Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:00, 23 Lut 2011 Temat postu: Skoro raz się słowo rzekło, to kobyłka u płota. |
|
|
Pan premier nie powinien w żadnym wypadku przepraszać wdowy po Januszu Kochanowskim, bo jej pytanie było niesłychanie arogancką insynuacją, którą na dobrą sprawę powinien się zająć prokurator.
Przecież nie może za to tylko że jest demokratycznie wyłonionym premierem polskiego rządu którego demonstracyjnie ignorował prezydent, odpowiadać nawet za smoleńską jatkę do jakiej obydwaj Kaczyńscy doprowadzili.
Premier niewątpliwie miał prawo się zdenerwować, a nawet trzasnąć pięścią w stół i odpowiedzieć tej pani podniesionym głosem.
Więc skoro tak się zachował i nic się od tamego czasu nie zmieniło, to nie miał żadnego powodu by kogokolwiek przepraszać.
Jeśli jednak już się na to zdecydował, to niepotrzebnie użył do tego Pawła Grasia, który z wrodzonym sobie taktem i subtelnością powiedział „że przeprasza wdowę po Januszu Kochanowskim, jeżeli jak zastrzegł jego przeprosiny mogą cokolwiek wnieść".
Przecież to tak jakby powiedział: przepraszam że premier powiedział iż jest pani głupia, co zresztą jest prawdą…
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Śro 20:06, 23 Lut 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|