|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 6:27, 14 Sie 2015 Temat postu: Czy grozi nam wojna? |
|
|
Na pewno tak. Rosja się zbroi. Na każdą okazję wyciąga wnioski w stronę zaostrzania sytuacji. Nawet denerwuje nas Polaków niekończącym się śledztwem smoleńskim i przetrzymują nielegalnie, też niby w trwającym śledztwie Ukrainkę Nadię Sawczenko. Gromadzą swoje wojska na zachodzie Rosji, dozbrajają Okręg Kaliningracki, tworzą nowe związki taktyczne w Petersburgu. A to wszystko pod pozorem odpowiedzi na nowe wiadomości z Europy, w tym z Polski przedstawiając nas w jak najgorszym świetle. Nawet takie wypowiedzi, że w Polsce panuje głód, dzieci są niedożywione, my się zbroimy, itp. Po prostu wychodzi na to, że całe orędzie nowego prezydenta, to są same wypominki jak u nas jest źle, do czego doprowadziły rządy PO - są w Rosji na pierwszym miejscu i jest to podstawa do poczynań Putina.
Jest to przewaga Rosji nawet nad Europą. NATO istnieje na papierku. NATO jest niedofinansowane, budżety wojskowe krajów są minimalne gdy separatyści na Ukrainie mają więcej sprzętu wojskowego niż wszystkie wojska europejskie. A wczoraj, gdy nie miałem możliwości tego tematu założyć A. Duda zarzucił NATO i Europie, że ciągle uważają granicę niemiecką jako granicę działalności NATO. A jest to wina naszego słuchania się tych lepszych i znaczniejszych przywódców Europy i USA.
Przecież pół roku temu apelowałem tu na forum, że nasze służby dyplomatyczne, nasi przywódcy milczeli i nadal milczą. A dowodem jest to, że R. Sikorskiego ściągnęli z ministra MSZ (wcześniej był w MON), bo .... o ile on sam nie popsuł stosunków międzynarodowych rządu polskiego, też w samej PO, to dziś został całkowicie zdegradowany. Widocznie to uważał za najlepsze rozwiązanie, które ma procentować w dzisiejszej i przyszłej sytuacji międzynarodowej. I zamiast my jako Polska mielibyśmy być w pierwszej linii przeciw rozwojowi agresji rosyjskiej, jesteśmy skazani na wydarzenia polityczne, na które nie mamy już najmniejszego wpływu.
Na 100 dojdzie do agresji Rosji na Ukrainę, bo ... przyczyna się znajdzie. A może być całkiem podobny do radiostacji gliwickiej! Z tym, że tu mogą być sprawy nieporozumienia na sztucznej granicy Ukrainy z Krymem, pomoc dla prowokatorów odeskich, a wiadomo, że też połączenie Rosji z Naddniestrzem, odcięcie Ukrainy (Kijowa) od Morza Czarnego. I o ile wyczuwa się, że ... agresja już może nastąpić w tym roku na jesieni, wyczywa się to i mówi o tym, to Rosja może to odłożyć jeszcze na rok czy nawet 3 lata. Patrz: [link widoczny dla zalogowanych]. Też w tym czasie nawet jak nastąpi pozytywne myślenie o zapobieżeniu tej agresji, nawet w ciągu trzech lat, Europa i USA nic nie zrobią, w każdym razie nie nadrobią swoich opóźnień. A moim zdaniem już wojska natowskie powinny stacjonować na Ukrainie, a nie tylko wojskowi amerykańcy mieliby szkolić "partyzantów" (czytaj ATO) na Ukrainie! Stacjonowanie i niby nic nie robienie nie wchodzi w udział wojsk obcych w udział w pomocy zwalczania napaści na rdzennych mieszkańców Donbasu i wschodnich terenów Ukrainy, jak określą to rosyjscy dyplomaci. A tego zabezpieczenia przed agresją rosyjską nie ma i nie będzie. Tu też żadne naloty lotnicze się nie liczą, o czym by nie wiedziały ośrodki strategiczne anty rosyjskie.
A w przyszłości o ile też nastąpiłaby reakcja na przyszłe wydarzenia na Ukrainie, Rosja już ma gotową odpowiedź. Od razu rozszerza front wojenny po Finlandię. Dwa dni i nie ma (po kolei) Białorusi, Litwy, Łotwy i Estonii. Zagrożonymi krajami były Finlandia i oczywiście Polska. I sytuacja identyko jak przed IIWŚ. Nas Zachód i USA sprzedadzą. Aż zastanawiam się, czy dopiero wtedy, gdy tak nierozsądnie Rosja zajmie Polskę, nie będzie to jej, mimo wszystko, przegraną. Identyko do IIWŚ. Z tym, że zniszczą nas.
I na ostatek pytanie. Czy nam się opłaca tak dalej nic nie robić, a dzisiaj już tylko zwracaniem uwagi na aktywację NATO nie przyśpieszamy jedynie wydarzeń na Ukrainie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Pią 6:48, 14 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:02, 16 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
I dziś słyszałem, że polski budżet wojskowy ma wynieść w następnym roku 2 %PKB, gdy miał wzrosnąć do 3%. 2% to stała unijna, gdy rosyjski wynosi właśnie te 3%. Czyli Rosja rośnie w potęgę, z którą Unia nie wygra. I nie ma szans wygrać żadnej bitwy, żadnej potyczki, gdy Rosja będzie stroną na małym froncie walk. Dopiero gdy miałaby walczyć na wszystkich frontach, w tym też z USA i Chinami. Ale do tego nie dojdzie. Póki Rosja się zbroi, przygotowuje się do coraz napiętej sytuacji politycznej, gospodarczej i gdzieniegdzie społecznej, samoistnie nie wybuchną lokalne zaczepki, Chiny ze względu na własną komplikująca się gospodarczą i brakiem zainteresowania nie weźmie udziału w ewentualnej wojnie. Ponadto jako największego konkurenta gospodarczego uważa USA.
USA są zaangażowane na Bliskim wschodzie też poszukałyby wspólnika w Syrii i Iranie i to w postaci Rosji, mimo sankcji, sankcji nie zmienią, bo są obustronne i status quo. Jedynie mogą się zmienić, gdy jedna ze stron je naruszy. Niemcy - Merkel nabrała wody w usta mając kłopoty niemieckie z pomocą Grecji i pogarszającą się sytuacją w samym Kraju. Pozostałe kraje są już za małe lub wyraźnie deklarują oddzielny pogląd na sytuację polityczną.
O sytuacji na świecie mówią pod dość wyraźnym kontekstem "a nie mówiłem", tak na wszelki wypadek - artykuły :
- [link widoczny dla zalogowanych],
- [link widoczny dla zalogowanych]
Niemniej na ile Rosja podejmie kroki do wszczęcia wojny na Ukrainie, czy owa wojna, to jeden i to dość wyraźnie widocznych kierunek, w jakim idzie dziś świat, nie można nie rozpatrywać. Bo nic nie wskazuje, że tak nie będzie, a prawdopodobieństwo jest pół na pół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:19, 17 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyli ciągłe jest przewaga Rosji nad sytuacją międzynarodową, ciągle istnieje agresja rosyjska. Też ciągle Rosja się zbroi i ciągle jest gotowa nie ustępować zachodowi, a zachód nie ma nawet politycznego znaczenia w wypadkach ukraińskich, które są w stanie rozpętać nową wojnę. Nikt nie ma, prócz Rosji, cokolwiek do powiedzenia, do pomocy Ukrainie w pozbyciu się intruzów na ich terenie, a mało tego, boi się zabrać głosu w tej sprawie, a o działaniach antyrosyjskich nie ma nawet mowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|