www.3iks.fora.pl

Panesz

Na wstępie zajmę się nie wirusem, a Bidenem. Ot co. Że oszustwa są i to wszędzie gdzie mogą wystąpić, już jest mi oczywiste, jeżeli występują też w Hameryce. Ale też jak już wedle pewnych przepisów, pewnych wcześniejszych postanowień, obie strony oszukiwały, to niech tym się zajmie ekonomia czy matematyka. Bo jeżeli wygrał jeden do drugiego x:y i x+y=100%, to wcale nie znaczy, że oszustw było po każdej stronie proporcjonalnie do ilości swoich zdobytych głosów. I tu jest parodia każdych wyborów

Tak samo było w Polsce. Wygrał Duda o 1,03%. A może Duda, czyli jego zwolennicy i rolnicy i ci, co dostali zapomogę na rosnący covid, to wystarczyło na "uczciwe" wybory"? Ze wybrany ponownie prezydent łamał Konstytucję. I jemu nie wolno było startować w tych wyborach. To, że do tej pory żaden z dotychczasowych prezydentów nie łamał Konstytucji. Jak w USA też nie wolno. Na Ukrainie Zełenski wystąpił o przywilej bycia ponad konstytucją, przywilej dokonywania nawet ruchów niezgodnych z ich konstytucją taki sam, jaki ma przywilej Putin w Rosji, ale ie dostał. A u nas? U nas tego nie trzeba

Kolejne zarzuty do popularności PiSu i naszego prezydenta dali rolnicy. Z tym, że kobiety też się zbuntowały, bo też dostały wymogi w sprawie urodzeń od Trybunału Konstytucyjnego. I już nie tylko prawie połowa Polaków jest na anty do rządu i ich pięcioletnich ustawień organów państwowych. Z tym, że tu nie wymieniam ekonomistów, którzy widzą bilionowe zadłużenie kraju. Że pieniądz przez rządowców wydawany nie jest nawet liczony jako dług, ale jest tylko drukowany. Okaże się, że aby to wyrównać, ceny pójdą dziesięciokrotnie , nawet stukrotnie w górę. Ale to jeszcze nie następuje, więc ani myśli PiS ustąpić z rządzenia krajem.

Co jeszcze musi się wydarzyć? Widzi mi się jeno wyzwolenie kraju spod jarzma PiSu i ich pochlebców. Tak dalej, tak dłużej już rzczej nie damy rady.

Panesz

Chór Sołomia śpiewał w tym 2020 roku kilka (co najmniej) innych, nawszych piosenek od przedstawionych na początku tematu. Ale na Nowy Rok 2021 jescze nie puszczam chociażby jej ostatniej piosenki. Należy sobie na razie puszczać piosenkę z pierwszego postu tematu.

Ale co się dzieje, w co wchodzimy w ten Nowy Rok 2021 ? Ano nic! Uważam, że nic się ie zmieni. Co do rządu, to o ile w 2015-stym roku byłem antyPiS, to teraz niech sobie już rządzi. Go wyp...itd, bo tak jest już zawsze. Jeżeli komuś coś się nie podoba, to chce zmienić. I nie dziwię się, że opozycja rośnie. Ale jak toto rośnie... Jak się opozycja, to śtućna, fejsbukowa na przykład, aż hadko czytać i wymieniać ich wypowiedzi jako prawda przeciw PiS. Jeżeli chodzi o władzę PsiS, to prócz głupot, zrobili dość dużo dobrze i bardzo dobrze. Tego złego uważam, że jest mniej. A ile mniej, też tego nie wiem. Ale dalej napiszę czego nie wiem. A więc zmiany w przypadku "zmian dla zmian", to na prawie karnym, sądowym, prokuratorskim, się nie znam. Dla mnie mogło być tak jak było lub tak jak oni je zmienili. Z tym że te przepisy jakiekolwiek by nie były, zawsze wzbudzają niepowodzenie, zawsze komuś coś tam przeszkadza i bez względu kto rządzi, ma mniejszą lub większą opozycję. Nie będę też pisał o tych, co specjalnie rozrabiają, aby się pokazać i aby się sworować w polityce Ale jest jeszcze coś, o czym trzeba wspomnieć - to znaczy - szukać bleble rozwiązań. I tak postępuje między innymi Jarosław Kaczyński, bo do niego dochodzi już krytyka opozycyjna, jak i swoja partyjna. Więc...

Jarosław Kaczyński: Mam nadzieję, że będziemy mogli zaproponować nowe traktaty unijne - [link widoczny dla zalogowanych]
Ha, ha! Czyli zmiana rządu już jest potrzebna. On nie chce z Unią rozmawiać, nie chce, bo też straciłby na tym, że Unii posłucha, a wystarczyłoby, aby napisał, powiedział, co mu się w niej nie podoba, co trzeba zmienić. Nic na ten temat, ale jak jest mu źle, to oni, to będę kombinował, to będę zmieniał, nawet tak, co się innym nawet nie śni, którym stare przepisy nadal, ciągle odpowiadają.

Panesz

Mam tu w topiku pomieszane. Przepraszam, Ale wrócę do zespołu (wokalno-instrumentalnego ansamblu) SoloMia, który umieściłem tutaj zaczynając Nowy Rok, bo znów zaczął od Nowego Roku. Tego roku!

What is "malanka"? ALe zacznę po swojemu.
W Rosji obowiązywał ongiś do roku 1917 kalendarz juliański, gdzie NR rozpoczynał się 13 stycznia. Od tego roku już wszędzie, i u nich też (patrz też Ukraina) kalendarz gregoriańki wedle którego NR rozpoczyna się 1 stycznia.
I dlatego oni mają najpierw Nowy Rok, jak wszędzie na świecie i .... Stary Nowy Rok między innymi zwany "malanka" - (маланка).

Dlaczego? Bo...

Panesz

Szczepić się, czy nie szczepić się? O ile nie zachorowałem na covid, to będę się szczepił. Ale chodzi mi chodzi o skuteczność szczepionki. Chodzą różne słuchy. O ile nie pomaga, to nie pomoże, Człek dopiero jak pandemia minie i nie zachoruje, to i tak nie będzie wiedział na ile jest/była skuteczna. Też nie będzie wiedział, gdy się zaszczepi i też nie zachoruje. Była skuteczna, czy nie? Ale też nie dowie się czy mu pomogła. I to na tyle, chociaż prawdopodobnie szczepionaka ma być skuteczna w 95 procentach! Więc nawet jak się zaszczepi i zachoruje, to i tak nie będzie wiedział nic o jej skuteczności prócz ogólopolskich jej wynikówi. Ale zapewne szczepionka okaże się skuteczna i śmiało można liczyć, że na tyle pomoże , że się prędzej nie zachoruje niż zachoruje. Szczepię się, tak postaowiłem.

Panesz

A więc sprawa jest prosta. Do szczepienia mam nie 0,15 km, ale o przecinek dalej! 1,5 kilometra. A wynika to z tego, że będę szczepiony w tej przychodni, do której należe. Że jeszcze nie są załatwieni osiemdziesiątkolatkowie plus, będą załatwieni też 70+ na telefoniczne wezwanie i to na pierwsze szczepienie, ale raszta to już na własne życzenie i to wtedy, gdy zadzwoni do swojej przychodni i powiedzą mu, że już może przyjść!

A co ogłosił Leszek Miller na fejsbuku? A ogłosił, że ministerstwa już się szczepią i bez żadnych zasad. Przecież w każdym ministerstwie są przynajmniej gabinety medycze! Ale o tym niby sza. Też wiadomość na fb nie jest przez nikogo krytykowana. Nikt na L. Millera za tą wiadomość, że nie jest coś tam wedle przepisów robione, robione poza kolejnością nikt go nie wiesza

I taką mamy prawdę o polskiej Polsce.

Panesz

Coraz bardziej pachnie wojną. Rosja gromadzi wojska u granic Ukrainy. Według Pentagonu i CIA, Rosjanie niedługo będą zdolni do przeprowadzenia inwazji.

Władimir Putin nie zaprzecza. W swoim dorocznym orędziu wygłoszonym w środę wyliczył, co ma: jądrowe pociski Awangard, które zmieniając kurs, lecą w atmosferze z szybkością ponoć 27 razy większą od szybkości dźwięku; laserowe działa Pereswet, nowe ciężkie rakiety Sarmat. Armia ma dostać także rakietę Buriewiestnik wyposażoną w silnik jądrowy czy supertorpedę Posejdon, zdolną do wywołania tsunami, które zatopi położone nad oceanem miasta wroga...

– Nie damy się zniszczyć. Wszyscy jesteśmy gotowi odłożyć swoje notebooki, wskaźniki, mikroskopy, pędzle, grabie i łopaty i bronić swojej ziemi. Ponieważ innej nie mamy. Ponieważ uciekać nie zamierzamy. Ponieważ nie zwykliśmy się poddawać – mówi Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Według słowackiego dziennika „Pravda” amerykański prezydent Joe Biden ma pokazać, że Waszyngton żywo interesuje się sprawami naszej części świata i wspiera przywódców, którzy szanują praworządność. Dlatego ma przyjechać do… Bratysławy. Do Warszawy nie ma po co, bo Polska już dawno przestała się liczyć jako istotny gracz w europejskiej polityce.

Jarosław Kaczyński nie wydaje się zainteresowany. Tak bardzo kocha Polskę, że poza nią świata nie widzi.