www.3iks.fora.pl

Panesz

Sypnęła się podkomisja MON w sprawie katastrofy smoleńskiej, nie wiem dlaczego owa katastrofa pisana bywa dużymi literami..., Sprawa stała się na tyle oczywista, że nie udało się wstawić do katastrofy nic fikcyjnego aż poniektóre przyczyny wynotuję.
Nikt nie zainstalował w samolocie aparatury do pojedynczych rozśrodkowanych wybuchów, ani też śladów tych wybuchów nie wykryto. Wszystkie rozczłonkowane i pogniecione części pochodzą od uderzenia samolotu o ziemię.
Nikt nie nasycił i nie potwierdził nasycenie powietrza nad lotniskiem gazem lżejszym od powietrza,że samolot nie miał możliwości wznieść się mimo własnego.
Obsługa lotniska, jak i polscy piloci prowadzili ze sobą dialog na tyle, na ile był możliwy (polski pilot nie za bardzo umiał się posługiwać językiem rosyjskim, a języka polskiego nie mieli też opanowanego, aby podawać dokładniejsze informacje, jakie podano polskiej załodze. Więc lądowanie było właściwie w decyzjach polskiej załogi.
Zastosowanie przed kogoś bomby termobarycznej, to ostatni głupi pomyślunek komisji Berczyńskiego.

Co da działanie Komisj do sprawy Amber Gold? Już tak dokładnie doszukuje się ona czego? Powodu? Przyczyn? Głównych podejrzanych? Że zaczyna się kręcić w kółko. Właściwie komisja nic nie może zdziałać prócz gadulstwa. Co najwyżej może wykazać niewłaściwe i nieuzasadnione działanie pewnych organów. sfałszowanych opinii, działanie niezgodne z prawem. A sprawa Amber Gold, to sprawa prokuratury i sądownictwa. Tyle.

Też nowa Komisja (z dużej litery?) Jaki szefem komisji weryfikacyjnej. Premier: stoi przed nim niełatwe zadanie - [link widoczny dla zalogowanych] I ta komisja może tyle co komisja do sprawy Amber Gold czy ongiś słynna komisja, która miała oczywiście działać że hoho, do sprawy Rywina. I tu już widać, że nie zadziała ona cokolwiek lepiej, cokolwiek właściwiej, cokolwiek z wnioskami, które by miały cokolwiek obligować, bo się nie da. Komisje powoływane przez Sejm są komisjami sejmowymi, a Sejm może co? Jest organem ustawodawczym i tyle. Ponadto jak zauważa pani Marszałek Hanna Gronkiewicz-Waltz, komisja weryfikacyjna nawet w sprawie gdzie jest pokrzywdzonych kilka tysięcy Warszawiaków, nie ma uwarunkowania w Konstytucji. Do niczego nie obliguje. Nawet nie rozumiem do końca, że Komisja Jaki: Komisja weryfikacyjna może nakładać kary za niestawiennictwo - [link widoczny dla zalogowanych] w jaki sposób? Czyżby to był organ państwowy?
Komisja weryfikacyjna do spraw reprywatyzacji ma badać zgodność z prawem decyzji dot. reprywatyzacji nieruchomości w Warszawie i gdzie indziej. I tyle. To już przecież, co zapodał Zbysio Ziobro, że jest zaczętych w prokuraturach około 150 spraw reprywatyzacyjnych, a CBA doniosło, żę już aresztowała bossów mafii prywatyzacyjnej. Czyli znowu prokuratura, w tym przypadku niby pisowska, i sądy już w większej części uzależnione od PiSu, działają. A z jaką prędkością, z jaką dokładnością, z jakimi zaleceniami i pośpiechem i niedokładnościami wymuszonymi przynajmniej od rządzącej i zależącej na tym partii, to zobaczymy. Komisja weryfikacyjna jedynie może wspomóc ów aparat dochodzeniowy. I na tym na razie pozostawmy. Oby nie skoczyła działań jak wyżej wymienione komisyje.