|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mist
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruś Kijowska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:21, 10 Sty 2011 Temat postu: Południowy Sudan oddzieli się od Północy? |
|
|
Największe państwo Afryki - Sudan - może podzielić się na dwa państwa.
Na południu Sudanu trwa referendum, które rozstrzygnie, czy zdominowane przez chrześcijan i wyznawców animizmu południe oderwie się od muzułmańskiej północy. O podział zabiegają od wielu lat południowo-sudańscy politycy, w tym urzędujący z ramienia Sudańskiego Ludowego Ruchu Wyzwolenia (SPLM) prezydent regionu, Salva Kiir. Możliwość podjęcia decyzji o podziale na dwa państwa została wpisana w porozumienie pokojowe z 2005 roku, które zakończyło 21-letnią krwawą wojnę domową między północą a południem. Ratyfikowali je ówczesny lider SPLM John Garang i prezydent Sudanu Omar al-Bashir.
Podczas swojego wystąpienia 31 grudnia, w dzień Narodowego Święta Niepodległości, al-Bashir zapewnił, że uzna wynik referendum za wiążący. - Pozwólmy, żeby w wyznaczony dzień referendum odbyło się zgodnie z wolą bożą i zaakceptujmy jego wynik, który będzie wyrazem woli obywateli - apelował. Ku zaskoczeniu Sudańczyków z południa, prezydent odwiedził we wtorek Dżubę - stolicę autonomicznego regionu. Tam podkreślił, że "będzie pierwszą osobą, która pogratuluje mieszkańcom Południowego Sudanu, jeśli ci zagłosują za podziałem".
Chuang Aluong, minister z ramienia Sudańskiego Ludowego Ruchu Wyzwolenia zajmujący się sprawami bezpieczeństwa południa, zdaje się wierzyć w zapewnienia prezydenta: - Fakt, że al-Bashir powiedział (publicznie), że uszanuje decyzję mieszkańców południa, jest dla nas wystarczającą gwarancją - powiedział Aluong - Chcemy, aby referendum było wolne i sprawiedliwe, ponieważ od jego wyniku zależy nasza przyszłość - dodał.
Sprawa nie jest jednak przesądzona. Rządząca na północy Partia Kongresu Narodowego (NCP) opowiada się za jednością. Wielu jej członków domagało się odłożenia w czasie daty referendum do momentu rozwiązania kwestii spornych miedzy północą a południem. Południowy Sudan zdecydował jednak, że referendum powinno odbyć się zgodnie z planem, podejrzewając północ (NCP) o grę na zwłokę.
- 9 stycznia stał się (dla południa) świętą datą - tłumaczy Badru Mulumba, dziennikarz polityczny i konsultant ds. mediów w Południowym Sudanie. - To, że referendum odbędzie się zgodnie z planem, jest wolą i prawem władz południa, niezależnie od okoliczności.
Wielkie koszty wyborów. Większość płaci jedna strona Na samą logistykę referendum i szkolenia pracowników Komisja Wyborcza wydała blisko 20 milionów dolarów - łączny koszt przeprowadzenia wyborów wyniósł 180 mln. Mimo, że odpowiedzialność finansową podzielono pomiędzy rządy Północy i Południa, to większość tej sumy pochodziła od rządu Południowego Sudanu. Do głosowania zarejestrowało się 3,930,816 osób. Aby referendum uznano za wiążące, głos musi oddać co najmniej 60 proc. zarejestrowanych. Według badania opinii publicznej z października 2010 roku, przeprowadzonego przez agencję południowosudańskich mediów, Agency for Independent Media (AIM), za podziałem opowiada się ponad 85 proc. głosujących. Respondenci podkreślali, że ich życie znacznie się zmieniło, odkąd podpisano traktat pokojowy.
Północ Sudanu zamieszkiwana jest głównie przez posługujących się językiem arabskim Muzułmanów. Na Południu w przeważającej większości żyją chrześcijanie lub wyznawcy religii tradycyjnych. Ponad 80 proc. ludności Południa żyje w skrajnej biedzie i nie może pozwolić sobie na trzy pełne posiłki dziennie. Służba zdrowia działa w dużej mierze dzięki pomocy organizacji humanitarnych i kościołów. Prawie wszystkie produkty, które można kupić w Dżubie, są przywożone ciężarówkami z odległych o setki kilometrów Ugandy i Kenii, przy zachowaniu tamtejszych cen. Mimo to Dżuba jest uznawana za miejsce, w którym żyje się stosunkowo łatwo. Już kilka kilometrów od stolicy wszystkie ślady cywilizacji znikają w zaroślach i polach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:11, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mist....co i dlaczego w Sudanie? Odpowiedź jest prosta...Afryka to surowce. Afryka to również potencjał demograficzny. Kiedyś państwa kolonialne ujarzmiały i podbijały poszczególne narody i plemiona. Dzisiaj moim zdaniem na terenie Aryki liczą się Chiny i USA.Był taki czas kiedy Rosjanie z Kubańczykami usiłowali wpływać na przebieg historii niektórych państw. Dziś zostali najsilniejsi. Jak potoczą się losy Sudanu zależy od tych którzy dostarczają tam broń ,żywność i inne zaopatrzenie licząc , lub korzystając z dóbr naturalnych. Afryka jest terenem tak dwulicowych działań mocarstw że aż trudno na trzeźwo uwierzyć.Wystarczy wrócić do niedalekiej przeszłości i roli USA a tam prezydenta Regana. Takiej hipokryzji w życiu nie widziałem. Ale kto by przejmował się śmiercią tysięcy czarnych. Ruanda jest najlepszym tego przykładem. Chcąc wypowiedzieć sie o przyszłości poszczególnych regionów Afryki ..należy zacząć od studiowania rozmieszczenia zasobów surowcowych. Afryka dla świata białych jest jeszcze nie do końca odkrytym terytorium.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pią 23:14, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 6:33, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Są i inne podziały.
Przede wszystkim walki i wojny odbywają się w Afryce na tle etnicznym.
A jeżeli chodzi o Sudan, to ma tu wpływ religia. Muzułmańska północ i chrześcijańskie południe. O ile do końca nie znam historii tych terenów, to Katolicyzm południa istnieje tam od pierwszych wieków naszej ery. I różnice religijne, sposób życia, stosunków społecznych i obyczajów obu terenów jest dość różniący się.
Jak potoczy się historia tych terenów, kto i co mówi i deklaruje, jeszcze o niczym nie świadczy, może być różnie, jak pisze Ekor, to uważam, że wspólnych demokratycznych rządów w Sudanie nie będzie. We wspólnym państwie będzie występowała sytuacja okupowania jednej części Sudanu przez drugą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:47, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tak będzie tam walka o surowce..czyt. pieniądze. Na to wszystko nałoży się to co określamy jako "wojujący islam". Szanse na pokojowe współistnienie podzielonego Sudanu marne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mist
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruś Kijowska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:47, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Juz odbyl sie referendum. 98,7% ludnosci glosowalo za niepodleglosc. Frekwencja byla bardzo wysoka (ponad 90%). Na pewno powstanie nowe panstwo. Mam nadzieje, ze sytuacja w regionie przy wsparciu ONZ ustabilizuje sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:58, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przy pomocy ONZ sytuacja ustabilizuje się? Żartujesz Mist. ONZ dawno utraciła realną możliwość działan rozjemczych czy też osłaniających. Błękitne hełmy wyblakły, straciły swój kolor i wyrazistość. Dzisiaj liczy się interes wielkich tego swiata, jeżeli jest oczywiście zagrożony. Afryka to Chiny i USA przede wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mist
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruś Kijowska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:44, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Akurat nie zycze Sudanowi tej stabilizacji, jaka widzimy w Afganistanie i Iraku dzieki USA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rumcajs
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:15, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
nie wierzę w pokoj w tamtym rejonie świata. nawet jeśli nastąpi jakieś porozumienie, to bedzie ono wisiało jak na nitce pajęczej. jeśli południowy Sudan zechce zbudować alternatywną trasę przesyłową ropy, to już bedzie to powód do wojny.
nie zapominajmy,ze w reghionie napiecie nie bedzie słabnąć. punkty zapalne
1, Egipt-scheda po Mubaraku i napięcia z LM. pamiętamy zamach na kosciół koptyjski.
2, Liban- wojna domowa wisi na wlosku. śledztwo międzynarodowe udowodniło zaangażowanie w zabójstwo Harirego Hezbollachu i oskazyło o sprawstwo kierownicze Chameneiego. w tej chwili sytuacja wygląda tak- Hezbollach wystapił z koalicji, chce utworzyc rząd z Druzami, co nie podoba sie reszcie muzułmanow i chrześcijanom. oliwy do ognia dolewa fakt,że wg doniesień prasowych Hezbollach zostanie zaopatrzony w arsenał jądrowy (czy to prawda, tego nie wie nikt)
3, Izrael- wg raportów Mossadu powieksza sie arsenał broni Hamasu( mówi sie o rakietach Sahab1). jeśli tak jest naprawdę to żelazna kopuła sobie może Netanyahu tyłek podetrzeć. do tego ostatnie zamieszki w AP- sygnał al jazzeiry to nic innego jak próba destabilizacji sytuacji na ZB. Oliwy do ognia dolewają osadnicy (ci z Hebronu ostatnio chceli wejść do grobowca Józefa i zostali zatrzymani przez Cahal). w każdym razie możemy sie spodziewać powtórki olowianego odlewu. a już zupełnie nie rozumiem idei ogłoszenia raportu komisji Turkeya. abstrahujac od tego, czy to, co zostało w nim napisane jest zgodne czy nie, to wiadomo było,iz nie zostanie to przyjete pozytywnie pzrez świat islamski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:44, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj jest euforia z pólnocy Sudanu na południe wróciło ok.150 tys sudańczyków.Władze nie mogą sobie poradzić z tymi przybyszami. Exodusu na Północ raczej nie ma. Południe to ropa naftowa.3/4 ogólnego wydobycia ok. pólmiliona baryłek dziennie. Prawie cały dochód narodowy południa pochodzi ze sprzedaży ropy. Ale ..rurociągi transportujące ropę do portów przechodzą przez Północny Sudan. A więc więc politycy z północy będą odkręcać lub zakręcać kurek.Jeszcze pytanie .."za ile?" Istnieje koncepcja budowy nowego rurociągu przez terytorium Kenii do portów kenijskich. Ale to koszty i czas.
Jak narazie Północ i Południe zbroi się .Znamiennym że Pólnoc zbroją Chiny i Iran. To nie wróży dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rumcajs
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:43, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
tak na dobrą sprawę to oni się zbroili juz od kilku ładnych lat.
kilka miesięcy temu zauważono tam dostawę 200 cieżarówek z chińską bronią. i trwa tam wzajemna przepychanka w stylu- to oni zaczęli, etc. co bedzie? powszechna euforia, potem coś przygasnie, w końcu odwracając się tyłkami do ONZ rozpoczną wojenkę.
jak mówiłem- świat muzułmański nie zaakceptuje w swym łonie innowierców. to pierwsze ognisko zapalne, drugie to ropa.
i mamy trzecie- Najib Makati został pzregłosowany na premiera Libanu. Makati ma poparcie Hezbollachu. teraz trzeba oczekiwać na sankcje amerykańskie, które już zapowiedziała Clinton(armia libanska działa de facto przy dostawach z USA), a potem próby zamachu stanu. obecny prezydent Libanu był swego czasu autorem planu, do którego nie doszło, a mianowicie planu wprowadzenia junty wojskowej. masz więc odpowiedź- podział sił ONZ oraz sił amerykańskich wymaga stworzenie kilku ognisk zapalnych.
z niepokojem patzrę na rozwój sytuacji
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rumcajs dnia Wto 22:53, 25 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:13, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się nad przyczyną zbiorowych niepokojów w państwach Maghrebu. Tunezja , Egipt, Algeria, Maroko....
Czy jest to czysty przypadek? Nie sądzę. Analizując przebieg protestów społecznych wysnuwam swój wniosek.Pytanie.... co jest charakterystyczne dla tych krajów ? Otóż kraje te rządzone są , lub były przez rządy nie nadążające za zmieniającą się rzeczywistością, stagnacja , korupcja niezdolność do przeprowadzenia społecznych reform. Z drugiej zaś strony opozycja wobec władzy ..nawet ta religijna trzymana była twardą ręką, vide Algeria. Ten aspekt rządów spowodował że kraje Europy szczególnie dawni kolonizatorzy patrzyli przez palce na sposób rządzenia.Trzeba powiedzieć że Europa Zachodnia miała , ma jeszcze duzy wpływ na to co się w pólnocnej Afryce dzieje. Konflikty wewnętrzne narastały , być może kryzys światowy także do tego się przyczynił, z uwagi na to że takie kraje jak Tunezja, Maroko to tania siła robocza. Tunezję czasami nazywano' wielką szwalnią Europy".
To i zapewne inne mniej znane przyczyny stały się zarzewiem niepokojów.
W takich przypadkach "za drzwiami niecierpliwie drepczą" ci co oferują jedynie słuszny i prosty w założeniach ład społeczny i moralny. Będą to ortodoksi religini.
W tym tkwi niebezpieczeństwo tych niepokojów społecznych.
Czas pokaże....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mist
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruś Kijowska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:11, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: |
Afryka to Chiny i USA przede wszystkim.
...
Zastanawiam się nad przyczyną zbiorowych niepokojów w państwach Maghrebu. Tunezja , Egipt, Algeria, Maroko....
|
Rosja jeszcze ma tutaj znaczne wpłypy, jest jeszcze Unia Europejska, która, sądzę, jest przyciętna do tych rewolucji, bo pragnie otoczyć siebie przyjaznymi demokracjami.
Niestety, Ukraina jest [link widoczny dla zalogowanych] w Afryce. Pół-Afryki lata na ukraińskich samolotach, a w niektórych krajach Ukraina jest główniejszym dostawcą artykułów żywnościowych, najpierw ziarna. Ukraińcy szukają i wydobywają ropę naftową, budują obiekty przemysłowe w dziesiątkach krajów kontynentu, przede wszystkim w Libii, Egipcie, Tunezji, Algerii, Etiopii, DR Konga, Nigerii, Maroko, Południowej Afryce, Gwinei. Ukraińscy przedśiębiorcy zaczęli aktywną działalność marketingową dla zawojowania perspektywnego afrykańskiego rynku w ciężkiej walce z USA, UE, Chinami, Japonią i Rosją.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mist dnia Czw 11:12, 27 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rumcajs
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:32, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mist, zadam Ci pytanie poza tematem.
ostatnio w jerusalem post czytałem, jakoby izraelscy antyterroryści mieli szkolić ukraińskich ochroniarzy i ew. wspomagać przy Euro 2012. nie wiem na ile jest to prawdziwe. autor tego doniesienia, znany mi osobiście, jest znany z wplatania żarcikow i niezbyt sprawdzonych informacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mist
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruś Kijowska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:03, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Poczytalem w ukr. internecie, Izrael zaproponowal swoja pomoc i jeszcze Juszczenko umowil sie o wymianie doswiadczen w strefie bezpieczenstwa i budowie infrastruktury. Nic dziwnego, przeciez Ukraina nie miala na swoich terenach aktow teroru, a u Izraela, otoczonego wrogymi panstwami, gdzie dzialaja organizacje terorystyczne, jest czemu sie pouczyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|