www.3iks.fora.pl

Panesz

No to mamy tak, że już do końca świata każdy, dokładnie wszystkie wypadki samolotowe, zwłaszcza z ludźmi na pokładzie będą tak zafajtane, że prawdziwa przyczyna wypadku nigdy i nigdzie nie będzie się liczyła. A głosiciele prawdziwych, a nawet bardziej prawdopodobnych przyczyn wypadków powinni być dyskryminowani, karani, nawet osadzani w więzieniu nawet na dożywocie o ile jest zakaz stosowania gilotyn i o ile nie przyznają się do swoich błedów.
A żeby to nie było fikcją, bo giną ludzie, to po prostu powinno stworzyć się teorię naukową o nadprzyrodzonych prawach rządzącymi wybiórczo wypadkami lotniczymi. A tacy znawcy tematu już są czy to w Polsce, Rosji, Ameryce i gdzie indziej też się trafią. Jest ich tyle, że nie ma możliwości wymienienia nawet tych najlepszych.

Czytając o wypadku rosyjskiego samolotu pasażerskiego nad Synajem [link widoczny dla zalogowanych], czy to
[link widoczny dla zalogowanych] i znając teorie przyczyn katastrof gdzieś nad oceanem Indyjskiem, nad Ukrainą i nad Smoleńskiem, niesposób dojść do innych wniosków niż do takiego, że nauka się rozwija, idzie do przodu, i jak w!każdej innej dziedzinie, robi postępy. Nic nie stoi w miejscu, wszystko idzie do przodu.

A sądzę, że to nie jest ostatni post wtym temacie......

Panesz

A więc samolot raczej rozpadł się na dużej wysokości, bo jego części są rozrzucone na sporej przestrzeni, prawie na powierzchni 20 km2, co daje kwadrat prawie 5x5 km. Ale części samolotu mogą leżeć też dużo dalej.

Nic nie mówi, że ogon samolotu leży niedaleko przedniej częsci samolotu, bo z im wyżej samolot się rozpadał, tym bardziej jego częsci mogły dostawać się w spiralę, a ich budowa w zależności od ich kształtu nadawać też prędkości poziome, jak też zwalniać opadanie czy kierunki. I też w taki sposób ogon samolotu mógł się znaleźć blisko kabiny pilotów.

Zastanawiające jest też, że kabina pilotów samolotu jest z przodu nieuszkodzona, co by świadczyło, że rozerwanie samolotu nastąpiło na dużej wysokości i kabina tam się oddzielila od reszty samolotu i spadła nie dziobem na ziemię.

Jeżeli samolot został trafiony z ziemi, do czego przyznaje się dotąd ie kłamiąca arabska organizacja terrorystyczna, to nie uważam, żę z doniesień, że samolot wytracał prędkość dużo wcześniej co najmniek kilka, kilkanaście minut, to aby piloci nie zameldowali o tym wydarzeniu. Chociażvmogła być podczas trafienia uszkodzona łączność czy załoga była zajęta ratowaniem samolotu i nie poinformowała. Ponadto w takim wypadku, gdy samolot wytracał prędkość aż zaczął pikować, to co porozrywało samolot? Sądzę, że będzie trochę teorii tego wypadku.

Panesz

Jednak wraca się do usterek technicznych, ponieważ bojownicy IS, którzy jednak mają wyrzutnie rakietowe, które też sami produkują rakiety, mogli strącić samolot A321 jedynie do wysokości zasięgu wyrzutni, znaczy do 5 kilometrów. A samolot leciał na wysokości ok. 10 km. O ile nie wraca się do tego, że samolot i zwalniał i obniżał też wysokość, mógłby być strącaony z wysokości poniżej 5 km. Jednak też bez zestrzelenia po podanych mi tu danych, w końcu silniki nie musiały przestać działać, czy też sterowność całkowicie już siadła i .... doszło do spodku i to tym bardziej pionowego, chciaż całkiem pionowo samolot w ziemię nie uderzył.

Siła uderzenia byłaby tak duża, że ciała mogły się znaleźć nawet kilometry od miejsca upadku. Dziwne jest, że nic nie mówi się o śladzie uderzenia na ziemi. Czyli jest to tylko przypuszczenie. Samolot mógł się już rozpadać na części już na pewnej wysokości nad ziemią, nawet z rozerwanego samolotu mogły ciała pasażerów wypadać z samolotu. A to, że ciała i części samolotu leżą nawet kilka kilometrów od centrum uderzenia, nie dziwota, bo opór powietrza i powierzchnie na tyle duże na częsciach mogły wykierować aż tak daleko oderwane części. Jest to podobne do odlotu skrzydła samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem, które odleciało od reszty wraku na badzo niskiej jednak wysokości.

Panesz

Jest duże prawdopodobieństwo, że ładunek wybuchowy znajdował się w bagażu podręcznym, w przedziale bagażowym. Stąd samolot został na tyle uszkodzony, że wytracał i prędkość i lotność. Władze rosyjskie jeszcze tego oficjalnie nie podały, ale opracowania są.

[link widoczny dla zalogowanych]
06.11.2015 23:00

Wycieki z brytyjskiego MI6. Bomba była w bagażniku. W jednej walizce, która została zlecona przez dwóch rosyjskich obywateli z kartą pokładową, ale nie pojawili się przy wsiadaniu.

Jeśli tak, to nie jest jasne, dlaczego ich czemodannie został usunięty z lotu. Zwykle w takich przypadkach, samolot nie dostaje zezwoleń do startu,i bagaż nie jest wkładany do luku bagażowego, gdy niema pasażera i jest usuwany z samolotu. Ale to, jak sądzę, będzie wkrótce. I nie Rosaviation kurs. Ale to, rozumiem, będzie wkrótce wyjaśnione. I nie przez Rosawiację.
Bezpośrednie rosyjskie zaangażowane udział w wypadku MH-17 nad Donbasem było założone, ponieważ co dochodzenie było niekontrolowane czekistowski kremlowskimi przedstawicielami-wampirami. I oni dostaną nakaz. Wkrótce.
W tym przypadku w katastrofę w Egipcie, Kremlowskie KGB przestępy wampiry również nie mogą ingerować w trakcie dochodzenia.
A jeśli międzynarodowe dochodzenie wykaże, że to zrobili oni, czekiści, to my fizycznie porwiemy ich na części. Nie?? No tylko po tym, jak my dokładnie ustalimy, kto wyburzał kamienice 1999 roku. Rozprowadzimy ich wszystkich wedle oddzielnych kamer i dokładnie doprowadzimy do prawdy. Na razie.
A potem wprowadzimy ustawy o lustracji, że nigdy, przenigdy w historii Rosji i NKVD i KGBshniki, w tym Putin, nie byli w stanie tworzyć swoje zbrodnie.

Tekst byle jak i o byle treści jakoś przetłumaczony, ale zdjęcie jest!
I poczekajmy. Jest nowy wątek: jeśli ładunek wybuchowy w luku bagażowym, TO KTO TO ZROBIŁ???????????????

Panesz

I już mamy kolejną wersję.
Podejrzenie, że sami ruscy sobie spowodowali katastrofę A321 jest najmniej prawdopodobne. I wcale nie kremlowskie KGB, NKWD czy na rozkaz Putina. Nie Anodina, która uciekła z Rosji wraz z rodziną, k bo splatjowała jej, jej rodziny firma lotnicza między innymi zz takimi nawet samymi boeningami, jak ten. Hamerykanie wykryli i bardziej prawdopodobne jest, że ładunek wybuchowy podłożyli araby z IS. Z tym, że ..... w ramach wojny Rosja - araby..... czytaj dalej.

[link widoczny dla zalogowanych]
7.11.2015 12:12

I jeszcze o awiakatastrofie rosyjskiego samolotu! Wot popatrzcie na marszrutę i trajektorię przelotu rosyjskiego samolotu Szarm-el-Szejk — Sankt-Peterburg A321 «Kogałymawia», który rozbił się 31 października nad terytorium połnocnego Egiptu.

Już jest wiele wersji co eksplodowało wewnątrz samolotu podczas lotu!
Jak wam się ta opcja podoba, że zaplanowany jest atak terrorystyczny przez służby specjalne Kremla, a samolot miał spaść później na terytorium Ukrainy, i jak zawsze, wszystko poszło nie tak i że atak nastąpił kilka godzin wcześniej?

Teraz wyobrźcie sobie, jakby spadł na terytorium Ukrainy - co by się działa w rosyjskich mediach? Oczywiście - znowu by się winiło wszystkich Ukraińców w rosyjskich i Prawy Sektor i karać hucułów z zakarpackiej połonyny.
Teraz przypomnijcie sobie strącony rosyjskimi terrorystami malezyjski samolot na terytorium DOnbasu — как они rukopleskami wedle «КИСЕЛЕВ ТВ» że wszystkie ukropy i prawoseki ..... Tak sobie pomyślicie i rozważycie

Postscriptum Tak, a potemnad Donbasem nie rosyjscy terroryści- mieli zestrzelić samolot Malezji, a nawet ukraiński i rosyjski, który został i zatrzymany na 30 minut,
- i terroryści bez rozeznania pulnuli w Boeing Malaysia Airlines MH17
- i potem, aby mieć pewność, Putin rozpocząłby działania na pełną skalę, aby pomścić poległych Rosjan, którzy polecieli na wypoczynek a rosyjscy watniki stali by i oklaskiwali!

P.S.2 Rosjanie w komentarzach zaczęli by pisać, że Ukraina zamknęła łączność powietrzną z FR.
Odpowiadam: przeliterujcie АВИАСООБЩЕНИЕ между Россией и Украиной (ŁĄCZNOŚĆ POWIETRZNĄ między Rosją i Ukrainą)
Czyli nie można latać z Ukrainy do Rosji. Przestrzeń powietrzna jest zamknięta i tylko nad Donbasem pozostaje nadzieja wyczyścić ją? I wszystkie linie transportu i tranzytu otworzyć na terytorium Ukrainy od 8 000 do 15 000 metrów , aby wszystkie samoloty mogły latać!

Też byle jak to przetłumaczyłem, ale sens jest i podejrzewam, że faktycznie ładunek wybuchł 30 minut za wcześnie, że albo ruscy, a prędzej araby chcieli zaszkodzić ruskim i wysadzić samolot nad Ukrainą.

Już bardziej jedneka nie chodzi tu o teorie spadania samolotów, co kto i dlaczego.