|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:03, 29 Sty 2011 Temat postu: Dymiąca Afryka. |
|
|
Czytałem teksty Maat w Światowidzie o nabierającej rozmachu i znaczenia rewolucji w północnej Afryce, teksty którym pomimo całego krytycyzmu jaki mam do autorki, tym razem nie mogę odmówić rzetelności i dosyć trzeźwej oceny sytuacji.
To nie pierwsza w dziejach rewolucja, jaka prawdopodobnie zmieni oblicze współczesnego świata.
Nie wiem czy przypadkiem nie mogłoby to być odpowiedzią na cyniczne pytanie rządzących(ego) Polską, a mających kłopot z tym że PO nie ma z kim przegrać wyborów.
- Naprawdę?
- A społeczeństwo???
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Sob 16:03, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:45, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Czy Afryka zapłonie? Zalezy kto będzie dokładał drew do ognia. Jedno jest pewne ....od pewnego czasu , nie tak długiego konflikty na terytorium Afryki maja większy niz lokalny charakter..Należy jednak dokonać moim zdaniem podziału terytorialnego. Południowa Afryka "wygotowała " już swoje wewnętrzne napięcia. Pamiętamy lata walk w RPA.
Północna Afryka to raczej politycznie "bliski wschód". Od Maroka do Egiptu teren religijny, kulturowo bardzo sobie zbliżony. Tutaj ścierają się interesy Europy i USA. Ta rywalizacja nie przełożyła się na rozwój społeczeństw , a raczej na utrwalanie, stabilizowanie autorytarnych rządów, szczególnie jeżeli są spolegliwe dla swoich mocodawców. Kryzys światowy dotknął kraje Magrebu bardziej niż środkową Afrykę. Jeżeli weźmiemy pod uwagę to co nazywamy "wojującym islamem" w kontekście punktu zapalnego jakim jest Izrael to północ Afryki może stać się zarzewiem niepokojów w tej częsci świata.
Środkowa Aryka to konflikty na podłożu ekonomicznym. Granice państw były ustalane gdzieś daleko i dawno w Europie. Dzisiaj państwo w Afryce bez dostępu do morza nie ma szans na rozwój. Koszty transportu zdecydowanie obniżają aktrakcyjność wymiany towarowej. A więc dostęp do surowców, możliwości transportu będą wyznacznikami pokoju lub niepokoju na tym terenie. Uważam że waśnie, wojny na tle etnicznym mają się tam ku końcowi.Tragedia na wzór losów Hutu i Tutsi nie powinna się powtórzyć .Pozostało memento. Oczywiście są jeszcze napięcia między muzułmańskimi ekstremistami ale to raczej problem Sudanu.On jeszcze będzie długo istniał ale w globalnej Afryce będzie to konflikt o charakterze lokalnym. Reasumując, moim zdaniem jeżeli Afryka "zadymi" to będą to kraje muzułmańskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|