www.3iks.fora.pl

Panesz

Trochę się naczytałem o ... seksie. Że seks w ludziach siedzi nie w genach, nie w naturze, a w ... głowie.

O ile u wszystkich zwierząt i roślin zaczynając od bakterii, które się dzielą (pączkują) same nie wiedząc dlaczego, po największe zwierzęta świata, jest to instynkt zakorzeniony w genach, w rozwoju zwierzęcia, które jest właśnie też zakodowane. że w tej porze, w tym stadium rozwojowym i tak dalej właśnie to jest jego działaniem dość głównym (tak jak np. odżywianie się), to poczynając od najbliżej ludzi małp, coś tam nawala z tym, czy może się rozwija inaczej, już ponad, ale tu już wpływa wychowanie, zwyczaje, uzurpacja, możliwości i instynkt rozmnażania zanika. A tyum bardziej u ludzi, których mózg jest z 1000 razy bardziej rozwinięty od najtężńiejszych umysłowo zwierząt!

Tym bardziej czytając o ostatnich wyczynach Dominique'a Strauss-Kahna, np.
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- inne -
- jak wytłumaczyć jego zachowanie?

I tu mu do głowy, tak tłumaczę, uderzyło jego bogactwo, jego możliwości, jego ważność i możliwość wykręcenia się z tej jego anomalii. Chęć sprawdzenia się z tej materii, chęć sprawdzenia swojego oddziaływania na płeć przeciwną. A może sprowokowany sytuacją zabawił się z pokojówką z tym, że przesada też wchodzi w rachubę? Fakt, żę zaszumiał, zaszumiały mu gałązki (jak to na wiosnę bywa) i napędził prawdziwego stracha pokojówce. Ale też być może, w co wątpię, pokojówka robi z tego wielkie halo ku swojemu pięknu i pociągu ku niej, a może zabłyszczenia w ... sprawie.....

O ile takie zachowania i z takimi nawykami i wybrykami należy walczyć, zwalczać, bo nie można dopuścić do zwyrodnienień, to uważam, że medialnie jest to znacznie przesadzone. No bo media muszą z czegoś żyć, jak i stare babsztyle i zazdrośniki. Chociaż kara, samo aresztowanie, zastępstwo i następstwa, jakie go spotkały, z tym, że z jego winy, co należy udowodnić, a nie z winy mu wsadzonej i przesadzonej - należy się .
http://youtu.be/amOjA4yvPY8

Panesz

A dziś sensacja, już pierwsza wiadomość w głównym dzienniku głównej naszej telewizji.

A takim ludziom jak Dominik Strauss-Kahn należy współczuć. Bo co onimają z tego życia? Szufladka i już!
Gang cały czas, spanie na zawołanie, siedzenie na zebraniach i co decyzja, to przewracanie funduszami narodów, ciągła nasiadówka, hotel i to bez rozrywki, gang, lotnisko, w samolocie nudy, siedzenie i ewentualnie zaglądanie w swoje papiery, uzupełnianie wiedzy, przgotowywanie się do nastęnej nasiadówki, że pękajcie narody. Ani z Merkel, bo po to leciał prawdopodobnie, by następnego dnia przydzielać pieniądze z MFW w Genewie żadnej rozrywki! Nawet kości nie mógł sobie wyprostować, ani się rozruszać. Jak nie nudy, to nasiadówki.

Nie tak jak nasz premier, że sobie bala kopnie od czasu do czasu. I tu naszemu rządowi należy się pochwała, że nie smrodzi jedynie po obiektach zamkniętych, a i sam się wietrzy na sali gimnastycznej czy powietrzu, że rozprostowują plecy i rozkłębiają mózgi. A ten biedak w wieku, gdzie ruch jest jak najbardziej wskazany, potrzebuje go jak powietrza, nie ma okazji do niego, a mało tego - ma go zabroniony, no bo gdyby go zobaczyli, że uprawia dżoging, ale gdzie to może. Ale gdy sobie zrobił joging z piękną dziewczyną, to .... go łapią i utrudniają mu życie. Jaką jej wielką krzywdę zrobił? Zgwałcił? podarł na niejubranie? podrapał ją? To jeszcze wyjdzie na światło dzienne.

No i jak zabrakło hamerykanom jednego Bin Ladena, to hamerykanie znaleźli sobie nowego! Inaczej by zwariowali! Odwracanie uwagi. Dokonali zamachu na MFW, na jego szefa, na przyszłego prezydenta ich sojusznika. Seks i oskarżenia osoby prywatnej ważniejsze od reszty świata. I okazało się, że Kahn jest dziś największym terrorystą. A uciekłby w góry, tylko gdzie te góry by znalazł. Chyba że ukryłby się w Appalachach lub Kordylierach i gówno by go znaleźli, bo schował się za blisko.... A po ludzku go potraktować? Że to też człowiek, że nie hamerykanin, to trudno, ale jednak człowiek. Co ci amerykanie zx tym seksem są tak przaśni? Co i jak mają porąbane w głowach. Aż boję się że Obama otworzy granicę bez wiz i niechcąco tam pojadę, chociaż seksu, możliwości do niego mam w Polsce mam aż nadto i nie po to tam pojadę, a jeno z ciekawości, to ... mogę się pożegnać już z Polską na zawsze!
Bo się nawet nie spodobam żadnej amerykance, ale może się zdarzyć, że jakaś mnie o coś podobnego oskarży i ... Nie, nie pojadę tam nawet z listem żelaznym.

Ne tomu - Nie dlatego - http://youtu.be/v5j7xPsOnZE

Panesz

Sprawa jest rozwojowa.
Okazuje się, że "wypad" Straussa-Kahna ma wielkie powiązania. Człek o pociągach do błazeństw nie może być dyrektorem MFW. Wynika z tego, że seks ujemnie wpływa na jego wyobraźnię, na jego pracę wykonywaną zawodowo, jest z zawodem i nim związany, wpływa na jego wiedzę i myślenie, więc nie może sprawować swojej funkcji. Wynika z tego, że pokojówki lepiej niż testy czy wykrywacze sprawdzają przydatności mężczyzn na przynajmniej pewne stanowiska lub sprawdzają ich "ukryte" niewłaściwe IQ! I jest to najprawdziwsza prawda, bo w takie dyrdymałki, że to wszystko było specjalnie na niego ustawione, czy wykorzystane, a wystarczył tylko ten incydent - kto w toto miałby uwierzyć? Nikt. Albowiem zmiana na stanowisku szefa MFW, jak się wszyscy dziwią i wykazują jest niewskazana, niewłaściwa nawet.

Tak więc D.S.-K. nie powinien i nie będzie sprawował już swojej funkcji, nie będzie też prezydentem i to nie tylko USA, ale żadnego kraju europejskiego. Trza wybrać następnego. I jakoś mnie nie dziwi, że szukają jego następce. Z tym, że nie ma kraju w EU, bo niby tylko ona się w tym przypadku liczy, gdzie by można było takowego szukać i pada też na Polskę.

A tu u nas zawsze chwaliłem i Kołodkę, i Hausnera, i Belkę i Balcerowicza! Chociaż też się ich czepiałem. U nas wszyscy ci wymienieni są beee. Są jacyś tacy nie do władzy. Każdy na nich narzeka. Więc jak to jest? Czy derektorem MFW ma być jakiś wybitny ekonomista, czy taki uchodzący na niby? O to chodziło w tym zamachu?
Aż mnie nie dziwi, że M.B. nie za bardzo się garnie na to stanowisko. Bo jeżeli się mylę, to znaczy, że ekonomiści wykształceni w PeeReLu, to byli ekonomiści! Nie to co dzisiaj - najwybitniejsi ze zgniłego kapitalizmu.......
!

Panesz

Niestety. Zabawa w podryw przemieniła się w gwałt. Mimo, że do niego nie dosżło, tak to trzeba nazwać. Jest to wypaczenie seksualne, które nie powinno się przydarzyć osobom na tak wysokich stanowiskach, bo tracą prestiż, jak też zboczeńcy seksualni nie powinni piastować takich stanowisk.

To, że pokojówka z hotelu wszczęła alarm, doprowadizła do aresztowania Straussa-Kahna, jest oczywiste i dobrze, że stało się to w USA, bo gdzie indziej, na przykład w EUropie, byłoby to tuszowane, a najwyżej pokojówka by straciła pracę!

Inaczej nie umiem wytłumaczyć, ten cały rozgardiasz przy tym wydarzeniu.
Z tym, że jeżeli. Jeżeli to się zdarzyło i tak się zdarzyło, dla mnie jest oczywiste, że powinno to dotyczyć wszelkich zboczeńców seksualnych.

Nie tylko nadpobudliwość, ale też wrodzone zboczenia, bo jak na wstępie tego felietonu (topiku) napisałem seks siedzi w głowie (mózgu), też homoseksualizm. A tu, w Polsce jest jeden przywódca, który kandydował, nawet na Prezydenta RP i nikt nie miał przeciwko temu żadnych obiekcji. Dlaczego?

PS. Pomijając jakieś związki w rodzaju małżeństwa wśród homów, a także prawo pozwala im na demonstracyjne obłapianie się podczas ich zgromaczeń i pochodów. Przecież to też jest zboczenie i to większe niż nademocjonalne hetero.