|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 6:46, 29 Mar 2013 Temat postu: Pontyfikat Franciszka... |
|
|
Co sądzić o owym papieżu? Jest jeszcze za wcześnie. Jak się zachowuje, co mówi na początku, w jakim kierunku pójdzie, trudno na razie wyrokować! Ale jego zachowanie, kierunek ku biednym, nie bardzo mi się widzi, bo tych, znaczy biednych jest cała masa, ale gotówką nie śmierdzą, a posługa kościelna, jaka by nie była kosztuje i czy dużo, czy mało, zależy od jakości, , ale kosztuje. I skąd na to weźmie Kościół Katolicki? Tak że nawet jeżeli Watykan zmniejszy swoje znaczenie i swoje koszty poprzez zwrócenie się tylko do biedniejszej części świata, to straci na jakości i wartości religii, którą prezentuje.
Druga kierunek mój jest taki, że te zmiany Franciszek wprowadza za szybko i idzie na całego. A jak wiadomo, każda rewolucja, to strata pewnych wartości i w dodatku brak powrotu,. Jestem zwolennikiem pewnych innowacji, pewnych zmian możliwych do przełknięcia i nie wstrząsających społeczeństwem, wyznawcami w tym tu sensie. No bo nawet część KK, jak Głódź, jak Rydzyk, o których jest głośno i podniósł się nawet głos młodych księży, którzy nie wiadomo, jacy będą, gdy ... dorosną do podobnych godności, ale protestować, to ich mus i jus, bo tak jest. I pytanie, czy to nie podzieli KK lub Watykan nie straci na znaczeniu, nawet nie straci na jeżdżących do papieża? Co zrobią księżą, którzy dziś żyją w przepychu, bo taki ich kościół jest. A jakie relacje zajdą pomiędzy np. kościołami prawosławnymi, gdzie przepych jest raczej - obowiązkowy i co by tam musieli zrobić, aby przejść na sposób rzymskokatolicki. To oddala porozumiewanie się pomiędzy kościołami.
Papież Franciszek już znajduje popleczników, i walka, jaki ma być KK dopiero się zaczyna. Patrz ->[link widoczny dla zalogowanych], a także [link widoczny dla zalogowanych]. Co na to polski episkopat? Wychodzi na to, że powstaną dwa obozy lub podział na zwolenników i oportunistów nie przykładających do zmian ręki.
Dużó jest w postępowaniu Franciszka pierwszego demagogii. Dlaczego on musi, ma, bo może nie stosować, tego, co robili chociażby dla tradycji pozostali papieże z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI? Każdy papież coś zmienia, ale termu przeszkadzają buty w kolorze czerwonym czy mieszkanie w lepszych warunkach. I zgoda, te wynienione rzeczy mogą przeszkadzać, zwłaszcza w jego zachowaniu i przyzwyczajeniu się do pewnych standardów i nie akceptacji zbytków, ale też czy przypadkiem Franciszek Pierwszy nie uważa się za pierwszego większego następce Jezusa, postępuje, bo tak by na jego miejscu postąpił sam Jezus, i czy przypadkiem nie jest to ... upośledzeniem naszego kolejnego papieża, czy przypadkiem nie jest to jakoś tam określane przez lekarzy psychiatrów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalina
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:56, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jak na razie to nie specjalnie podoba mi się Franciszek ,i zupełnie nie rozumiem tych zachwytów płynących z mediów lub wszelkiej maści komentatorów
Achy i ochy a przecież to są normalne ludzkie odruchy by być księdzem trzeba takowe posiadać a jak widać u nas to co normalne jest wciąż nieosiągalne i zadziwia .
Byle księżyna panoszy się na parafii a owieczki traktuje jak stado baranów ,a już nie wspominając o eminencjach orgie i wóda a co tam podobno ksiadz może bez grzechu .
Czy to ukróci Franciszek raczej nie nawet jak by bardzo tego chciał to Kuria Rzymska jest tak silna że w pojedynkę niewiele można zrobić .
Dla mnie Franciszek jako osoba nie ma w sobie ciepła jest postacią monumentalną ,chłodną a w jego oczach nie ma blasku , oczy to zwierciadło duszy ale to tylko moje uczucie być może nie słuszne .
Te wszystkie przeciwstawiania się etykiecie ,przepychowi ,ubiorowi to takie trochę na pokaz .
Przecież wielokrotnie bywał w Watykanie zna i wie jak to wszystko wygląda a względy bezpieczeństwa też są ważne ,a on zachowuje się trochę niepoważnie .
Ale poczekajmy zobaczymy może to tylko złe pierwsze wrażenie .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kalina dnia Śro 18:58, 03 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|