój proces. Odpowiedź. Nie, bo nie ma pisma, aby... a ponadto dostali tylko zawiadomienie, zę sędzina jest chora. Stąd nie wiem kto miałby wyciągać wniosek, że posiedzenia nie będzie. Ponadto zapowiedziano dziennikarzom, że ze szpitala, w którym Tymoszenko przebywa nie będzie wożona do żadnego sądu, w Kijowie, ani w Charkowie (ma dwie sprawy), a w najbliższym czasie zostanie przewieziona ze szpitala do Kolonii..

I to byłoby na tyle, że nasz Komorowski pogratulował, czy podziękował Janukowyczowi pomiłowania się nad Łucenką, nie wiem czy też i innych razem..... Że pytani sekretarze z UE chwalą ten uczynek plus pytany o to Kwaśniewski, bezpośredni obserwator i unijny działacz wypełnień wymogów, chwalą i wyrażają nadzieję, że z UA zostanie podpisana umowa.

A także Ukraina jest zadowolona, że Polska ma obiekcje co do ruły Jamał Dwa, że Ruskim się nie uda..... okrążyć Ukrainę czy nią zawładnąć. Podają nawet, że Polska nawet odmówiła..... itd.

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]
Czwartek, 11 kwietnia 2013, 17:43

Prezydent Wiktor Janukowycz uznał za niemożliwe ułaskawienie byłej premier Julii Tymoszenko, póki trwają procesy przeciwko niej.
Powiedział dziennikarzom w czwartek w Mikołajowie, pisze "Interfax-Ukraina".
"I wielokrotnie odpowiadał na to pytanie (o możliwości ułaskawienia Tymoszenko), że leży ono w płaszczyźnie sądowo-prawnej" - powiedział.
"Do czasu zakończenia procesów dla Tymoszenko rozważenie ułaskawienie jest niemożliwe" - powiedział Janukowycz.

Видео НикВести: Янукович про помилование Тимошенко
<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/f2Bsj8HJhjQ" frameborder="0"></iframe>
Jak wiadomo, wcześniej eksperci wykluczyli możliwość zastosowania do Tymoszenko mechanizm ułaskawienia jest analogiczne do ułaskawienia byłego ministra spraw wewnętrznych Jurija Łucenki.
Parlamentarny Komisarz ds. Praw Człowieka Waleria Łutkowska dopuszcza petycję o ułaskawienie Tymoszenko tylko po zakończeniu sądowych procesów.

I jest nadal tak, jak wnioskowałem. Julię Tymoszenko Janukowycz ułaskawi, w ostatniej chwili, w czasie podpisywania umowy konsolidacyjnej w Wilnie. Albo też nie. To jest jego karta przetargowa. A sądy? A sądy i głupie przesłuchania nic nie wnoszące, a jacyś tacy tam świadkowie czy mogących coś tam wiedzieć, czy specjalnie podstawione osoby i "łaska" sądowa (czytaj: wyrok) będzie taka, jaka będzie potrzebna!

Panesz

I jeszcze raz ja. Czytam co się dzisiaj dzieje u Tymoszenko. Czasy są podawane z godzinnym strefowym wyprzedzeniem.

201. [link widoczny dla zalogowanych] - 11.04.2013, 20:55
202. [link widoczny dla zalogowanych] - 12.04 2013, 11:07 - oburzona, po prostu nie mają ochoty wpuścić gości!
203. [link widoczny dla zalogowanych] - 12.04.2013, 12:03
204. [link widoczny dla zalogowanych] - 12.04.2013, 12:40 - służba więzienna twierdzi, że Tymoszenko nie chce widzieć się z deputowanymi i Łucenką w sali wizyt, I wedle mnie, albo kłamią i to nahalnie, albo w co zaczynam wątpić, Tymoszenko nie chce spotkać się z nimi w pokoju wizyt, bo tam jest podsłuch.
205. [link widoczny dla zalogowanych] - 12.04.2013, 13:11
206. [link widoczny dla zalogowanych] - 12.04.2013, 13:30 - Deputowani nawet nie weszli do korytarza, to jest pod tym linkiem, byli aż na klatce schodowej i przez 4 godziny gadali ze strażnikami przez domofon. Po prostu, wynika stąd, że nie było polecenia od Janukowycza. Nikt nie probował się nawet z janukowyczem skontaktować w tej sprawie, a osadzeni na Ukrainie mają zapewnione z miejsca osadzenia i telefonowanie i wizyty. Tymoszenko od dwu miesięcy jest tego pozbawiona.

Tyle tego do teraz,

Panesz

i ciąg dalszy. Wczorajszego dnia miała się odbyć rozprawa przeciw Julii Tymoszence w Charkowie w sprawie nadużyć w ZESU.

207. [link widoczny dla zalogowanych] - 12.04.2013, 14:40 - jest to sprawa handlu gazem z firmami amerykańskimi, w tym w Indii i zaleganie poprzedniej firmy przed ZESU i ZESU firmom amarykańdkim. W to jest też wmieszany Paweł Łazarenko odbywający też karę w USA.
208. [link widoczny dla zalogowanych] - 12.04.2013, 15:31 - tak Jurij Łucenko skomentował wczorajszy przypadek, a także opowiedział, co on przeżywał w więzieniu, a co o nim podawała służba więzienna i dlaczego teraz na wolności musi się poddawać leczeniu.
209. [link widoczny dla zalogowanych] - 12.04.2013, 16:30 - dotyczy sądu w Charkowie
210. [link widoczny dla zalogowanych]
12.04.2013, 17:03 - opowiedział Własenko. Sala spotkań ma 5 m2 i mieli się w tym pokoju zmieścić trzej odwiedzający Julię Tymoszenko, plus strażnik - z jednej strony, z drugiej Julia Tymoszenko i dwu(jeden?) strażników. Być może Julia Tymoszenko się na takie warunki nie zgodziła, wiedząc gdzie będzie rozmowa z deputowanymi i Łycenką, ale. Ona może usiedzieć na krześle 15 minut, 2. Własenko spotyką się z nią w pomieszczeniu innym,gdzie jest również tapczan.
211. [link widoczny dla zalogowanych] 12.04.2013, 21:17 - tak twierdzi jednak tylko Własenko. a CO WYJDZIE ZOBACZYMY WE WTOREK.

ps. Nie odnotowuję, że był zamach na Własenkę po 17-sto minutowym procesie w Charkowie. Udając się na przystanek został przez wyrostków oblany zieloną farbą. Jak rózwnież nie odnotowuję skargę prokuratury, że w stosunku do oskarżonej ich cierpliwość się kończy. Rozporawa w sprawie ZESU ma się odbyć 24 kwietnia.

Mist

Wydaje mi sie, ze UE, niezwazajac,czy zwolnia Tymoszenko, czy nie, podpisze asocjacje z Ukraina, bo teraz Ukraina jest bardzo potrzebna UE, niz UE Ukrainie. Ukraina 5 lat temu bardzo chciala do UE, a teraz juz nie chce, macie tam ktyzysy. UE rozumie, ze podolac kryzys moze dzieki ekspansji ekonomicznej, ale czy to dobrze dla Ukrainy?

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]
Wtorek, 16 kwietnia 2013, 11:19

Świadek Haiduk nie ma bezpośrednich dowodów udziału Julii Tymoszenko w śmierci Jewhenia Szczerbania, jak również jej uczestnictwa.
Powiedział to w czasie przepytywania przez adwokatów Tymoszenko w sądzie, powiadamia korespondent "Ukraińskiej Prawdy".
"Nie mam żadnych bezpośrednich dowodów łączących Tymoszenko ze śmiercią Szczrebania jak i braku jej zaangażowania" - powiedział Hajduk.
Przy czym on uznał pytanie Andija Kożemjakina niekonkretnym, co oznacza, że obrońca wymaga od niego, aby zastąpił dochodzenie.
Jednak Hajduk nie zgodził się z [link widoczny dla zalogowanych] (po polsku - >tu na forum).
"Nie na poziomie Taruty był konflikt, ale był konflikt na poziomie gubernatora Szczerbania i Łazarenki," - powiedział.
"Byle jaki telefon od Pawła Łazarenki, nawet kiedy on pytał o zdrowie, jednoznacznie podrywał kierowników zakładów" - odpowiedział Hajduk o wpływie Łazarenki.
"Nie byłem uczestnikiem spotkań z Tymoszenko i Jewhenijem Szczerbaniem" - odpowiedział Hajduk na pytania o związkach ze Szczerbaniem i Tymoszenko.
On także powiedział, że Szczerbań, nigdy nie mówił o zagrożeniach ze strony Łazarenko i Tymoszenko, bo był z nimi na innym poziomie relacji.
"On więcej rozmawiał o tym z Wołodymirem Szczerbaniem" - powiedział Hajduk.

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]
Czwartek, 13 czerwca 2013, 12:23

Deputopwany z UDARu Edward Hurwitz ma status świadka w sprawie zabójstwa deputowanego Jewhenia Szczerbania.
O czym powiedział pierwszy zastępca Prokuratora Generalnego Renat Kuźmin gazecie "Dzień".
Jak wiecie, (postaram się przetłumaczyć) [link widoczny dla zalogowanych] powiedział, że rozmawiał ze Szczerbaniem przed jego zabójstwem. Ostatnio Hurwitz powiedział, że zabójstwo zamówił Pawło Łazarenko.
"Hurwitz ma status świadka. Dowody Hurwitza są bardzo ważne dla śledztwa. Mamy wielu świadków, którzy dają świadectwo o tym, kto i w jaki sposób przyczynił się do morderstwa, w tym zamówił morderców. I zamierzamy przesłuchać w sądzie Julię Tymoszenko i Pawła Łazarenko w sprawie zorganizowania i finansowania morderstwa Sczczerbania "- powiedział Kuźmin.
Powiedział, że zachowanie Tymoszenko podczas dochodzenia w głośnych sprawach "widział kilka taktyk działania, które nie wynikły z wczoraj i nawet nie rok temu, Tymoszenko korzystania z tego programu od 1995 roku."
"Składa się ona z czterech komponentów.
Pierwsze -. Zaprzeczenie winy i zaprzeczenie swojego udziału w zbrodni. Po drugie – oskarżenie władzy w falsyfikacjach i politycznym podtekście tego.
Trzecie – demonstrowanie ciężkiej i trwałej choroby.
Czwarte - zaangażowanie organizacji międzynarodowych, w tym politycznych sojuszników dla swojej obrony (ostatnio z nowoczesnym know-how w ich taktyce) "
- powiedział zastępca prokuratora generalnego.

"A teraz, stosownie do tego że sądy przestały postępowania przeciwko Tymoszenko. Sąd Najwyższy nie wydał (nikoli) decyzji, aby zakończyć te sprawy. To jest powszechne oszustwo. Fakt sprawy karnej przeciwko Tymoszenko zatrzymał Prokurator Generalny Swiatosław Piskun..." - powiedział.
"Ale skoro w sądzie jest analogia rozwiązywania tych spraw na drodze sądowej, Sąd Najwyższy (NSU) przyjął następującą decyzję:.gdyby Piskun te sprawy zamknął, nie ma sprawy. Ten werdykt wydaje się stronniczy dla Tymoszenko co do meritum sprawy. Tak, jak widzicie - nie jest"- stwierdził Kuzmin.

Panesz

Po co to drukuję? Sam nie wiem. Po pierwsze tłumaczenie z rosyjskiego jest łatwiejsze niż z ukraińskiego, ale i tematyka i słownictwo nadało mi trochę kłopotu. Ponadto cały artykuł/wywiad nic nie wnosi, oprócz tego, że Kuźmin się przyczepił do Hurwitza(tak tłumaczę nazwisko), co jest w poście powyżej, a i druga sprawa, tak właśnie wygląda czy wyglądała sfera, gdzie obracała się uwłaszczona władza, jak ona wyglądała, czy dziś jest lepiej, a raczej nawet gorzej, chociaż odstąpiono chyba od morderstw, wywiad trochę pokazuje.

Tłumaczenie z rosyjskiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Sergiy Leshchenko, UP, maj 31, 201

Były burmistrz Odessy Edward Hurwitz po wyborach parlamentarnych w zeszłym roku, został zastępcą w partii UDAR. Nie jest szczególnie widoczny w przestrzeni medialnej, jest nośnikiem dużego doświadczenia - Hurwitz został wybrany deputowanym(posłem) po raz pierwszy prawie dwadzieścia lat temu, w 1994 roku. Choć reputacja naszego rozmówcy niejednoznaczna, to w polityce pozwala sobie odpowiadać na pytania bezpośrednio, nie patrząc na reakcję, którą wyzwolą jego słowa.
W wywiadzie dla "Ukraińskiej Prawdy" Hurwitz rozważa wydarzenia w kraju z filozoficzną beznadzieją w głosie i charakterystycznym odeskim humorem.
Spotykamy się na trzecim piętrze w Radzie Najwyższej. Hurwitz w tym zestawie został pokonany - nie może być liderem grupy przyjaźni między Parlamentem i parlamentem Izraela.

Po zebraniu niezbędnych podpisów jeszcze w grudniu ubiegłego roku, on złożył swoją kandydaturę do zatwierdzenia Komisji Spraw Zagranicznych Rady Najwyższej. Jednakże, tam jego kandydatury nie rozpatrywali do tej pory, póki podpisów nie złożyli regionał (z Partii Regionów) Ołeksandr Feldman, którego wsparł Siergiej Fajermark z "Batkiwszczyny". Hurwitz pozostał za burtą.

- Więc was także sama opozycja odrzuciła? - Rozpoczynamy rozmowę z Hurwitzem.
- Powiedziałbym - "bardzo brzydko postąpili."

- Dlaczego nie pomógł Jaceniuk? Byliście burmistrzem Odessy z „Frontu Zmian, a on was teraz zamknął.
- W rzeczywistości, nigdy nie byłem członkiem żadnej partii włącznie z Komunistyczną. Chociaż, jak pisali w czasach sowieckich w 18-mln w sprzedaży "Argumentach i Faktach", "co za dziwna rzecz, gdy bezpartyjny Żyd został przewodniczącym Żowntwiejnej Rady Powiatu w samym centrum Odessy."
W 2002 roku przeszedłem za Juszczenką.on sam mnie zaprosił. Byłem członkiem frakcji "Nasza Ukraina", ale do partii nie zamierzałem się przyłączyć. Ale tak się złożyło, że wszyscy deputowani w parlamencie zapisywali jako członków partii. Działalnością partyjną nie zajmowałem się, chociaż do samego końca byłem w Partii „Nasza Ukraina" póki doszło do wyborów prezydenckich w 2010 roku. Juszczenko przegrał wybory i partia praktycznie zniknęła z horyzontu.
Opuściłem partię i znów byłem bezpartyjny. Ale w 2010 r., przepisy zostały zmienione tak, aby kandydować na burmistrza miasta, mogłem tylko startować z jakiejś partii. Znałem się z Jaceniukiem, który pracował rok jako zastępca szefa administracji regionalnej i robił na mnie dobre wrażenie. Zadzwoniłem do Jaceniuka i powiedziałe "Arsenij Pietrowicz,mam prośbę. Wot tak sytuacja się złożyła, weźcie mnie".

- A wy przegraliście z Kostusewem...
- Wybory 2010 były całkowicie sfałszowane. Zostałem członkiem Rady Miejskiej, ale na sesje nie chodziłem, bo uważałem, że Kostusew - po prostu nielegalne i nieuczciwe jest burmistrzem …

- Czy wagarowicz - to normalne wyjście?
- To była praca społeczna ... Po prostu nie mogłem sobie pozwolić przyjść do sali, gdzie burmistrz został wybrany w ten sposób. Ja nie przyłączyłem się do partii "Front Zmian" i nie dyskutowałem z Jaceniukiem i nie brałem udziału w głosowaniach w 2012. Tak się złożyło, że jestem w kontakcie z ludźmi, którzy byli w "UDAR"ze. Rozmawiałem z Kliczko. Nie chciało mi się wchodzić w kłótnie, które towarzyszyły wyborom w okręgach. Więc postawiłem na listę "UDAR"u. Wszystko co mogłem zrobić dla nich w okolicy Odessy – zrobiłem.

- Mówiono, że was do "UDAR"u rekomendował Lewoczkin....
- To nie prawda. Nie wiem, jak Lewczkin wpływał na zarządzanie "UDAR"em, ale dla mnie to nic takiego. Chociaż znam Lewoczkina odkąd był asystentem Kuczmy, ale nie widziałem go od dwóch lat.

NAJWIĘKSZY PROBLEM OPOZYCJI TO "BATKIWSZCZYNA"

- Jak uważacie, Kliczko czy Jaceniuk - kto ma większe szanse na wygraną z Janukowyczem?
- Socjologia wykazała, że największe szanse na wygraną w wyborach prezydenckich mają Kliczko i Janukowycz. Oni mają dzisiaj po 16%, jeśli wierzyć socjologii.
Ale w swoim czasie, będąc dobrym znajomym szefa komisji wyborczej Izraela, poprosiłem, aby pokazano mi, w jaki sposób są przeprowadzane wybory u nich. Faktem jest, że Izrael nie dopuszcza obserwatorów. Szef komisji pracuje na zasadzie dobrowolności i zajmuje dwa pokoje. Materiały są przechowywane w formie elektronicznej. Komisja wyborcza tworzona jest na zasadzie, że każda frakcja Knesetu daje mu człowieka. Przewodniczący komisji ma ubrać i nosić płaszcz(togę??) i stukać młotkiem.
Nie było takiego momentu, aby Ariel Sharon jako premier pojawił się w telewizji, szef komisji ostrzegł go, że jeśli on zaczyna mówić o wyborach, zostanie zatrzymany. Gdy tylko Sharon na 20 minut zaczął coś mówić o wyborach, w ciągu 10 sekund, wszystkie trzy kanały w kraju go wyłączyły …
Więc pojechałem do Izraela na wybory razem z Aleksandrem Lawrinowiczem. Zgodzono się, że nam pokażą jedno zdarzenie. Powiedzieliśmy, że chcielibyśmy zobaczyć dzielnicę Gilo w Jerozolimie, gdzie jest dużo strzelanin. System jest taki, że na 20-stu metrach można agitować. Można krzyczeć skolko ugodno, ile chcesz, przejść piekło - są chłopaki z karabinami i samochód.
Jesteś wprowadzony do komputera. Idziesz do Komisji Wyborczej, w której są trzy osoby. Dostaniesz kopertę. Następnie wybiera się na jaką partię głosujecie, nanoszą to na komputer. Wieczorem to wszystko wiozą do CIK i tam puszczane jest pod wideokamerami. Mały kraj, ale nadal 5.000.000 wyborców. Ale jeśli 532 osoby przyszły, głosowało 532 osoby.

- Po co to wszystko mówicie?
- Mówię o tym, jak nie sposób sfałszować wybory. A teraz o Ukrainie. Wszystkie dzisiejsze głosowania na jednego kandydata - to jest jeszcze całkowicie nierozwiązany problemem. Całe to gadanie: "jesteśmy w drugiej turze" ...
A po co komu druga tura? Wasz elektorat i tak nie pójdzie głosować na Janukowycza i będziecie wyglądać głupio, jeśli będziecie wzywać do głosowania na kogoś innego. Mówiąc o współpracy, to może zdarzyć się tylko w pierwszej rundzie.

- Co może przeszkodzić zapobiec Kliczko aby został prezydentem?
- W naszym życiu może przeszkodzić wszystko. Widzieliśmy, jak zmieniła się sytuacja w Hiszpanii, na trzy dni przed wyborami, liderująca partia poleciała. A gdy mówi się, że w "trudnych chwilach przyjdą na ratunek przyjaciele, "zawsze żartobliwie mogę powiedzieć: "Byłby dodatek."

- Jak wam się żyje w zjednoczonej opozycji z partią "Swoboda(Wolność"?
- Mnie nijak się żyje. My nie zajmujemy wspólnego mieszkania. Są zadeklarowane cele tych partii – wyrzucenie istniejącej władzy i działania, powiedzmy, rażąco nieuczciwe. Ale ideologiczne różnice między nimi są ogromne. Agresywność "Swobody" nie pokrywa się z linią postępowania "UDAR"u i szkodzi opozycji demokratycznej.
Po pierwsze, "Swoboda nie jest postrzegana na arenie międzynarodowej, czym cieszy się opozycja. Po drugie, jest zbiorem ludzi różnych narodowości, jest to duży problem. Po trzecie, daje możliwość władzy uderzyć w kierownictwo Batkiwszczyny i UDARu wspólników jednej siły politycznej – najmniejsza, ale najbardziej agresywna.
Nie można na wiec demokratyczny zwołać trzy partie, gdzie zjechaliby się ludzie ze wszystkich stron kraju, przedstawiciele "Swobody" mówią w pogardliwym tonie o Polakach, Węgrach, i tak dalej. Myślę, że Jaceniuk i Kliczko powinni powiedzieć, jak oni chcą zbudować dostatnią Ukrainę, w której jednakowo będą się odnosić do Ukraińców, Rosjan, Tatarów, Zydów, Czechów i Węgrów.

- Dlaczego mówicie o "Swobodzie", ale milczycie o Partii Regionów?
- Partia Regionów jest absolutnie niezbilansowaną linią. Obecni przywódcy państwa, co jest oczywiste, źle oceniają sytuację i służą jednostronnej informacji. Może nawet informowani są przez specsłużby, które mają swoje zadania. Z tych informacji wyciągane są niewłaściwe wnioski - i stąd wynikają nieprawidłowe działania.
Zawsze można zetknąć się z tym, że błędne działania prowadzą do katastroficznego końca. Chciałbym opowiedzieć anegdotę. W Anglii, kobieta w sklepie codziennie wieczorem kupuje "Whiskas". Sprzedawca pyta: "Dlaczego kupuje tylko" Whiskas"? W sklepie dla kotów jest 48 różnych potraw?". A ona mówi: "Nie, ja nie dla kota, a dla męża. On kocha ten" Whiskas", on się nim zajada." On odpowiedział: "Ale to jest bardzo szkodliwe, to tylko suplementy dla kotów, nie dla ludzi.". Ona mówi: "Ale on z zadowoleniem go je." Po miesiącu ona przestała kupować "Whiskas". Pyta więc ją, "Dlaczego nie kupuje " Whiskas ", odpowiedziała, że : " mąż nie żyje” "A ja was ostrzegałem!". Odpowiedziała:" Nie, nie, on nie umarł od tego. Po prostu złamał kark, próbując polizać się w tyłek”.
Dlatego u władzy jest dużo złożoności i niewypełnione przedwyborcze obietnice.
Co do partii, "Swoboda" - Myślę, że to jest totalitarna partia, która nie może nawet pretendować do demokracji. Ale największy problem - to "Batkiwszczyna".
Dzisiaj, ta struktura - mix. Z jednej strony, są bardzo porządni ludzie, godni integracji europejskiej. Druga grupa ludzi - ci, którzy stworzyli strukturę władzy i zębami by się jej trzymali. Wiem, o czym mówię, bo pracowałem z burmistrzem, kiedy u władzy byli liderzy "Batkiwszczyny".
A trzecia mała grupa w "Batkiwszczynie" – to prawdziwi merzawcy (podli/??) i potencjalne tuszki. Z tym, że jeszcze ich wykorzystują, chociaż o nich wszyscy wszystko wiedzą. „UDAR” jest jedyną liberalno-demokratyczną siłą w ukraińskim parlamencie.

WSZYSCY JEWRY(ŻYDZI) UWAŻAJĄ SŁOWO „ŻYD” JAKO OBRAŹLIWE. Czy „SWOBODA CHCE SIĘ ICH POZBYĆ?

- Kilka miesięcy temu, w internecie były burzliwe dyskusje ze "swobodowcami" na temat tego, czy słowo "Żyd" jest obraźliwe. Wasza opinia jako Żyda(Jewra)?
- Wszyscy Żydzi(jewry) na Ukrainie uważaja, że słowo jest obraźliwe, że jest używane przez faszystów. Jeśli jest to normalna partia, to ona prowadzi działalność swojej frakcji i mówi, że "to powoduje niezadowolenie, ich to obraża i nie będziemy z niego korzystać." Ale zamiast tego, oni mówią: "Nie, my specjalnie będziemy nazywać jewrów żydami". Według ostatniego spisu ludności na Ukrainie jest 102.000 jewrów. Oni ("swobodowcy"), chcą się ich pozbyć? Co oni chcą osiągnąć?

- A dlaczego to słowo jest obraźliwe, wiesz?
- Być może to słowo kiedyś nie było obraźliwe. Ale potem, w umysłach ludzi, stało się ono obraźliwe. Igor Guberman, z którymi jestem zaprzyjaźniony, zawsze na swoich wystąpieniach mówi, że jemu słowo „dupa(żopa), bardziej się podoba niż słowo „generał”. Ale ja zawsze mówię: "Mimo tego, jakieś nieprzyzwoite". Jeśli naszego generała nazywać po prosu „dupkiem”, jego będzie bolało, chociaż Igorem jest lepiej nazywać. Oznacza to, że nie można nazywać rzeczy nienaturalnie.

- Ale z drugiej strony, jak opozycja wygra wybory prezydenckie bez "Swobody"?
- Czy chcesz, abym powiedział swoje zdanie, które nie pokrywa się z opinią opozycji?
(Dzwoni telefon.) To żona - mówi Horwitz. - Mnie lepiej jest odpowiedzieć natychmiast, inaczej ona będzie dzwonić na wszystkie telefony. (Odebrał telefon i odpowiedziałi ciągnął dalej) Jak powiedział Igor Guberman: "Dusza kobiety jest prosta, ale zawsze skłonna do zarzutów. Nie ma życia dla mężczyzny, jest mąż. Jak ma życie, to nie jest mąż.
Ogólnie rzecz biorąc, w życiu kobiety mają dwa cele. Jedna - znaleźć mężczyznę swoich marzeń, a drugi - aby pozbyć się tego łajdaka. (Śmiech) ...
Więc ... w odniesieniu do partii "Swoboda". Ich działania doprowadziły do tego, że na południu i wschodzie, ludzie zwracają się od nas. Dam wam przykład: "UDAR" w Odessie zyskał w sondażach przyzwoity odsetek. Planowaliśmy 17-18%.
Ale były miliony egzemplarzy ulotek, gdzie zdjęcie Kliczki było obok zdjęcia Tiahniboka, i wszystkich te terminy - i "żydy”, nazwano wszystkich faszystami. W końcu mieliśmy trochę mniej niż 14%.
Nie mówię, że "Swoboda”" nie ma zwolenników. Głosowało na nich ponad 10%. Ale myślałem, że będą one skorelowane w parlamencie i będą gorsze.
Więc jak normalna partia polityczna może dziko „orać” wrzeszczeć i tupać w parlamencie? To jest jedyne miejsce, gdzie opozycja może wyrażać swoją opinię! I to dyskredytuje parlament w oczach społeczeństwa. Po czym, administracja prezydenta może oświadczać, "Patrzcie - to zoo."
Jedyny przypadek, w którym prawnie można blokować mównicę - Kiedy to robił "UDAR" w celu wywołania głosowania. Jeden członek izraelskiego Knesetu - rosyjskojęzyczny - głosował za drugiego, wtedy Spiker dwukrotnie był wzywany do prokuratury.
Wiecie, co przyszło zrobić temu posłowi? Po pierwsze, iść do sądu. Po drugie, przeprosić izraelską opinię publiczną, prosić o przebaczenie, bo ma pięcioro dzieci. Mimo tego, opuścił parlament i został skazany.

- Ale, tak na marginesie, wnioskowanie o osobiste głosowania utworzył nie „Udar”, a organizacje społeczne, ruch "Czestno(sprawiedliwość, szczerość, uczciwość)".
- Jestem sympatykiem Ruchu "Czestno," ale chcę, jeśli piszecie coś o mnie, po prostu zapytajcie o mój komentarz.

- Jednym ze stałych pretensji skierowanych do Ciebie - jest znalezienie się w waszej kompanii Wachtanga Ubirii, którego wiążą z Siewą Mogilewiczem.
- Kiedy ukazały się te publikacje, natychmiast zaprosiłem Ubiriję i spytałem: "Co to jest?". Na co Ubirija odpowiedział; „Ja dorastałem razem z Siewą Mogilewiczem, jesteśmy przyjaciółmi. Przy tym Wachtang Ubirija jest generałem wojsk kolejowych. Wzięliśmy go do do kierowania przewozami pasażerskimi w Odessie, gdzie pracował normalnie.

- Póki nie zamieszaliście się w skandal z pistoletem...
- Wachtanga Szałwowicza, człowieka wybuchowego sprowokowano. On między innymi, odpowiadał za ekologię. A kiedy w mieście były rozruchy, rozrabiacze byli w mieście ich ochrona skierowała automaty na niego. Uprzedził ich i wystrzelił w powietrze z należnego mu pistoletu. Długo go sądzono i sąd przyznał, że nie ponosi kary.

SURKIS NIE POWINIEN BYŁ SPRZEDAWAĆ ODESSĘ, SKĄD ON POCHODZI

- Będziecie jeszcze startować na burmistrza Odessy?
- Jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć. Przykro mi, że niszczone jest to, co było zrobione w Odessie. Ci ludzie nie wiedzą, jak robić coś celowo. Oni po prostu nie wiedzą, jak co robić ...

- "Ci ludzie" - to Kostusiew?
- Tak, o Kostusiewie mówić jest bezużytecznie, jego należy leczyć!

- Ale też Odessa nie straciła prawo przeprowadzenia Euro2012 z powodu Kostusiewa, a mianowicie przez was.
- Sytuacja przedstawiała się następująco. Odessa po Kijowie była na drugim miejscu. Spotkałem się z Platinim. Pojechałem, nie zaniedbałem, i z nim półtora godziny rozmawiałem. Platini powiedział mi niesamowitą rzecz - że on był przeciwny dawać Ukrainie Euro 2012. Chciał przeprowadzić mistrzostwa we Włoszech. Uważał, że Ukraina nie jest gotowa i że trzeba dać Polsce i Ukrainie prawa do organizacji w 2016 roku. Platini powiedział: "To wielki sukces Surkisa, którzy własnymi drogami uzyskał to."

- Oznacza to, że przekupił kogoś?
- Powiedział: ""любыми путями"(”własnymi drogami”) Cytuję Platiniego. Powiedział, że "nawet nie-tradycyjnymi sposobami." Surkis uznał, że jest to jego osobista zasługa. I Surkis, oczywiście, nie powinien sprzedawać Odessy skąd on pochodzi. We wszystkich dyskusjach Odessa była w 100% jako miasto gospodarz i lotnisko była druga w kraju po "Boryspolu"(kijowsklie lotnisko). Tak, i budowa kolejnego terminala nie było trudne. Ale w ostatniej chwili Surkis postanowił Euro-2012 oddać Charkowowi. Bóg go osądzi.
Jest to niesprawiedliwe i nielogiczne. Przypuśćmy, angielski zespół chciał bazować w Odessie, Rosjanie też chcieli bazować w Odessie. Było dużo chętnych. Z 36 hotelami już były podpisane umowy, wszystkie 5-gwiazdkowe były zajęte. Ale problem został rozwiązany za kulisami i niehonorowo.

- Mówiąc o hotelach. Hotel "Odessa", który znajduje się w porcie, po zmianie własności wpadł w ręce rosyjskiej grupy "Łużniki" ...
- Uważam, że zbudować ten hotel było przestępstwem. Kiedy wróciłem w 2005 r. do Odessy, to oferowałem Ministerstwu Transportu aby go sprzedać miastu i (взорвать) wysadzić(rozp...). Tak jak usunęliśmy w 1994 roku, wszystkie pomniki Lenina i jego towarzyszy. Ogółem - 148 pomników, w tym 104 pomniki Lenina.

- Prawda, jednak potem w Odessie postawiliście pomnik Katarzynie.
- Tak, tak postawiłem i słusznie. Z Juszczenką niejednokrotnie o tym rozmawiałem. Odpowiedziałem mu, że jest to pomnik założycielki Odessy.
Juszczenko był temu przeciwny i odpowiedziałem jemu następująco: "Wiktor Andriejewicz, codziennie idziecie w swoim kraju, ulicami Lenina, Dzierżyńskiego, Budionnego, można nazywać ulice jak się chce. Mimo was są portrety Stalina. Stoją pomniki Lenina. Dlaczego przyczepiliście się do baby? Ona naniosła Ukraińcom tysiąc razy mniejsze rany."
Odessa – to jedyne miasto w południowo-wschodniej, także w centrum Ukrainy, w którym nie ma pomników Lenina. Jakie ostatnio, jednakże, były przez długi czas. Ale to udało się znieść w 2006 roku, co zbiegło się z powołaniem Janukowycz na premiera.
O dwunastej w nocy firma rozpoczęła demontaż pomnika, w tej chwili wyszedł jak raz Juszczenko i powiedział, że on rekomenduje nowego premiera. A do mnie zadzwonił mój „zam??” i powiedział: "Głowa poszła" - w sensie pomnika. Ja odpowiedziałem: "Byle tylko nie pojawiła się nowa, więc nie martwcie się."

- Czy jesteś sceptyczny do Janukowycza?
- Mam podwójne podejście do Janukowycza. Z jednej strony, co zarzucają Janukowyczowi, jego dzieciństwo i okres dojrzewania ...

- Niekaralność ...
- Cóż, karalność - to jest drugie pytanie. Wiecie, mnie wiele razy wyrzucano ze szkoły, było wiele powodów trafiania do dziecięcej izby milicyjnej. Miałem 9 lat, gdy zmarł mój ojciec. W wieku 13 lat woziłem bańki i warzywa w wytwórni konserw. Rozumiem, jak trudno jest wyrwać się z tego.
Dlatego jest to prawda, zawsze będę się odnosił do Janukowycza z pewną sympatią. Myślę, że on popełnia duże gafy. Wydawało mi się, że człowiek może się szybko uczyć. Jednak z biegiem lat w randze prezesa, nie widzę żadnych zmian.
A jeśli będą, to w 2015 roku opozycja wygra wybory. Ale władza będzie bardzo silnie się broniła i zrobi wszystko, aby się uratować.

SZCZERBAŃ POWIEDZIAŁ, ŻE JEGO WYZNACZYŁ ŁAZARENKO

- Janukowycza posadzą jak Tymoszenko?
- To jest złe podejście. Kraj jest niezrównoważony, Tymoszenko należy koniecznie wypuścić. Muszę przyznać, że popełniała błędy, ale jak powiedziała Merkel: "mnie też można posadzić za to, że pomogliśmy Grecji." Logiczniejsze byłoby dla Janukowycza ułaskawić Tymoszenko.

- Gdzie ona popełniła błąd?
- Ona pomyliła się, że ona nadal chce tworzyć ten sam wertykal(poziom??), zważywszy, że musiała zostać zniszczona.

- Starała się ona wciągnąć cię do gry?
- Nie. I byłem na liście Juszczenki, choć Julia Władymirowna była ze mną w dobrych stosunkach, należała do nas. Pierwszy raz widziałem Julię Władymirowną w 1997 roku. Robiła wrażenie celowego człowieka. Dlatego szybko poszła w górę.
Do Łazarenki odnosiłem się negatywnie, odpowiadałem jemu w ten sposób. Chociaż Łazarenko był dobrze wyedukowanym człowiekiem. Ale tak się składało, że ja bardziej obracałem się ku Kuczmie, nawet wybierałem go na prezydenta. Mówił do rzeczy bardzo rozsądnie. A potem on też się szybko zmienił.
Dzisiaj Julia jest w trudnym, ciężkim położeniu, aż żal. Po raz kolejny mówię, Janukowycz powinien pomyśleć dwa razy i po prostu ułaskawić ją w sprawie, gdzie już było skazanie. Wszystkie inne sprawy karne można przeciągać w nieskończoność.

- Czy znaliście Jewgienija Szczerbania?
- Miałem dobre stosunki ze Szczerbaniem, spotkaliśmy się tutaj w Radzie Najwyższej, w szczególnych okolicznościach. Mnie podarowali jeden z pierwszych telefonów komórkowych i dzwoniłem co 15 minut do Odessy i pytałem się, co tam się dzieje. I on też cały czas telefonował. I tak patrzyliśmy na siebie, a potem poznaliśmy się..
Rozmawiałem ze Szczerbaniem dwa dni przed jego śmiercią, 1. listopada 1996. To był piątek. Przyleciałem na srebrne gody ślubu Kobzona z żoną, synem i swoimi znajomymi. Samolot dali przyjaciele Kobzona, bo w sobotę musiałem być w pracy.
Przylecieliśmy do „Redisson Sławianskaja" (Moskwa) , pokój był zarezerwowany. W głównej sali znajdowała się scena i dwa stoły – Łużkowa i mój.
Kiedy podszedłem do swojego stołu, za nim siedziała Pugaczowa. Nastąpiło zakłopotanie. W tym czasie przyszedł Jewgenij Szczerbań i powiedział: "Edward Iosipowicz, mam sześć miejsc przy stole, usiądź przy nas." Rozmawialiśmy przez około 15 minut - bezprzedniotowo, na dowolne tematy. Potem przyszedł Kobzon i powiedział: "Edward Iosipowicz, tam wasz stół bezpłatny." Przenieśliśmy się.
Uroczystość była w pełnym rozkwicie, po około dwu godzinach koło mnie przechodził Szczerbań z synem. Om mi chciał coś powiedzieć, i wyszliśmy do osobnego pokoju, gdzie znajdował się ogromny tort. I tam Szczerbań powiedział mi, że Łazarenko go prześladuje, i że polec do Stanów Zjednoczonych, jak zostało powiedziane dosłownie, na 90 dni i "wszystko tam on razrulili."
Minęło trochę czasu, postanowiłem opuścić przyjęcie. Wychodząc z rodziną, podszedłem do stołu Szczerbania i powiedziałem mu: "Jewgenij, mam samolot, lecę do Odessy. Weź żonę i syna, polecimy." On odpowiedział: "Nie, moja żona nadal chce „poszwendać się ??” w sobotę, a w niedzielę polecę do Doniecka". Odpowiedziałem: "Po, co tam polecisz? Tam niepewnie. Polecimy, odpoczniesz w Odessie, w ładnym mieście." Ale on odmówił.
Poleciałem do Odessy. W sobotę pracowałem, a w niedzielę przyleciał do Odessy Pustowojtenko, który był ministrem w Gabinecie Ministrów i przewodniczącym Związku Piłki Nożnej. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy, w tym momencie zadzwonił mój telefon i Arkadij Tabacznik, którego później też zabili, przekazał mi, że rozstrzelali Jewgienija Szczerbania i jego żonę.
Pod wrażeniem tego wszystkiego, odpowiedziałem, że tylko przedwczoraj, Szczerbań mówił mi, że to organizowaqł Łazarenko. To, oczywiście, został ułożone z góry, ponieważ w poniedziałek rano zadzwonił telefon od prezydenta Kuczmy, który zapytał mnie: "Co pan powiedział o Jewgeniju Szczerbanie?". "To, co on opowiadał, jak nie przyszyje, to tylko słowa. Powiedział, że Łazarenko."
"Dobrze, - powiedział Kuczma – do ciebie zadzwoni Wołodia Radczenko i jemu to powtórzysz." Zadzwonił i Władimir Iwanowicz Radczenko. Powtórzyłem mu to. I na tym koniec. Minęło 17 lat. Więcej o tym nic nie wiem.

Panesz

Jak zdążę w godzinę, przedstawię sprawę leczenia czy zwolnienia Julii Tymoszenko, wypuszczenia ją za granicę i dlaczego. A wszystko to wedle tylułów donosów prasowych. Bo jak się okazuje, J.T. bezpodstawnie jest oskarżona, toczy się jej proces w sprawie zabójstwa Szczerbania, chociaż z-ca GenProkuratora mówi, że ma dowody, a chce przesłuchiwać Horwica, z którym wywiad jest zamieszczony powyżej. I jak widzę nie ma świadka, który by ją oskarżał..... wszędzie figuruje, że była w tym rządzie, że bezwiednie się ewentualnie wmieszała. A najważniejsze, że nie wiem dlaczego Janukowycz i jego ekipa rządowa tak zwalcza, wedle mnie nic już nie mogącą, niczemu przewodzić, a tym bardziej walczyć o władzę. I tak by było, gdyby ją nie oskarżyli i nie skazali za malwersacje niby, których dokonała. Co wolno wojewodzie, to nie tobie.... itd. A co zrobił z nią Janukowycz, to takie samo traktowanie może spotkać i zapewne tak będzie z Janukowyczem i jego "wesołą ferajną" czepiącą zyski, gdzie się i jak się da. A naród, a Uktaina, a gospodarka ukraińska idzie w drugą stronę, co jak w Polsce nie jest winą złego rządzenia, chociaż uważam, że ukraińcy lepiej sobie radzą, bo tam jest gorzej, już są w dołku, a my do niego ciągle na reformach i wspaniałych pomysłach wpadamy tip top.

Inną sprawą jest też zdrowie Julii Tymoszenko!!!!! Karę odsiaduje w apartamencie, z dostępem do róznych lekarzy i metod leczenia, ale nie jest zdrowa, albo jjuż jest, ale któraś ze stron zainteresowanych jedzie, przesadza na jej zdrowiu, boi się podjąć jakiejkolwiek decyzji. Z tym, że to wykaże już na tytułach i odnośnikach innym razem. Też na zdrowiu ekipa rządowa, Unia Europejska, chce "zlikwidować konflikt wstąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej, czyli ją zwolnić czy wyeksportować za granicę i wziąć, nie wiem po co Ukrainę do UE. I w to nie wierzy, na oko około 20% ukraińców nie tylko rosyjskojęzycznych, ale nie widzących Ukrainy nie powiązanej z Rosją.

Myślałęm, że Polska mogłaby się w to włączyć i Julitę przygarnąć, ale lepiej nie, a mało tego Niemcy mają pierwszeństwo i naj[pierw niech oni podziałają. Ostatni 3 dni w tym temacie jest jednak spokój. Na razie tyle

Panesz

15 czerwca 2013, sobota
- [link widoczny dla zalogowanych] - no i zaczyna się!
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych] - no bo jakże inaczej?

16 czerwca 2013, niedziela
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]

17 czerwca 2013, poniedziałek
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]

18 czerwca 2013, wtorek
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]

19 czerwca 2013, środa
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych] - prawdę mówiąc, ma rację. Przecież są ludzie popierający PR i zwalczający "Batkiwszczynę;. A większość J.T. nie obchodzi jak cała ta polityka za i przeciw. Inne mają problemy. A ponadto czy można się spodziewać, że wypuści się przeciwnika politycznego, bo aresztowało się i uswięziło go bez powodu? Ale powód tego, że niepopularna, taki przecież nie był!
- [link widoczny dla zalogowanych] (AP - Administracja Prezydencka) - tak w państwie prawa wszystko dzieje się wedle prawa, które na okoliczności należy i musi się znaleźć

20 czerwca 2013, czwartek
- [link widoczny dla zalogowanych] – chodzi, czy odbywająca karę osoba mogła w drodze wyjątków kandydować na Prezydenta UA. Oczywiście, że chodzi o J.T.!
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych] - jakoś zaczyna być ciszej o przestępstwie J.T. w rządzie i prokuraturze....

21 czerwca 2013, piątek
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych] A ten ostatni tytuł, to słowa jej obrońcy......., nie mniej..... do dziś cisza i o Julii i o pertraktacjach!

Panesz

Wczoraj minęła druga rocznica aresztowania i uwięzienia Julii Tymoszenko.
Dwa dni temu uprawomocnił się wyrok Sądu Europejskiego do Spraw Człowieka o politycznych o przesłankach uwięzienia byłej premier. Od ostatniego wpisu były w toku dwie sprawy.

Pierwsza, to najpierw lekarze niemiccy sprawujący opiekę nad stanem zdrowia J.T. orzekli, że J.T. powinna przejść leczenie w lepszej klinice, powinna mieć też operację, a Niemcy obiecali ją przeprowadzić! Z tym, że ukraińska administracja rządowa nie widzi takiej sposobności. Bo charkowscy lekarze, gdzie przebywa uwięziona twierdzą, że nie widzą takiej potrzeby, prawo ukraińskie nie przewiduje, aby można więźnia wypuścić czy leczyć za granicą.

Też nie ma możliwości, o czym już pisałem, ułaskawienia Julii Tymoszenko. Też prawnicy rządowi twierdzą, że wykonali wszystkie możliwe postanowienia sądu europejskiego, które były zgodne z prawem ukraińskim, więc są w porządku, a dostsują się do procesu odwrotnego ... po zmianie prawa ukraińskiego i chyba gdy Ukraina będzie w UE. Zdaje się, że wyrok sądu UE u nich nie obowiązuje właśnie z powodu nie należenia do UE!

W poniedziałek w rocznicę pod żeliznicą(szpitalem) zebrało się kilkadziesiąt deputowanych, ale do J.T. wpuszczona troje. Batkiwszyna zbiera podpisy pod prośbą-protestem do SdSC o wpływ na wymuszenie przyśpieszenia na rządzie ukraińskim decyzji względem J.T.

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]
Polecam.

A to? Kto woli.
[link widoczny dla zalogowanych]