www.3iks.fora.pl

Panesz

Gdzieś tam w łŁomiankach kibiców Polonii nie wpuścili na stadion. Zdaje mi się, że nie było biletów w przesprzedaży, że nawet miejsc numerowanych , ani sektorów nie było, a także że Polonia przyjechała... to i już frekwencja była i spóźnialskich nie wpuścili, bo to byłby i tłok, a także i miejscowi kibole już na stadionie byli, a policji czy sił porządkowych Łamianki nie miały, ani ich nie jest stać, bo takie mają dochody i podatki czy to klubowe czy miejskie. A rozróby zaczęły się na stadionie....., gdzie kibiców, którzy nawet do Łomianek i to tych wiernych, co było ich tylko 4 autobusy - nie było!

I zasadnicze pytanie. Kto narozrabiał na stadionie? A odpowiedź, że kibice Legii Warszawa jest z założenia spychajłowem z siebie. Czy żę kibice Legii przyjechali? Ileż ich było? I przyjechali jak na swój mecz w strojach, barwach klubowych Legii? Po co? Aby wpieprzyć kibicom Polonii? Mieli bilety, czyli im ktoś je załatwił..... Po prostu miejscowi mieli okazję, więc narozrabiali, i są tacy, co to do Warszawy niedaleko a i ekstra klasę oglądają są kibolami i Łomianek i Legii zarazem. Oczywiste to jak drut, a co poczytaliśmy w prasie? Ale się znają, ale wiedzą nawet ci co się sportem czy kibolami zajmują. Aż wstyd, że się tym zajmują.

Tak samo wypaczony jest obraz z Gdyni. Kto zaczął Jest pytanie. Jeden czy grupa na grupę? A najgłupsze pytanie samego ministra; Dlaczego kibice z Ruchu znaleźli się na plaży? Jak mieli 10 godzin do meczu, to co mieli robić? A być w GDYNII i moża, plaży nie widzieć, to to samo co by chorzowianie pojechali do Rzymu i na placu watykańskim nawety nie byli, mie mówić, że po to pojechali. Należy chwalić tych, co kibicują i to kulturalnie, przyzwoicie swojej drużynie. I już. A że spotkały się dwie grupy, gdzie mogło dojść do nieporozumień, a czy na pewno meksykańscy marynarze zachowywali się fair wobec polaków i grupy wyrostków głównie w niebieskich koszulkach? Nie sądzę. A przypadkiem nie natknęłi się meksykańscy marynarze na obrońców plażowiczek, co było dla nich zaskoczeniem i celem wizyty na plaży. A nawet szczęście, że tych tylko 75-ciu nadwyrężających czy polskie, czy osób będących na plaży i niespodziwających się gburasów zza oceanu, natknęło się właśnie na zorganizowaną grupę Polaków w sile około 400 osób, bo miejscowi nie byli zorganizowani...... Po prostu meksykanie nie mieli szczęścia i .... niech też grupowo nie chodzą na plażę w dzień wolny od pracy i upalny, by oglądać rozebrane polskie dziewczyny. Jak w każdej grupie znajdzie się przywódca lub idiota. Na to nie ma siły. Nie ma prawa nawet tak nie być.

A pół prasy grzmi na ... niewychowanych i rozrabiających kiboli. Toć to czy Łomianki czy Chorzów, w każdym mieści, w każdej powyżej siódmej powiedzmy klasy rozgrywek są sympatycy sowich druży, i im wyżej tym więcej. Każdy to wie. Nawet nie chodzę na mecze też 4-ligowej własnej drużyny, bo nie cierpię, jak każdy wrzeszczy conajmniej 5 razy na godzinę "kurwa". A takie wychowanie, to też na ulicy jest widoczne i słyszalne i od tego by trzeba było zacząć. Nawet uważam, że zorganizowani kibice większości lub prawie całości polskich im wyżej tym bardziej są zorganizowani i kulturalni! Nie ma co im psuć opinii, jak to robią media.......

kalina

Kibole to zwykła hołota która wykorzystywana jest przez niektóre partie do rozgrywek między nimi .Dużo mówi się o walce z tym zjawiskiem ,ale tylko mówi nikt nie odważy się zrobić porządku tak jak to kiedyś zrobiła Margaret Thatcher ,a więc można......... potrzebne chęci i determinacja .
A co do Gdyni to niestety nie ma tu żadnej winy meksykanów to kibole zaatakowli ,Gdynia to miasto portowe miejscowi przyzwyczajeni są do tego że cumuje tu mnóstwo statków różnych bander i jakoś żadna plażowiczka ,ani mieszkaniec nigdy nie ucierpiał a i marynarze zawsze zachowywali się poprawnie .
To ogromny wstyd dla naszego miasta i w pełni popieram prezydenta Szczurka statek przybył na zaproszenie miasta ,a banda która najechała miasto z głębi kraju pokazała swoje nieokrzesanie .

Policja popełniła błąd z racji tego że pomiędzy obydwoma klubami Arką i Ruchem nie ma konfliktu więc pozwolono im na eskapadę po mieście no i tragedia gotowa nie było by meksykanów byli by inni .
Policja powinna ponieść konsekwencje by się w końcu nauczyli że kibol zostanie kibolem i należy go izolować od obywateli .
Jest już decyzja odwołująca ze stanowiska Zastępcę Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni, będącego dowódcą operacji zabezpieczenia meczu piłkarskiego pomiędzy drużynami Ruchu Chorzów i Arką Gdynia.

Panesz

Ale ja nie jestem przekonany, kto sprowokował zamieszki po przeczytaniu
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak również że marynarze meksykańscy byli z wyższych sfer, bardzo kulturalni, a nie jakaś tam zbieranina kz portów meksykańskich i wychudzona przez kilka tygodni jeżeli nie miesięcy ona morzu! A tu taka okazja. Plaża w pobliży, żadnej straży, zagrożenia, można śmiało golądnać rozebrane kobiety, w tym nie meksykanki!

Ponadto jeżeli spotkały się dwie grupy, to tak jak na meczach piłkarskich nie wytrzymują zawodnicy, a w hokeju, to prawie obyczaj, to byłoby dziwne, że bójki by nie doszło....

A o policji..... nie ma sensu nic pisać, może być i ich wina, z jednej strony nawet do prowadzącego, dowodzącego w sprawie są dwa wymagania. Pierwsze, że nie zapobiegł nie zwracając uwagi na koszty. I drugi zarzu, że jeżeli nie byłoby rozrób i tak dalej, to dlaczego takie koszty!!!!!!!!!!!!!! (bwez znaku zapytania!!!!) A przecież poza zwykłą obsadą policji w trójmieście i wielu zadań, niedzieli i to też ludzie, to ską tu by sprowadzić kompanię przynajmniej i co na to dowództwo w Warszawie? Ale policji nie bornię. Bronię kiboli, bo wcale wygląd o niczym nie świadczy......

kalina

Panesz

I tak było!
Na wideo widać, że łażą po plaży jak łajzy. Z tym, że trzech zatrzymano, znaczy trzech najbardziej rozrabiających czy chuliganów, którzy zasłużyli na karę. I być może (czytaj: prawie na pewno) niektórym się upiecze..... Ale dalej stoję na "straży" cytatu. WZnaczna większość nie brała w tym udziału. I dziwię się wielkim prawym i sprawiedliwym w mediach, że wszyscy, a z CHorzowa, to tylko włącznie wszyscy.