www.3iks.fora.pl

Panesz

Wczoraj mieliśmy wielkie święto narodowe.

Życie w kraju zamarło. A jak zwykle, słuchając dziennika telewizyjnego w jedynce, kompletnie nic nie było. Nic się nie działo. Niedzieli też nie było. Było a to wielkie nasze święto, może i jest ono narodowe, ale pewny tego nie jestem, no a bnasze na pewno, bo tragiczne, a my tylko takie obchodzimy, więc było to 11.września zamach na WTC i Pentagon w USA.

Dziś dalej obchodzę to święto i z tej okazji też nic innego się nie działo, nic tu po mnie, nic tu nie komentuję.

Łukasz

Paneszu faktem jest że była to tragedia i nie mówię tyle o tragedii państwa co o tragedii w wymiarze ludzkim ,zginęli niczemu niewinni ludzie każda śmierć w tego typu zdarzeniach jest tragedią , była to tragedia o wymiarze niespotykanym w nowożytnym świecie. Wiele mowi się o dialogu z muzułmanami oglądałem wczoraj znany film Lot 93 moja niechęć do świata islamu jak widzę ma uzasadnienie niestety Europejka i światowiec pani Hanna Gronkiewicz zezwoliła na budową meczetów i minaretów w centrum naszej stolicy najbardziej radykalnemu bractwu muzułmańskiemu z którego wywodzi się większość terrorystów, czyżbyśmy zazdrościli Stanom Zjednoczonym nowego święta?

Baltazar

11 września 2001 roku jak był uprzejmy zaznaczyć wczoraj podczas uroczystości rocznicowej wicepremier Waldemar Pawlak, "wszyscy byliśmy Amerykanami".
Tradycyjnie, jak zwykle, kiedy Stany Zjednoczone przeżywały tragedie i ciężkie chwile, niezawodni Polacy zawsze stawali się Amerykanami - ZAWSZE.
- Bo nasz naród ma już w sobie coś takiego, że kiedy tylko Ameryce coś dramatycznego się przydarzy, solidaryzuje się z nią w bólu nie oglądając się na nic, nawet gdy go nikt o to nie prosi...

kalina

Baltazar

Jeszcze w czasach głębokiej komuny krążył następujący dowcip polityczny:
- Otóż na posiedzeniu egzekutywy PZPR, miano przyjąć w poczet jej członków prostego, pegeerowskiego chłopa.
Otrzymał szereg pytań na temat światopoglądu, jedynie sprawiedliwego ustroju, sojuszu robotniczo chłopskiego itd, itp.
I gdy już wszystko było na dobrej drodze, któryś z członków egzekutywy nieostrożnie zadał mu jeszcze jedno, czysto formalne pytanie:
- Powiedzcie towarzyszu na koniec, co nam daje przyjaźń ze Związkiem Radzieckim?
Chłop głęboko się zadumał, by po dłuższej chwili odpowiedzieć również pytaniem:
- No właśnie?
Historia jak widać lubi się powtarzać, bo po kilkudziesięciu latach w zupełnie podobnym stylu niemalże to samo powiedział Janusz Palikot, tyle że w miejsce ZSRR wstawił USA.
I bez względu na sympatię czy antypatię do tego polityka, trudno doprawdy odmówić mu racji...

[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

Śmieszność sytuacji wychodzi właściwie z głupoty.
Przecież w Polsce obchodzi się różne święta i rocznice. Taka wielkanoć czy pasterka to już obowiązek, święta płodów, dożynki, wielkie bitwy i ostatnio "cud nad Wisłą" i bardzo dobrze. Ale nigdy się nie zdarzyło, że z tej okazji nie było dziennika i to w jedynce, najważnieszej niby i naogólnej telewizji. Co to? Wypadków nie było? Codziennie są, a w niedzielę to nawet jest ich więcej lub zatłoczone drogi do i z kurortów lub w kierunku Warszawy. Co to? polityce przed wyborami zastrajkowali? Kompletnie nigdzie nie byli, nic nie powiedzieli nawet w drodze do kościoła niechcąco i przypadkowo napotkanemu, co za zwiastowanie!, dziennikarzynie? No tego nie było w całym kraju i nic nie działo się na świecie, nawet talibowie dali sobie spokój, mało, że słońce jeszcze praży,to siedzieli i śliny nie przełykali, aby o tym nie pisać i nie mówić!

I człowiek po dniu po bożemu spędzonym wreszcie siada przed telewizorem i chce sobie uporządkować i myśli i świat, dowiaduje się, że .... 10 kat temu, to może i dziś znów zaatakują talibowie, tylko nie wiadomo gdzie. Bo od naszych korespondentów z Nowego Jorku, gdzie coś tam móił, jak nowojorczycy obchodzą ten dzień były obrazki z tego miasta i miejsca, to samo z Waszyngtonu, a nawet z pola w stanie Pensylwania, gdzie też nasz korespondent zawitał. A zawitał jeszcze do Kabulu, do najbezpieczniejszego miejsca w Afganistanie, o czym nas osobiście poinformował. Tak to na talibów można liczyć. Nawet na zakopiance żadnego wypadku nie spowodowali.....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

O ile niejednego reportażu przedwczoraj wysłuchałem bez radyjo lub normalnie z telewizora o rocznicy i obchodach, o ile też uważam, że zagrożenie arabskie tego typu istnieje i że należy przypominać wszem i wobec, to nie zdarzyło się, aby z okazji innych obchodów i rocznic dziennik jedynki nie wspominał o tym a nawet nie poświęcał mu prawie całego dziennika, ale zawsze coś dodatkowego i to najważniejsze oprócz, było i jest podawane, to tego dnia ... nie było. A znając nasze zamiłowanie do takich uroczystości tragicznie zakończonych, i tak mamy szczęście, że tylko na redukcji dziennika się skończyło.....

Pro Rock

Kacie.., czyn swa powinnosc.
zastosuj do Baltazara statutowe sankcje.

Panesz

Pro Rock

Paneszu.....,
wydaje mi sie ze doskonale pamietasz o co tu chodzilo.
Zostalem obrazony przez jednego u uczestnikow tego Forum. Zawnioskowalem o zastosowanie sankcji przewidzianych w regulaminie.
Ty natomiast potraktowales nas jednakowo. Wrzucanie do jednego kosza mnie jako osoby pokrzywdzonej i sprawcy brutalnego naruszenia regulaminu uznalem za afront wobec mojej osoby, afront ktory jest nie tylko afrontem ale zarazem czyms zagrazajacym istnieniu tego Forum.
Postanowienia Regulaminu sa tu wyjatkowo jasne i zrozumiale. Tolerowanie bandyckich wrecz wyczynow naprawde nijakiego Baltazara przez Admina tego Forum moze doprowadzic do zamkniecia tego Forum.

Regulamin stawia tu wobec osob ktore podjely sie funkcji Administratora okreslone wymagania. Z przykroscia stwierdzam ze tych wymagan nie dotrzymales.

Juz wielokrotnie pisalem tu i nie tylko tu ze to ja decyduje gdzie, co i jak mowie czy pisze. Oczywiscie jako Admin masz prawo ingerencji jesli naruszylbym jakiekolwiek postanowienia regulaminu, ale nie naruszam. Ja nikogo nie obrazam, ja jestem tu obrazany.

Przedstawiam jako wolny czlowiek w wolnym swiecie moje poglady. Dyskutuje, uzasadniam swoje zdanie,poglady, dam sie nawet przekonac. Ale jeszcze nigdy nikogo nie obrazilem, nie obrazam i nie bede obrazal. Ten sposob dyskusji jest mi zasadniczo obcy. Nie toleruje chamstwa, i jak ktos takowe wobec mojej osoby przejawia domagam sie przestrzegania pewnych podstawowych zasad.

Pobyt i dyskusje na tym Forum zawsze sprawialy mi ogromna przyjemnosc, ale jak ma sie to wiazac z obrazaniem mojej osoby to przyjemnosc mija. Baltazar przekroczyl wszystkie granice dobrego gustu i nie moim zadaniem jest powtarzanie raz juz zglaszanych wnioskow. Poszukaj, znajdziesz.

Dlatego tez jeszcze raz tym razem calkiem formalnie i oficjalnie wnosze o zastosowanie regulamonowych sankcji do osob naruszajacych obowiazujace tu zasady.

Panesz

Tak było.... z tym, że przymiotników aż takich tam nie było. Pamiętam też, że pamiętam i tyle mi wystarcza. Sprawa była naprawiona, Wszystkich użytkowników traktuję, tak uważam, równo i do nikogo, w tym do Ciebie nie mam żadnych pretensji ani nie myślę traktować inaczej lub ulegać komukolwiek.
Reszta to Twoja powinność, a nawet za tolerowanie bandytyzmu ...... zgadzam się!
I tym kończę ze swej strony dyskusję o Forum i jego zarządzaniu.

Pro Rock

PANESZU
Ty swoje ja swoje
i choc pewnie wiesz ze nie masz racji nie dziwie sie
ok daruj tym ktorzy na to nie zasluguja, nie zamierzam klocic sie tu o siedemnaste zero po przecinku, bo czymze wiecej jest ten co tu w bandycki sposob mnie obrazal??

Łukasz

Szanowny Paneszu nie wszystko można wmieść pod dywan ,człowiek przedstawił problem więc należy go rozwiązać sposób ni za tym ni za tamtym jest Piłatowskim umyciem rąk ,elokwencja Baltazara wcale nie daje mu glejtu na bezkarność, bezkarny bywał w przestworzach na forum jednak zniżył lot do mojego pułapu.

Panesz

1. Baltazar napisał, przeprosił i poprosił o wymazanie, chociaż sam też mógłby.
2. Po kiego mnie pouczacie? To już jest mania, a forum będzie ktoś (lub jak więcej, czyli nikt i to byłoby socjalistyczne zarządzanie z oczywistym winowatym) zarządzał przeze mnie. Niestety możłiwości tu nie ma. A gdy forum jest złe, źle zarządzane to .....
3. Dziwne, że PiS przegrał. A to Baltazar coś tam, to on, a to Tymoszenko i Ukraina, to znów UPA, to krzyż w Sejmie to ten Kościół Polski a Katyń, to Ruscy. Wszyscy są źli, wszyscy są źli, wszystko do d..... A Tusk miał dziadka w Wermachcie i jak on mógł wygrać, a nie PiS i J.K mimo wygrania bitwy pod Grunwaldem!
4. Przyjmuję uwagi o forum, ale już upierdliwe czepianie się jednego i tego samego - patrz punkt 2 i 3 o ile to ma być mania narodowa......

Łukasz

Ależ Szanowny Paneszu nigdy nie wątpiłem w Twoją roztropność i mądre przemyślane decyzje to ja poprzez moją wrodzona pychę i zarozumialstwo wszedłem pomiędzy młot i kowadło dlatego teraz dopiero zrozumiałem ze czeka mnie niechybne unicestwienie ,jednak zanim spadnie na mnie śmiertelny cios resztkami ducha wypowiem słowo, przepraszam.

Baltazar