www.3iks.fora.pl

Panesz

Problem z tym, że jak nie procenty, to Kongres, to stare i niepraktyczne przepisy i jak pisze w [link widoczny dla zalogowanych]
"Wyższy od ubiegłorocznego i oczekiwanego poziom odrzuceń wniosków o amerykańska wizę w Polsce musi frustrować. Traktujemy jednak te dane jako subiektywny wskaźnik, który nie zmienia naszych oczekiwań włączenia Polski w bezwizowy program Visa Waiver" - powiedział PAP w piątek ambasador w Waszyngtonie Ryszard Schnepf. Podkreślił, że obecnie obowiązujące przepisy są "anachronizmem i kłócą się ze stosowaną w relacjach międzynarodowych zasadą wzajemności, a przede wszystkim z deklaracjami o przyjaźni, które płyną z najwyższego szczebla".

A inne kraje,nie tylko europejskie, ale i amerykańskie, Afryka i Azja mogą sobie jeździć po całych Stanach, mogą pracować, nie pracować i żadnych sankcji z tego nie wynikają. Łotwa i Estonia, gdzie migracja jest dużo większa, nawet Ukraina, gdzie byle kto przyjeżdża do Polski i jeżdzą po całym świecie nie mają takich obostrzeń. Mają ruch (nie wszystko wymienione, ale nie tak prześladowane) bezwizowy, a nawet łątwiej jest im wyjechać do USA niż nam z Polski.

A Polacy dlaczego nie? Dlaczego taki procent odrzutów? Dla mnie sprawa jest prosta. Taki procent utrzymują sami Amerykanie! Albo w ankietach Polacy są za szczerzy. Piszą szczerze, że są homo, że jadą do pracy, i inne sprawy, które są i to w zależności ile wniosków jest złożonych pewne punkty są traktowane na za lub nie w zależności od tych procentów. Uważam, że jest to wola samych amerykanów bez względów co mówią ich przywódcy od ixs lat już.
Jest to ich wola i naprawdę nie wiem, o co im chodzi. Co chcą nam Polakom udowodnić? Uważam to za ich idiotyzm i należy im się rewanż jak jasna ch.

Więc należy jak najszybciej uchwalić wizy nawet specjalnie dla obywateli USA, a co będą jeździć do nas, bo im się chce. No i dla innych krajów też. Lub wbijać im pieczątki za .... specjalną opłatą!!

I niech się wypchają. Nawet niech mi dają krocie, czy za sam przyjad do nich, to i tak nie pojadę za Atlantyk. I radzę nawet to naszemu prezydentowi jako przedstawicielowi kraju. A tylko kilku dyplomatów uoważnić do reprezentacji naszego kraju za Atlantykiem. :neutral: