Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:48, 18 Lut 2013 Temat postu: Powietrzne tsunami nad Chabarowskiem |
|
|
To coś co znalazło się nad Chabarowskiem, to była nieznana asteroida. Z rozrzutu rozprysków, jakie uda się odnaleźć, bo dotarły do powierzchni Ziemii, z ich wielkość, już chyba gorzej będzie oszacować jej rozmiar , ale już teraz można powiedzieć co się zdarzyło. Ponadto nic nowego się nie zdarzyło.
W Chabarowsku było powietrzne tsunami, tak mówię, ale po kolei., bo jest to dość ciekawe zjawisko. Ponadto nigdzie nikt nie wiem dlaczego nie lubi takiego czegoś opisywać, każdy jest mondry od razu i wie co wie nie wiedząc dlaczego.
A więc Taki okruch conajmniej kilku metrów o temperaturze powiedzmy od 5 do nawet kilkudziesięcu stopni Kelwina, bo ogrzewany przez słońce ...., czyli mający jednak temperaturę poniżej 0 stopni Celsjusza, więc głaz jak główka zapałki pociera się o "tarkę" atmosfery ziemskiej. Nagrzewa się z tego powodu bardzo szybko na powierzchni o ponad 1000 stopni, świeci już, temperatura szybko mimo słabego przewodnictwa ciepła wnika do środka i wybuch. W parę, w gaz zamieniają sie zmrożony wodór, hel czy tlen, ale i nawet krzem i żelazo. Jaki to był wybuch? Można zobaczyć na zdjęciach.
No i wybuch spowodował falę uderzeniową. Prędkość i prężność rozchodzenia się gazów jest taka dużo, uderza w stojące powietrze z taką siłą, że atmostera stawia opór i jest zbijana w warstwę większego ciśnienia, które może jedynie rozładowywać się bezwładnościowo na zewnątrz, a ciśnienie z wewnątrz kuli pogania falę uderzeniową do momentu, gdy te ciśnienia się wyrównają! Fala uderzeniowa jest falą podłużną, ale działa tak jak fala poprzeczna, czy to głosowa, czy fala na wodzie.
I to zjawisko chciałbym przypomnieć.. Fala na wodzie prusza się, gdy każda cząsteczka wody "kręci kółka". Gdy cząstka jest na dole kółka, jest dół fali, gdy na górze - góra fali, i tak góra doł, ZRuch cząsteczki wody po kole w poziomie powoduje zdający sie nam ruch powierzchni wody w jednym kierunku i... jest to kierunek przepływu energii. Pomińmy inne szczegóły przejdźmy do brzegu. Przy brzegu zaczynają cząstkom wody nie wychodzić te krążenie po kólkach, Kółka zaczynają zamieniać sie z powodu dna w elipsy, a.... fala zaczyna rosjąć, Na koniec nawet elipsy znikają i zamieniają się w odcinki. I dlatego przy brzegu jest tyle tej energii, że spiętrza wodę dużo więcej niż wysokość fali. I toto jest tsunami. Tsunami powstaje zawsze.
W przypadku Chabarowska, chociaż fala uderzeniowa dotarła do ziemi, odbija się, od niej, wzmacnia ją fala dopiero docierająca do ziemii, odbija się to i też kumuluje. Oprócz fali uderzeniowej tej najszybszej do tego miejsca dociera coraz większy wiatr. A nawet huragan. I wszystko zależy od tego gdzie zagotował/a się meteor/asteroida, Na jakiej wysokości, jaką miał prędkość, jaką wielkość i z czego był zbudowany.
I wcale nie musi to być wielki obiekt na takie szkody, jakich dokonał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|