|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:11, 09 Lut 2015 Temat postu: Teoria Biełkowskiego |
|
|
Російський політолог пояснив, чому Захід "не здає" Україну
[link widoczny dla zalogowanych]
Prezydent Rosji Władimir Putin chce osiągnąć przywrócenie stosunków międzynarodowych z Zachodem wedle systemu Jałta-Poczdam.
Taką myśl w wywiadzie Fundacji "Открытая Россия" wysłowił rosyjski politolog Stranisław Biełkowski.
"Putin chce wejść w buty(kurtkę) Stalina i powrócić do Jałtańsko-Poczdamskiego świata z 1945 roku, co jest niemożliwe, co stało się w 1989 roku wraz z upadkiem Berlińskiego muru. Putin chce powrócić do świata, ze strefą wpływów wielkich mocarstw, w których siły odgrywają kluczową rolę. Zwchód takiego planu nie chce" - powiedział Biełkowski.
Wedle niego, Ukraina - to tylko rokowania w zatargu i dla manewrów, w tych negocjacjach.
Biełkowski zaznaczył, że Putin ma taktykę, lokalne wymagania dla Ukrainy - to względna autronomia dla Donieckiej i Ługańskiej obłaści, i życiowe bezpieczeństwo dla Krymu, i gwarancje, że Ukraina nie wstąpi do NATO, I życiowego bezpieczeństwa Naddniestrza.
"Ale to jest tylko pretekstem do negocjacji na pytanie, czy Rosja jest prawnym sukcesorem ZSRR w całości, czy też nie, czy jest Putin Stalinem z 1945 roku, czy nie", - powiedział politolog.
Biełkowski wyraził przekonanie, że "Zachód oddałby Putinowi Ukrainę, gdyby wymagania Putina ograniczały się tylko do Ukrainy".
"Putinowi potrzebny jest status Stalina, status lidera zwycięzcy (drugiej-przyp. red.) światowej wojny. I Zachód rozumie, że oddanie Ukrainy - to powrót do Jałtańsko-Poczdamskiego układu, który wynikł, w 1945 roku, a zlikwidowany jednoznacznie z upadkiem muru bezlińskiego w 1989 roku. Taki obrót - wielka sprawa dla Ukrainy: na takie postępowanie Putina Zachód nie pójdzie, і nie odda Ukrainy", - podkreślił politolog.
Powiedział także, że zamiast Zachód chce aby Putin zrozumiał, że "Ty jesteś starzec, następca w kraju, który przegrał stan II Wojny Światowej w zimnej wojnie w latach 1946-1991, którą przegrałeś i statutu Stalina nie dostaniesz i na co nie zasługujesz.
Ale leci dziennik, gdzie też wymyślają co było, jest i będzie. I chociaż mam już coś do skomentowania, to odkładam na jutro, a to jest przed środą, więc zastanowić się trochę trzeba.
Główną moja myśl, że każda kurkachwali swoje piórka. I tak jest tu na forum wypowiedź Gorbaczowa w sprawie, dlaczego Krym się należy Rosji, to i ten politolog też wyjaśnia ...... a też było tu na forum gadanie, że co zachód obchodzi, co będzie się wykosztowywał, co wysyłał swoje wojska, i tak dalej, przecież to jest daleko. Do jutra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Pon 18:12, 09 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:13, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
W Poczdamie zapadła decyzja o Polsce, że będzie. Podejrzewam nawet, że Polska powstała jako oddzielne państwo, a nie republika radziecka z kilku powodów. Po pierwsze to podział Niemiec na strefy i co było zrobić ze Śląskami, Wielkopolską, Pomorzem i Prusami? Tereny niby niemieckiniby polskie, niby Niemcy podzielone po równo pomiędzy czterech, To za dużo by dostał Stalin. A ponadto i tak Stalin zabrał Polsce Kresy i wycyganił Kaliningrad. A Zachód mu na to zezwolił. A ponadto na Polskę Stalin musiał się zgodzić nawet pod małą presją Zachodu, bo nie miał i nic nie wiedział o bombie atomowe którą w czasie Poczdamu Stany zrzucały na Hiroszimę i Nagasaki. A zachód zadowolił się jedynie samym sobą. Co odbił, to jego, pozostawiając całą EUropę środkową Rosji i systemie socjalistycznym. Ro Stalinowi już wystarczało.
A wracając do teorii Biełkowskiego, to do tłumaczenia, dlaczego Putin aż tak się uparł na Ukrainę wystarcza tylko tyle. A może by tak popisać jego teorię trochę dalej, że Putin chce mieć też wpływy na kraje postsocjalistyczne w Europie? A Krym i Ukraina, to jego prowokacja Zachodu do reakcji, że jego wina? Może i nie? Ale jak pisałem, dostarczenie powiedzmy jakiegokolwiek sprzętu bojowego na Ukrainę spowoduje, że wojska rosyjskie staną na lini od Kaliningradu po Odessę. A dalej.... kto będzie atakował, kto będzie chciał kończyć wojnę-zatarg? Na czyim terenie to by się odbyło? No chyba nie na terenie Litwy, Białorusi i Ukrainy. Czyli Biełkowski na razie się ograniczył do ... Ukrainy. I słusznie bo oto doniesienie z wczoraj: [link widoczny dla zalogowanych].
I dojdzie do kolejnych ustaleń, że USA nie będzie chciała rywalizować militarnie z Rosją mając na uwadze inne potęgi gospodarcze na świcie i konkurencja w tej materii. To wszystko jest teoria wojenna.
A powód ekspansji rosyjskiej na Ukrainę widzę gdzie indziej. I tu leży pies pogrzebany. Po podziale Związku Radzieckiego na oddzielne państwa, gospodarka postsowiecka się nie zakończyła, państwa postradzieckie były nadal ze sobą powiązane gospodarczo. Z tym, że największe i znaczące z nich nie miały innego też wyjścia, aby bć z Rosją w Unii Celnej i dalej współpracować z Rosją. Z Rosją najbardziej gospodarczo, też i militarnie była powiązana Ukraina. Ponadto Ukraina oprócz posiadania tej części przemysłu, od której była uzależniona Rosja, po drugie Ukraina była też uzależniona od Rosji zwłaszcza w dostawach gazu. I podobnie jak w Rosji, też na Ukrainie powstała oligarchia przemysłowa, która chętniej się uniezależniała od Rosji niż Rosja wiązała się z zagraniczną gospodarką. Wręcz na odwrót, gospodarka rosyjska zaczęła się zamykać w sobie. Do tego należy dodać na Ukrainie powstania w postaci Pomarańczowej Rewolucji i ponadrocznego Majdanu. Majdanu spowodowanego, że Janukowycz w Wilnie odmówił wstępu Ukrainy do UE, nawet nie jako człowiek Putina, ale zdający sobie sprawę, co czeka Ukrainę po zaakceptowaniu drogi Ukrainy do UE.
I nie dlatego, że Putin dąży do bycia jednym z liderów światowych, że chce spowrotem stworzyć potęgę stalinowską ZSRR, ale ratując gospodarkę rosyjską ściśle powiązaną z Ukrainą. NIe mógł sobie pozwolić na zerwanie stosunków z Ukrainą. Jak również do tego się doda, że Rosja wykorzystuje wszystkie konflikty w swojej strefie wpływów, od Osetii,Abchazji, Naddniestrza i Kaliningradu, Putin połączył te dwie tendencje w jedną i niby pod obroną ludności rosyjskojęzycznej ... przed .... i tak dalej,,,,
I faktycznie winę za to ponosi Zachód!, Ponosi winę Zachód, bo nie ma NATO, NATO ma na papierku, i Putin to wie i się jego nie boi, że Zachód zamyka się w sobie, nawet nie chce rywalizować z Chinami, Indiami, Hameryką Południową. Gdy Rosja należy do [link widoczny dla zalogowanych].A o Zachodzie, i USA mówi [link widoczny dla zalogowanych]! I tu jest "teoria na Putina". Wytworzyła się właśnie taka sytuacją, że wewnętrznie w Rosji, a i widać też na zewnątrz Rosji, że za wojnę nie jest winien Putin, a winny jest ..... Zachód.
A Marek Jurek, były działacz PiSu wynika, że nie ma nic do roboty, tylko [link widoczny dla zalogowanych]. Czego? A niech się ten modlitewny byłopisowiec zastanowi, a co innego miałoby być, aby jak najszybciej zakończyć wojnę i to głównie siłami, którymi zarządzał Stalin?'
Teraz M. Jurek ma pretensje, że niczym innym nie ma zająć, tylko takimi bzdetami.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|