www.3iks.fora.pl

Baltazar

Jest to zadziwiające jak mogło dojść do tego, że znany z politycznego wyczucia i taktu premier Donald Tusk, nie znalazł czasu aby się spotkać z kandydatem na prezydenta Francji, kiedy ten niedawno odwiedzał Polskę.
Przecież wczorajsze zwycięstwo wyborcze Francois Hollande`a, nie było znowu wcale takie trudne do przewidzenia.
Myślę że szkoda iż tak się stało, bo prędzej czy później i tak będzie musiało nastąpić osobiste spotkanie obu polityków, a przecież Francja to europejska potęga, na lekceważenie której absolutnie nas nie stać.
Ciekawym też jest to, że w tym samym czasie kiedy polski rząd tłumaczy wszystkim iż podniesienie wieku emerytalnego jest jedynym racjonalnym wyjściem z obecnego impasu, Hollande głosi Francuzom coś dokładnie odwrotnego przyrzekając obnizyć wiek emerytalny do 60 lat.
Toż zarówno Polska jak i Francja są członkami UE i tak samo jak pozostałe kraje, dotknięte są ekonomicznym kryzysem. Dlaczego zatem na naszej "zielonej wyspie" mówi się o zaciskaniu pasa, a w takiej Francji o jego popuszczaniu?
- Kto tu w końcu ma rację?

kalina

Merkel ostentacyjnie wręcz popierała Sarkozego i prawdopodobnie tym mu zaszkodziła żaden kraj nie chciał by by inny wybierał mu prezydenta ,a Tusk poszedł tym tropem co było błędem zasugerował się pewnie również tym że nie zdarzyło się tak we Francji by urzędujący Prezydent nie został wybrany na drugą kadencje także Sarkozy przegrał wszystko .
A Hollande no to zobaczymy pierwsza wizyta w Niemczech i będzie wiadomo czy pójdzie na ustępstwa i jak dalece ,a wiek emerytalny rzeczywiście ciekawe i jeszcze skrócenie czasu pracy jednak uważam że się chyba zagalopował w tych popularnych obietnicach .

Panesz