www.3iks.fora.pl

Panesz

Czy naprawdę jest potrzebny?

Juliusz Brown - naczelny TVP Rady i ciężko mi się kapnąć, kto tam rządzi i dlaczego, prawdopodobnie ustalił z Izbą Skarbową, że przy jej pomocy ściągnie abonament, który nie płaci prawie połowa polaków i który jest lub nie jest obowiązkowy. Czy ten co go płaci dla świętego spokoju, by nie płacić w razie czego jakiś nadmiernych kar, czy ten co nie płaci, bo nikt się o niego nie dopomina i sam musi się ocenić w tej materii siebie przypilnować, bo jak założy książeczkę to przepadł, lub ten co uważa, że telewizja państwowa jnie jest bezstronna, jest mimo wszystko sterowana, to nie płaci, zdania są tu podzielone.

Nie uważam, że potrzebny jest abonament, jeżeli telewizja państwowa jest tej samej jakości co telewizje komercyjne, tak samo w niej pracujący zarabiają tyle samo, co dziennikarze i reporterzy w innych stacjach, zatrudnienie jest też tego samego rzędu, że nie widać oszczędności, a łapa na zyski, widać, się podnosi. Ponadto pracownicy w tym reporterzy i dziennikarze wszędzie i niezależnie czy w państwowej czy prywatnej telewizji i radiu są zatrudnienie przez swych przełożonych, którzy nie muszą tolerować bezstronności czy stronności swoich podwładnych, więc i i telewizja państwowa jest zależna nawet politycznie, bo i politycy będący przy władzy wybierają i radę i dyrekcję i kierowników działów TVP. Ponadto jeżeli w telewizji panuje porządek, panuje kultura, są wymagania co do jakości programów i wymagania do poprawności , znaczy nawet do bylejakości i jednostronności, to jak taka telewizja może być bezstronna?

Dodać należy, że telwizja państwowa się rozrasta. Wypada coraz więcej zatrudnionych na jeden metr sześcienny, a także programy pierwszy, drugi, polonia, kultura, sport na razie jeden, style, moto i dodajmy jeszcze naziemną jakość, na którą by należało jednak zwrócić uwagę, koszstuje, a tu nikt się tym nie przejmuje.

Ścięgnięcie więc abonamentu z pięciu ostatnich lat od każdego co pobiera prą, gdzie działa poczta, będzą się chciały tym zająć urzędy skarbowe, da pokaźną sumkę rzędu 200 zł. rocznie razy pięć lat i to z kilka milionów dałby zastrzyk rzędu miliard, a nawet 2. I to by musieli zapłacić polacy za czyjeś chciejstwo. Nie jest usprawiedliwieniem, że w niektórych krajach istnieje typem naleciałości w poprzedniej epoki telewizji abonament. Abonament dziś, jeżeli można odbierać telewizję i radio poprzez komórkę i innego typu urządzenia, jeżeli nikt nie produkuje auta bez odbiornika, to jest uważam abonament RTV za haracz za żywota. A ilość tych przymusów płatniczych, nawet od pochówku bezrobotnego jest już bez liku.

Kiedyś była dziesięcina, znaczy co dziesiąty dzien chłop miał pracować dla pana, a skończyło się że co dziesiąty dzień mógł pracować usiebie..... a tu bez względu na ustrój, a z powodu braku wojny czy rewolucji, gdzie cały świat by zwariował, od czego zaczął się jeden podatek, dojdzie do tego, że dzień swobody podatkowej przesunie się dla każdego obywatela na jesień lub nawet wyjdzie poza nią.

kalina

W marcu 2010 r. Trybunał Konstytucyjny potwierdził konstytucyjność ustawy o opłatach abonamentowych. TK uznał, że egzekucja administracyjna - zarówno opłaty karnej za używanie niezarejestrowanego odbiornika, jak i należności z tytułu abonamentu - jest dopuszczalna i możliwa na podstawie obowiązującego prawa.
Tak więc tylko patrzeć jak Poczta zacznie wystawiać wnioski egzekucyjne które nie zapłacone w czasie będą egzekwowane przez US przy rozliczeniach podatku .I tak z tego tytułu wpłyną do kasy TVP ogromne pieniądze które oczywiście nie wpłyną na jakość programów ,ale być może na płace pracowników tych wybranych .
TVP powinna mieć swój sygnał zakodowany tak jak mają to telewizje komercyjne i nie było by problemu z abonamentem z poprzedniej epoki .Chcesz oglądać płać ,a mówienie o misji to przesada .

Panesz

Faktycznie, gdybym sobie zrobił dziki odbiór, to kradłbym, to musiałbym zapłacić co najmniej karę pieniężną. Jednak internet, opłacam jednemu podmiotowi i nie wiem dlaczego miałbym za to płacić oddzielnie jeszcze drugiemu podmiotowi. Z telewizją jest tak samo, z tym, że dodatkowych programów tych płatnych nie oglądam, nie mam do nich dostępu. Z tym to samo. Pozostało mi radyjko w kuchni i samochodzie, z tym, że ..... w samochodzie .... pdlega dodatkowemu zaabonentowaniu czy się nie liczy? Niech to wyjaśnią. Jeżeli chodzi o zasilanie to główne odbiorniki są na prąd, a NIE NA POCZTĘ, i w domniemaniu powiedzmy, kto ma prąd ten może przynajmniej sporadycznie podłączyć jakiś odbiornik, więc niech płaci cały rok i to systematycznie. No bo jeżeli ja mam jeszcze nieczynny odbiornik 4 lampowy nie działający, ale mam, to ...... jednak odbiornik.

Niech toto wszystko wyjaśnią, lub niech zrobią tą telewizję publiczną, która wcale nie jest zaangażowana nawet politycznie. (problem - politycznie, to ma podawać jak najwięcej, wszystko co jest i może być polityczne nawet jak jest skrzywieniem partyjnym czy odwrotnie, kompletnie nic?)

Jestem stanowczo na nie, jestem przeciw płaceniu takiego abonamentu, który jest haraczem za nic, za żywota, nabijaniem kasy przez organizację państwową w rodzaju gangu.

Pro Rock

A mnie sie wydaje ze abonament jest potrzebny.
Oczywiscie jak zawsze moje poglady nie sa oparte na marteniach wyssanych z mniej lub bardziej brudnego palca ale na obserwacji i analizie zegranicznych realiow. Oczywiscie najczesciej wypada na Niemcy, kraj kdzie chetnie mieszkam, pomimo ze nie jestem jego obywatelem.

Tu tez jest publiczne radio i telewizja, finansowane zarowno z abonamentow, jak i reklam, ale w bardzo ograniczonym zakresie. A PAnstwo rowniez jak moze i chce to moze sie dolozyc.
Najbardziej podoba mi sie tutaj to ze dwie glowne sily polityczne dogadaly sie i kazdy dostal swoja dzialke. I nie ma tak ze jak przy zlobie jedna opcja to zagarnia wszystko i przeciwnej opcji nawet ochlap nie zostawia.
dlatego tez nie lubilem sytuacji rodem z Peerelu, gdzie wszystko bylo pokazywane jak nalezy, nie lubilem tez IV RP gdzie bylo to samo tylko bardziej nieuczciwie, bardziej nieuczciwie, bo moglo juz byc uczciwiej. w Peerelu takiej mozliwosci nie bylo.

Komercja ma swoje zadania, pokazuje to co chce co sie oplaca. Oprocz tego musi byc cos co normalnemu zjadaczowi chleba pokazuje co jest grane.

Cena i zarobki nie maja tu znaczenia. Za najnizsza place krajowa na pewno nie zrobi sie niczego godnego uwagi. To musi kosztowac. Z drugiej strony przywilej publicznych dotacji jakim sa abonamenty musi byc rownowazony wiekszym prawem do reklam. Na tym polega uczciwa rywalizacja

Łukasz

Baltazar

W 100% się z Tobą zgadzam Libero i mam do tego abonamentu stosunak dokładnie taki sam jak Ty.

Łukasz

Miło mi że mamy jedno zdanie, dodam że obowiązek płacenia abonamentu TV i PR motywowany ich misyjnością jest bzdurą sprzedawaną skretyniałemu pospólstwu (dotyczy słuchaczy RM), przecież obowiązek płacenie powstaje w momencie zakupu a nie korzystania z przesłania i dobrodziejstw misji., więc jak to jest?