www.3iks.fora.pl

Baltazar · Wysłany: Nie 5:58, 18 Mar 2012 Temat postu: Czy to jest moralne???

Kiedy widzę w aptece zgrzybiałych i schorowanych ludzi jak trzęsącymi rękami wydobywają z portmonetki drobny bilon po czym zatroskani i zawstydzeni wychodzą bo nie stać ich na lekarstwa pomagające spokojnie i bez bólu powoli żegnać się z tym światem, albo w sklepie długo myślących czy stać ich z ubogiej renty na kawałek pasztetowej, to czuję zawsze wielki wstyd i zażenowanie.
Przecież są to wymierające niedobitki odchodzącego pokolenia, które po straszliwej wojnie odbudowywało Polskę z ruin nie pytając co im się za to należy i nie wyciągając ręki po godziwą zapłatę.
Dla nich ważna była Polska wolna, a za taką w swojej nieświadomej prostocie uważali również PRL.
Nigdy w swoim życiu nie zaznali wygód ani bogactw tego świata, nigdzie nie byli, niczego nie widzieli o nic nigdy nie prosili i o nic do nikogo nie mieli pretensji.
Tym większe czuję zażenowanie a nawet zalewa mnie krew gdy się dowiaduję, że wizytówka dzisiejszej Polski bynajmniej wcale nie dużo bardziej zasobnej, ale Polski która wywalczyła sobie demokrację, która tylekroć zarzekała się że teraz już będzie sprawiedliwie, są tacy ludzie jak choćby pan senator Meres, o istnieniu którego dowiadujemy się dopiero z racji ogromnej jak na przeciętnego Polaka emerytury i jeszcze większego od niej uposażenia senatorskiego.
Stąd właśnie moje tytułowe pytanie: Czy to jest moralne?
Czy właśnie to ma być przykładem sprawiedliwości społecznej i demokracji, którą tak bardzo chcemy całemu światu zaimponować?
[link widoczny dla zalogowanych]

kalina · Wysłany: Nie 18:28, 18 Mar 2012 Temat postu:

Oczywiście że nie jest moralne ale demokracja nigdy nie była sprawiedliwa i nie ma wszystkim po równo tak to smutne ale niestety prawdziwe .
Te babcie chociaż głodową emeryturę ale coś mają ,a co będą miały za kilka lat nasze dzieci które pracują na śmieciowych umowach ?
Przywileje i znajomości zawsze były w każdym ustroju dla wybranych i w majestacie prawa bo jakże by inaczej .I może właśnie dla tego ludzie tak sceptycznie podchodzą do tej nowej ustawy emerytalnej .Jedni maja pracowac do 67 lat podpierając się że tak powiem nosem żeby reszta cwaniaczków mogła być na wcześniejszych emeryturach i dorabiac bez ograniczeń patrz agent Tomek w Sejmie .
A senator gdyby był choc odrobinę przyzwoity to by zawiesił jedne lub drugie apanaże a że pieniądz jest chciwy bo przecież mu się należy to bierze, i może należało by jakoś tą sprawę ustawowo usankcjonowac bo podejrzewam że takich cwaniaczków jest wielu .
Jak rozmawia się na temat emerytur to często pada takie stwierdzenie popatrzcie na Niemcy to tylko przez miedzę jak żyją ich emeryci ,a przecież to my wygraliśmy wojnę czy komunizm wyrządził aż takie spustoszenie w naszych umysłach że nie potrafimy jako państwo szanowac własnych obywateli .