www.3iks.fora.pl

Pro Rock

Lukaszu..., nie rozumiesz mnie bo wychodzisz z zasadniczo falszywych zalozen.
Decyzja o wyjezdzie z Polski miala u mnie zasadniczo wylacznie prywatny charakter. Chec bycia i zycia z kobieta z ktora jestem szczesliwy do dzisiaj sprawila ze bylem za to zniesc wszystko. Do 1981 roku rozwazalismy jeszcze polskie rozwiazanie pozniej juz nie. W tym celu zaczalem robic wszystko aby do tego doszlo jak najszybciej. Rzucilem prace w panstwowej administracji, zatrudnilem sie na nic nie znaczacym stanowisku w nic nie znaczacej branzy. Nie angazowalem sie politycznie po zadnej stronie. Chcialem aby wladze nie mialy zadnego pretekstu aby odmowic mi wydania paszportu, co tez bardzo szybko nastapilo, tak ze nawet nie musialem sie posuwac do korupcyjnych przedsiewziec.
Wiazanie mojego wyjazdu z jakakolwiek niechecia do systemu czy wplywem systemu na moja decyzje jest zatem absolutnie falszywe,

Od owczesnych wladz oczekiwalem nie wiecej ale tez nie mniej niz oczekuje to obecnie.

O tym ze bylem zdecydowanym przeciwnikiem tamtego systemu, jestem nim nadal mowie otwarcie. Nie uwazam sie ale za jego wroga. To dla mnie zupelnie inna kategoria. To ze zostalem przeciwnikiem tamtego systemu wynikalo z innego systemu wartosci jaki we mnie wszczepiono.

Ja poprostu wierzylem owczesnym wladzom, ich zapewnieniom, deklaracjom, prawu ktore stanowili, wolnosciom ktorymi nas raczyli. Roznego rodzaju wyjasnienia typu wicie, rozumicie nie przekonywaly mnie nigdy. Ja od nich nie oczekiwalem i nie oczekuje niczego wiecej niz oni sami nie obiecywali, z tym ze ja ich slowa bralem powaznie.

Ja staram sie tamten system oceniac obiektywnie i rzetelnie. Faktow zeby nie byc wielbicielem tamtego systemu bylo tyle ze wystarczalo i wtedy i teraz. Nie mam potrzeby wymyslania czegos co nie bylo.

Dzisiaj wyczytalem ze Brytyjczycy ujawnili akta, dotychczas tajne na temat stanu wokjennego. Stan ten byl przygotowywany od dawna. Popiera to calkowicie moja teze ze Stan wojenny nie byl wywolany agresywnym zachowaniem Solidarnosci. Za to co bylo odpowiadaja wylacznie owczesne wladze. To one doprowadzily do ogromnego kryzysu to one doprowadzaly do radykalizacji nastrojow spolecznych. To owczesne wladze potrzebowaly pretekstu zeby rozprawic sie z narodem a nie odwrotnie.

Baltazar

Pro Rock

Pro Rock

Baltazarze nie zapominaj, ze w czele mozgow tych 400.000 uzbrojonych po zeby stali tacy arcygenialni mysliciele zak Albin Siwak.
Sam Albin byl gwarancja ze z tych 400.000 - 399.900 na rozkaz pociagnac za spust....., stwierdzilo my mamy tylko cyngle. Spusty z powodu chwilowo przejscowych dowiaza pozniej

Panesz · Wysłany: Wto 7:19, 12 Mar 2013 Temat postu:

Czym żyje PiS i gdzie ono szuka i znajduje swoją rację istnienia...., tego jest dużo.
Po pierwsze, wymiana ekipy rządowej jednej na drugą, na każdą inną co daje? Przecież przyjdą do rządzenia tacy sami ludzie co byli, co będą wymieniani, a oprócz tego nowi nieobeznani z tajnikami władzy. Nowi ale nie zaszufladkowani, z nową inicjatywą, to fakt, ale czy to wystarcza? Przecież ileż to ekip rządowych już się zmieniło i zmiany i na lepsze, nic lub prawie nic z tego! To że "rząd nic nie robi" wynika, że cokolwiek robi, to się zmienia powolnie, rząd nie rządzi, a steruje tylko wskaźnikami i oczywiście jest odpowiedzialny za stałe sprawy społeczne, które mogą być zmieniane w zależności od gospodarki, a gospodarkę można jedynie sterować wskaźnikami i to ogólnopolskimi, znaczy zwolnieniami, dotacjami czy stawkami podatków. Więc już najgłupszy pomysł zmieniać ekipę rządową z powodu jakiś poprawek tychże. A więc chodzi jedynie, że my, PiS znaczy, chcemy rządzić. Tylko po co że się zapytam?
A tu wychowanek PiSu, przewodniczący SP, przyszły nasz prezydent niby, startuje jeszcze ze zwolnieniem, bo rządu się nie dało i oni byli pominięci w tym rządzie, więc byli przeciwni przeciwko zwolnieniu całego rządu, więc nie gorsi od PiSu, czypili się ministra środowiska, bo .... w tym resorcie jest najgorzej...... Jest gorzej przez przetargi. I czy zwolnić człowieka, czy poprawić przepisy o przetargach? Czy minister nie działa, aby naprawiać ten resort? A druga sprawa, niech wskażą czego ministerstwo nie robi, a powinno.....
Oto jest pytanie. bo nie tylko drogi poległy na przetargach , ale i służba zdrowia. należy poprawić. Przecież podobne do PiSu myślenie, byle mieć rację, byle się komuś podobać i byle działać i być widocznym bez rezultatów dla kraju, nic nie wnosząć swoją działalnością, to jest po prostu nonsens polityczny niesiony przez ludzi nienawiści, którzy każdemu zaszkodzą, nawet sobie, jeżeli to się okaże skuteczne, że też komuś innemu!

Z kolei nieposzanowanie prawa. Z tym tabletem, z tym nie uznawanie, bo nieumienie dyskusji i posiadanie głupich argumentów czy to nie bywanie u prezydenta na RBN czy nie branie udziału w dyskusji publicznej, bo gdzie by się prezes wszechpolaków zniżał do godania z belekim czy czym...., jeżeli on mówi tylko racje , które są tak oczywiste, że aż jedyne. Nie ma dyskusji i już.
Ten wybuch, prezes i nie umie porozmawiać i przyjąć do wiadomości, po po prostu zrozumieć podstawowych praw fizyki, chemi, a nawet biologii, chociaż wie, dlaczego żyje, i broni jak lew radia Maryja!

Nieposzanowanie prawa ma też z telewizją Trwam. Dlaczego nie jest na platformie ogólnopolskiej mimo nie spełnienia czy raczej nie spełniała w odpowiednim czasie wymagań? Przecież ludzie jej chcą jest ich sporo, chociaż nie wiem jaki procent, ale jest ich dużo, więc ma być i już. I ile jest tych ludzi, jeżeli sam ich organizuje, napędza ich Rydzykowi robi wiece i przemarsze przeciw nieposzanowaniu polskich inbstytucji, przepisów, polskiego prawa dla tej niezbyt ambitnej czy brakiiem różnorodności poglądów i programów stacji telewizyjnej. Działa przeciw prawu.

I tym gra na polskiej duszy, na jej oportuniźmie, na tym, że jak jest nie najgorzej, nie mamy nad czym płakać, to musimy do tego doprowadzić, zrobić kolejną nieprzygotowaną i oczywiście, że nieudana rewolucję, tylko nie ma .... powodu do takowej jakiejkolwiek rewolucji, a i nikt z wewnątrz i zewnątrz mu nie pomoże jej rozniecić, w tym do coś większego, co ugasił w latach 1981-3 stan wojenny.

Czy taką działalność można popierać?

kalina · Wysłany: Nie 17:46, 24 Mar 2013 Temat postu:

To co się działo na posiedzeniu komisji spraw zagranicznych w trakcie przesłuchania Arabskiego to właściwie nie wiadomo jak to nazwać hm....
Nie wiem czy nie powinny tu zadziałać jakieś służby państwowe ,bo to nie może już tak dłużej trwać żeby do Sejmu zapraszać jakieś skrajne elementy typu Gazeta Polska które robią zadymy i burdy w takim miejscu to ośmieszanie Państwa , a mówienie że ktoś pozbawił L.Kaczyńskiego bezpieczeństwa to śmieszne …. Nikt nikomu nie zabrania protestować ale do tego są odpowiednie miejsca .
Pis czuje się już tak bezkarny i ewidentnie widać że jest w Sejmie tylko po to by wszczynać burdy .
Żadnych merytorycznych pytań tylko ten wrzask Smoleński ,czy Arabski jest dobrym kandydatem na ambasadora czy nie ja tego nie wiem i się z tej komisji nie dowiedziałam ale skoro go Hiszpanie już zaakceptowali to trzeba mu było zadawać merytoryczne pytania ,a nie tylko Smoleńsk i rozprawa .

To tak jak by się słuchało Dudy ten też do władzy nie chce ale rządzić przez dekrety i referenda to i owszem i myślę ze Duda to jeszcze odbije się nam wszystkim czkawką to tylko kwestia czasu ludzie jego pokroju są niebezpieczni.

Panesz · Wysłany: Pon 5:57, 25 Mar 2013 Temat postu:

Dobrane jest to towarzystwo. Wczoraj czytałem, ale już szukać mi się nie chce, są to wspomnienia Dorna, że Kaczyńscy założyli PiS, jaka to przewrotna nazwa tylko po to, aby mieć zdanie przeciwne do Olechowskiego, Płażyńskiego i Tuska, którzy z AWS zakładali PO! Ponadto Jarosław od razu traktował PiS jako partię wodzowską, i niech się tylko ktoś mu sprzeciwi, zresztą nie ma po co, bo Jarek jak zwykle farmazoni, nie wypowiada się, bo szkoda mu rozmawiać z "bezsensem", ponadto sam dobrze wie, że wyśmieliby go i tak się z niego śmieją, jeżeli wypowie się bardziej literalnie. Lech Kaczyński nigdy nie wierzył w PiS, chociaż wołał, że "zadanie wykonał"!

Przecież PiS to nasza obłuda, ale ona sięga też po zwiążki zawodowe Dudy. I to tu jest naprawdę ważne, głupie jak głupość narodowa może być najbardziej, ale oczywiście nie jest to aż tak groźnie, bo otrzeźwienie i wydaje mi się, że przewaga rozsądku nastąpi ale już z nowym pokoleniem, gdy miłośnicy rozrób socjalistycznych, nieodpowiedzialności i zacierania niepowodzeń czyli pokolenie wielkomiejskich darmozjadów i wyszukiwaczy sensacji dwudziestego wieku nie lwłaczając w to Wołoszańskiego..... zaniknie.

I tak się nie czepiło hitler jungen do papieża emeryta, tak to już jest wredna baba, która na podstawiesprzecznych doniesień i na podstawie, że tylko były prześladowania w Argentynie, nazywa nowo obranego papieża ...... [link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli jest niewierząca, to co ją top obchodzi? Po co się miesza w nieswoje sprawy chociaż toć to kobieta, ale dyrektoryca czy dyrektoreczka teatru. I odpowiedzialność za słowo powinna mieć.... Czyżby wierzyła, w doniesienia im głupsze, im bardziej niesprawdzone, tym pewniejsze? No tego już całkiem nie rozumiem, że takie osoby się trafiają, trafiają... są i już! No i te 200 osób podpisów. Zapewne nie są to jej zwolennicy głupio w panią derektor, nie wierzę, aby dorobiła się takich "świętości....", ale są to osby ją bardziej popierające niż przykładające wartość temu co powiedziała, albo osoby wierzące i chcące, aby tak było. I było nawet nie śmieszniej, co można zrozumieć, ale by było strasznie lub sensacyjnie, że mafia, że... a może jest jeszcze straszniej lub nawet będzie niż jest.....
Że tym ludzie żyją, że to ich chleb, to mi się zdaje, że to pomyłka przyrodnicza (ps. samego Boga!), nieodpowiedzialność ludzka.

Panesz · Wysłany: Wto 6:28, 26 Mar 2013 Temat postu:

200 osób? Toś to zaczątek. Tego jest tysiące i jak Polska szeroka i wysoka, - miliony!
Właściwie powyżej wyraziłem tylko zdziwienie. A czytając na temat jakiegoś teatru dnia ósmego, którego nazwa jest fikcyjna i teatr miałby przedstawiać i zajmować się rzeczami nierealnymi, nienamacalnymi, teatr może się wszystkim zajmować jako instytucja. Ma to pewne znaczenie i jest to sprawa czysto poznańska czy stowarzyszenia, do którego należy teatr, a najwięcej chyba do powiedzenia mają tylko radni Poznania, ewentualnie podzieleni pół na pół, pół za, pół przeciw poznaniacy, o odwołanie pani dyrektor.
Mi nic do tego, co ta pani wypowiedziała, chociaż huk na całą Polskę. Poznań niech sobie będzie Poznaniem, teatr, niech sobie będzie teatrem, a wiara? Jest to spojrzenie osobiste na wiarę. A wiarę utożsamiają poniektórzy z kulturą, poniektórzy z władzą, i tak dalej, ale też zwracają na jej znaczenie.Jest ogólnie katolicka dla każdego i ani rusz, i ani nie obraź kogokolwiek z tej czeredy nie sympatycznych katolików. I tu, jeżeli chodzi o wiarę i znaczenie papieża bez względu na wzgląd, nigdy i nikomu nie wolno obrażać głowy kościoła, ewentualnie kogokolwiek z kleru, aż po... i tu raczej nie powinno się źle pisać, a przynajmniej użyć obraźliwego słowa.
No i pani E. Wójciak się wyrwało, nie znalazła odpowiedniego słowa, chciała sprowokować, albo było to enter.... z braku czasu czy zapomnienia sprawdzenia, , w tym ponownego przeczytania, zapomnienia się. Enter i jósz! Ale z tego nie chce się wycofać! Nie chce przeprosić, ani wytłumaczyć! Czyli raczej napisała tak specjalnie, wierzy w to, że jak pada w Polsce śnieg, to na mnie, bo jestem polakiem, a że na nią nie, znaczy wyjątek, ona jest indywidualistka na posadzie .... państwowej, Po to ją zatrudnili, ma predyspozycje na dyrektorkę teatru. Taką osobę, takie indywiduum wybrali, i ona będzie kreować kulturą po kolei - poznańską, polską, a może i światową, o ile ją ktoś dalej niż [s]Bug[/s] Nysa i Odra zauważy.

I trudno jest rozdzielić, kto się podpisuje pod tym, znaczy aprobuje wyczyn pani dyrektor, a kot nie i która manifestacja ma iść w którą stronę, aż dziw, że trudno to ułożyć sobie poglądowa przynajmniej na jakiejś potrzeby. Dziwi mnie jednak, że poniektórzy toto argumentują tak złożono, tak filozoficznie, że aż dziw, po kiego to robią. Sam się w tym pogubiłem. NIe mam zdania, niech se baba robi co chce i poznaniacy nie ją sobie zwalniają, wycieczki do Poznania nie zrobię, aby ją (p. dyrektor) sobie oglądnąć. Poznań ma inne atrakcje i też ma inne atrakcje sezonowe.
Ale jeżeli jest aż taki podział,bo są tak ważne sprawy, jak ta, to jak to jest w innych dziedzinach? Przecież wszędzie są podziały , są chcenia i niechcenia, ktoś do siebie przypasowuje rzeczywistość, bo mu tak się podoba czy mu wygodniej, a nawet musi..... , i toto się też odnosi do każdej polemicznej dziedziny życia, w tym do polityki.

A dziś się naczytałem, a naczytałem. Oto zestaw!
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]

Pro Rock · Wysłany: Wto 8:23, 26 Mar 2013 Temat postu: * * * * * * * * * * * * *

Ja tu widze absolutna analogie do sprawy Nergala.

Wtedy to jakis cwiercinteligent, bez wyrazniejszego talentu zechcial zostac znanym muzykiem. Oczywiscie muzyka tego dokonac nie mogl, bo talentu nie bylo. Wymyslil wiec cos co da mu darmowa propagande, dostal ja, i zostal gwiazdorem.

Ta zasra.a krowa ma taki sam cel. Kto o tej kur.ie slyszal miesiac temu?? Jeszcze odrobina i zostanie nowa gwiazda polskiego teatru, tez nie ze wzgledu na osiagniecia, talent czy umiejetnosci.

Zawsze bronilem wolnosci slowa, dla kazdego. Do tej pory ale bylem przekonany ze nie wolno przy tym wykraczac poza pewne granice. Tu te granice zostaly ewidentnie przekroczone. Dlatego tez czuje sie zwolniony z przestrzegania tego samego wobec tej kur.y, ktora tu nazwalem zasra.a krowa.

kalina

Pis się cieszy bo jednak osiągnęli sukces B.Piecha senatorem na Śląsku czyżby Kaczyński zaczął wygrywać wybory ???? w każdym bądz razie pokazówa odwalona
Po zamieszaniu z kolejami na Śląsku PO nie miało żadnych szans na wygranie wyborów ,a Pis potrafił zmobilizować wyborców ,klęska SLD ale zaskoczenie wysoko kandydat popierany przez tych oburzonych .
Jednak jak się przyjżeć temu wynikowi to cóż można powiedzieć że mamy nie odpowiedzialnych wyborców........ dlatego tak mylą się sondaże .

kalina

Nie cichnie burza po wyroku na B.Sawicką ,ale czy na pewno na nią ,a może to wyrok na IV RP
Bo to że jest winna obydwie instancje potwierdziły tylko druga odstąpiła od wyroku skazującego może to i dobrze bo przecież ona już i tak jest skazana partyjnie , towarzysko i już do końca będzie żyła z takim piętnem że dała się uwieść lowelasowi jak to powiedział Marcinkiewicz .
Pisowcy tak głośno krzyczą i Ziobro i Kamiński jaki to zły wyrok który mógł zapaść tylko za rządów PO ,ale żaden nie zastanawia się że nie można człowieka namawiać do korupcji i zamykać w więzieniu .A może co w tym jest najgorsze to że wyrok utożsamiają z polityką ,a władza sądownicza tylko wtedy może być niezależna jak będzie ponad polityką tylko czy w naszym kraju się to uda zrobić ?????

Nie jestem oburzona wyrokiem na Sawicką chociaż czyn potępiam ,ale bardzo jestem zbulwersowana wyrokiem jaki zapadł w sprawie Grudnia 70 tzw. masakry na Wybrzeżu to ohydne że Kociołek został uniewinniony .
Nie przemawia prze ze mnie zemsta ale chęć wymierzenia sprawiedliwości i wiem że to staruszkowie ,ale dla mnie jak i dla wielu ludzi Wybrzeża wystarczy by sąd potwierdził tylko jego winę która jest bezsporna S.Kociołek to kat Trójmiasta i żaden uniewinniający wyrok tego nie zmieni .
Ale to dziwne Jaruzelski w jakiejkolwiek sprawie jest oskarżonym to zawsze zwolniony ze względu na stan zdrowia …..ciekawe i tylko mam nadzieję że ze względu na stan zdrowia nie pojawi się na kongresie SLD

Panesz

Trafiłaś Kalino w sedno sprawy. Mi się tu nic nie podoba. Przecież Sawicka wzięła łąpówkę i nie ma jak, ale kara byle jaka, ale się należała i zawsze za każde przewinienie powinna być kara czy dolegliwość. Nie ma usprawiedliwionej łapówki. Chyba, że jest..... tak przecież postanowił sąd, Tak była do tej pory sądzona. A tu...... bo tajniak ją wrobił..... To że z drugiej strony CBA zastosowało w ordynaryjny spośób prowokacje, też powinno beknąć, przynajmniej napiętnowane, a także główny CeBeAkowiec w rodzaju Piskorza Kamińskiego, o ile nie inni. osądzony.

A tak wyszło, że wszystko wyszło na zamówienie polityczne. Tu ułaskawić, bo ktoś inny postąpił nie fair. Temu nie fair też nic nie zrobić. Libero postraszył mnie, że wolno mnie okraść dokładnie w tydzień czy dwa do zera i nic nikomu za to nie będzie, to w to miejsce ja żądam o nie karanie mnie mandatami za przekraczanie prędkości. W imię poprawności sądowniczej!

Pro Rock

Slowa moich przedmowcow wskazuja tu jednoznacznie jak daleko posunieta jest znieczulica spoleczna i brak obiektywnego spojrzenia na polskie realia.
Widzimisiostwo i to w prawie mistrzowskim wykonaniu to cos co sprawia ze spoleczenstwo polskie jest w takim stanie w jakim jest.
Pelna analize postepku bylej poslanki Sawickiej dalem juz na dlugo przed ogloszeniem pierwszego wyroku na forum administrowanym przez znanego i tu Ekora (Fora20). Obecny wyrok w 100 % potwierdza moje tamtejsze spostrzezenia.

Kalino piszesz absolutne glupoty

Łukasz

Przykro mi Paneszu że wywołałem u Ciebie poczucie zagrożenia ,nie wiem czy to Cię pocieszy ale w tej sytuacji znalazłem się i ja, jeśli kto mi śmignie powiedzmy wiertarkę Makita (bo taki sprzęt mam) wartości 880 zł to mogę mu naskoczyć, bo jak wspominałem zgodnie z dzisiejszym prawem policja wykona dwie czynności przyjmie zgłoszenie i go umorzy ,gdyż kradzież poniżej 1000 jest wykroczeniem skutkującym w porywie co najwyżej mandatem i nie ma najmniejszego znaczenia że będzie okradany notorycznie zawsze liczy się wartość skradzionego przedmiotu ,ale spokojnie Kolego jest prosty sposób na to aby ustrzec się prze kradzieżą ,po prostu trzeba się wszystkiego pozbyć i będziesz nietykalny. Jeśli chodzi o Sawicką moim zdaniem sprawa jest nieco skomplikowana ,otóż każdy z nas w pewnych okolicznościach ulegnie pokusie tym bardziej gdy będziemy mieli poczucie pewnej bezkarności poprzez np układy, znajomości, immunitet itp , z drugiej jednak strony każdy powinien mieć odruch przyzwoitości, samokontroli , CBA w swoich działaniach przyjęło że instynkt posiadania jest większy niż instynkt przyzwoitości i na tym oparto działania. Zasadą główną było polityczny nakaz w rodzaju wskażcie nam nazwisko a my dopasujemy paragraf ,w tej sytuacji każdy z nas mógł zostać ustrzelony, zasada że nie bierze tylko ryba dotyczy wszystkich ludzi począwszy od stróża na matce Teresie kończąc, Kamiński i jego sfora wobec Sawickiej postąpił ohydnie łamiąc jak wykazał sąd prawo czyli działając w sposób przestępczy o czym zresztą wspominał sędzia Tuleja

Kalino Twoje oburzenie na uniewinnienie Kociołka jest sprawą subiektywną opartą na zasadzie odwetu i niestety zemsty, w stosunku do generała Wojciecha Jaruzelskiego sąd wykazuje powściągliwość i nie ulega presji pospólstwa , i tak powinno być.

Panesz