www.3iks.fora.pl

Pro Rock

Premier juz go otrzymal.
Opublikowany zostanie po dokonaniu tlumaczen...., a to potrwa mysle ze z jakis miesiac.
Maciarowa Komisja nie bedzie musiala nic wymuszac, moze poczekac. No i teraz pytanie co z raportem tej komisji?? Teraz nareszcie jedno dobre zagranie strony rzadowej. To Macierewicz juz moze, tylko czy bedzie chcial pierwszy??

Ekor

Będzie przebijanie raportu Millera białą księgą Maciarewicza i na odwrót. Nie ważna prawda, ważne aby "moje było na wierzchu".

Baltazar

Niech mi ktoś wytłumaczy, bo nie rozumiem:
Dlaczego ten raport zostanie opublikowany dopiero po dokonaniu tłumaczeń?
- Czy może jest napisany po chińsku???

Pro Rock

Pewnie dlatego zeby wszyscy zainteresowani mieli rowny dostep......

Panesz

Co ma za znaczenie tłumaczenie i na jakijęzyk, aby raport miał być odczytany lub rozszyfrowany? O ile każdy już wie w co na ile wierzy i chce się skonfrontować z raportem, to niech się nim już sam zajmie.
A i tak uwierzy lub nie uwierzy w raport, chociaż raport ma mieć i też będzie miał wpływ na przyszłość, jak i na sprawy bieżące, na śledztwo, które prowadzi prokuratura.
Ale znajdą się też Antosie i inni, którzy i tak będą wiedzieli lepiej niż raport i raport obalą jako specjalnie napisany przeciwko ich prawdzie. I to chyba jest najciekawsze, chociaż liczę, że raport mi i to sporo doszczegółowi.

Pro Rock

Nie mozna moim zdaniem nie widziec ze Raport ten to tez czesc strategii wyborczej PO.
I Po ma moim zdaniem pelne prawo ku temu. jak to kiedys Kaminski Mariusz powiedzial po prowokacji wobec pewnej poslanki przeciwnej opcji, ma teraz nadzieje ze wybory beda wiedziec na jaka partie glosowac. Tusk tez ma takie nadzieje.
Teraz bedzie Prezydencja potem Raport, Uwaga opinii publicznej bedzie to przede wszystkim miala na uwadze. A tego sie boi konkurencja.
Premier Tusk bedzie wazniejszy od jakiegokolwiek polskiego Premiera ktory wczesniej sprawowal ta funkcje. Komorowski dozna w miesiac zaszczytow jakich jego poprzednik nie doczekal sie w calej , choc niedokonczonej kadencji.
Raport, ani biala ksiega tez niczego nie wniosa, Obawiam sie ze Raport MAKu bedzie najbardziej wiarygodnym z wszystkich.

Panesz

Nic dodać nic ująć do wymysłów PiSu. Na prędce udało mi się sklecić taki rysuneczek

Panesz

Gdy czytam "Biała księga: zarzut naruszenia konstytucji przez prezydenta i rząd" ( [link widoczny dla zalogowanych] ), to gdzie tu są winy i przyczyny katastrofy?

Już nie jednemu, ale im obu

należy się psychiatra!

Pro Rock

Sugestia Pana Posla Kalisza jak widac boli Jaroslawa. Na sile szuka argumentow aby conajmniej sprawic wrazenie ze on tez tak moze.

Zarzut naruszenia przez Pana Bronislawa Komorowskiego, owczesnego Marszalka Sejmu RP trybu przejecia obowiazkow glowy Pansttwa jest absurdalny.

[link widoczny dla zalogowanych]
Art. 126.
1. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej.
.....
Art. 131.
1. ...
2. Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:
1. śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej,

Taka mala analiza prawnicza tego stanu faktycznego.
Konstytucja przewiduje ze w razie smierci Prezydenta jego obowiazki wykonuje tymczasowo Marszalek Sejmu. Zgodnie z zasada ciaglosci wladzy panstwowej - nastepuje to dokladnie w momencie smierci - a nie jej stwierdzenia czy udokumentowania. Oznacza to ze Pan Marszalek Komorowski wykonywal juz tymczasowo obowiazku Prezydenta zanim sam sie o tym dowiedzial.
Do waznosci przejecia obowiazkow Prezydenta przez Marszalka Sejmu konstytucja nie wymaga ogloszenia tego w zaden sposob, zlozenia jakichkolwiek oswiadczen czy przysiegi. Marszalek Sejmu wybrany zgodnie z konstytucja przejmuje te obowiazki w ramach pelnionego urzedu.
Podobne rozwiazanie przyjeto w prawie spadkowym.

Tak wiec brak oficjalnego potwierdzenia smierci albo brak oficjalnego aktu zgonu Prezydenta nie jest absolutnie zadna przeszkoda do ogloszenia przejecia tych obowiazkow.

Problemow nie ma tez w sytuacji gdyby okazalo sie ze Prezydent poniosl smierc w innym momencie niz poczatkowo przypuszczano - np nie w wyniku wypadku w momencie tego wypadku ale wskutek doznanych obrazen jakis czas po tym wypadku i to nawet niekoniecznie na miejscu wypadku tylko np w szpitalu.

Problemy moglyby wystapic tylko w przypadku gdyby okazalo sie ze Prezydent zyje. W takim przypadku mozna by sie zastanawiac czy to dzialanie w granicach dopuszczalnego bledu czy tez delikt do zamachu stanu wlacznie. Ale o tym moznaby przesadzac tylko na podstawie analizy stanu faktycznego.

W dniu 10 kwietnia 2010 Prezydent faktycznie zginal w Katastrofie i W tym momencie Marszalek Sejmu przejal wykonywanie obowiazkow Prezydenta.

W zachowaniu Pracownikow Kancelarii Prezydenta a w szczegolnosci Ministra Dudy, ktory faktycznie probowal conajmniej przelozyc chwile ogloszenia tego faktu (Ogloszenia o fakcie a nie faktycznego przejecia) nie moznaby sie dopatrzec znamion przestepstwa przekroczenia uprawnien urzednika panstwowego czy nawet zamachu stanu.

Ekor

Zarówno Biała Księga będąca " twórczą , autorską " interpretacją Macierewicza oczywistych faktów , jak i raport komisji Millera to przede wszystkim broń wyborcza PiS i PO. To że Biała Księga jest czystej wody propagandą z tym wszyscy się zgadzamy, tak sądzę.
Co do komisji Millera....tutaj zbytniego pola manewru na boki i pobocza tematu nie będzie. Zbyt poważne grono fachowców podpisuje się pod nim. Może , napewno akcenty zostana rozłozone w ten sposób aby więcej mówić o winie Rosjan niż wynika to logiki zdarzeń. Moim zdaniem Tusk gra "raportem" poprzez ujawnienie go , czyli zakończenie prac w takim czasie aby z tej tragedii wyciagnąć korzyści polityczne. Szczególnie chodzi o to że teraz na parę miesięcy przed wyborami po opublicznieniu raportu" moga polecieć głowy"min.Klicha i paru innych osób. Będzie to miało swój propagandowy wydźwięk.Większy niż gdyby Klicha i pozostałych odpowiedzialnych Tusk zdymisjonował pół roku , czy rok temu. Dziś fakt ten byłby już historią. A tak przed samymi wyborami Tusk/PO zaprezentuje swoją pryncypialność.
I to moim zdaniem będzie celowe zagranie.Nawet gdyby sam Klich "jutro" podał się do dymisji.
Trzeba zdać sobie sprawę z tego że i Biała Księga i raport komisji Millera będą materiałami wewnętrznymi , do własnego wykorzystania. W świat poszedł raport MAK i nie mamy rewelacji które mogą podwazyć zasadnicze tezy raportu Anodiny. Dla opinii światowej tragedia Smoleńska to już historia.

owy

Panesz

A więc dalsze godonie o wypadku, rzeczenie i złorzeczenie o nim przełożone na 20-go lipca!.
Póki nie pokaże się raport Komisji Millera. I nic to już na świecie nie zmieni. Bo w raporcie będzie tylko to, co już było powiedziane. I wielka nasza Sprawiedliwość, czyli I Prawo I Sprawiedliwości Razem mimo, że się wypowie jednorazowo i jedno tematycznie, już nie będzie brzmiała jak akord oburzenia i jedyna oczywista prawda , hm, ukrywana przez rządzących jak tylko najdłużej się dało. Ale ta prawda jak oliwa i tak dalej, jedyna prawda i ludzie od tej jedynej... i tak dalej, że oczywiście, że tak i dalej i tylko, że pisać już nie mo o czym. Sami sobie posłuchajcie J.ot.a Kaczyńskiego.....

A prawda jest taka, że jest jedyny ważny i obowiązujący i MAK był tą organizacja do tego powołaną, aby tym się zajmowała i pisała swoje raporty i ten dokument z/w branży lotniczej, opisujący wypadek smoleński i która we właściwym dla niej terminie ogłosiła swój raport. Właściwie też nikt nie ma do tego jej raportu zastrzeżeń, Raport MAKu jest i nie stoi na przeszkodzie, aby w sprawie wypadku nie powstawały inne dokumenty z serii analiz wypadków lotniczych. Mak mógł się pomylić w czymś, cokolwiek nie dopracować, wógóle nie napisać, i "raport ... Millera jest nie tylko bardziej analityczny, bardziej dokładny, sporządzony na podstawie raportu MAKu j to wytknie raportowi Anodiny,, ale jest też już herbatką po.... Ale i sam jestem ciekaw, jaka ilość alkoholu w organizmie, i to też wątpliwe, że go w sobie miał jednego z pasażerów, w tym będący przełożonym pilota... wpłynęła na, czy spowodowała katastrofę!!!!!!! No i z tym powiązane - dlaczego to jest w raporcie MAKu!!!!!!!!!!

No i już końcowo i dlaczego raport jest jeszcze nieopublikowany, chociaż już zakończony... Raport, mi z tego wynika, że ukaże się w internecie. I to.... z pytaniem o wersję językową, w której chce się go czytać. A wersje będą aż 3. Innego sensu niedrukowania i nieujawniania i to już zakończonego i podpisanego raportu - nie widzę.

Jest to o tyle dobre, że ... nie ma prawa być innych tłumaczeń raportu wedle widzi mi się dowolnych tłumoków. Pardom .... dowolnych tłumaczy.

Baltazar

Pro Rock

Panesz

Musi, że raport dojdzie do tytuł topiku "już jest...."!, bo cały czas jest, że "będzie".
Wedle obiecanek cacanek będzie i dni tego zjawiska są policzone, jak się mówi, bo będzie z tym, że jeszcze nie wiadomo czy jeszcze cosik nie wyskoczy, że jeszcze dni,, a późńiej godziny, minuty i będzie. Będzie jeżeli nie będzie. Jeżeli nie będzie już najmniejszej możliwości aby jakieś najdrobniejsze znalazły się na jego drodze przeszkody.

Będzie raport, bo PO startuje w wyborach. Ale póki nie jest publikowany, to nie ma mowy, aby raport nie był zmieniany. Nawet jeżeli nie jest zmieniany w treści, w opisie omawianych zagadnień, i samych zagadnieniach, przez ekspertów oczywiście, to zapewne jest zmieniany w wyrażeniach i słownictwie, nie jeden korektor czy językoznawca naszej mowy go czyta i poprawia. Poprawia aby był jak najlepszy w naszym języku i dawał się jak najlepiej i najlepiej jednoznacznie przetłumaczyć na rosyjski i angielski.

Raport będzie i będą jego "polskie" wnioski, które są przyczyną opóźniania wydania raportu. W tym konsekwencje dla rządu, dla kancelarii prezydenta, dla wojska i służb lotniczych polskich i nie polskich. Konsekwencje niepolskie nie będą realizowane, bo na nie nie mamy i raport nie wymusi poprawy sytuacji. Konsekwencje dla nieistniejącego Gabinetu Prezydenta też nie będzie. Pozostałe konsekwencje dla rządu sprawowanego głównie przez PO też nie będzie, bo jeżeli tamtych nie będzie, to dlaczego te miałyby być. Ponadto jeżeli już nie są przedawnione i "usprawiedliwione", ich wartość nie zmalała do bezsensu ich wyciągania, to reszta ich została pozamiatana. Tak więc raport nie uderzy w formację zwaną Pe-O przed wyborami. A wnioski z raportu można śmiało wyciągnąć.... w drugą stronę. Że Pe-O działa, działa prężnie i skutecznie. W dodatku raport jest o wiele lepszy i dokładniejszy niż "Biała Księga", która raczej, wedle mnie - tym bardziej, nie służy pisatym. Ale oni mają swój własny niereformowalny klub wyborczy.

Nie wkalkulowałem tutaj możliwość nieukazania się raportu w ogóle. Albowiem nie wiem co by mu czy PO miała się przytrafić kolejna "katastrofa", aby się nie ukazał. Z tym, że tego nie można tak do końca wykluczyć!

Pro Rock

To ze Raport bedzie jest dla mnie pewne jak Amen w pacierzu.
To ze teraz jest tlumaczony a nie poprawiany jest dla mnie rownie pewne.

PO i jej Rzad nie moze sobie pozwolic na kompromitacje jaka byloby niepublikowanie zapowiadanego Raportu.
Raport jest dzielem wiekszej liczby osob, z ktorych mysle ze prawie kazda wniosla jakis swoj udzial w jego tworzenie. Pewnie przed przyjeciem raportu byla jakas tam debata, jakies konkluzje.
Zmiana Raportu po jego przyjeciu bylaby wielkim skandalem, a to cena ktora PO nie bedzie chcialo zaplacic. To ze Raport nie stwierdza ze samolot zestrzelil Putin, namierzal Tusk, ladowal Komorowski a Miedwiediew byl dowodca baterii bedzie skandalem dla pewnej PiSatej ale nieczytatej grupy, ktorych nic nie przekona ze biale jest biale a czarne jest czarne.
Zmiana Raportu bylaby skandalem na ktory zareagowala by ta rozumniejsza czesc spoleczenstwa. Takiego ryzyka nikt nie podejmie. Ponadto Raport byl przekazany Tlumaczom i ryzyko ujawnienia takiego przypadku byloby zbyt duze. Nawet najwierniejszy swoj moze byc jutro juz nie swoj, PiSano o tym w ostatnich tygodniach i miesiacach dosc obszernie. Dowody tego sa zbyt cenne i dlatego tez nikt rozsadny nie odwazy sie na cos takiego.
Ponadto Raport nie konczy sprawy, pokazuje ustalenia komisji Rzadowej, a wiec takiej ktora reprezentuje jakies tam interesy. Dalej sledztwo bedzie prowadzone przez Prokuratorow cywilnych i wojskowych , Ustalenia Raportu nie sa dla nich wiazace.

Oczywiscie ze nie bedzie wnioskow negatywnych dla Rzadu, bo w tym konkretnym przypadku moim zdaniem takich nie powinno sie wyciagac.

Dla mnie przyczyna katastrofy byl tylko i wylacznie brak warunkow wymaganych do ladowania takiego samolotu na takim lotnisku.Oczywiscie byl burdel w WP i gdzie tylko, ale to nie mialo bezposredniego wplywu. Byl ogromy nacisk na to aby ladowac, jedyna osoba ktora mogla te naciski usunac byl Najwyzszy Kurdupel, nie zrobil tego, nie ma powodu szukac kozlow ofiarnych.

Pajaceria Prezydencka byla obsadzona bardziej jak doborowo, byly Premier, byli Ministrowie ON, SZ, SWiA nie stwierdzili nieprawidlowosci przed odlotem, nie ma powodu aby przyjmowac twierdzenie ze to durnie, chamy i nieuki. I to ze tego Rzad Tuska nie stwierdzil jest jedynym zarzutem jaki mozna mu postawic.
Konstytucja nie przewiduje tez minimalnych warunkow jakim powinien wykazywac sie Prezydent, dlatego tez nie mozna nawet stawiac zarzutu ze tak cienki Prezydent jakim byl Kaczorek nie byl poddany procedurom kindersztuby, albo odwolania z zajmowanego stanowiska.