www.3iks.fora.pl

Panesz

I powoli zaczynamy rozumieć te wybory samorządowe. Głównie sejmiki wojewódzkie. Są mankamenty.
1. Wyniki sondażowe (exit poll) nie pokrywają mi się w wynikami, bo były robione z tymi co byli zainteresowani wyborami i mają komórki. Więc wieś była dyskryminowana. Tu błąd powinien być większy niż zwykle i jest. Ponadto. Biura sondażowe poszły na łatwiznę, na łąpu-capu, na zarobek, a nie na rzetelność.
2. A wieś decydowała. Tym co znudziło się głosować na zmianę, czyli na PiS, na kogo mieli głosować? No! Chyba nie na PO czy SLD. Zrozumieli, że na swoich. Więc na PSL! [link widoczny dla zalogowanych]. Ponadto numer jeden listy PSL bym nie przwyższał, że to im dało te sukcesy wyborcze. Bo fakt, że to decydowało, ale w pewnej części, bo byli i tacy co zakreślali byle kogo, pierwszego lepszego czy to kartując czy nie kartkując tą broszurę. Więc.... ale i tak bez tego o PSL nie można powiedzieć, że nie miałoby lepszych wyników niż przed 4 laty.
3. Tu kłania się chołota pisowska. Duży % nieważnych głosów wynika, że chołota pisowska, znaczy ci, co to nic innego nie potrafią, a głównie nie potrafią myśleć i cokolwiek rozumieć, nie zainteresowana kto i jak rządzi, byle tylko szkodzić rządowi i tak dalej, bo może im coś z tego się przytrafi, stąd żądających zmiany, bo może, może, może będzie im lepiej, jak do władzy dojdą ci co potrafią obiecywać lub psuć praworządność, gospodarkę, a nawet dziś - ustrój Polski, nawet nie zainteresowali się, jak się skreśla, jak się znaczy swoich kandydatów. I to ta chołota spowodowała ten odsetek głosów odrzuconych!, a przy okazji słabszy wynik PiS i niezgodność sondaży!
4. I tu są te głosy, że wybory były sfałszowane. Ale prócz wymienionych szczegółów w 2 i 3. Wybory się odbyły i nie mogą być powtórzone, a dla mnie nie z powodu prawa wyborczego i samorządowego, które zabrania...., bo nawet na tych samych warunkach będą inne wyniki wyborów. Ja sam i inni widząc, że popierając innego kandydata niż tego, co nie wszedł, a chcąc wyrzucić kogoś innego, głosowałbym już na tego, któremu brakowałoby mniej do załapania się na sejmik. Zawsze "swój" jest przecież lepszy..... A już takie śtućki, są w części możliwe, chociażby rozwód i ponowna żeniaczka, są możliwe, bo znajdzie się lepsza kandydatka czy kandydat, to nie moja bajka. Wolałbym powtrzanie losować w totalizatorze sportowym, i to nawet tyle, aż by mnie to cosik zadowoliło. A tu... płacz pisiaków i eseldeciaków. Ale, ale! [link widoczny dla zalogowanych], bo... No i może coś ma w zanadrzu, bo nie słyszałem, aby on czy ktoś inny "jakąś receptę" na zmianę procedur wyborów. Ponadto prezydent może coś wspierać lub być przeciwny, a jemu nic do wyborów! Znaczy wspólny front Millera z Kaczyńskim nie powstał lub mają ciut za mało robić aferę.
Jest czas do kolejnych wyborów, w tym, że parlamentarne... coś tam można zmienić czy poprawić, ale wybory prezydenckie są chyba na tyle proste, że nic nie potrzeba zmieniać, a głosy można śmiało policzyć na piechotę.
5. PKW popiała wybory. Dla mnie jest to fakt, że i sędziowie PKW nie przyłożyli się do nich. Nie przyłożyli się do programu komputerowego, bo wśród nich nie było znawców, właściwie olali zagrożenia i zcedowali je wybraną najtańszą ( jedna i to ta najgorsza przystąpiła do przetargów), A także pomyślała sobie, że mamy społeczeństwo już cywilizowane, że już wie, jak się głosuje...., a tu ... zaskoczenie.... No i ostatnie: niewłaściwie zareagowała na wysiadkę tego programu..... I nie dziwię się, że cały stary, dziadkowy, [link widoczny dla zalogowanych].

6. No i już TU pisałem o nim! Że zacytuję

Panesz

Są [link widoczny dla zalogowanych].

I wszystko jasne. Nie ma co więcej pisać. W artykuje jest wyjaśnienie, jak liczyło się mandaty do sejmików wojewódzkich. Kropka i już. A na powtórzenie wyborów będę reagował, aby totolotek tyle razy losował, aby mnie losowanie zadowalało, a liczę na co najmniej piątki na 6!

I wracam do [link widoczny dla zalogowanych]. Traci, ale nie mnie. Wedle mnie jak może , no nie napiszę "gówniarz", za którego go uważam, ale polityk marnej prezencji, pchający się do wielkiej polityki widzący siebie jako, no nie, nie prezydenta czy jako jedynego i najwyższego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, ba, Boga nawet, myślącym jedynie o najwyższych, znaczących i najpopularniejszych stanowiskach miał jak najgorsze i prawie jedyne zdanie o niekompetencji wszelkich stanowisk, używający jeżyka wulgarnego i ..... obniżający "powagę" audycji M.O.

Z drugiej i to zasadniczej strony reakcja jest taka, że M.O. jako gospodarz programu miałaby się zachować się bardziej taktownie. Też racja. Ale na ile można pozwolić, bo tak jest i w RP jeszcze długo tak będzie, a może nawet się wzmocnić, vide nie rozmowy polityczne i internet, że przyzwolenie na obrażanie, na szmacenie każdego więc i prezydenta, to co? Obowiązek? W końcu nić innego nie będzie można powiedzieć, całkowicie zabraknie odpowiedzi na najprostsze pytania i tematyczne rozmowy, bo bez względu na temat, będzie jedynie szmacenie strony przeciwnej, albo ogólne bleble. I stąd też, że prawie 20 % wyborców z takiego powodu, z powodu bleble nie umiało wypełnić list wyborczych!!!!!
Brawo Monika! ... albo tego ma być hasło "Ziobro na Prezydenta"!? szmatławego?

Panesz

Nie widzę fałszowania wyborów. Powody są takie, że głosowali wszyscy wyborcy i to w taki sposób, jak zawsze: szli do wyborów, lub nie szli. A szła cała Polska, wszędzie i wszyscy i nie można pokazać, że do wyborów szły specjalne grupy, a poniektóre nie miały ... dostępu. Czyli całe zwykłe, jak we wszystkich wyborach - całe spektrum społeczeństwa.
Nie wiem, skąd to podejrzenie, że na przykład [link widoczny dla zalogowanych] bzostało sfiksowane..... Co było powodem? Niech się określą ci co tak sądzą. Niech wykażą, że zostały sfałszowane. Śmiało można to sprawdzić. A sprawdzić dodatkowo w zakresie niewłaściwego liczenia, niesprawnej komisji każdego szczebla, niszczenia list i tym podobnie, do czego byłoby podejrzenie. A to, że w Gdyni tak głosowano, to o ile nie z powodu znanego kandydata, co nie jest przestępstwem, to wynik PSL ma imponujący. Przecież to normalka.

Jest jeszcze aspekt, że awaria systemu komputerowego spowodowała na przejście na liczenie ręczne. Przecież system komputerowy jest IDENTYKO IDENTYCZNY jak liczenie ręczne z tym, że o wiele szybsze, mniej błędne i ułatwiające przekazywanie wyników. Ale jak to się ma do wyborów?

A o ile nie podobają się komuś wyniki wyborów, to zarzuty PO (po wyborach), nawet słuszne nie mogą być już uwzględnione, a jedynie należałoby poprawić ordynację wyborczą, a to już sprawa politycznie partyjnie sejmowa i już. No bo sam się zastanawiam, że rozstrzyganie spraw związanych z wyborami przez sądy, znaczy sędziów chociaż innego szczebla, to w stosunku do sędziów w PKW, to ten sam resort, chociaż nieadministracyjny i nie prawodawczy. Ale z tego powodu, że liczby porządkowe zaczynają się od 1, że ludzie głosowali na chybił trafił, że większość wyborców nie znało nawet jednego z głosujących, że w wyborach na radnych PiS u mnie startował z 10-ciu komitetów wyborczych..... i podobnie, to [link widoczny dla zalogowanych]

No i o ile nie jest to po mojej myśli, że PiS będzie rządził moim województwem, niech rządzi, bo ich głupoty i ich głupie pomysły będą do tyczyły wszystkich, w tym ich i społeczeństwo będzie reagowało jak zwykle, a ponato jest takie coś nie do pomyślenia, bo to takie same ludzie jak całe województwo i sobie krzywdy robić nie będzie, więc i mnie. Nie myśle, że z tego powodu, że będzie rządzić PiS będzie mi jakakolwiek krzywda.

A na powtórkę wyborów, o ile takie coś przeszłoby w starym sejmie, to nie pójdę do wyborów. A też sądze, że będzie ogólnopolski bojkot takich wyborów i nawet jak PiS i SLD w ten sposób wzbogaci się o dziesiąt, nawet 1100 %, to niech się wzbogaci i już. Co się z trego powodu zmieni? Nie widzę nic w tej materii, a nawet nie sądzę, że z takiego powodu będzie cudo, znacz. będzie nam wszystkim o wiele lepiej. Olewam już to!

Panesz

Wiec 13-go grudnia? Nie ma na razie co pisać. Bo sprawa wyborów powinna przejść już bokiem. Wiec będzie. Bo jak nie będzie o spekulacjach wyborczych i to rządowych, nawet że rząd się tego nie spodziewał, ani tego nie robił,, to temat, jaki ten rząd jest do dupy, jak nasza kochana Polska jest rządzona nawet od ...."stanu wojennego i mojego ślubu", że nadal po staremu, że Rosja i tak dalej będą ludziom robić galaretkę z móżdżków. A najgorsze będzie chyba to, że demokracji i nas nie ma, a należenie do UE, to już skandal! Chociaż sami napisali do niej. [link widoczny dla zalogowanych]. Chociaż w tym artykule nicości się doczytałem i większa zainteresowanie na zachodzie zrobiły misie Puchatek i Uszatek, ich obojnactwo o męskim jednak głosie.

Ale PiS zaczyna się rozdrabniać! A p...rzy niesamowicie. Co do tego ma Białoruś, która żeśmy tak prześladowali, a jednak wyszła, że białorusini z niej nie uciekają, że jest to kraj normalny, chociaż u nich normy chociażby dyktatorskie są i pomagają utrzymywać porządek dla dużo większej większości ludzi niż frustratom i wielkim rewolucjonistom o wybranej orientacji, a sam Łukaszenka jest za... Ukrainą i resztą świata, bo mu grozi od Rosji to samo, co innym krajom. P.... jak zwykle: [link widoczny dla zalogowanych].

I jak zwykle nasza społeczność, głównie miastowa, wraca do stanu średniego i przyzwoitego, jak po każdym tymczasowym wahnięciu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

PiS wygrał procentowo, ale w mandatach przegrał z PO. Jest to na tyle oczywiste, że elektorat PO był bardziej zdeterminowany w okręgach. W okręgach głosował na pojedynczych liderów, zdaje się na pierwszych na listach. Chodzi mi tu tylko o sejmiki. Elektorat PiSu i jego towarzystwa był rozrzucony, bardziej równomierny na każdego na liście. Stąd ten wynik. Kto się zna trochę na matematyce, wie, jak się wybiera metodą d'Hondta a i tego drugiego, gdzie jeszcze zajrzę, ten to zauważy. Już Steinhaus, matematyk lwowski działający też we Wrocławiu podał ogólniejszy wzór na to rozdrabnianie głosów, a głosowanie skoncentrowane kierunkowo. Że tak jest i zawsze tak będzie, stąd te problemy z "fałszowaniem".

Ale też ani ten od serca, Religa nie uzdrowił służby zdrowia, ani jego obecny minister, też lekarz tego nie uzdrowi, Ani ten od reformowania sądownictwa, Gowin jako filozof, ten to już popiał całkowicie ze zmianą organizacji sądownictwa. Tak też Kaczyński i jego mitoman Macierewicz, czy podróżnik Hofman, Ziobro z oderwanymi od realizmu pomysłami i sloganami, no i Miller, chociaż nim się zajmę za chwilę, a ten już premierem był i wniosek, już coś wie na ten temat czy jest w stanie uświadomić sobie ewentualne wyniki zmian i tak dalej. A tu nasza demokracja krajowa jest jak nie wykrzywiona, to jej nie ma. A demokracja jest to tylko "wpływ większości na rządzenie". A wikipedycznie "forma sprawowania władzy, w których źródło władzy stanowi wola większości obywateli (sprawują oni rządy bezpośrednio lub za pośrednictwem przedstawicieli)" Nie. Oni mieli szansę wygrać i coś tam wygrali szanse mieli olbrzymie, ale przegrali.. I na siłę przeciw większości, chcą wygrać apelacyjnie, bo o bezapelacyjności mowy nie ma, nie mają nawet szans. No i ich protesty są zawyżone. Nawet nie liczą się z prawem z e swojej nazwy partii, bo im nie odpowiada "sprawiedliwość" , która w wyborach jest. Jak nie wybieramy po myśli, sposobie wyboru, wedle własnego mniemania, to losujmy i już! Przecież jak będziemy losować, to i tak jaka jest większość, takich w większości wybierzemy. Skład sejmików powinien być w ten sposób prawie identyczny od ogółu wyborców.

I jednak jakieś normy w DEMOKRACJI obowiązują! Jest konstytucja, jest regulamin wyborczy i jest metoda liczenia głosów. I tu na przykładze wikipedycznym.
Na 3 komitety oddano na A - 720 głosów, na B - 300, na C - 480.
na A głosowało 720/1500 = 48 %, na B - 20 %, na C - 32 %.
Na 8 mandatów do obsadzenia wypada dla A 8*48 = 3,84 mandatów, dla B - 1,6, a dla C - 2,56,
co w zaokrągleniu do całości daje dla A -4 mandaty, dla B - 2, dla C -3. Razem wyszło 9 mandatów. Więc tu zastosuję metodę odrzucenia najmniejszej wartości po przecinku (i w odwrotnym problemie zawyżanie największych wartości po przecinku).
Daje to A- 4 mandaty, B - 2, i C z zaniżeniem też 2 mandaty.

Obecnie zastosowana metoda D’Hondta, też proporcjonalna, daje dla tego samego przykładu A - 4mandaty, B - 1 i dla C - 3! Patrz [link widoczny dla zalogowanych]

Miller proponuje metodę Sainte-Laguë ( [link widoczny dla zalogowanych] ),
która by dała wyniki: A - 4, B- 2 i C- 2. Wynik jest taki sam, jak liczyliśmy na piechotę. Czyli ta metoda wygląda bardziej sprawiedliwa. Ale metoda dzielników 1,2,3, i tak dalej, czy 1,3,5 i tak dalej, czy inny, jak ongiś był w Polsce zastosowany (1,3,4,5...) o ile mówimy o proporcjonalności to niech będzie proporcjonalnie i już!!! I już!

Nie kombinujmy więc, Jak proporcjonalnie i metodę proporcjonalności wynaleźli, ho ho, podejrzewam że już w XX-stym wieku ale p.n.e.! A my... "jezdeśmy od nih mondrzejsi."

Chociaż mi się też coś więcej nie podoba... innym razem!

Panesz

Do wyborów zawsze można się przyczepić. Poprzez ustawienia systemowe, jak powyższa opisana proporcjonalność, a drugi raz, że nie są po myśli lub są pewne rozbieżności w wynikach.
Poprzez ustawienia na rzykład widzę podział na okręgi i przydzielanie do nich mandatów. Podział na okręgi nigdy nie będzie "sprawiedliwy, bo tu decyduje dużo względów. Wynikałoby, że okręgi powinny być równe, powinny zawierać jak najrówniej ilość wyborców. Ale z drugiej strony też będą decydować względy czy to gospodarcze, czy regionalne. Mimo tego mandaty do okręgów powinny być przydzielane jak najbardziej proporcjonalnie. I na przykład jakie mamy szanse, jeżeli w województwie mamy 3 okręgi sejmikowo-parlamentarne z tym, że 1/3 województwa jest razem z miastem wojewódzkim. Stolica województwa rządzi się odrębnymi prawami, a 1/ 3 województwa nie ma kompletnie nic do powiedzenia, bo ... nawet liczbowo w nim jest mniej wyborców, a głosy są jak najbardziej (π * oko) rozrzucone.

Druga sprawa, że exitpolle dawały zwycięstwo PiSowi w sejmikach i nawet
zakładając równość okręgową, nikt nie był nikim kierowany. Pisowskie oskarżenie o sfałszowanie wyborów, znaczy ukierunkowanie ich, na czym by polegało? Przecież każdy miał swoich wyborców. Kto komu więc odebrał wyborców? I o ile tu jest jednoznaczna odpowiedź, to "fałszowanie odbyło się w komisjach wyborczych. Więc należy sprawdzić, że ręcznie nikt się nie pomylił, trzeba sprawdzić też, że komisje policzyły dokładnie wszystkie głosy wedle ustalonych zasad i tu tego wykazanie. Już z góry zakładam, że nawet nie o 1, a nawet o 2 procenty głosów mogłaby być przy drugim liczeniu o tyle inna, to też by mogło wpływać na to, że komu innemu należałby się mandat, zmieniłoby to od 1 do 3 wybrańców do sejmików.
Na pewno o ile są o to podejrzenia kilka komisji należałoby sprawdzić i niechże to pisiaki zaanonsują! A nie, że wybory były sfałszowane. Przecież takie odchyłki, co tu podałem są jak najnormalniejsze w "rachunku błędów" (dział matematyczny !?) bez względu gdzie był błąd. Przy pierwszym czy drugim liczeniu głosów. A o ile te błędy byłyby znaczące, to wtedy dopiero należałoby przyjmować, że zostały sfałszowane.

Jest sprawa wysokiego zwycięstwa PSL, a nawet w Gdańsku wyszło, prawo i prawdo podobnie na tym , że tam z listy numer jeden, co ma też znaczenie, startował tam znany "sportowiec"! No i stąd taki wynik i wyniki w innych sejmikach - PSL. A jeżeli chodzi o Kaczyńskiego, to jego niewiedza, jego kalumnia czy nawet prowokacja powinna się zakończyć przynajmniej w komisji dyscyplinarnej Sejmu o ile nie dalej. Przecież widać, że nawet po trupach, nawet specjalnie, niszczy naszą, naszego społeczeństwa - reputację! Za co mam go uważać, za antypolaka czy za głupiego jak but?
[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

No i dodatki z internetu:
e-komentarz przedwczoraj Oceniono 84 razy 62
Kaczorku, gdyby w tym państwie nie było demokracji nie mógłbyś kłapać dziobem
takich rzeczy jakie o tym państwie wygadujesz. To najprostszy dowód że się mylisz.
Mohery ci kolejny raz uwierzą, ale tylko oni. A z każdym rokiem jest ich coraz mniej.

Wobec całego tego szumu medialnego wokół wyborów to ze 100% pewnością mogę stwierdzić, że były one wolne.
A nawet powiem to, że były one najwolniejsze ze wszystkich na których głosowałem ;)

Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to jakim cudem PSL?

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]

(Ponieważ mogą się dziać z tym "cuda", te oczywiste i ktoś tam coś o nich, ponadto ich brief jest prawie nieczytelny,powiększam go prawie dwukrotnie i całe toto przenoszę tudej)

W czwartek ok. 10:00 dziennikarze zapisani na listę mailową PiS otrzymali przez przypadek pełną wersję przekazów dnia PiS. Mail miał w nagłówku: „Brief 27.11.2014 – Godz.10.00″. To ponad 10 tysięcy znaków o aktualnej sytuacji politycznej, najważniejsze wypowiedzi polityków i cytaty dnia. 300polityka potwierdziła ich wiarygodność. Oto 7 najważniejszych cytatów, obrazujących aktualną strategię polityczną partii.

1. To obecna władza odpowiada za wyniki wyborów, które zostały bez wątpienia sfałszowane.

Teza o sfałszowaniu wyborów jest uznana za obowiązującą. I to Platforma-PSL najbardziej na tym korzystają: „Pytanie o to kto sfałszował jest tak naprawdę pytaniem o to kto na fałszerstwach mógł skorzystać - cui bono? – dziś wiemy, że skorzystała na tym jednoznacznie koalicja PO -PSL. Za organizacje wyborów odpowiada władza i to ona dopuściła do takiej sytuacji”.

2. PiS uznaje legitymację władzy za ważniejszą niż kadencyjność.

Konstytucjonaliści podnosili liczne zastrzeżenia związane z projektem ustawy PiS o skróceniu kadencji samorządów. W przekazach dnia czytamy: „Wartość konstytucyjna demokratycznej legitymizacji jest wyższa niż konstytucyjna wartość kadencyjności”.

3. Białoruś jest elementem obowiązującego przekazu

„Polacy tracą zaufanie do państwa i demokratycznych procedur. Powtórzenie wyborów to kwestia woli i przyzwoitości. Ci którzy udają, że nie widzą jak nierzetelne był niedzielne wybory najwyraźniej chcą w Polsce standardów rodem z Białorusi – tam też obecny reżim zaczynał się w ten sposób.

4. Urban to jeden z przekazów głównych PiS.

Dokument PiS podzielony jest na sekcje, każda z nich ma swój „przekaz główny”. Jednym z nich jest poparcie PO przez Urbana. PiS uznaje, że ten temat jest warty podgrzewania „Urban w roli komentatora w TVN to jest totalny upadek. On w studio telewizyjnym, broniący obecnej władzy, występujący w roli jej rzecznika, mówiący, że ją popiera to najlepszy opis tego czym jest obecna władza PO – PSL; Wyborcy PO powinni naprawdę się zastanowić czy chcą stanąć w jednym szeregu z Urbanem? Urban pójdzie na wybory czy w chcecie iść z nim i głosować tak jak on?”

5. Komorowski stoi na straży interesów partii i nie zna Konstytucji.

PiS dużo miejsca poświęca Bronisławowi Komorowskiemu. Jak wynika z przekazu, głównym zarzutem pod adresem prezydenta jest to, że nie zna konstytucji i stoi na straży interesów PO. „Komorowski mówił tak jakby nie znał konstytucji, a całą kompromitacje z liczeniem głosów i ewidentne przykłady zafałszowania wyników lekceważył; Komorowski zdaje się mówić „Polacy nic się nie stało”, ale to nie wystarczy; Polacy nie wierzą w rzetelność tych wyborów – w sondażu przyznaje to co trzeci Polak; Żadne zaklęcia i krzyki na opozycję nic tu nie zmienią; Prezydent powinien stać na straży konstytucji a nie interesów partii z której się wywodzi”.

6. PO hamulcowym zmian w PKW.

Jak czytamy w przekazach dniach. „PKW skompromitował polskie państwo, podważyła zaufanie obywateli do jego instytucji – niestety politycy koalicji PO -PSL oraz Prezydent Komorowski bronili członków PKW a teraz są głównymi hamulcowymi jeśli chodzi o zmiany instytucjonalne w PKW oraz w prawie wyborczym, szukają ciągle wymówek by tylko nic nie zmieniać – twierdza, że jest za mało czasu przed wyborami Prezydenckimi i Parlamentarnymi by wprowadzać teraz zmiany to jest nie prawda te oczywiste rzeczy mogły by być szybko wprowadzone; Warto zapytać Prezydenta czy przedstawicieli PO -PSL dlaczego maja kłopot z szybkim wprowadzeniem tak prostych zmian jak np. przezroczyste urny, kamery internetowe, oznaczanie dlaczego głos jest nie ważny?”.

7. Palikot podaje tlen Platformie.

Jednym z elementów przekazów dnia jest cytat z wypowiedzi Janusza Palikota z „Gościa Radia ZET” o tym, że Kaczyński chce, aby wydarzenia w Polsce potoczyły się jak w 1992 a także o zawiadomieniu do prokuratury, które złożył wobec lidera PiS. „Palikot mówi bzdury jak zawsze; Wszystkie nieprawidłowości są przez PiS zgłaszane odpowiednim organom; Nieprawidłowości jest bardzo wiele; PiS już złożył wniosek o unieważnienie wyborów do sejmiku lubelskiego”.

Jak czytamy dalej: „Cała opowieść Palikota o 1922 roku i analogiach do zabójstwa Narutowicza to stek bzdur; Palikot przez lata pomagał Tuskowi, teraz robi dalej to samo i „podaje tlen” Kopacz i Komorowskiemu”.

fot. PiS

Panesz

Je cisza wyborcza, ale nie wolno jedynie agitować, ale pisać o faktach czy około wyborów chyba wolno.

I jest sporo więcej protestów niż 4 lata temu. Oczywiście, że sądy rozpatrzą, chociaż dziwię się jak je można sprawdzić. Bo pominięta w tym prokuratura, to też sprawa śliska jak i ot tak z obywateli powoływane komisje, wśród których zapewne znalazły się takie co się "dobrały" i czy to przez nierzetelność, czy w swoich celach coś tam przeskrobały. A przy czyjejś przewadze i co w całym kraju, czyli wedle sondażów, "owe fałsze" są na tą stronę przewagi. Co jest oczywiste. A podobnie jest ja, z szowinistami wśród kibiców Legii, gdzie też nie wiadomo dlaczego szkodzą swojej drużynie. Albo szkodzą, bo im się to podoba, albo są anty Legii, albo najnormalniej głupole. Bo co oni wyczyniali chociażby w [link widoczny dla zalogowanych].

O podobną sprawę, o rzetelność, o falsyfikacyjne działanie można śmiało podejrzewać też prokuraturę zwłaszcza, że ... jest głównie brana pod uwagę razem z policją do wykrywania przestępstw i od praworządności. Wybory rządzą się trochę innymi sprawami i dochodzeniem. Sądy powinny się dość szybko rozprawić z protestami zwłaszcza niezasadnymi i gdy jeszcze podejrzewam, że są one, bo powstała taka fala tworzenia ich jak najwięcej i jak naj bezasadniej. Ale też uważam, że zwłaszcza do udowodnienia, co też podaje je głównie partia je tworząca, należałoby nawet sprawdzać gdzieniegdzie nawet liczenie głosów!!!!!!! A tu potrzebne są zespoły ludzi bezstronnych. A te mogłyby jedynie powstać przy PKW czy tworzone ad hoc co najmniej przez komisję sejmową.

Ale idźmy dalej, A co? tak nie będzie? Nawet rozstrzygnięte protesty przez sądy będą uważane przez obie strony za niewłaściwe, za tendencyjne. Ponadt nawet nierozstrzygnięte będą budziły kolejne protesty jako oskarżenia o fałszowanie, a nawet obrażanie członków komisji i wygadywanie obraźliwych, bo niby oskarżyciel pewnej strony "ma zawsze rację", to pozwy mogą się posypać, a także zmiany wyroków sądowych przez wyższe instancje. Tak więc sądzę, że i sądy nie są właściwe do rozpatrywania protestów, a specjalna komisja do rozpatrywania protestów wyborczych. Przecież wszystko można wykazać, wszystko policzyć, wszystko z każdych wyborów można sprawdzić, ponownie przeliczać i poprawiać i już. I koniec! Dyskusji! Koniec wygadywania bzdur.

Panesz

U mnie w pierwszej turze rozstrzygnięto burmistrza. Nastąpiła zmiana. I nie sądzę, że będzie z tego powodu gorzej, że burmistrz i rada miejska zacznie rozrabiać i cudować, jaka ona jest lepsza. A będzie albo lepsza, albo gorsza. I tyle. Ponadto o wszystkim decyduje budżet. Jak ludzie zauważą, że jest gorzej, to chociaż nie wiem dlaczego zmieniono burmistrza, chyba taka polityka w naturze Podkarpacia, to bez względu na względy i tak go za 4 lata wymienią. I tak, podobnie też bylo w drugiej turze wyborów burmistrzów i prezydentów. Może i gdzieś decydowała polityka. Sądzę, że w jednej trzeciej, jednej czwartej wyborców, chociaż będę chciał wykazać, że to jest ciut za dużo.

Kaczyńskiemu jednak należy przyznać trochę racji względem tych wyborów. Chociaż jego określenie, że "zostały sfałszowane" jest przesadzone, bo on się na tym nie zna, chociaż powinien i jemu powinni powiedzieć, że żadnego fałszerstwa nie było. Zwłaszcza za forum ogólnokrajowym. K. w jakim my kraju żyjemy? PsiS świetny, wspaniały, a wszystkie komisje wyborcze były ustawione i nie umiały się oprzeć oszustwom i falsyfikacjom. Jest to obraza całej Polski, bo.... PiS nie dopilnowało o czym wiedziało? Ja mam inne zdanie, bo ileż to macierewiczo-hofmanowych świństewek, pomówień bezpodstawnych, zagadywania tematów on ci że robi...... Jestem przez tego p.ama obrażony!

Ale wracając do wyborów. Wedle statystyki matematycznej, aby policzyć odchylenia od rozkładu normalego wyniki wyborów, należy oznakować możliwość niezawinionych błędów. A że chodzi o błedy ludzkie, to niech jeden głos na 100 będzie błędny... No nie. Przyjmijmy że jeden na 20 wyborców się pomylił (5%), a nawet przy takim sposobie wyborów jeden na dziesięciu (10%), to skąd wyszło, że dwu i więcej na 10? ALe i wedle tego rozrzut wyników wyborów nie mieści się, nie porównuje się do rozkładu normalnego wedle sondaży i exit pollu. Mało tego. Kaczyński mói, że wybory były też fałszowane też 4 laty temu i wcześniej. Jest to też oczywiste, bo tendencje polityczne się zmieniają w okresach między wyborczych i właśnie wybory są tą okazją do ich wyrażenia.

W tych listopadowych wyborach jednak wyniki nie mieszczą się w zakresie statystyki. Stąd jedyny wniosek, że coś innego decydowało. No i biorąc poprawki,, jednak się mieszczą. I wybierając, że źle podziałała PKW, że nie wyjaśniała, jak głosować, w tym nic nie wspominała o książeczkach, i że w książeczce, a nie na każdej jej kartce należało postawić jeden krzyżyk i też nie haczyk czy kółeczko, to pierwsze zafałszowanie wyborów. Drugą przyczyną odstępstw statystycznych było nie wypełnianie wszystkich list wyborczych, a zgłaszanie, że głosowało się na kogoś, w tym że exit poll nawet nie odnotowywał wrzucanie niewypełnionych list, a taki protest występował i to dość często. No i trzecia przyczyna, którą bym zrzucił na elektorat PiS i PSL. Przecież to sugerują Podkarpacie i Polskę wschodnią, która jest za PiSem i ewentualnie za PSL-em. Jak oni (ze mną też) głosowali? Nie ma co pisać. Chociaż reszta Polski dużo nam nie odstępowała..... I to jest obraz wyborów po wyborach.

I jak każde wybory zmieniają, odstępują od rozkładów normalnych (obliczeniowych), bo muszą, bo świat się zmienia, to to, że PIS przegrał prawie wszędzie w sejmikach i prawie nigdzie nie rządzi, a statystycznie powinno mieć ciut więcej, to jest fakt, że mieli postawioną przeszkodę w tym. Mimo tego i tak są do przodu i to sporo. Mało co nie wygrali z PO! Ale co do kolejnych wyborów, to jest niesposób cokolwiek wyrokować. Bo śmiało mogą polecieć i to dużo w dół, jak i bezapelacyjnie już wygrać. Nie wiem, co to za fanaberie oni wygadują przecząc nawet logice myślenia.

kalina

Te wyniki są znakomitą zapowiedzią na przyszłość, na nadchodzące wybory prezydenckie i parlamentarne. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że takie wyniki są poza naszym zasięgiem. Dziś są rzeczywistością. Mam nadzieję, że ten proces wzmacniania się PiS będzie trwał. To musi oznaczać, że w Polsce zbliża się dobra zmiana, której ona tak bardzo potrzebuje - mówił Jarosław Kaczyński.
Hmmm.....Prezes zmiennym jest ale z tej wypowiedzi można wnioskować że wybory tym razem nie były sfałszowane tylko dlaczego ciągle blisko zwycięstwa ….
To bardzo ciekawe zjawisko zastanawim się kiedy prawica powie nie Prezesowi z Tobą nigdy nie wygramy czas na zmiany ….

Jednak jak popatrzy się na tą drugą turę to pomimo że w dużych miastach wygrała PO to jednak w drugiej turze i już nie z takim popoarciem wg mnie to jednak ostrzeżenie dla PO ,natomiast dziwi mnie jednak duże poparcie dla Pis-u w Warszawie a w Gdańsku to z poparciem Rydzyka ale niestety nie mogę zgodzić się z Prezesem to wszystko będzie za mało by wygrać w przyszłym roku i rządzić samodzielnie .

Robert Biedron i jego wygrana w Słupsku to jednak dla mnie sensacja bądz co bądz to osoba z zewnątrz taki trochę swięty mikołaj wszystko mogę wam obiecać a czy się spełni hmm...

kalina

Zbigniew Girzyński odchodzi z PiS. Poseł opuszcza zarówno klub parlamentarny, jak i samą partię. Decyzja ta ma związek z audytem wyjazdów służbowych posłów. :lol:

Hmmm... podobno to człowiek honoru wg Pisu a ja bym powiedziała człowiek o wysokiej moralności miłujący swój kraj tylko jakim to cudem okradał ten kraj aż nie możliwe .
Jeszcze chwila i cały Pis stanie się niezrzeszony pozostanie tylko Prezes z Błaszczakiem

Panesz

Miałem zająć się Putinem, ale przeczytałem Twój wpis Kalino, więc...

Nie mam zdania o Zbigniewie Girzyńskim. Pomijam fakt, że raz zadeklarował wyjazd samochodem, a udał się samolotem i to z rodziną. A bywa tak, że czy to korzystając z praktyki posłów PiSu, czy ad hoc zdecydował się na wyjazd z rodziną czy tylko żoną, zdarza się i tak, raz [link widoczny dla zalogowanych].

Jako człowiek i działacz, uważam, że źle się czuł w PiSie, bo widział tą niedoskonałość PiSu, przewracanie "kota na brzuch" bo odwracanie ogonem, to sprawa jak na PiS za słabo określona...., to skorzystał z okazji, że wyszedł z tego kręgu pomylonych. Posiedzi jako niezrzeszony, będzie dwojako wyjaśniał sprawy "pisowskie" na sposób, że jest w po środku i w środku polityki i nawet jak się nie załapie do kolejnej kadencji Sejmu, to pracę i w kraju i działanie za granicą ma zapewnione! Ale pozbędzie się udawania, bo nie udawał, że ma trochę inne podejścia do problemów pisowskich chociażby w "Kawie na Ławie"!
Ale też trochę racji i krytyki do polityki PO i nie tylko ma, bo też ja sam tak uważam, że PO też swoje w podobny sposób grzeszków ma.
Ta więc Girzyński jest mi podpadnięty jako pisowiec, ale też nie do końca go za ten czyn ganię.

I Girzyński jest dla mnie podobnym człowiekiem do Pawła Kowala, z którym mam związek, że zajmuję się dość poważnie sytuacją na Ukrainie i jest dobrze zorientowany. Paweł Kowal też jest mi podpadnięty, bo ma swoje "wybryki" oderwane od rzeczywistości. Ale [link widoczny dla zalogowanych].

W obu przypadkach nie mam zdania do obu panów. Takie sobie polityczne obojniaki, chociaż od rozumu bym im odsądzał!

Łukasz

A mnie strasznie mi się podobają posłowie PiS. Naprawdę... Podziwiam ich i żałuję, że mnie tatuś i mamusia kraść nie nauczyli. zawsze wiedziałem że mam jakieś wady. teraz wiem jaka jest największa. Brak przynależności do PiS u. nawet bym się zapisał tylko musiałbym w lustro napluć a estetyka mi nie pozwala. Wychowanie , cholera.

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]

I co dziwne Google News ani trochę o tym nie wspomina.... Pal licho!

Jestem za tym, że komisje wyborcze powinny zdawać pełniejsze sprawozdania. I jak proponuje Komorowski powinna być zawarta liczba nieskreślonych list, jak też dodam, źle skreślone listy, a nawet powód, czy krzyżykiem czy nieuznanym haczykiem czy inaczej.

Druga sprawa, to sposób przeprowadzania wyborów. Głównie wybór tych komisji, ale też o ile wybór PKW o niczym nie świadczy, to wybieranie przez jego członków przez partie, jest to ograniczenie demokracji. Bo uważam, że o ile sędziowie są raczej bezstronni politycznie, to stanowią większe gremium bardziej demokratyczne, o większym spektrum niż kilka partii i to powiedzmy... tylko sejmowych. Ponadto to gremium zatwierdza Prezydent! A kandydatów do PKW podaję kilka oddziałów sądu! I wystarczy przecież przynajmniej jeden "sprawiedliwy sędzia", aby hamować zamieszki polityczne, oszustwa i zapewnia nawet donosicielstwo w sprawie "co mu się nie podoba. Tak więc jestem za bardziej demokratycznymi wyborami niż, aby partie i to te na górze, te rządzące jeszcze więcej decydowały o wyborach.

A sprawa kamer.. haha, a sprawa szklanych urn, to już zabawka polityczna i nie o to poszło, że projekt PiSu przepadł w pierwszym czytaniu! Jak takie gremia ustawodawcze będą się bawiły, jak wydać pieniądze i jak zarobić, nabić sobie poniektórym ich członkom kabzę z wyborów i to ważnych i mniej ważnych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bardziej istotne jest jak wybierać komisje spisowe, kto ma liczyć głosy i jak, kto ma, powinien kontrolować te komisje lokalowe, chociaż jakoś sądy
mogą te sprawy przekazywać do rozpatrzenia prokuraturom. Ponadto program komputerowy, który tylko przekazzuje sprawozdania i ewentualnie je zlicza powinien jeszcze mieć wpisane funkcje kontroli spływu protokołów i ich zawartości. Podobie jak mają takie funkcję bankowe! Że przecież nawet moje rochunki, zwłaszcza wyciąganie z konta są kontrolowane, przeglądane i dopiero na drugi czy dalszy dzień są dopiero mi udostępniane na kompie, czyli że już "załatwione". Pogadać z matematykami, w drożyć i już i nie potrzeba do tego interwencji polityków, a zwłasza PiSu, który i tak jedzie na oszustwach, takich, jak tem mój tytuł posta.