|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 5:44, 21 Lip 2012 Temat postu: Afera taśmowa. |
|
|
Afera taśmowa, znaczy coś leci taśnmowo, jedno za drugim, o ile nie jest nagrana na taśmie, a na innym nośniku.
Ale się taśmowo zaczęła.
Z tym, że dla mnie o wiele ważniejsze jest nie "nepoteństwo" czy inne jakieś socjalne zjawisko, ale oparte na dowodach czy nagannych zjawiskach, a nie wymyślonych specjalnie dla siebie, dla swoich korzyści, a nie spółek skarbu państwa czy innej części społeczeństwa. To "dla siebie" jest też groźne, o czym później.
A więc pierwsze mniej groźniejsze i o tyle głupie, jak traktowanie filii, stanowiska jako odskocznia od życia, wykorzystywanie go tylko po to, aby się zabawiać jego w tym przypadku najeżdżenia się po świecie niby wedle współpracy agrarnej z Kostaryką i innymi , piastowaniem, jak w tym przypadku. I to się zdarza. Takich ludzi już nie wolno zatrudniać w gospodarce państwowej! Przecież oni są korupcjogenni, oni nic nowego nie wymyślą a jedynie je niszczą.
A drugie zjawisko jest o tyle ciekawe, że już Tusk się z niego tłumaczył i obiecywał poprawę Polega na ty tworzeniu nowych stanowisk. A to, że na nich są zatrudniani znajomi czy rodzina, to już jest betka. Przecież czasami trafia się uzdolniona rodzina (na przykład sportowo czy poprawnością logiczną), czasami żeni się jedene taki zdolny z jedną taką też zdolną i potrafią o wiele więcej i nie powinno się im przeszkadzać awansować, jak to było np. z braćmi Kaczyńskimi....
Tu jest inne zjawisko. A mianowicie tworzenie nowych stanowisk, nowych oddziałów, bo ..... i tu są jak najgłupsze wyjaśnienia dlaczego. I tak jeden dział się nie wyrabia, jest nieefektywny, nawet niepotrzebny, to ... ich się nie likwiduje, nie daje im się nowych zadań, nie reorganizuje biur, a dla czegoś nowego, dla innego spojrzenia na wskaźniki, może trochę lepsze, dające ciut lepsze spojrzenie na pewne zagadnienie, tworzy się nowy dział administracyjny. A jeszcze jest gorzej, gdy specjalnie tworzy się niepotrzebny i dział czy tylko stanowisko dla znajomego nepota.
Przecież i to pierwsze zjawisko, wykorzystywanie dla celów osobistych zakładów z udziałem państwa czy to drugie, rozrost administracyjny jest i widoczny i w gestii rządu. Widoczne dla ministrów i premiera! I oni powinni na każde stanowisko, na działalność swoich podwładnych urzędników zwracać uwagę, ich kontrolować, wymagać. Przecież to jest ich "fucha", ich zadanie.
Ale na razie i chyba to się skończy na tym jednym przykładzie. J.Kaczyński plus oczywiście J.Palikot, a na dokładkię L.Miller wszyscy jedny głosem mówią: o afera? No to rząd usuńmy i afera zniknie. NIe będzie ani odpowiedzialnego ani komu zrobić z tym porządek, Nawet Sejm się tym nie zajmie, bo po co, bo szkoda czasu na inne sejmowe (czytaj: salonowe) gierki. I będzie po bólu....
Nie wierzycie? No to poczytajcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy potrzebna jest Komisja Sejmowa w tej sprawie? Nawet niech nią kieruje PiS. Ale oile głupi PiS zajmie się, postawi na swoje jedno, czyli obalić rząd i doprowadzić jedynie do wyborów, to komisja nic nie załatwi. Chodzi o rozliczenie właśnie głupich dyrektorów, prezesów i innych ttraktujących państwowe jak swój własny folwark, lub specjalnie tak nieudolnych że niszczą co polskie, czy też nadmierny rozrost administracji kosztem straty pieniędzy na tworzenie fizycznych miejsc pracy czy rozwoju nauki czy postępu technicznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalina
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:00, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm afera …. mówi się że to dopiero początek zobaczymy choc myślę że jak szybko wybuchło tak jeszcze szybciej zostanie wygaszone bo nie jest to w interesie ani PSL ani PO .
A jeśli właśnie tak założymy to właściwie w czyim interesie działał Serafin bo na pewno nie w interesie kraju ????
Komisja śledcza nie jest potrzebna bo nic nie wyjaśni a co najwyżej wykreuje medialnie kilku posłów i to prawdopodobnie z Pis -u bo aż się do niej palą
Śmieszy mnie trochę to święte oburzenie wszak wszyscy od dawna doskonale wiedzieli że PSL foruje swoich na każdym szczeblu władzy i wszyscy przymykali na to oko ,a nawet sam Pawlak mówił o tym w telewizji że nie widzi nic złego w tym że stanowiska kierownicze są obsadzane przez rodzinę .Gdyby nie rozdawnictwo stanowisk to PSL nie utrzymywał by się tak długo przy władzy ,i nie przekroczył by progu wyborczego .
Ewidentnie nacisnęli komuś na odcisk .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:47, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Też nie widzę, aby ścigać rodzinne koligacje w tym samym zakładzie czy branży. Bo bo za co? Że zaradni, że działają wspólnie, że nawet tak wyszło, że obsadza się stanowisko odpowiednią, odpowiednio wykształconą i odpowiedzialną osobą? Przecież tak bywa nawet gdy są organizowane konkursy, że się wybiera najlepszego, takiego, o którym się wie, że co najmniej podoła zadaniu. I dlaczego to nie może być ktoś z rodziny? Już się nawet z takim czymś spotkałem, że aby ... i tak dalej, kogoś chciało się wywalić, bo ..... a ten miał nic nawet nie znaczącą w tym przypadku "rodzinę". Powód i to b. poważny jednak znaleźli. No i swego dopięli i ... skutki oczywiste..... A po co się prywatyzuje? Właśnie po to między innymi! Aby dbać o zakłady pracy.
Też Komisja może i wypchnie kilku posłów do przodu, może i PiSu i nie mam nic przeciwko temu, ale też się pokażą jak na przykład B.Arłukowicz, och co by nie zrobił....., R. Beger, a gdzież ona, na śniadanku na sianku?, i inni. Tak więc poznajmy kilku z nich dokładniej, ale najważniejsze, jak ogólnie wypadnie komisja. Jaki temat jej zadadzą i kto. Bo czy zakres będzie dotyczył tylko rolnictwa i PSL-u, czy ogólnie korupcji w administracje z jej że przerostem.
I chciałbym w tym najszerszym przypadku, aby to dotyczyło nawet ministerstw i problemu przejmowania rządów. Bo taki nowy minister nawet jego wice ministrowie nie wiedzą na czym siedzą, nie znają struktury, co kto robi, kto za co odpowiada, a beton im stawia problemy. Zanim się kapną, że połowa ich podwładnych prawie nic nie robi, to już zdążą zatrudnić drugie tyle, aby.... mieli co ministrowi, co premierowi czy cokolwiek gdziekolwiek powiedzieć i nie wyjść na dziada. I tak sobie wyobraźmy nową ekipę rządową.... Ale rozstrój, ale problemu ma ta ekipa, jaki bałagan im pozostawiono! Bez względu, że oni go na pewno powiększą!
Dlatego nawet mi się podoba, że [link widoczny dla zalogowanych] na jesieni, a nie teraz od razu.
Znaczy to mi to samo, co Komisja Sejmowa, bo ani CBA, ani prokuratura nie zdążą tego zrobić do jesieni, znaczy oczyścić i przygotować teren.....
a on, znaczy Jot Kaczyński przejmie władzę i będzie wiedział co i czego jest za dużo, a do czyszczenia da ... swoich!!!!!!!!!!!! Bo po co by mu władza była potrzebna. Ale są też dwa problema. Pierwsze, musi podać imię i nazwisko premiera w celu konstrukcyjnego , a drugie znaleźć koalicjanta!
W sprawie rządów w RP jestem spokojny. Zawsze ktoś będzie rządził i robił swoje na te krótkie swoje 4 lata. Na prowincji, czyli w województwach powiatach czy gminach, miastach i miasteczkach jest podobnie. Jedni są dobrzy i zadłużają jak tylko mogą, aby się wykazać jacy oni są dobrzy, a inni, a przyszłe pokolenia będą spłacać? A więc afera taśmowa odsłania oblicze czym jest demokracja. I zaczynam róznicy nie dostrzegać pomiędzy socjal;izmem, czyli władzą ogółu a demokracją też władzą ogółu, ale za pomocą swoich "wybrańców". A ponadto mi się wydaje, że ta pierwsza forma było o wiele lepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:32, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No i mamy kolejną aferę tym razem jednak spreparowaną. Podobno ślepiec widział, że głuchy słyszał jak niemowa mówił, że premier w czarnych okularach i cyklistówce wchodził do marketu nie dla idiotów i kupował tam kamerkę do nagrywania! Niestety z przykrością należy wskazać że PO afery się trzymają i to musi smucić, jeśli by się przyjrzeć bliżej więcej by się tego znalazło, trochę poszperałem w necie ,oczywiście wiem ze nie wszystko jest do końca prawdziwe ale w każdej plotce jest część prawdy. Jeśli po ostatnich publikacjach związanych z tzw. aferą taśmową bulwersuje PSL i Śmietanko, to jak nazwać ten typowy dla Platformy Obywatelskiej szwindel z panem Gradem w tle. Swoje zdolności wykazał on już przy okazji likwidacja stoczni polskich i handlu z katarskim inwestorem. Człowiek, który razem z małżonką (sprawa lotniczych map geodezyjnych i ogromnych strat poniesionych z tego tytułu przez Polskę) od lat łupi nasz kraj dostał od Donalda Tuska następny prezent, mianowicie został szefem wirtualnej firmy, której de facto nie ma, a więc nie przynosi żadnych dochodów, a mimo to pensja pana Grada znacznie przewyższyła tą Śmietanki, która ostatnio tak bulwersuje. 110 tysięcy miesięcznie, tyle wynosi uposażenie, na które muszą zrzucić się podatnicy. Zakładając, że Polak zarabia średnio około 30 tysięcy rocznie (oczywiście o ile ma pracę) i to nie wiem, czy nie przesadziłem, bo w dane podawane przez pana Cudarostowskiego do końca nie wierzę i płaci od tego 19 procent podatku, to wychodzi około 5700 zł rocznie. Skoro pan Grad rocznie zarobi 1 milion 320 tysięcy, to oznacza, że na jego pensję w wirtualnej firmie składa się ponad 230 Polaków (to już jest niezła wioska). A ilu takich panów Gradów mamy w samej Platformie? Zakładam, że aby sprostać ich oczekiwaniom podniesienie progu emerytalnego do 67 lat stanowi tylko pierwszy etap (oczywiście o ile będziemy wybierać ich dalej). Jakby tego było mało funkcję rzecznika spółki PGE Dystrybucja Lublin pełni synowa Aleksandra Grada, Dorota Gajewska-Grad. Ale przecież synowa, to nie rodzina, to zupełnie obca osoba, więc o żadnym nepotyzmie oczywiście mowy nie ma. Przynajmniej w rozumieniu PO. Tyle ostatnio mówi i pisze się o lemingach popierających nadal koalicję rządową. Gdyby oni chociaż część z tego zrozumieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 5:32, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Program kontroli w demokracji, a chodzi mi o ...wszystko, o ile trzeba taki budować, o ile też jest to możliwe i ten organ nie ulegnie też korupcji, to trzeba ten temat - program robić powoli i cząstkowo. I cały czas go kontrolować.
Warto posłuchać Olejniczaka i Zalewskiego z "Faktach po faktach"
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:12, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Polecam wpis na blogu Andrzeja Celińskiego ale końcówkę zacytuję bo jest najbardziej dosadna i niestety prawdziwa.
"Dla kogo robiliśmy tę rewolucję? Dla Serafina? Dla Łukasika? Dla Jońskiego, który Powstanie Warszawskie lokuje w 1989 roku? Dla Grada, który dopiero co uzyskany mandat na korporacyjne, państwowe zresztą pieniądze zamienia? Dla Staszka D., który „zapragnął sprawdzić się w biznesie”? Dla Kulczyka, który każdej władzy łaskawy? Dla tych wszystkich dziubków w Enei, Tauronie, Orlenie, KGHM, PGNiG i innych licznych półpaństwowych i państwowych molochach obficie zaludnianych partyjnym narybkiem? Rzecz nie w nagraniu, za które Sawicki poleciał. Rzecz w tym, że Polska wciąż w starych komuszych koleinach. Pod wszystkimi ostatnimi rządami. Kiedy skończą się europejskie pieniądze obudzimy się w szambie. Chyba, że coś w tym naszym systemie partyjnym zmienimy. Ktoś jest ciekaw co?"
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:35, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Różne są komentarze o konferencji prasowej W. Serafina. Ja jest za....
Znaczy - dobrze mówił, a zaraz po tym słyszałem oburzenie i to po kolei: dziennikarza z polityki. W tym oburzenie w nim bulgotało, tylko wysłowić się nie potrafił. W Sejmie dziennikarka z jakimś pisiakiem doszła do wniosku, że Serafin, chociaż instalował kamerę, to jest oczywiste, ale nie po to, aby tą rozmowę nagrywać! Instalował na co inne lub na wszelki wypadek...... i śmiało mógł nie wiedzieć, że jest ona nagrywana, W innym wypadku była nagrywana, ale ..... ktoś zrobił dodatkową kopię! Dziennikarka wcisnęła mu, że Serafin przyznał się wyrywając z kontekstu zdanie " "jeżeli ja nagrałem, to w tym celu?" Stąd też wniosek, że na przeczące pytanie retoryczne (bez oczekiwania odpowiedzi) można odpowiedzieć czasem, aby skutek miał swoją przyczynę! Fantastyczne.....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Śro 9:37, 25 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalina
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:39, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Każdy ma prawo do własnej oceny Serafina ja jego konferencję prasową oglądałam z zażenowaniem w pewnym momencie to nie było wiadomo czy się śmic czy płakac .
I po dłuższym zastanowieniu myślę że jednak płakac bo głupota Serafina aż się nad nim unosiła .
Nie wiem jak ważne jest to stanowisko dla wsi które zajmuje ale bez względu na ważnośc coś takiego nie powinno pistowac żadnego stanowiska bo to jednak ośmiesza polską wieś .
I ni chybi przypomniał mi się A.Lepper i jego konferencja jak rżał że nie można zgwałcic prostytutki ,a ten że nagrywała kamera nie on hmmm...... można i tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 5:40, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dałem sobie do przemyślenia dzień na post Baltazara, i niestety nic bezwzględnego w tym temacie nie mam do powiedzenia zwłaszcza łącząc "utwory" parlamentarne (inny temat na forum) z Celińskim.
Są dwie rzeczy, które mnie nurtują. Po co jest ta demokracja w końcu? Po to aby ktoś łapczywy, nieważne jak, bo przepisy są bardziej w powijakach albo tak umożliwiające fałsze i zakłamanie niż w piłce nożnej, która jest ograniczona do ... i jest stronny lub bezstronny też sędzia przy tym drugim. A tu co cztery lata lub wcześniej wymienia się ekipa, której nie da się rozliczyć, która może zrobić wszystko(chodzi głównie o korupcję) pod płaszczykiem, że udajemy6, że jej wierzymy. A świat światem i podobają mi się ukraińskie pomyślunki typu "prawa ręka do pacierza, lewa do łapówek" czy "albo (on) złodziej, albo głupi".
Natura jest naturą, a po zatem mamy to też w sobie, że nie podoba się to co ktokolwiek coś zrobi. Jeden wybudował dom, a drugiemu się nie podoba, że w tym, a nie innym miejscu. I larum grają. I Celiński, dobrze zaczął, ale na tego typu takich wymyślankach zacytowanych przez Baltazara skończył, i felieton cały i poprawnie złożony i opinia jego w tym też jest. Tak ze wszystko, co jest jest dość dyskusyjne. Już lepiej podoba mi się drugi fragment (po wstępie) tego felietonu:
Zapis nagrania nie różnicuje polskich partii. Ideologia je dzisiaj nie różni. Różni je odległość od władzy. Kiedy ją tracą potępiają to, co same robiły. PiS grzmi dzisiaj. Zapomnieli Mojzesowicza w hotelowym pokoju Begerową. I telewizję. I radio. I setki spółek, wobec których rząd ma coś do powiedzenia. Te rządy bardziej są polskie od tych z PRL-u? Tamci tak nie kradli. Mniej było prywaty.
I to (wytłuszczone i powiększone) mówi o naturalności wszystkich postępowań czy to poszczególnych ludzi, czy to wyszczególnionych przepisami okoliczności działających sztywno lub luźniutko, czy wolna amerykanka. I działa to bez względu ilu by filozofów miało w tym względy, jak poprawny byłby politycznie, w tym kapitalistycznie, komunistycznie, czy obojętnie siak ustrój. Nie ma na to metody. Mogą jedynie działać spowolnienia społeczne, przepisami zwane.... Ale zasadn iczej zapory przed "niechcianym" nie ma i się nie znajdzie. Możemy tylko działać od do. A powtarzam już w nieskończoność: nieskończoności w czymkolwiek na świecie oprócz matematyki .... nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalina
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:24, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak...... to mamy nowego ministra rolnictwa i już można człowiekowi współczuc mieć takiego szefa jak Tusk .
Na dworze żar się leje no i premierowi woda sodowa uderzyła......jak można wyrarzac się tak o człowieku którego bierze się do swojego rządu .Jeśli ma jakieś zastrzeżenia to powinno to być załatwione w czterech ścianach ,a mówienie publicznie że jest z innej bajki jest delikatnie mówiąc nie na miejscu .Znowu ta bajka nie jest taka wspaniała i zastrzeżeń do niej jest mnóstwo .A te bzdury które wczoraj wygadywała w TV J.Pitera ta kobieta przechodzi już samą siebie co za cyniczna baba to, to dopiero jest bajka .
Zastanawia mnie tylko jakim prawem premier wypowiada się o pracy syna nowego ministra i już wie że powinien on przestac pracowac .Człowiek ma rodzinę pracuje już dośc długo to jakaś paranoja popadamy z jednej skrajności w drugą ,a może po prostu Pan Premier zaczął by od siebie i kazał zwolnic swojego syna wszak to bardzo podobna sytuacja .
To jak zwykle mydlenie oczu a Tusk jak widac ma w tym wprawę powiedziec coś publicznie co pojdzie w eter a nie będzie miało przełożenia w żadnych ustawach ani tym bardziej standardach jakościowych .
Szklanka może być do połowy pusta , do połowy pełna ale i może się przelac i waśnie chyba to zbliża się wielkimi krokami do tego rządu .
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:15, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Z tym nepotyzmem jest jak z rozstrojem żołądka przychodzi niespodziewanie i nie wiadomo kogo dotknie. Nierozumiem jednego dlaczego członkowie rodzin np. dzieci mają nie pracować w resorcie w którym pracuje rodzic? Czy kryterium fachowości nie ma tu znaczenia? Osobiście nie mam nic przeciwko temu aby pracowali również kompetentni członkowie rodzin bez względu jaką partię to dotyczy. Co innego gdy na stanowisku zatrudnia się specjalistę, znawcę, człowieka z fachem w małym palcu (nawet jeśli to syn premiera). A co innego stwarzać nowe stanowisko dla tempaka, niewykształconego buraka i totalnego głupka. To jest nepotyzm. Ten pierwszy na siebie zarabia, ten drugi generuje same straty! widzicie różnicę ?czy wszystko to nepotyzm? A przyznajcie się komu kto powiedział o przyjęciach do pracy i bokiem szefowi podłożył CV "kolegi"? To nie jest nepotyzm i kolesiostwo? Ci na dole mogą, a ci na górze już nie? Równi i równiejsi? Jeśli w konkursach decydującym kryterium byłaby ilość jadu członkowie jak i sympatycy PiSu obsadziliby wszystkie stanowiska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:21, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Baltazar napisał: | ...Dla kogo robiliśmy tę rewolucję? .... |
Z tym pytaniem to jest tak jak kiedys dosc slawna historia wizyty Brezniewa w Warszawie. Tow. Gierek przyjmujac Sekretarza Generalnego bratniej niestety partii oprowadza go po Warszawie, Jada przez Plac trzech Krzyzy, Leonid pyta wspanialy plac, jakze on sie nazywa.......,
Edy zawstydzony nieco nie chce przyznac ze w Panstwie budujacym Socjalizm jeszcze takie chrzescijanskie zabobony odpowiada...., Na Wasza czesc, nazwalismy ten plac Placem Brezniewa. Leonod zadowolony jada dalej. Aleje Jerozolimskie. Leonid zachwycony to samo pytanie, Jak sie nazywaja te wspaniale aleje. MAlzonek stasi zaklopotany ponownie belkoce..., Na Wasza czesc..., Aleje Brezniewa. Leonid na skraju zachwytu..., jada dalej , wjezdzaja na Plac Zbawiciela. Gensek pyta ponownie. Edie nie wie co powiedziec, Wspomaga go Stasia mowiac tym razem prawde. To Plac Zbawiciela. Brezniew nieco zawstydzony mowi do Pierwszego Sekretarza KC PZPR, nie trzeba bylo, nie trzeba.
To samo mozna by odpowiedziec Andrzejowi Celinskiemu. Nie trzeba bylo, nie trzeba. ....,
I dodac po chlopsku. Nie robta nic wiecej, kuniec dniowki, poprzontamy za Was po Was, Bo nawet towarzyszu tego nie jestescie w stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:43, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Straszne rzeczy! W jaki sposób St. Kalemba został ministrem, woła o pomstę.
Jak mógł zostać ministrem niszcząc karierę syna, do którego nikt nie ma zastrzeżeń, że pracuje, że jest "dobry" w tym co robi, w dodatku ma własną rodzinę, która się utrzymuje sama, i nie jest ani trochę ani, niczym, nawet stanowiskiem zależny od rodzica, nawet gdy ten będzie ministrem. To że pracuje w agencji zależnej od ministerstwa, to przecież nie jest bezpośrednio zależny od ministra, a od kierownika agencji i pracuje dla agencji. A jakie prany miałby ociec względem agencji, to już nie jego sprawa i jego nie tyka.
Sam spotkałem się z takim układem, że syn pracujący w zakładzie taty, pracował i żadnych względów z tego powodu nie miał, a nawet różnili się i to na zebraniu załogi całego zakładu! Bo syn miał czelność powiedzieć to, co innym nie wychodziło!
To że S.Kalemba przyjął to stanowisko szkodząc i sobie i synowi, świadczy, że to już nie żadna bajka, a układy!!!!!!!! A względem D.Tuska mam zastrzeżenia, że jest w układach i takiej prostej sprawy, jak zmiana ministra, którego się .... szuka, od którego wymusza się cokolwiek i to takie świństewka, świadczy że ten układ polityczny jest już korupcyjny i to już bardzo. A jeszcze widząc, że zamilkł Jan (Jacek Vincenty) R. zamilkł, a rząd szuka gdzie się da pieniędzy, nawet na mandatach chce zarabiać i słysząc, że i nam grozi Grecja, bo rząd ukrywa deficyt, niedoszacowanie budżetu i spłaty pożyczek, to znaczy, ten rząd nie nadaje się do rządzenia. Ale kto go by zastąpił. Przecież nawet PiS też w tej materii nic nie zrobi, nic nie naprawi a dodatkowo nie mając znawców, zanim cokolwiek podejmie, to sytuacja się tylko bardziej zaostrzy i będzie to wina PO+PSL, zwali na tą koalicję!
Czyli afera taśmowa obnażyła ten rząd do spodu. I nie wiem co byłoby lepsze: uczciwszy rząd, każdy inny aby nie było korupcji na tym szczeblu....., albo jako najbardziej obeznany z sytuacją finansową, szukał jak najmniejszej destrukcji państwa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Nie 9:45, 29 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:33, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
kalina napisał: | Tak...... to mamy nowego ministra rolnictwa i już można człowiekowi współczuc mieć takiego szefa jak Tusk .
Na dworze żar się leje no i premierowi woda sodowa uderzyła......jak można wyrarzac się tak o człowieku którego bierze się do swojego rządu .Jeśli ma jakieś zastrzeżenia to powinno to być załatwione w czterech ścianach ,a mówienie publicznie że jest z innej bajki jest delikatnie mówiąc nie na miejscu .Znowu ta bajka nie jest taka wspaniała i zastrzeżeń do niej jest mnóstwo .A te bzdury które wczoraj wygadywała w TV J.Pitera ta kobieta przechodzi już samą siebie co za cyniczna baba to, to dopiero jest bajka .
Zastanawia mnie tylko jakim prawem premier wypowiada się o pracy syna nowego ministra i już wie że powinien on przestac pracowac .Człowiek ma rodzinę pracuje już dośc długo to jakaś paranoja popadamy z jednej skrajności w drugą ,a może po prostu Pan Premier zaczął by od siebie i kazał zwolnic swojego syna wszak to bardzo podobna sytuacja .
To jak zwykle mydlenie oczu a Tusk jak widac ma w tym wprawę powiedziec coś publicznie co pojdzie w eter a nie będzie miało przełożenia w żadnych ustawach ani tym bardziej standardach jakościowych .
Szklanka może być do połowy pusta , do połowy pełna ale i może się przelac i waśnie chyba to zbliża się wielkimi krokami do tego rządu . |
Gdyby poseł Kalemba był naprawdę człowiekiem z klasą, to po takim komentarzu premiera podałby się do dymisji natychmiast, jeszcze przed rozpoczęciem swojego ministrowania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalina
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:02, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak masz rację Baltazarze czyli ,,wart Pac pałaca ,,
tylko w co się tu kur..... obecnie gra państwo prawa i sprawiedliwości tylko dla wybranych????
Czy to jest jakieś wielkie prywatne rancho patologicznych prywatnych wybrańców różnych mafii lub sekt wyznaniowych, czy co? Ogromna masa biedoty ciężko tyrająca za ochłapy, kontra sporej grupy bezproduktywnych, aroganckich cwaniaków na wszystkich szczeblach administracji rządowej, powiązanych rodzinnymi koneksjami, żyjących jak pączek w maśle za pieniądze podatnika w glorii swoistego prawa, ustanowionego dla siebie. Dla plebsu tylko zwiększają liczbę fotoradarów aby utrzymać potulny motłoch w poddańczych ryzach. Nieodpowiedzialność i całkowita bezkarność w Polsce dotyczy tylko i wyłącznie cwanych ludzi administracji rządowej na wszystkich szczeblach machiny urzędniczej. Dotyczy tylko i wyłącznie wszystkich zakłamanych i nieuczciwych wybrańców narodu, od sołtysa po ministra, mających władzę i pieniądze. Reszta plebsu ma zaciskać pasa, potulnie wychwalać grupy rządzące, zgadzać się na wszelkie upodlenia, płacić coraz większe haracze i się modlić o lepszą przyszłość ale po swojej śmierci. Dopóki Polską będą rządzić ideowcy i wyznaniowcy a nie specjaliści od finansów i zarządzania gospodarką, dopóty będzie trwał ten burdel. .
W takim państwie właśnie hmm ,,,, ojciec dla zaszczytu sprzeda własne dziecko .
Jak długo jeszcze będzie tolerowana ta patologia sprawowania władzy w Polsce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|