www.3iks.fora.pl

kalina

Dziwne jest dla mnie całe to zdarzenie z płk.M,Przybyłem wojskowy który wnosi prywatny pistolet na teren prokuratury ,organizuje konferencje prasową rzekomo bez zgody przełożonego wygaduje na tejże konferencji dziwne rzecze zachowuje się jak kompletny ignorant .
Aż robi cyrk z wyreżyserowanym samobójstwem i okazuje się że wojskowy nie zna zasad działania broni , strzela w policzek toż to śmiechu warte facet chyba sfiksował .
A teraz media będą miały o czym mówic przez kilka dni tylko o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi ????

Panesz

Z tym się zgadzam, że zrobił cyrk z samobójstwem. A na pewno się liczył z tym, że coś zrobi, bo zabrał ze sobą pistolet "domowego" użytku na którym ten cyrk zapewne ćwiczył. Musiał mieć ten strzał dobrze obcykany, aby przeczytać to, co miał by powiedzieć, wyprosić zaproszonych i tak dalej. Samobójca jeżeli pisze to tylko pisze i się nie powtarza, nie czyta tego, też nie musi popełniać samobójstwa w ustalonym miejscu i czasie ...

To nie jest drobiazg, ale zacietrzewienie dwudziestego i plus jeden dalszego wieku człowieka tak walczącego o swój prestiż i o swoje stanowisko. Co prokuratora obchodzi, czy pracuje w strukturach wojskowych czy pod jeszcze jednym człowiekiem więcej i to cywilnym. Przecież nadal pułkownik M,P. pracowałby .... w swoim zawodzie i nie musiałby go ani trochę zmieniać, douczać się, czy cokolwiek więcej, a nawet cokolwiek mniej miałby robić. Na prestiżowych poborach przecież też nie tracił, ewentualnie na zmianie stanowiska....., nikt nie miał zamiaru mu cokolwiek amputować, a nawet swoją emeryturę, którą już do zmian administracyjnych wypracował, dostałby, a nawet tą wyższą, o ile przechodziłby pod inny wymiar emerytalny - oczywiście....)
! !!!!!!

Po prostu pokazał, co to jest warszawka, jak tam żyją, jak tam im ciekawie mija czas, czym się zajmują. Wiem, napisałem warszawka, chociaż zaczęło się od Poznania!

Łukasz

No tak facet tropi afery no i dobrze ktoś musi to unicestwiać jednak nie rozumiem jednego czyżby skala afer wywołała u niego aż takie przerażenie? a może ktoś go odsunął od rewolucyjnych zadań?, no tak., tyle tylko że o skali afer wiedzą wszyscy nie słyszałem jednak aby Polskie społeczeństwo organizowało się do popełnienia zbiorowego se puku a o odsunięciu go trochę słyszałem tyle tylko ze facio przegiął ja na jego miejscu w język raczej bym się ugryzł a nie próbował go sobie odstrzelić, jeśli facio chciał się powiesić to dlaczego się pomoczył można by powiedzieć ,jego pokrętne tłumaczenia świadczą o tym że wszystko przewidział jeśli chciałby zrobić to skutecznie to dlaczego zrobił z tego widowisko ,moim zdaniem szkoda żę tak to się skończyło jednego kretyna byłoby mniej, i tyle w temacie

kalina

A tyle mówiło się że Prokuratura jest niezależna minister cywilny nie ma na nią wpływu były same achy i ochy i co z tego wyszło jedno wielkie G .
Nie interesuje mnie ani Parulski ,ani Seremet ale sposób w jaki podwładny traktuje przełożonego to zwykły skandal .
Ale co mnie jeszcze zbulwersowało to, to że przełożony nie może zakończyc współpracy z podwładnym jak można na siłę utrzymywac taki stan rzeczy każda inna osoba ma więcej do powiedzenia niż sami zainteresowani ,a Prezydent mówi nawet o przykrości .
To zwykły skandal a nie przykrośc prokuratura prowadzi zbyt ważne sprawy by można było sobie bagatelizowac całą tą sytuację ludzie muszą ze sobą rozmawiac i współpracowac , a nie stroic fochy i rzucac słuchawką telefonu to świadczy o klasie i kulturze człowieka .
I takiej sytuacji nie wolno bagatelizowac ten węzeł trzeba szybko przeciąc nie bacząc na barwy polityczne .