|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:46, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Paneszu problem w tym że to nie do końca jest sprawa Turcji , myślę żę Europa wyciągnęła wnioski z doświadczeń roku 39 i teraz bardziej ,uczciwiej podchodzi do przyjętych zobowiązań, rzecz w tym że Syria może zostać sprowokowana a wtedy sojusz w myśl zobowiązań zgodnie wejdzie na jej teren bez mandatu ONZ, i niestety wszystko ku temu zmierza.. Sprawa demokracji to nieco inna bajka jak czytam ( tak czytam ) w Grecji też wprowadzano demokrację tyle tylko że jej bliskowschodnia odmiana chce wyburzać piramidy Wiadomo powszechnie że koniunkturę gos napędzają wojny tak między innymi powstała potęga USA po II wojnie , czy uważasz że to wzruszające dbanie o dobre samopoczucie uciśnionej ludność ma na celu ulżenie jej doli? wolne żarty ,to dbanie ma na celu ulżenie ludność własnej o tubylcach bardzo łatwo się zapomina, dlaczego nie ma interwencji na południu Afryki? np. w Somalii, Czadzie ,Nigerii, Sudanie itd. zauważ również że Syria jest solą w Izraelskim oku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 5:11, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mało wiem, ale mi się wszystko zgadza w przypadku Syrii o ile chodzi o interwencję zbrojną z zewnątrz.
Kto tam walczy? A walczą ci, co poszli za przykładem Tunezji, Egiptu i Libi, chociaż Libii pomogła Francja. Chcieli obalić nie tyle ustrój czy mahometanizm, ale Azja jest trochę inna od .... Afryki. Z tym, że w Syrii i zainteresowanie tym powstaniem było słabsze i jakoś nikt nie kwapi się pomóc buntownikom, zwanych też powstańcami w tej walce, chociaż metody walki z własnym ludem pana al-Assada są być może brutalne brutalne.
Nie jestem zwolennikiem pomocy ani powstańcom, bo nie znam się na ich obyczajach i nie wiem, jak uciemiężeni są syryjczycy, nie przeszkadza mi rodzaj ustroju jakoś tam zwanego republiką arabską i władzy, aby nawet opowiadać się za lub przeciw. A ponadto o ile innym państwom nie zależy na pomocy którejkolwiek ze stron, w tym sąsiadowi Turcji, która i tak przyjęła uciekinierów, ma konflikty z Syrią (strącony samolot), to i ma prawo przed każdą siłą zbrojną bronić swych granic i nie wpuszczać konfliktu na swoje tereny.
Sprawą zajmowali się rozjemcy, obserwatorzy z ONZ, a ich ilość świadczyłaby o dużej ilości drobnych konfliktów, stąd nie wiem skąd te wielkie sukcesy powstańcze i tragizm ludności cywilnej, który przejawia się w naszych mediach jako potrzeba komuś tam pomocy, ktoś jest tam sprawiedliwy lub mu się coś należy czy nie należy. Przecież tego nie wiemy i jak komuś zrobimy nawet dobrze, to i tak będzie tyle samo niezadowolonych. A i trwanie tego konfliktu jak i jego partyzantka świadczyłaby, że takich watażków i przywódców, a dodam, chociaż nie wiem, że skłóconych nawet ze sobą .... jest tam wielu. A dodatkowy czynnik jest tu bliskość nie tylko Iranu, a także Izraela nie wspominając Palestyńczyków, czy Libanu.
A więc jak było na początku, nikt do wewnętrznej wojny domowej w Syrii się nie włączył, najbliżej i określone cele mieliby sąsiedzi - oni się nie włączyli. Nie tylko Iran, ale i kłopoty ekonomiczne i koszty takiej wojny inne państwa chociażby o samą ropę naftową, ONZ też nie potrafi nawet wypracować własnego zdania. A moje zdanie jest takie, że tam żadna interwencja zborna nie załatwi nabrzmiałych wewnętrznych konfliktów. A jedyne wyjście, że sami załatwią swoje sprawy, które tam wypłynęły wskutek wiosny ludu arabskiego w Afryce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:02, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ten rzekomy konflikt jest wykreowany przez USA Izrael i NATO i nic tego nie zmieni Paneszu Czy całe złoto Syrii i miliardy dolarów z ich Narodowego Banku Syryjskiego już zostało podzielone i rozdysponowane między sponsorów tej krwawej jatki tak jak w Iraku, Afganistanie i Libii siedzących w Paryżu, Londynie i Nowym Jorku? Czy nie dziwne że zachód jednocześnie prowadzi walkę z terroryzmem i dozbraja terrorystów ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|