www.3iks.fora.pl

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Рамзанка Дыров – ваш герой!
Ramzanka Dyrow - to bohater wasz
[link widoczny dla zalogowanych]
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/LtBxhqLmHEY" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Рамзанка Дыров – ваш герой!
В шестнадцать лет он, очень рано,
Вас начал резать , как баранов.
Гордятся Грозный, Центарой:
Убийца русских – ваш герой!

Рамзанка Дыров – ваш герой!
Служил всегда он очень рьяно,
И был начальником охраны.
Не зря Рамзанка – генерал.
Отца на службе проморгал.

Припев:
Не просто спорить с дикарём,
Небезопасно спорить с психопатом.
Будь хоть российским депутатом –
Сожгут дотла твой дом родной! Ой! Ой!

Рамзанка Дыров – ваш герой!
Сидит “крымнаш” зимой без света,
Но зато Грозного бюджету
Давно завидует Москва.
Рамзанка Дыров – голова!

Рамзанка Дыров – ваш герой!
Взимая дань со всей России,
Предпочитает жить “красиво” –
Конюшни, псарни и дворцы,
И личной гвардии бойцы!

Припев:
Не просто спорить с басмачом,
Но бесполезно спорить с “падишахом”,
Что возомнил себя Аллахом
Пастух, безграмотный ковбой! Ой! Ой!

Рамзанка Дыров – ваш герой!
Он – академик, он – учёный,
В делах научных искушённый.
Спросите: “В области какой?”,
Ответит он: “Собачий бой”.

Рамзанка Дыров - ваш герой!
Он оппозиции грозится
Психиатрической больницей,
А сам – на голову больной!
Он – всей России геморрой!
Рамзанка Дыров – геморрой России! </td><td>Ramzanka Dyrow - to bohater wasz!
W wieku szesnastu lat, bardzo wcześnie,
Was zaczął zabijać jak barany.
Duma Groznego, Centaur
Zabójca rosyjski – to bohater wasz!

Ramzanka Dyrow – to bohater wasz!
Służył on zawsze bardzo gorliwie,
I był naczelnikiem ochrony.
Nic dziwnego Ramzanka - generał.
Ojca na służbie brakowało mu.

Refren:
Nie łatwo kłócić się z dzikusem,
Niebezpiecznie jest kłócić się z psychopatą.
Czy być rosyjskim deputowanym -
Spali doszczętnie twój rodzinny dom! Oj! Oj!

Ramzanka Dyrow – to bohater wasz!
Siedzi "krymnasz" zimą bez światła,
Ale za to budżet Groznego
Od dawna ustala Moskwa.
Ramzanka Dyrow – tęga głowa!

Ramzanka Dyrow – to bohater wasz!
Pobiera daniny z całej Rosji,
Przedkłada "piękne" życie -
Stajnie, psarnie i pałace,
I osobistej straży żołnierze!

Refren:
Nie tylko dyskutować z [link widoczny dla zalogowanych]
Ale nie ma sensu dyskutować z "[link widoczny dla zalogowanych]"
Co wyobraża sobie Allaha
Pastuch, analfabeta kowboj! Oj! Oj!

Ramzanka Dyrow – bohater wasz!
On - akademik, on - naukowiec
W dziełach naukowych zaawansowany.
Zapytajcie go : "W jakiej dziedzinie?"
On odpowie: "Psia wojna".

Ramzanka Dyrow – to bohater wasz!
On opozycji grozi
Psychiatrycznym szpitalem,
A sam – chory na głowę!
On - cały rosyjską hemoroidą!
Ramzanka Dyrow – hemoroida Rosji!</td></tr></table>

Osobiście Ramzan:

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Вадим Дубовский (Wadim Dubowski) - Кремлёвский порядок (Kremlowski porządek)
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/EEVsOk-8nHU" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Ты знал, не забыта история та,
Убийцу в госдуре укрыл неспроста.
По чьей рецептуре он чай заварил?
Полоний тебя, президента-шеф-повара,
И засветил!
Полоний, полоний, тот самый полоний
Тебя засветил!

На весь мир ты лживым прослыл подлецом.
Теперь не поможет и ботокс в лицо!
Придётся ответить за сотни смертей
Убитых российским оружием в Сирии
Женщин, детей!
Убитых российским оружием в Сирии
Женщин, детей!

На виолончели друг с детства играл
И два миллиарда по крохам собрал.
В арпеджио, в гаммы, в аккорды играл,
А выигрыши все в оффшоры Панамы
Он бережно клал.
Потом Страдивари себе балалайки
На них покупал.

Не будет порядка в российской земле,
Пока верховодит брехливый подонок
В московском кремле!
Подонок, подонок, брехливый подонок
В московском кремле!</td><td>Ty znasz, niezapomnianą historię tą,
Zabójcy ukryli się w Dumie celowo.
Wedle jakiej receptury on zaparzy herbatę?
Polon ty, prezydent-szef-kucharz,
I zaświecił!
Polon, polon, to sam polon
Ty zaświeciłeś!

Na cały świat ty zostałeś podstępnym łajdakiem.
Teraz nie pomaże botox na twarz!
Zjawi się odpowiedzialność za śmierć setek
Zamordowanych rosyjską bronią w Syrii
Kobiety, dzieci!
Zabici rosyjską bronią w Syrii
Kobiety, dzieci!

Na wiolonczeli przyjaciel z dzieciństwa grał
I dwa miliardy zebrane w dribs and drabs.
W pasażach, w gamach, akordach grał,
A wszystkie wygrane w morzu Panamy
Ostrożnie on kładł.
Potem Stradivari sobie i bałałajki
Za nie zakupił.

Nie będzie porządku na ziemi rosyjskiej,
Póki przewodzi kłamliwy drań
Z Moskiewskiego Kremla!
Drań, drań, drań kłamliwy
Z Moskiewskiego Kremla!</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Парашалимпийская (росминспортивный марш)
Parasz-alimpijskaja (Marsz Ros-Min-Sportiwny)
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/6aXIk6EtIZM" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Сейчас понятно, как Россия в Сочи
По всем медалям вырвалась вперёд.
Тогда чекисты под покровом ночи
Построили СпецГосМочепровод.

С огнём в груди и нервами из стали
Страны величие куют в ночи.
Но почему чекисты не налили
Легкоатлетам правильной мочи?
Так почему ж чекисты не сковали
Легкоатлетам правильной мочи?

Рука крепка и ноги твои резвы,
Но никому теперь не нужен ты!
Атлет российский? – Стало быть, нетрезвый,
И наглотался всякой наркоты!

Олимпиада в Рио-де-Жанейро
В мечтах осталась где-то далеко.
В Кремле ламбаду, самбу, капоэйру
Задорно пляшет для Хуйла Мутко.
В Кремле ламбаду, самбу, капоэйру
Задорно пляшет с чекистами Мутко.</td><td>Teraz jest jasne, jak Rosja w Soczi
Ze wszystkimi medalami wyrwała się do przodu.
Wtedy czekiści pod osłoną nocy
Wybudowali Spec-Gos-Moczeprowod.

Z ogniem w piersi i nerwami ze stali
Wielkie kraje kują po nocy.
Ale dlaczego czekiści nie naleli
Lekkoatletom właściwego moczu?
Więc dlaczegoż czekiści nie schowali
Lekkoatletom właściwego moczu?

Ręka silna i szybkie nogi
Ale teraz nikomu nie jesteś potrzebny ty!
Rosyjski atleta? - Tak, pijany,
I nałykał się wszelkiej narkozy!

Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro
W marzeniach zostało gdzieś daleko.
Na Kremlu lambadę, sambę, capoeiro
Prowokacyjnie tańczy dla Huyla Mutko.
Na Kremlu lambadę, sambę, capoeiro
Prowokacyjnie tańczy z czekistami Mutko.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Вадим Дубовский - "Крымская белочка"-"Krymskie białko"
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/HenR9pna0Nc" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Неспокойно на границе с Крымом,
А в Крыму вообще идёт война
ФСБ с противником незримым
После дозы крымского вина!

Но случилась передозировка.
Два чекиста вусмерть упились.
Их начальство для перестраховки
Доложило, что враги нашлись!

Мол, враги в оранжевой палатке
Ночевали пять ночей подряд,
На шестую в скоротечной схватке
Был пленён тот вражеский отряд.

В том отряде покемонов с двадцать,
Восемь негров и один Панов.
Можно, если часто напиваться,
Наловить летающих слонов.

Неспокойно на границе с Крымом,
И в Крыму давно идёт война
ФСБ с противником незримым,
А заодно – с запасами вина.</td><td>Zamieszki na granicy z Krymem,
A na Krym ogólnie rzecz biorąc, idzie wojna
FSB z niewidzialnym przeciwnikiem
Po dawce krymskiego wina!

Ale przedawkowanie nastąpiło.
Dwaj czekiści na śmierć się upili.
Ich przełożeni dla reasekuracji
Poinformowali, że to zrobili wrogowie!

Mol, wrogi w pomarańczowym namiocie
Nocowali pięc nocy pod rząd,
Na szósty dzień w krótkotrwałej walce
Został złapany ten wrogi oddział.

W tym oddziale z dwudziestoma pokemonami,
Osiem negrów i jeden Panow.
Można, jeśli często się upijają,
Nałapać latające słonie.

Niespokojnie na granicy z Krymem,
I na Krymie dawno dzieje się wojna
FSB z niewidzialnym wrogiem,
I w tym czasie - z rezerwami wina.</td></tr></table>

Panesz

Мачу Пикчу - Вадим Дубовский

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Вежливый марш - Spokojny marsz
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/dGlTfcY1geo" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Однажды в сирийский Алеппо
Московский ансамбль полетел.
Он там совершенно нелепо
"Катюшу" исполнить хотел,
На свежих руинах нелепо
"Калинку" сплясать он хотел.

Хоть борт был надёжный, военный
Взлететь высоко не успел,
И песню "Вежливые люди"
Ансамль уже рыбкам допел,
И песню "Вежливые люди"
Ансамбль уже крабам допел.

Спасатели долго искали,
Почти ничего не нашли.
Баяны, трубы, балалайки
На корм тем же рыбкам пошли,
С весёлым другом барабаном,
На корм тем же крабам пошли.

Сочувствия долго не ждите
От "жидо-бандеры", "хохла"!
Вы Крым поскорее верните,
Свергайте убийцу-Хуйла!
С Донбасса скорее уйдите,
В Гаагу отправьте Хуйла!

Футболки мои боевые
Мне служат в мороз и в жару.
О "вежливых людях" России
Наслышаны даже в Перу,
И ватное русское быдло
Полиция помнит в Перу!</td><td>Raz do syryjskiego Aleppo
Moskiewski zespół poleciał
On tam absolutnie poważnie
"Katiuszę” wykonać chciał
Na świeżych ruinach absurdu
"Kalinka" wykonać on chciał.

Chociaż lotnisko było niezawodne, wojskowe
Wzlecieć wysoko nie zdążył,
A piosenkę "Wrażliwi ludzie"
Ansambl już z rybkami pośpiewał,
A piosenkę "Wrażliwi ludzie"
Zespół już z krabami śpiewał.

Ratownicy długo szukali,
Prawie nic nie znaleźli.
Bajany, trąbki, bałałajki
Na karmę tych rybek poszło
Z zabawnym kolegą barabanem
Na karmę tych rybek poszło

Na empatię długo nie czekajcie
Od "żydo-Bandery", od „Chochła”!
Szybko nam Krym zwróćcie,
Obalcie zabójcę-Hujła!
Z Donbasu jak najszybciej odejdżcie,
Do Hagi odporawcie Hujła!

Koszulki moja sprawa
Służyły mi w mróz i w ciepło.
O "uprzejmych ludziach" Rosji
Słychać nawet w Peru,
Wełniane rosyjskie bydło
Policja w Peru zapamięta!</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Вадим Дубовский - Нескучный марш
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/hd5g5Ok5SvI" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Смело за руки, за ноги
Девушку тащит ОМОН *
Чтобы в роскошной берлоге
Спал тот, кто вам не Димон*,
С уточкой в царском чертоге
Жил тот, кто вам не Димон.

Замерли автоколонны
И поползли цены вверх
Из-за того, что с «Платона»*
Мало взыскал Ротенберг*,
Много ещё миллионов
Хочет взыскать Ротенберг.

Верить зачем простодушно
В гибель сирийских детей?
Ох, скучно, девочки, скучно!
Вот в Питере – там веселей!
Списками, единодушно,
Вместе скорбеть веселей!

Путлеру с девочкой скучно,
С мальчиком – наоборот!
Мальчик подставил послушно
Для поцелуя живот.
Для педофила послушно
Мальчик подставил живот!

Снова в ООН показали
Русские «кузькину мать»*.
«Вежливым людям» едва ли
Есть ещё что показать.
Больше в совбезовском зале
Нечего русским сказать!</td><td>
Śmiało za ręce i nogi
Dziewczynkę taszczy OMON *
By w rozkosznym legowisku(barłogu)
Spał tu kto dla was nie Dimon*,
Z kaczki w carskim pałacu
Żył tu, kto dla was nie Dimon.

Znikły auto konwoje
I ceny polazły do górę
Ze względu na „Platona”*
Mało zyskał Rotenberg*,
Wiele więcej milionów
Chce odzyskać Rothenberg.

Dlaczego wierzyć prostodusznie
W śmierć syryjskich dzieci?
Och, nudno, dziewczyny, nudno!
W Pitierie (Petersburgu) – jest bardziej weselej!
Razem, jednogłośnie
Zamiast smucić się jest weselej!

Putlerowi znudziła się dziewczyna
Z chłopcem - wręcz przeciwnie!
Chłopiec podstawi posłusznie
Do całowania żywot.
Dla pedofila posłusznie
Chłopiec podstawi żywot!

Znów w ONZ pokazali
Rosyjskie „(pokażemy) papkę”*.
„Grzecznym ludziom” jest ledwie
Jest coś do pokazania.
Więcej w sowbezowskiej sali
Nic więcej Rosjanom nie mówić!</td></tr><tr><td colspan="3">

ОМОН - OMON - Отряд Mобильный Особого Назначения - Oddział Mobilny Specjalnego Przeznaczenia
Димон - Dimon - Дмитрий Медведев – Dmitrij Miedwiediew
«Платон» - „Platon" - «плата за тонны» - zapłata za tony (12)
Ротенберг – Rotenberg - Арка́дий Рома́нович Ротенбе́рг (19510) - российский бизнесмен, миллиардер – rosyjski biznesmen, miliarder.
«Кузькина мать» - kleik, papka – rosyjski idiom oznaczający grożenie. Często wykorzystywane jako ironiczna zagrożenia pod czyimś adresem. Używane m.in. przez Nikitę Sergiejewicza Chruszczowa wobec członków wrogich krajów.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Победобесный марш
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/xMS-rYvzkvA" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Автор музыки: И.О. Дунаевский

Как-то сын Кужугета
Решил, что он – почти Георгий Жуков,
И под Москвою где-то
Рейхстаг фанерный сколотил для внуков.
Не знали, в битвах павшие,
Их деды воевавшие,
Что внуки первыми не полетят на Марс,
А превратят победу в фарс.

Вам не понять, где – радость, а где – горе!
Вам по колено море, дуракам!
Тонули в Сирии и на Босфоре,
Продули вы в небе Москвы облакам!

Как-то в хмельном тумане
Корабль российский вёл разведку боем.
Команда на «Лимане»
Сражалась двадцать третий день с запоем.
Там все, от юнги с боцманом
До капитана с лоцманом
Понапивались в хлам.
Ой… нет! Пардон, в навоз,
И зацепили скотовоз!

Вы – наугад, что в воздухе, что в море!
Вы не страшны коровам и быкам!
Тонули в Сирии и на Босфоре,
Продули вы в небе Москвы облакам!

Как-то главком воздушный
Сказал, что лётчики разгонят тучи,
Но тучи равнодушно
Взирали сверху на совок дремучий.
Там Сталин с Моторолою,
Поклонская с Николою,
Уроды разные, победу празднуя,
Кричали: «Можем повторить!»

На ваш парад один Додон приехал!
Вы не страшны коровам и быкам!
Стала война для вас праздной потехой,
И грош цена вашим «бессмертным полкам»!</td><td>Kompozytor: I. Dunajewski

Jak kiedyś syn Kużugeta
Zdecydował, prawie jak Gieorgij Żukow,
I gdzieś pod Moskwą
Reichstag ze sklejki stworzył dla wnuków.
Nie wiedzieli, że w walkach padli
ich dziadowie walczący,
Że wnuki pierwszymi nid polecą na Marsa
I przewróc zwycięstwo w w farsę.

Nie zrozumiecie, gdzie – radość, a gdzie gorycz!
Dla was po kolana morze - durnie!
Tonęli w Syrii i nad Bosforem,
Straciliście niebieskie obłoki Moskwy!

Jjak w pijackiej mgle
Okręt rosyjski okręt prowadził rozpoznanie bojem.
Komanda na „Limanie”
Dwadzieścia trzy dni walczyła łapczywie.
Tam wszyscy od młodych z bosmanem
Po kapitana z pilotem
Zapili się w chłam.
Oh ... nie! Przepraszam , w gnój,
I zamienili się w bydło!

Wy - losowo, w powietrzu, czy na morzu!
Wy nie straszni krowom i bykom!
Tonęli w Syrii i nad Bosforem,
Straciliście niebieskie obłoki Moskwy!

Jak to dowodzący lotnictwem
Powiedział, że piloci rozproszą chmury,
Ale chmury obojętnie
Patrzyły z wierzchu na gęstą szufelkę.
Tam Stalin z motorolą,
Wyginając z Nikolem,
Różne potwory, świętowały zwycięstwo,
Krzycząc: „Możemy powtórzyć!”

Na waszą paradę jeden Dodon przyjechał!
Wy nie straszni krowom i bykom!
Wojna stała się dla was świąteczną zabawą,
I bezwartościowe „nieśmiertelne pułki”</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Вадим Дубовский - Скрепный марш //Wspólny marsz
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/V7zx4QnP7-0" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Мать ефрейтора Вити Агеева
Говорит: "Нас там нет! Нас там нет!
Александрова и Ерофеева
Занесло туда с дальних планет!"

Благонадёжная и раболепная
Страна, чьих пленных военных как бы нет.
Ты - бездорожная, духовно-скрепная
Страна, отставшая на сотню лет!

Ставить раком весь мир собирается
Дикий Дыров, Рамзанка-герой.
Как обычно, дикарь ошибается,
Спутал мир он с любимой овцой!

Бесперспективная и безнадёжная
Страна рамзанкиных ядерных ракет.
Ты агрессивная, но бездорожная
Страна, отставшая на сотню лет.

Царь-хуйло говорит, что предшественник
Своего сына не убивал,
Что Иван был тихоня и девственник,
А сыночка в пупок целовал.

Бесперспективная и безнадёжная
Страна, где правды о прошлом как бы нет.
Ты - депрессивная и бездорожная
Страна, отставшая на сотню лет!</td><td>Matka kaprala Witi Arejewa
Mówi: „Naszych tam nie ma, nie ma tam!
Aleksandrowa i Jerofejewa
Przyniosło tam z odległej planety! "

Niezawodny i niewolniczy
Kraj, gdzie rzekomo wojskowych jak by nie było.
Ty – bezdrożny, duchowo-połączony
Kraj na kolejne sto lat!

Postawić rakiem cały pokój zabiera się
Dziki Dyrow, Ramzanka-bohater.
Jak zawsze, zło jest błędne
Zmieszał świat on z ukochanym bydłem!

Daremny i beznadziejny
Kraj ramzankowych pocisków nuklearnych.
Jesteś agresywny, ale bezkierunkowy
Kraj na kolejne sto lat.

Car-Hujło mówi, że prekursor
Jego syn nie zabił,
Że Iwan był skromny i dziewiczy,
A synka w pępek całował.

Daremny i beznadziejny
Kraj, w którym prawdy o przeszłości nie ma.
Ty - depresyjny i beznadziejny
Kraj na następne sto lat!</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Ваша Russia - Wasza Rosja - Вадим Дубовский
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/kNzLbJ5AE9c" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Автор музыки: М. А. Минков

Ваша Няша – и опасна, и больна,
Хоть на первый взгляд – собою не дурна!
Если где-то кое-что у вас порой
Вдруг «замирото́чит»,
Там она за честь царя стоит горой!
Защищаясь лишь иконкою одной,
Всех врагов замочит.

Ваш министр, «культурно сбрендивший» на днях,
Знает толк во всех учёных степенях.
«Белгородских» стал он доктором наук,
Заплатив кому-то,
Монумент бандитский с кладбища стащил
И на улице в Москве установил
Чтобы было круто.

Надо б этому министру подсказать,
Что в Кремле пора «Матильду» показать
И собрать на Красной площади майдан
Из кликуш церковных.
Чтоб они там вплоть до выжженной земли
Православный свой порядок навели
В башнях тех греховных.
Чтоб они там аж до выжженной земли
Православный свой порядок навели
В башнях тех греховных!</td><td>Autor muzyki: M.A. Minkov

Wasza Niasza - i niebezpieczna, i chora,
Chociaż na pierwszy rzut - to nie jest zła!
Jeśli gdzieś czasem coś masz
Nagłe "przewidzenie”,
Tam ona na cześć cara stoi na górze!
Broniąc się tylko jedną ikoną,
Wszystkich wrogów niszczy.

Wasz minister, "kulturowo wyspowiadany" na dniach,
Mający wiedzę na wszystkich stopniach.
"Biełgorodzkim" został doktorem nauk,
Po zapłaceniu komuś,
Pomnik bandycki z cmentarza ściągnął
I na ulicy w Moskwie zainstalował
Aby było fajnie.

Powinniśmy podpowiedzieć temu ministrowi,
Że w Kremlu jest pora Matyldę pokazać
I zorganizować na Placu Czerwonym majdan
Z duchownych cerkiewnych.
Aby oni tam dokładnie do spalonej ziemi
Prawosławny porządek wprowadzili
W wieżach tych grzesznych.
By oni tam aż do spalonej ziemi
Prawosławny porządek doprowadził
W wieżach tych grzesznych!</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Биоматериальная песня - Pieśń biomaterialna
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/eaUjffW3Dv4" frameborder="0" gesture="media"></iframe></td></tr><tr><td width="150">></td><td width="400">Автор музыки: В.П. Соловьёв-Седой

Если бы женщины страны
Знали б, как их выделения важны,
То не сдавали бы анализы тогда,
Не посещали б клиник никогда!

Россиянки, биоматериалы
Нужно от пиндосов охранять
Потому, что могут профессионалы
Их легко отнять!

Если бы парни всей страны
Знали б, как их выделения важны,
То не мочились бы в подъездах никогда,
А унитаз смывали бы всегда!

Нужно, парни, биоматериалы
От агентов вражеских беречь
Потому, что могут профессионалы
Их легко извлечь!

Если бы Путин только знал,
Как во всём мире он всех уже достал!
Скорей бы превращался в биоматериал,
На Новодевичьем бы отдыхал!

Путин! Путин! Биоматериалом
Становись, пожалуйста, скорей!
Без тебя планета лучше б, чище стала,
Стал бы мир добрей!</td><td>Autor muzyki: V.P. Soloviov-Sedoy

Jeśli by kobiety w kraju
Wiedziały, jak ich niezależność jest ważna,
To nie pozwoliły by analizować tego,
Nie odwiedzałyby klinik nigdy!

Rosjanki, biomaterialistki
Trzeba przed pindosami(amerykanami) chronić
Ponieważ ci specjaliści mogą
Ich łatwo zabrać!

Jeśli by parnie(faceci) w całym kraju
Wiedzieli, jak ważna jest ich pojmanie,
To nie moczyli by się w bramach kiedykolwiek,
A miski myli by zawsze!

Koniecznie, parnie, biomaterialiści
Przed wrogimi agentami chronić
Ponieważ, co mogą ci profesjonaliści
Jest łatwo zauważyć!

Gdyby Putin tylko by wiedział,
Jak na całym świecie, on już wszystkich dostał!
Szybciej by zmienił się w biomateriała,
Na Nowodewiczu by oddychał!

Putin! Putin! Biomateriałem
Zostań, proszę, szybko!
Bez ciebie planeta jest lepsza i czyściejsza,
Świat stałby się dobry!</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Частноармейская (Prywatna armia) - Вадим Дубовский
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/z0GVy1rSjO8" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">В Сирии трижды разгромлен ИГИЛ -
Путлер три раза войска выводил.
Но после третьей победы Хуйла
Сотня российская там полегла.

Припев:
Несёт ужасные
Потери частная
Военная компания,
Но почему-то
Ни на минуту
Мне их не жалко ни(кого)!

Траур не нужен, заверил Песков,
Из-за каких-то пяти дураков.
Дал Пентагон краткий, честный ответ:
"Вас не бомбили, ведь вас там нет!"

Припев.

Частная армия, марш, марш вперёд!
Повар кремлёвский на смерть вас шлёт.
Любят на грабли в Кремле наступать -
Бабы успеют ещё нарожать!

Припев.</td><td>W Syrii trzy razy pokonany IGIL -
Putler trzy razy wojska wyprowadzał.
Ale po trzecim zwycięstwie Huiła
Sotnia rosyjska tam poległa.

Refren:
To jest okropne
Straty prywatne
Wojenna kampania,
Ale dlaczego -to
Ani przez minutę
Nie żal mi ich (nikogo)!

Żałoba nie jest potrzebna, zapewnił Pieskow,
Za takich - jakichś pięciu durakow(głupców).
Pentagon dał krótką, szczerą odpowiedź:
"Was nie bombardowaliśmy, was tam nie było!"

Refren.

Prywatna armia, marsz, marsz naprzód!
Kucharz kremlowski na śmierć was wiedzie.
Lubią prowizję na Kremlu pobrać -
Baby nadążą was jeszcze narodzić!

Refren.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">"ПРИСТРАСТЬ" ("PASSIONE", 1934 р.) -Gorliwa Namiętność (Страсть)
Музика Ернесто Тальяферрі та Нікола Валенте - Muzyka: Ernesto Tagliaferri i Nicola Valente
Слова Ліберо Бовіо - Słowa Libero Bovio
Український текст Івана Левицького та СеменаТорбенко - Ukraiński tekst Iwana Lewitskiego i Siemiona Torbenki
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/9ZV8REH8bxI" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Ти від мене далеко,
Дум твоїх я не знаю.
Серцем вдаль відлітаю,
В тривозі живу я.
В мою душу влила ти
Найсолодшу отруту
Та мене вчарувала.
Як тебе віднайти?

Приспів:
Як хочу я бути з тобою
Жадаю, палаю, чекаю.
У снах і в думках ти кохана зі мною;
Без тебе не маю спокою.

Мов в пустелі блукаю,
Де знаходжусь - не знаю.
Без вина захмелілий,
Від спраги страждаю.
Все віддам я за щастя,
Твоїх чар щоб позбутись
Та їх влади п’янкої …
Всі багатства віддам.

Приспів.</td><td>Jesteś daleko ode mnie
Nie znam twoich myśli.
Odlatuję sercem
Żyję w lęku.
Wlałaś w moją duszę
Najsłodszą truciznę
Oczarowała mnie.
Jak cię znaleźć?

Refren:
Jak bardzo chcę być z tobą
Chciałabym, płonę, czekam.
W snach i myślach jesteś kochana ze mną;
Nie mam bez ciebie spokoju.

Błąkam się po pustyni,
Nie znajduję – nie znam.
Bez wina pijany,
Cierpię z pragnienia.
Oddam wszystko za szczęście,
By twych czarów się pozbyć
Lecz ich pijacka moc…
Oddam cały majątek.

Refren.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Блін, блін, блін! - bo po ukraińsku nie ma polskiego k.m!
Zginęło mi wydanie na facebooku – więc nie znam nazwiska tej Pani.
Ona mieszka we Włoszech. On jest w Ameryce. Jak się spotkali, jak stworzyli to wideo datowane na 4 sierpnia 2020 roku, trudno coś znaleźć.
Dodam od niej:</td></tr><tr><td with="150"></td><td with="400">Сьогодні, 9 листопада, в Україні відзначається день української писемності та мови , державне свято, яке святкують кожного року.
Не дивлячись на те, що вже 20 років ми, українці живемо за кордоном, я в Італії, а Вадим Дубовський
Vadim Dubovsky
в Америці , чужому научаємось та свого не цураємось...
"Ну що б, здавалося, слова...
Слова та голос – більш нічого.
А серце б'ється – ожива,
Як їх почує!.. Знать, од Бога
І голос той, і ті слова
Ідуть меж люди!"</td><td>"Dziś, 9 listopada, Ukraina obchodzi dzień pisania i języka ukraińskiego, obchodzone co roku święto publiczne.
Pomimo tego, że od 20 lat my, Ukraińcy, mieszkamy za granicą, ja jestem we Włoszech, a Wadim Dubovsky
Vadim Dubovsky
w Ameryce, uczymy się cudzego i nie przejmujemy się swoim...
′′ Cóż, zdaje się, słowa...
Słowa i głos to nic znaczącego.
A serce bije - żyje
Jak je słyszysz!.. Wiesz, od Boga
I głos ten i te słowa
Idą pomiędzy ludzi!"</td></tr><tr><td colspan="3" align="center">
Думи мої. (Taras Szewczenko - część wiersza)
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/bmvtUv4j59A" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Думи мої, думи мої,
Лихо мені з вами!
Нащо стали на папері
Сумними рядами?..
Чом вас вітер не розвіяв
В степу, як пилину?
Чом вас лихо не приспало,
Як свою дитину?..

Думи мої, думи мої,
Квіти мої, діти!
Виростав вас, доглядав вас,—
Де ж мені вас діти?
В Україну ідіть, діти!
В нашу Україну,
Попідтинню, сиротами,
А я — тут загину.

Там найдете щире серце
І слово ласкаве,
Там найдете щиру правду,
А ще, може, й славу...

Привітай же, моя ненько,
Моя Україно,
Моїх діток нерозумних,
Як свою дитину.</td><td>Myśli moje, myśli moje,
Biada mi z wami!
Dlaczego jesteście na papierze
Smutnymi wierszami?
Dlaczego wiatr was nie rozwiał?
Po stepie jak trociny?
Dlaczego licho was nie zasnęło,
Jak swoją dzieciną? ..

Myśli moje, myśli moje,
Kwiaty moje, dzieci!
Dorośliście, troszcząc się o was, -
Gdzież są moje dzieci?
Na Ukrainę idźcie, dzieci!
Na naszą Ukrainę
Bez zamieszkania, jak sieroty,
A ja tam zaginę.

Tam znajdziesz szczere serce
I miłe słowo
Tam znajdziesz szczerą prawdę,
I jeszcze może, sławę ...

Powitaj że, moja nianko
Moja Ukraino,
Moje dzieci nierozumne,
Jak swoją dziecinę.</td></tr></table>