|
www.3iks.fora.pl Polityka i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:47, 16 Sty 2011 Temat postu: Licząc na cud.. |
|
|
Ostatnio głosno o beatyfikacji papieża Jana Pawła 2.A to za sprawą cudu który się dokonał. A mianowicie opisywane uzdrowienie zakonnicy.
Hmm..tak sie zastanawiam ,czy to dobrze czy źle?. Nie , nie o konkretną osobę i jej szczęscie tu chodzi. Tu jestem całkowicie za.
Ale widzę drugą stronę medalu. Bardzo istotną zwłaszcza w naszych warunkach. Jaka mamy służbę zdrowia to wiemy, upublicznienie bez fachowego komentarza specjalistów medycyny może rodzić nadzieję że jak raz wydarzył się cud uzdrowienia to dlaczego za pomocą modlitwy i wstawiennictwa papieża , lub innych wysokich rangą duchownych cud nie może zdarzyć się po raz drugi , po raz n-ty.
Byłaby to niebezpieczna tendencja w leczeniu szczególnie chorób nieuleczalnych. Chorzy mogliby odrzucić pragmatykę w leczeniu.
Dlatego uważam że powazny naukowy komentarz winien znaleźć się w mediach. Tylko?..tylko jak zachowałby sie kościół, hierarchia kościelna gdyby trochę odbrązowić istotę cudów w medycynie. Czy ktoś znalazłby się odważnym podjąć w mediach taką misję edukacyjną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:57, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Pewno się za to będę smażył w piekle, ale mnie to po prostu śmieszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panesz
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leżajsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:12, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Stare przepisy stosują co nowoczesnych rozwiązań. Nie za zasługi, które uważam za ważne w modyfikacji działania Watykanu dokonane przez JP2, a musi być "cud". A cud jest wedle mnie takie coś, co mimo działania ludzi dobrze czy źle, i tak się dobrze kończy. Ewentualnie nie wiadomo, dlaczego.
A czyj jest to cud i ciekawe, czy cud stan pani senator Gabrielle Giffords pomijając interwencję lekarską?
Cytat: | otwiera oczy i reaguje na polecenia lekarzy, poruszając nogami i rękoma | Lekarze sami są zaskoczeni jej stanem.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:23, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Analizując cuda , opowieści o ich zaistnieniu mozna dojść do pewnego wniosku;
Otóż dawno , dawno temu cuda były bardziej fascynujące. Wraz z rozwojem nauki w tym medycyny pole cudów coraz bardziej zawęża się. Nieodparcie nasuwa się pewien oczywisty wniosek. Polemikę z naturą cudów prowadzić jest bardzo trudno. Kościół bardzo ścisle wiąże cuda z wiarą. O ile wiara jest pojęciem natury metafizycznej i na przestrzeni wieków nie zmienia sie , nie zmienia ponieważ kanony na których opiera się nie są mierzalne, o tyle cuda mają raczej charakter fizyczny. Jak wspomniałem ten zbiór cudów jest coraz mniejszy i zawsze dotyka sfery której nauka jeszcze nie wyjaśniła wyczerpująco. Najwięcej tajemnic zawiera się w człowieku. Dlatego też cuda najczęściej obejmują sferę zdrowia. Nie bez powodu mówiąc cud ..kojarzymy to z pojęciem uzdrowienie.
Specjalisci z dziedziny medycyny tłumaczą istotę uzdrowień nie dokońca zbadanym zagadnieniem mobilizacji wszystkich sił odpornościowych organizmu pod wpływem zewnętrznych bodźców.Jest taka dziedzina medycyny, nauki jak psychoneuroimmunologia. Jest to nowa dyscyplina naukowa która wiąze naszą psyche z funkcjonowaniem układu odpornościowego i naszymi naturalnymi dla organizmu reakcjami obronnymi. Biorąc pod uwagę bardzo powszechne choroby nowotworowe widac jak zróznicowany jest często przebieg choroby u róznych pacjentów.U pacjentów silnie zmotywowanych do życia szczególnie jeżeli cel jest skonkretyzowany organizm potrafi przez lata bronić sie . U innych bez szczególnej motywacji ta sama choroba przebiega bardzo szybko.
Uczeni badając choroby nowotworowe stwierdzają że ten sam nowotwór u różnych pacjentów różni się w szczegółach, tak jak linie papilarne każdego człowieka.Przecież nowotwór to wynik uszkodzonego genomu. W niektórych przypadkach tych miejsc w których DNA jest uszkodzone być do 30 tys. A więc zróznicowanie jednego typu nowotworu może być osobnicze. Co z tego wynika?
1. Wskutek czynników zewnetrznych nasz układ odpornościowy jest bardziej zmotywowany do walki , a jeżeli przeciwnikiem jest podatna na osłabienie "osobnicza wersja "nieuleczalnej choroby zwyciężamy, lub znacząco opóźniamy rozwój choroby. Inny człowiek przy takiej samej chorobie może tego sukcesu nie odnieść czy z uwagi na słabsze oddziaływanie w zakresie tego co nazywamy psychoneuroimmunologią, lub "osobnicza wersja choroby" jest trudniejsza dla układu odpornościowego.
2. Rozwój badań nad dokładnym rozpoznaniem szczegółowym np.nowotworu , a także psychoneuroimmunologia pozwoli celniej uderzać w istotę choroby przy pełnej mobilizacji systemu odpornościowego organizmu.
A póki co będziemy zastanawiać się dlaczego cuda zdarzają sią tak rzadko i wybiórczo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pon 23:25, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:29, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Czarni próbują przypisać JP II cuda "na siłę" tak samo, jak PiS teorie zamachu w Smoleńsku na prezydenta Kaczyńskiego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:48, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Słyszałem jednak że coś w tym zakresie zmienia się. Już są światli teolodzy którzy nie są przekonani w tym aby , podpierać cudami wynoszenie na ołtarze .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:30, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wystarczy przyjrzeć się bliżej starożytnej wiedzy hawajskich szamanów - Hunie, którzy do dziś potrafią uzdrawiać "od ręki" czy chodzić boso po rozżarzonej lawie wulkanu.
I nikt na Hawajach tego nie nazywa cudami.
Zresztą oni nie znają takiego pojęcia.
Wszystkie swoje wyczyny uważają za sprawę całkowicie naturalną i wytłumaczalną.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Wto 8:31, 18 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:41, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: | Słyszałem jednak że coś w tym zakresie zmienia się. Już są światli teolodzy którzy nie są przekonani w tym aby , podpierać cudami wynoszenie na ołtarze . |
Jest taki aforyzm nieznanego autora:
"Chrystus wypędził handlarzy ze świątyni. Potem handlarze zmądrzeli: przywdziali szaty kapłańskie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|