|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:53, 13 Mar 2013 Temat postu: Polska zdezelowana tak jak stary samochód. |
|
|
Kto umie czytać krzywą rozkładu naturalnego, tzw. funkcję Gaussa, ten wie, że startując od zera, ta funkcją szybko rośnie. Im jest się wyżej, im ma się czegoś więcej, to przyrost rośnie coraz wolniej i w dodatku podobnie do samej sobie hamuje ale hamowanie w procentach do siebie rośnie. Ponadto funkcja ma maksimum,bo nie ma nic na świecie, co można bezskutkowo przekroczyć, że to się będzie opłacało. Już przekroczenie poza pewien próg, powoduje spadek, nie potrzebę tego i im dalej, wartość funkcji szybko spada i prawie podobnie tak samo, jak start funkcji.
[link widoczny dla zalogowanych]. W Zwi ążku Radzieckim republika nieistotna gospodarczo wydzielona jedynie, że zamieszkała przez jakiś odrębny lud. Gdy ZSRR upadło, gdy Estnia stała się odrębnym i niezależnym krajem i dziuęki kryzystowi w Rosji plus, minus jakieś niuanse, prześladowania gospodarcze do tego, wsio tam padło. Estonia zaczynało prawie od zera. Zmieniła swoją strukturę gospodarczą. Jest w pełni krajem niezależnym i zarabiającym na niezagospodarowaniu..... (vide CO2. )Wskaźniki, byle mały wzrost do małej wartości podstawowej windują ten kraik na najwyższe miejsca. Wzrost gospodarczy PKB tam rośnie w dziesiątkach procent, gdy u nas w Polsce wzrost kilkakrotnie większy niż w Estonii, do większej wartości daje wynik mniejszy czy nawet dużo mniejszy, a nawet bardzo dużo mniejszy i to ostatnie stwierdzenie bardzo smuci. Dlaczego tak jest?
Dla mnie jest ot jak najbardziej oczywiste. Odpowiedź jest jedna. ...bo nie pozbyliśmy się socjalizmu, tkwimy w nim, jesteśmy nadal w nim i ciągniemy go pod szczyt funkcji Gaussa czy nawet już z niego zjeżdżamy, ale ani trochę nie myślimy z niego zrezygnować. A to dotyczy nie tylko regulacji gospodarki, ale też zmiany pewnych dziedzin sterowania, sposobu zarządzania, innych priorytetów, itp. Ponadto drobne zmiany prawie nic nie będą działały. Dalej coś tam zmienią, ale stare pozostanie i ciągle będzie nie takie, jakie mogłoby być. Na przykład skąd wziąć pieniądze na darmową komunikację miejską. Przecież na nic takiego nikt sobie nie pozwoli, nie ma z czego, bo wszystko jest stare i przykładowo nie mamy szans nawet na eksperyment, jak to zrobiono w Estonii.
A utrzymywanie starego, a też i z powodu obciążeń unijnych, dostosowywania się kraju do wymogów Unii, która nie tylko przeżywa kryzys, ale w stosunku do innych stron świata się starzeje,,,, nie ma już wyników, i wskaźników na wysokim poziomie.... kosztuje kraj i społeczeństwo coraz więcej. [link widoczny dla zalogowanych],co mi potwierdza regułę, że szczytujemy w funkcji rozkładu normalnego, a to znaczy, że idziemy starym torem, ciągniemy stare za sobą, czyli za mało się zmieniamy, za mało, brak jest czegoś nowego, co by nas pchało, pchnęło do przodu jak małą Estonię.
Jeżeli inflacja i to mała jak na złotówkę, jaka jest możliwa, to rozwój gospodarczy, zanim się otrząśnie i gospodarka pójdzie do przodu, zrobi PKB, to jak widać potrwa. Ale co gospodarka może zrobić? Może jedynie coś produkować i w ten sposób dawać miejsca pracy. To już było. Dziś rynek jest przeładowany, nawet krycie, chowanie towaru na sprzedaż, tworzeniue sztucznych rynków już nie skutkuje, więc o ile PiS krytykuje rząd, rząd jaki by nie był, bo nie ich. to Śniadek nie ma racji, że należy iwestować głównie w przemysł!!!! Niemniej jest tak, że na czymś trzeba zarabiać, hamować spadek, równoważyć życie, a między innymi uśredniać dochody każdego. Jak już widać tworzenie administracji, dostawianie, gdzie się da biurek, też się kończy, a pieniądze, a równomierny podział dochodów w środowisku musi być, musi istnieć aby funkcjonowało społeczeństwo. I to lokalnie i ogólnie, chociaż rozrzut pomiędzy środowiskami naturalnymi zawsze będzie istniał.
I w co się pchać, w co inwestować, co zmieniać, trudeno wyrokować, jeżeli nie ma się środków i możliwości na raptowną zmianę. Tego żaden rząd nie przeskoczy nawet ze Śniadkiem na czele czy z boku. Może ewentualnie tylko poprawiać wskaźniki i najlepiej te wskaźniki, dające najlepsze efekty. Bo ciągle tkwimy w tym stałym w tym, co odzieczyliśmy z PRL-u i wybić się nie ekonomicznie nie tylko nie możemy, ale nie mamy sposobu i możliwości. Ciągle jesteśmy kontrolowani, czy to zewnętrznie, bo bez Unii Europejskiej w osobności zieloną wyspą nie będziemy, a jak nią byliśmy to ... widać co się z nią stało..... znikła, co jest oczywiste jak sama krzywa naturalna. Ciągniemy sznur emerytów i rencistów niewiadomego pochodzenia, ciągle ktoś ma jakieś przywileje, pensje dyrektorów i zarządów są kominowe i w żaden sposób nie przystają do stanu gospodarczego zarządzanego podmiotu, ostatnio udało się zmniejszyć ilość dróg w Polsce grupce korupcjonistów zawyżających nie tylko materiał, ale i usługi i to nie koniecznie fizyczne usługi i tak dalej. Ciągle myślimy socjalistycznie, a nasze partie...... są jak najbardziej za ciągnięciem socjalizmu, czemu poddają się o ile chcą nimi być premierzy i ministrowie finansów, polityki wszelkich naszych rządów zawsze były prospołeczne, byle nie zmieniać ustroju gospodarczego w Polsce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Śro 7:10, 13 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:45, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Odezwał się pan Barosz Arłukowicz. Czy słusznie, czy nie, wymienię zdania wielkich ekspertów. Raczej to co pisałem powyżej, nie należy się łudzić wielkimi nadziejami. Jak świat światem, światem będzie. A o zdrowie każdy dba, dba o nie przyroda od tej zielonej do tej na stu nogach, jak stonoga do tych na dwu nogaqch, a nawet na jednej. I nidgy nie nalży się spodziewać, że służba zdrowia starczy na tyle, że wystarczy każdemu, a może jej jeszcze zostanie. Tego od początku życia do śmierci nigdy za wiele i zawsze będzie brakować bez względu ile czego byśmy w nią nie włożyli.
Ale też jak świat światem popyt o popycie decyduje podaż, a o podaży popyt i chociaż w służbie zdrowia popyt na SZ jest duży, to wcale nie znaczy, że regionalnie w tym samym świadczeniu mogą być różnice, a na SZ może zarobić ten, co znajdzie sposób lub.... ekonomiczniej bez względu na zastrzeżenia i obostrzenia potrafi taniej to zrobić. To też prawda oczywista, że nie ma co dyskutować. Ale są też eksperci i to aż pośmiać się można lub lepiej głosu na ich głupkowatość i mooondrość nie zabierać. Wracając do tematu, też głupotą było, że nie rynek ale sam sobie NFZ wyceniał. Czym się kierował? Nawet jezeli kierował się najtaniością, tak jak było przy wybieraniu firm do bu7dowy naszych autostrad, to gratuluję. Ponadto i w szpitalach, w lecznicach nie tam gdzie było taniej wyszło najtaniej czy najefektywniej.
Teraz, gdy ro będą robiły regionalne NFZety i znajdzie się firma, która będzie kontrolowała i jakość i koszt i wykorzystanie pieniędzy, nie jest to najlepsze rozwiązanie. To co ma robić nowa firma z ramach MZ powinni robić sami ludzie, chorzy potrzebujący. Oni najlepiej to ocenią! A nie nawet nieskorumpowany, ale szukający własne bleble w czyjejś kieszeni. A nadzór i to w trybie administracyjnym ma prowadzić samo ministerstwo. Tak mi się widzi ta reforma w służbie zdrowia.
Ale poczytajmy ekspertów. Na początek [link widoczny dla zalogowanych] powiedział, że "Minister kpi sobie z tych pacjentów, którzy miesiącami czekają w kolejkach." Prawdziwy płaszczak. Powiedział, co wiedział, ale 5 lat Arłukowicz nie walczy z tym systemem. Zaczyna i robi to powoli, bez zrywów, rozwalamy, zwalamy i mamy nowe bez względu na to czy działa cz nie zadziała prawidłowo. Tak jak było to zrobione podwójnie w SZ. A już zaczynały pokazywać się dobrze działające lokalne NFZety. Ale takie mooondrości o dla pisiaków są oczywiste..... i jest to jedyny głos anty rządowy. Nic co robi rząd, bez względu na wzgląd jest do .....
Jerzy Wunderlich, stary wyjadacz SLD też filozof powiedział odwrotnie do tego co zrobił inn filozof - Jarośław G(ł)owin. Ten ostatni właśnie tak reformuje. i nie wiem po co, co zmieni, jeżeli nie pensje czy funkcje w zarządzaniu sądownictwem. MIanowicie powiedział, że jeżeli ktoś nie wie co i jak ma robić, to zaczyna od reorganizacji. I tu moje zdanie. Filozoficznie to tak jest. Ale każdą zmianę, nie ważne czy na lepsze, lepiej, jak na lepsze, to nie znaczy że od razu reformacja albo musi, że rewolucja. Problem w tym, co to co robi Arłukowicz, czym jest? Po części się to zgadza......
Lepiej już to ocenił to [link widoczny dla zalogowanych] To jest żaden kierunek. Moim zdaniem czy istniej centrala NFZ czy nie istnieje jest kwestią jeśli nie piątorzędną, to czwartorzędną. Można mieć takie zdanie.
Andrzej Rozenek (RP) po prostu nie wierzy w powodzenie i to jest jego zdanie, a ta droga jest trudniejsza i wątpliwsza. Tak też sam uważam, bo zrobić to i kontrolować te instytucje, jest trudniej, i zgrzyty będą, bo nie ma "róży bez ognia", ale to jest łatwiej wychwycić!!!
A reszta z PO, PSL czy od Prezydenta, .... po części mają nadzieję.
Czyli problem jest jeden. Ile to i kogo będzie kosztować? Chociaż idzie to w kierunku tak zwanej demokracji, (dla każdego, krzywa podaży i popytu) i szuka się rozwiązań, w tym widzę, że nie najdroższych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalina
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:50, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
I znowu na przedwiośniu wywołano temat zastępczy OFE tak do końca jednak nie wiem o co w tym wszystkim chodzi reforma czy skok rządu na kasę ????
Jak wprowadzano OFE to były palmy i takie tam cuda a skończy się tak jak wszystko u nas …...
od początku wiedzieliśmy że to wszystko palcem na wodzie pisane ale cóż było robić trzeba się było zapisać .
Czas płynął a OFE było ciągle obskubywane aż niewiele w nim zostało fundusze wzięły swoje a emeryt jak zwykle stary portfel .
I jak wiele rzeczy u nas reforma na etapie założeń dobra a wykonanie jak zwykle do du....y
Tylko mie troche zastanawia gdzie podział się ten słynny ekonomista Balcerowicz wszak to on wprowadzał to coś i lubił się wypowiadać na każdy temat a teraz cisza ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 5:59, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Postulowałem, że pracująca część ludzkości może i powinna utrzymywać swoich przodków, ale nie musi. I omijając te ostre "nie musi", nie musi ich utrzymywać do końca ich życia, nie musi się odwdzięczać za ... wychowanie, bo są FUNDUSZE EMERYTALNE! I to OFE, gdzie każdy ma niby sobie zabezpieczać emeryturę! Z tym, że to jest w czasie rozłożone, a firmy zajmujące się OFE wcale nie muszą być uczciwe, , chociaż koniunktura gospodarcza bardziej decyduje o powodzeniu takiego projektu. Wyjdzie, nie wyjdzie, jest tu większe prawdopodobieństwo niepowodzenia niż pokolenie składa się na swoich emerytów! I jak widać tylko ten model funkcjonuje względnie poprawnie. Modele oszczędnościowe na emeryturę, to coraz większe zobojętnienie pokoleniowe izolacja osobnicza i dla mnie jest to degradacja społeczna, gdzie dopiero się obudzimy , gdy mocz w nocniku w którym już trzymamy rękę przepełni to naczynie! I nie będzie już powrotu do stanu poprzedniego, będzie niemożliwe coś budować ponownie. Ewolucja (niby postęp) nie pozwoli na to i nie da się powtórzyć.
Tak więc jest mi obojętne co i jak ktoś coś ma u kogoś, czyli składa i to nie wiadomo gdzie i dlaczego jakieś pieniądze, co z tego wyjdzie, i tak zawsze się wróci do tego, że na bieżąco, czyli ze składek pracujących będzie się wypłacało emerytury aktualnym emerytom, rencistom i inwalidom, bo w takim składzie dziś niby związek ma ich zrzeszać. A ile? Proste: składki pracujących dzielimy przez ilość niepracujących. I zawsze będzie zależność po ile się składamy czy należy składać, aby emerytura była pewnej wielkości. A kwestia, kto to ma robić, kto wypłacać, czy ile ludzi ma zarobić na rozdzielnictwie tych pieniędzy i o ile umniejszać pulę emerytalną... to już sprawa tak bardziej partyjna, tak więc i polityczna. , że się ekonomi nie ima i nie myślę tu cokolwiek myśleć za nasze "kochaniutkie" partie sejmowe.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:30, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kryzys to nic przyjemnego ,wielu ludzi nie wytrzymuję nawet psychicznie w akcie najwyższej desperacji są samobójstwa , czy kryzys w równym stopniu dotyka wszystkich tego taki pewny nie jestem ,są działy gospodarki które kryzysu nie odczuły ,przede wszystkim kryzysu nie odczuła sfera budżetowa i samorządowa. Szefowie ministerstw jak i szefowie miast i gmin lekką ręką przydzielają nagrody finansowe lojalnym podwładnym, niestety w tych działach pracuje stosunkowo niewielu ludzi, pozostali zdani są na stan gospodarki i decyzję rządzących które nie zawsze są trafne i mądre . Każdy kryzys ma dwie stałe cechy ,zaczyna się i kończy, obecny kryzys gospodarczy też się skończy i tak samo nagle jak się zaczął, czy jednak odczujemy to mówiąc kolokwialnie na własnej skórze? Obawiam się że nie, końca kryzysu nawet nie zauważymy zauważają to jedynie dane GUSu co nigdy nie przenosi się na poszczególnych obywateli. Kryzysy mają to do siebie że wzrastają ceny towarów (usług jakby mniej) przez co biednieje społeczeństwo i przyzwyczaja się do nowych realiów ,nie sądzę aby kiedykolwiek ceny wróciły do stanu sprzed kryzysu, człowiek ma taką cechę że potrafi się przystosować po co zatem ulepszać mu życie skoro jest mu dobrze teraz i radzi sobie nieźle. Koniec kryzysu odczuje jedynie minister finansów a zauważy szefostwo GUSu . Nie wiem dlaczego ale przyszło mi przeżyć to życie ciągnąc cały czas pod górkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 4:12, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
I dostaliśmy i nie dostaliśmy, bo dostaliśmy, ale nam toto zabrono. I jeszcze jedna sprawa. Ktoś z nas dostał te pieniądze, ale spłacać będziemy my, my wszyscy. Nie ma zwrotu od rolników. Jest za to budżet państwa, z którego można zapłacić. I o ile jakieś tam grosze z Unii, znaczy z innych państw trafiły, to od nas trafi więcej niż powinniśmy wedle jakiś tam zasad, wedle których ten budżet i rozdzielnictwo działa. Mniejsza z tym. Bo jest zasada, że ten co dostał niesłuszne pieniądze, ma je, musi, no, powinien je zwrócić. Tylko z czego? Z tego czego nie ma, co przejadł, co był na Hawajach i oddał je już Zachodowi z powrotem, może i zubożył w ten sposób też Europę i to byłoby na tyle. W końcu to sie z czasem wyrówna poprzez raz USA, drugim razem Chiny czy Japonia i regres, kryzys klęska wojna.
A więc myśmy, Polska, te pieniądze dostali, wykorzystaliśmy je i nie musimy czegoś tam unijnego już nie kupować, bo już mamy za te pieniądze swoją produkcję, coś tam się w Unii Europejskiej z tego powodu wyrówna. Nawet to, że nikt na zachodzie unijnego już nie chce kupować, bo już mają tego i nam dali pieniądze, abyśmy i my to mieli, my to kupiliśmy, oni teraz nam każą zwrócić te pieniądze, czyli my już nie produkujemy, bo produkcji nie stworzyliśmy, i kupiliśmy za swoje. Taki interes robimy na Unii. Po prostu o ile nie biedniejemy, to się nie rozwijamy, a oni nam w tym pomagają. I już, i to wszystko i więcej nic.
I dopiszę jeszcze.
Co ma zrobić kraj, jeżeli te dotacje są za duże, a nie ma w kraju czy chęci, czy gospodarstw o takich parametrach, na jakie są dotacje unijne?
Na pewnonie wykorzystać? A czy my aż tak z tym co powyżej już napisałem nam te pieniądze są/ były potrzebne. A czy kryterium unijne było takie, jednemy zrób dobrze, aby inny ten lepszy czy bogatszy czy ten biedniejszy mu zazdrościli? Jak ja biorę pożyczkę, bo biorę je, właściwie mam nawet stała pulę na spłaty pożyczek, to biorę je na podnoszenie luksusu, na zamianę czegoś, no i na dorównanie komuś lub wywyższenie się nad jeszcze innego, a brać pożyczkę na Hawaje? Wzbogacać Amerykanów, aby nie zbiednieli? O nie! O wizy się nie będę starał....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Pią 4:22, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:58, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
I to jest ten niewątpliwy plus dla UE ,owszem zgodnie z zasadami każde członkowskie państwo ma prawo do kasy tak się jednak złożyło że zastrzeżenia unii dotyczą byłych państw starego bloku pokutuje tu filozofia że wspólne to wspólne czyli tak de facto niczyje , niestety albo na szczęście agendy UE ściśle i skrupulatnie pilnują każdego euro aby było wydawane zgodnie z przeznaczeniem dlatego środki pomocowe na drogi nie mogą być w żadnym wypadku użyte na łatanie dziur po za tym niestety pokutuje również zasada że tylko ryba nie bierze czyli inaczej mówiąc korupcja. To co się teraz wydarzyło to nie pierwszy kosztowny błąd naszych poprzedników"... Stara śpiewka, Nie żadnych poprzedników. Jest rząd, który za wszystko odpowiada. Zrzucaniem winy na poprzedników może zająć się prasa. nie ma Polski PO, Polski SLD, czy Polski PiS. Polska jest jedna, niestety niektórzy celowo ją dzielą na kadencje partyjniackie. To co się wydarzyło jest doskonałą i kolejna okazją do wprowadzenia w życie ustawy o odpowiedzialności urzędniczej , ci urzędnicy ,którzy przyznali dotacje ,a nie sprawdzali realizacji biznes planów (niedbalstwo-być może celowe) oraz ich przełożeni nadzorujący ich nieróbstwo powinni zapłacić z własnej kieszeni. Jak długo jeszcze będziemy płacić za niekompetencje urzędniczej nietykalności? Tak na marginesie totalna lipa trwa od 2005 do teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 5:52, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
I co dalej? Coś tam Olejniczak wspomina [link widoczny dla zalogowanych]. Winna jest też sama Komisja europejska od wdrażania tego.
Więc Tusk się myli, nie zna tematu. Poprzednicy też nie wiedzieli co robią, bo wdrażali i to niedokładnie, Komisja Europejska, bo i ich wytyczne i nadzór nie były dokładne. Przynajmniej tyle się wyjaśniło, odrobić to trzeba, nawet jest pomysł, aby nie interweniować w tej sprawie w Trybunale, chociaż inne państwa mogłyby i mogłyby to wygrać. Grecja, o ile tam pieniądze były już jak najbardziej bez wytycznych tam rozdawane, to chyba nie opłaca się interweniować. Czy ktoś tu zawinił? Kogo tu karać? WIdzę, że szykuje się przykładowy osąd niż....cokolwiek na tyle sprawiedliwego i wedle jakiego prawa. Wina się rozpłynęła i zaryzykuję, że wina rozpływa się w każdej demokracji! Jak tu walczyć z korupcją polityczną w takimże ustroju?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 6:44, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Paneszu UE też ma swoje fanaberie ,owszem może u nas coś zaszwankowało może i nieco zawiodło ale nie na taka skalę jak to oceniono w Brukseli , sama UE to znaczy Bruksela popełnia wiele finansowych błędów nie będzie przekłamaniem jeśli powiem że nawet przekrętów ,rygorystyczne traktowanie poszczególnych państw w tym kontekście wydaje mi się trochę polityczne .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalina
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:54, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
A ja myślę że poczekajmy ,,,,,może w końcu ustalą który rząd zawinił bo teraz widać jak na dłoni że w naszym państwie brak ciągłości rządów i to bardzo żle nam wróży .
Nie jesteśmy sami jest grupa państw u których też stwierdzono nieprawidłowości ....... i przychyliła bym się do zdania Libero ze Unia ma sporo za uszami i chyba jednak trochę przesadzają .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalina
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:35, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Lech Wałęsa nie może pogodzić się z wizją upadku Stoczni Gdańskiej. - To jest największa klęska moja osobiście - stwierdził w wypowiedzi dla "Faktów TVN" były prezydent. - Nie byliśmy w stanie zabezpieczyć żywota matce - dodał.
Jak tak słucham tych żalów nad tą kolebką to się tak zastanawiam o czym ci ludzie mówią jakie podnoszenie ręki ,jakie zabezpieczenie no pewnie zawsze szkoda ludzi tam pracujących .Ale gospodarka rynkowa ma swoje prawa i obca jej kolebka .
Co to znaczy zabezpieczyć Stocznie ???to trzeba było nie myśleć o stołkach tylko zrobić z tego w odpowiednim czasie skansen i teraz nie było by problemu .
Gdańsk bez dzwigów stoczniowych to byłby smutny widok .
Ale jeśli nie ma zapotrzebowania na statki a u nas dalej manufaktura prace ręczne drogie to co w takiej sytuacji ??? dopłacać do interesu ma Państwo .
Robotnikom swego czasu zachciało się kapitalizmu tylko nikt im nie powiedział , że kapitalizm to krew pot i łzy i nie ma czy się stoi czy się leży .
A u nas z szacunkiem do pracy zawsze było kiepsko i tak jest dalej sporadycznie można spotkać człowieka który będzie pracował uczciwie i szanował pracę dalej nam się należy .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kalina dnia Sob 20:36, 25 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 5:29, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nareszcie to gniazdo ekstremistów wyląduje na śmietniku historii ,tak kończy się buta i arogancja, ciekawe gdzie teraz Dudek uwije swoje gniazdko? teraz wy kolebanej kolebce pozostał albo sznur albo Papa Rydzyk , może tym razem też nie zawiedzie, a swoją drogą to historia zatoczyła koło za wstrętnej komuny stoczniowcy mieli wczasy pod gruszą i urlopy teraz też będą mieli tyle że bezpłatne, nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka .,ciekawe przeciwko komu stoczniowcy będą teraz protestować? Przeciwko rządowi który nie wpompował kasy w bankruta? Czy przeciwko sobie gdyż zgodnie z Solidarną filozofią centralnie sterowane zakłady miały upadać a załogi swoje sprawy miały wziąć w swoje ręce, no i wzięły tyle że te ręce okazały się lepkie a nawet bardzo lepkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalina
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:48, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
oj joj Libero to nasza historia i nie można tego wymazać .
Ci co są prawdziwie winni już dawno tam nie pracują mają ciepłe posadki ,a robotnika tam pracującego szkoda bo znów stanie się narzędziem do załatwiania prywatnych spraw w rękach Solidarności i P.Dudy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:19, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Owszem Kalinko to nasza historia nie zawsze jednak historią należy się szczycić często historia jest ponura i nie bardzo zaszczytna , Stocznia Gdańska jest przesiąknięta rewolucją obecne również jest zakładem walczącym a właściwie taką polityczno interwencyjną formacją PiSu czyli nowocześniejszą formą dawnego ZOMO. Pamiętam jak Feliks Rakowski próbował podnieść rękę ta ręka nieomal została odcięta i dalej państwo sztucznie podtrzymywało przy życiu ten inteligencko rewolucyjno dyskusyjny klub, dziś jest to już tylko tonąca balia, komu zabrać aby im dać? czy ktoś miał skrupuły jak jednym podpisem likwidowano wiele zakładów a ludzi wyrzucano na bruk? Uzasadnienie było jedno brak rentowności, w przypadku kolebki uzasadnienie jest też tylko jedno, to kolebka, dodam ze bardzo rozkolebana i rozgadana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 5:08, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Błąd socjalizmu polegał, że jak powstała "fabryka kafli", to miała do końca życia produkować kafle i jusz. A kafle piecowe dziś są wykonywane w pracowniach artystycznych w ilościach pieca, który nie zamieniamy na produkt nowoczesnego ogrzewacza pomieszczeń! !Jak odbudowano stocznie z wojennej zawieruchy i, to statki były i na wtedy i duże i nowoczesne. A kto kupi dziś już nieekonomiczny state? A myślano o modernizacji jakiejkolwiek stoczni? I tak jest z gospodarką, że socjalizm nie uznawał, bo taniej było bez modernizacji, bez rozwoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|