|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:34, 31 Sty 2011 Temat postu: Czy immunitet chroni niezależność, czy zapewnia bezkarność? |
|
|
Takie właśnie pytanie nasuwa się samoczynnie przy okazji każdej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego.
Przecież to co on bez cienia skrępowania wygaduje o urzędującym prezydencie, premierze, rządzie oraz politycznej konkurencji dawno już znajduje się poza granicami nie tylko kultury, dobrego smaku czy przyzwoitości, ale i prawa.
Jarosław Kaczyński niemal każdego dnia lży najważniejsze osoby w państwie, jawnie mówiąc że są winni zbrodni za jaką uważa smoleńską katastrofę.
Można zrozumieć że mu śmierć brata pomieszała w głowie, ale po pierwsze to było 10 miesięcy temu, a po drugie nawet wypowiedzi kogoś tak dotkniętego przez los muszą się mieścić w jakichś granicach, poza którymi jest już przestępstwo.
Czyżby immunitet w naszym kraju został tak dalece wypaczony, że zamiast chronić niezależność parlamentarzystów, gwarantuje im nietykalność i bezkarność nawet gdy popełniają pospolite przestępstwa?
- I na tym właśnie ma polegać ta demokracja?
Jeśli tak, to ja takiej demokracji nie chcę, nie popieram i chyba na nią więcej nie zagłosuję...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rumcajs
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:41, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
immunitet nie chroni przed powództwem cywilnym...
mimo,ze "bohaterzy" się nim zasłaniają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:51, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Swoimi obraźliwymi wypowiedziami Jarosław Kaczyński oczywiście wywołoje odpowiednie reakcje, tyle że chyba zbyt mało zdecydowane i nie przyprowadzające łamiącego prawo warchoła do porządku.
Ostatnio na temat wygadywanych ostatnio kalumni wypowiadał się minister Sławomir Nowak z kancelarii prezydenta.
Na zarzuty Kaczyńskiego że co najmniej 3 osoby mogłyby żyć gdyby nie "małostkowość" ówczesnego marszałka Sejmu - Bronisława Komorowskiego, Nowak zamiast uzasadniać że to są pomówienia i insynuacje, powinien raczej z równą swobodą co Kaczyński powiedzieć, że dzięki jego bratu zginęło pod Smoleńskiem wraz z nim samym aż 96 osób, w co przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie powątpiewa i że tam rzeczywiście odegrała najważniejszą rolę małostkowość prezydenta Kaczyńskiego a może nawet obu bliźniaków, chcących za wszelką cenę pokazać czyja wizyta w Katyniu jest ważniejsza:
Czy ta z 7, czy też z 10 kwietnia.
- I dokazali swego, bo pokazali że ich jest na wierzchu.
Wizyta z 10 kwietnia rzeczywiście dużo bardziej wryła się w pamięć Polaków, Rosjan, a właściwie całego świata, bo pokazała jak niebezpieczną mieszaniną może się okazać mająca władzę pycha, głupota i ośli upór...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:34, 01 Lut 2011 Temat postu: Immunitet jest niezbedny, nawet jesli w Polsce |
|
|
sie go obecnie naduzywa.
W demokracji immunitet chroni tych myslacych inaczej. Na swiatlo dzienne ma prawo wyjsc wszystko. Problem jest tylko jak jest tak jak teraz w Polsce. Teorie >Pisu wypowiadaja bezkarnie setki PiSatych funkcjonariuszy, oplacanych sowicie przez Panstwo. Indywidua te jednak maja piane na ustach, jak jakis Palikot zapyta o malpki albo Niesiolowski o kaczki.
My mozemy wszystko, wy nic, to zagrania godne Gierkowszyzny, w najlepszym stadium. Propaganda sukcesu. Wszystko co My robimy jest sukcesem , wszystko co robia tamci ich porazka.
Z tamtego okresu pochadza dowcipy w stylu biegu Chruszczowa z Eisenhowerem, opowiadanego pozniej ze zmieniona obsada......
A dowcip opowiadal o rzekomym wysicihu miedzy Chruszczowem a Eisenhowerem majacym udowodnic jaki system jest lepszy.
Biegli, biegli az dobiegli, Eisenhower pierwszy, Chruszczow drugi.
Prasa amreykanska : w wyscigu wygral nasz Prezydent, Chruszczow byl ostatni.
Prasa radziecka. Nasz Gensek zajal zaszczytne drugie miejsce, prezydent USa byl przedostatni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|