www.3iks.fora.pl

Panesz

Jak przyjmowano, Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej nazywano i po polsku-mistrzostwami,w krajach z językami iberyjskimi -mundialem, to w Rosji, jak i z angielskiego tp powinien być po ichniemu - czempionat. A tu nie.Są mistrzostwa ijusz O ile to wynika, a tak jest, że ginie w naszym jeżyku że wracamy do nieużywania zbytecznych słów z obcych języków i wracamy do poprawnego języka polskiego, to dobrze. I chyba tak jest, bo nie słyszę słowa "futbolówka", którego nie cierpię. Ale jeżeli to wynika z tego, że MŚ odbywają się w znienawidzonej przez nas, głównie dla naszego światka politycznego - Rosji, to oczywiście, że są to tylko mistrzostwa, a nie jakiś tam nawet z angielskiego - czempionat. Tyle.

R. Giertych na twiterze podał Z tym Meksykiem to w finale się namęczymy. I dobrze. Jak do tego doszedł, podam poniżej. Bo Ja napisałem sobie króciutki programik komputerowy na te Mistrzostwa, który od razu, ale przy moim traktowaniu kto wygra jaki mecz w jakiej fazie (na bieżąco go będę uaktualniał, poprawiał, kto wygra), to moja ostateczna kolejność na dziś finalistów MŚ, przed pierwszym meczem Polaków MŚ, którą mi ów programik podaje - jest następująca:
1. Polska, 2.Rosja, 3.Belgia, 4, Dania.
A powiedzmy, że kolejne zmiany programiku będę tu podawał aż do ostatecznego jego zarysowania.

Słuszna uwaga pana Romana. Jak mi się widzi, Niemcy, aby awansować do 1/8 finału, muszą wygrać pozostałe dwa mecze: z Koreą Pd, jak to z Koreą, ale obowiązkowo ze Szwedami!!!! Acz nie wiedziałem, że R.G. jest aż taki inteligentny. Podejrzewam, żę jest ciut bardziej .... niż JA
fball

Panesz

Wedle mojego programu, po przegranej przez Polskę, dużo się nie zmieniło. Nadal jest dość sztucznie, wyników nie poprawiam.
Ale 1. Anglia, 2. Rosja, 3. Belgia, 4.Dania. Jak było widać na stadionie, Polacy grali po polskiemu. A oto uwagi:
1. Polacy nie grali piłką nożną, a grali znienawidzoną przeze mnie
"futbolówką". Ponad 5 razy to słowo słyszałem z ust drugiego, pomocniczego naszego komentatora meczu.
2. Polacy zwłaszcza w pierwszej połowie, grali poprawnie. Stali każdy na swoich pozycjach, do których byli przypisani, a mający piłkę musiał wyczyniać cuda, aby podać kolejnemu naszemu zawodnikowi piłkę. Bo nasi stali, oczywiście na swoich pozycjach zawsze za zawodnikami Senegalu lub Senegalczycy czyhali na takowe podania do odsłoniętych Polaków. Więc nasi tracili już piłkę nawet na swojej połowie.
3. Nawałka bardzo dobrze przygotował eliminacje do "mundialu", ale ów skład naszych na MS już był i jest za stary. Tu, jak w każdej drużynie występują zwłaszcza wybiegani, wytrzymalsi i szybsi zawodnicy od naszych. Kilka sprintów grosika czy błaszczaka na mecz nie wystarczyło i w następnych meczach nie wystarczy. Jest to oczywista oczywistość. I nie liczę nawet na nasz awans. Może Niemcom się uda awansować dalej, ale naszym? Wątpliwe!
Po prostu jaką mamy ligę, jak się szkoli naszych, kto grywa i dlaczego w naszych narodowych rozgrywkach, jest widać na co dzień. A sytuacja jest taka, jak u nas jest z gospodarką, z propagandą, z sondażami, budżetem i tak dalej, bo jedno jest zależne od drugiego. Wszystko zależy od PiS, ich "niezłomnych" i konsekwencji, jakie oczywiście nastąpią.
W poprzednim "mundialu" udało się wygrać Niemcom, a "starość" ich zawodników, a brak narybku spowodował i powoduje, że w tym "mundialu" oni mają skutki tego stanu, co jeszcze do końca nie jest przesądzone.

I poczekamy jeszcze 2 dni do występu Niemców, 3 dni do kolejnego na ich temat mojego komentarza i do poniedziałku po niedzielnym występie naszych z Kolumbią. I liczmy na to, że sytuacja będzie identyczna, jak dziś jest w grupie B, gdzie występuje Iran, Hiszpania i Portugalia. Na razie są 3 drużyny na out z mistrzostw.

Panesz

Została jeszcze do przebycia klęska z Japonią.
Nie zgadłem wyniku meczu z Kolumbią. Typowałem aż nadto klęskę 2:1, a tu 3:0!
Nasi grali poprawnie. Obrońcy z reguły nie przekraczali połowy boiska. Pomocnicy pomagali obronie, a napastnicy najczęściej nie dostawali lub nie dochodzili do podań spod naszej bramki. Kolumbijczycy okazali się dla naszych za szybcy, za skuteczniejsi w dryblowaniu, w dublowaniu się i w wytrzymałości. Ponadto wykorzystywali luki i niedokładności w naszych szeregach. Stąd ta "niespodziewana" porażka.

Odszyfrowałem tego pomocnika pierwszego sprawozdawcy, który piłkę kopaną nazywa "futbolówką"! Nie podam jego nazwiska, ale słyszałem go w meczy Niemcy - Szwecja. Użył tego wyrazu do piłki jeden raz i ... od razu Szwedzi strzelili bramkę, gdy kibicowałem za Niemcami. Zdaje się, że o ile on ci będzie komentował mecze jako ekspert, to pozbawi mnie ciekawości i przyjemności z oglądania meczów, lub nawet mniej ciekawe mecze nie będę oglądał. Jego komentarze są po części jak ten na zamieszczonym foto poniżej! Nie zauważyłem zbytniej wiedzy eksperckiej.

W moim typowaniu końcowych wyników Czempionatu nie zaszły żadne zmiany mimo że są sztucznie(sztywno) ustawione. Ewentualnie zamiana lokaty w grupach, może coś zmienić.

I na koniec to jest jasne i eksperckie wyjaśnienie naszych obu i czwartkowej porażki. Przecież pisałem, że będzie lepiej, gdy PiS będzie rządził, bo gospodarka i budżet państwa się poprawi.

Panesz

Miałem jutro coś tu napisać. Ale spotkałem taki tekst:
Zapytali Grzegorza Latę, czy reprezentacja z 1974 roku pokonałaby dzisiejszą kadrę.
- Tak, wygralibyśmy 1:0
- Tylko tyle?
- No tak, proszę pamiętać, że większość z nas jest już po 70.

Nieprawda. I G.L.kpi sobie z reprezentacji. Nie uważam tak. Przecież widać, e reprezentacje europejskie plus Argentyna słabną, a reprezentacje poza europejskie rozgrywają się. Jest to wynik, że kondycyjnie zawodnicy tych reprezentacji lepiej wytrzymują czempionat, a poza tym dopiero tu się zgrywają i zaczynają grać bardziej kombinacyjnie.

To, że my już przed czempionatem, popadliśmy w stan osłabienia, że cały czas próbowaliśmy grać zespołowo z zadaniami na każdą pozycję i nic więcej, zabrakło wspomagania, to było widać i będzie widać w czwartek, chociaż już powinniśmy w tym stylu zagrać skuteczniej. Tyle.

I ps. Nie oglądałem jednego z dzisiejszego meczu. Tylko jeden, cały. Bo jednym z komentatorów był ten od gry w "futbolówkę", a nie w piłkę nożną!

Panesz

I co zauważyłem. Że drużyny z młodszymi zawodnikami strzelają w drugich połowach więcej goli. A ponieważ naszych jest stać jedynie na pierwszą połowę z młodszymi zawodnikami z Japonii, to podobnie jak Niemcy jest nas stać na takie samo miejsce w grupie, co Niemców. Nie będę się stresował,jak w naszej drużynie wystąpią ci, co jeszcze nie grali, a Nawałka wpuści ich na boisko i ci też nic nie wskórają. Taki jest ten mundial czy omijane słowo - czempionat. Z tym, że w odpadaniu z tych mistrzostw jesteśmy lepsi niż Niemcy.
Naszą grupę wygra więc Japonia lub Senegal. Jeżeli Kolumbia wygra z Senegalem, to Senegal jednak też pożegna się z mundialem. Ale to dopiero przed nami.

W moim sztywnym systemie pucharowym, gdy Urugwaj w grupie zamienił się z Rosją, kolejność jest następująca: 1. Anglia, 2. Urugwaj za Rosję, 3, Belgia, 4 Dania. Od 30 czerwca będzie się ta kolejność zmieniać
Ale nie podoba mi się stosowanie w dalszym ciągu systemu pucharowego, gdzie przegrywają kolejno wszyscy, a wygrywa do końca jedna drużyna. W tym stosowane będą jedenastki! Gdyby postały nowe 4 drużynowe grupy, powstałyby kolejno ich 4, pozniej dwie i końcowa - jedna. Ale doszłoby dla ostatniej finałowej grupy dodatkowo 6 meczy, co przeciągnęłoby mundial prawie o miesiąc dłużej. Co stoi na przeszkodzie tych rozgrywek ze względu i tak, że miesiąc mundialu, to i tak za długo. A do tego należałoby dodać zmęczenie, a nawet wykańczanie zawodników startujących krajowych reprezentacji.

Pewna pani napisała, że kibicowała Polakom, ale odpadli. To że zakibicowała Niemcom - też odpadli. Abstrahując, że teraz będzie kibicowała PiSowi (o zgrozo!), to ja będę kibicował ...... Rosji. I już!

Panesz

Ostatnie 2 mecze w 1/8 pucharowych finałów polegały na tym, że po wynikach 1;1 rozstrzygnięcia podały w rutach karnych. A mecze wyglądały, że każda drużyna broniła się co najmniej ośmioma zawodnikami, którą na ich połowie atakowali przeciwnicy w ilości 3, 4, 5 lub maksimum 6. I drużyny bojąc się pomówień typu odpadnięcia bez walki, wolały odpadać po rzutach karnych niż przegrać mecz w normalnym czasie lub dogrywce. Tyle

Mój programik po połowie jednej ósmej finału przewiduje kolejność
1. Anglia, 2. Urugwaj , 3. Belgia, która wygra z 4. Chorwacją.
Trochę zawiodłem się na Chorwacji!

Panesz

Że nie wspomnę meczu Brazylia - Meksyk, gdzie wedle naszego drugiego komentatora grali "futbolówką", co mi obrzydził ten mecz, to nie przykładałem się do jego oglądania, a prawie wyłącznie do słuchania i od czasu do czasu do spoglądania na ekran telewizora. to mi się przytrafiło 5:3 wytypowanie zwycięzców meczy w 1/8 finału.
I uwaga, że z ośmiu grup, do ćwierćfinału awansowały drużyny z sześciu. Czyli z dwu grup po dwie reprezentacje, a z dwu (w tym z naszej "H") - nie awansowały żadne reprezentacje!

Pozostała sprawa Nawałki. Uważam, że dobrze przygotował naszą kadrę narodową do ... awansu na MŚ. I tyle. Reszta to sprawa naszej ligi, w której brak jest i dobrze wyszkolonych i wytrenowanych piłkarzy, brak ich zgrania, brak ich wytrzymałości, brak narybku. Ale to jest obraz naszej piłki nożnej, grania w "futbolówkę", a nie w piłkę nożną! Taki jest stan naszych klubów i szkolenia, brak wyszkolenia piłkarzy. Tyle.
A A.Nawałka znajdzie sobie zajęcie gdzieś nawet za granicą. Chociaż widziałbym go w PZPN w roli szkoleniowca. Z tym, że na szkolenie, na podwyższenie poziomu naszej piłki, oj,dużo, bardzo dużo musiałoby to kosztować, a także długo trzeba będzie czekać na zwyżkę naszego poziomu gry w kraju i w reprezentacji. O ile to by miało się zdarzyć!

Panesz

Już wiadomo, kto rozegra pozostałe po 2 mecze, czyli 7 meczy. Są to i wedle mojej sztywnej klasyfikacji, dużo się nie zmieniło 1. Anglia, 2. Francja, 3. Belgia, 4. Chorwacja.
A jeżeli chodzi o moje trafienia wyników (kto wygra) na 1/8 i dalej finałów, to wynik mój jest 6:6.

I zauważyłem, że coraz mniej się kopią po kostkach, coraz mniej piłkarze zaczynają udawać sfaulowanych, w tym, że aż szpital im zagraża, a i sędziowie coraz lepiej sędziują. VAR jest prawie niepotrzebny.
W ostatnim meczu Rosja - Chorwacja korespondenci prawie nic nie mówili o sędziach, o jakiś ich błędach w sędziowaniu. Ewentualnie mieli na ich temat jeno dywagacje.

Panesz

Po ostatnim meczu w "futbolówkę" tu wymienionym już tego słowa więcej nie słyszałem. Nawet ten komentator tego słowa już nie użył. Zaczęła się prawdziwa piłka nożna. Widocznie było indywidualnym spojrzeniem jego na pewne mecze mistrzostw.

I tak wygrała 1. Francja pokonując 2. Chorwację. 3. Belgia pokonując 4. Anglię.
Ale patrząc na wszystkie rozegrane mecze i punktację 3-1-0 i róznica na + w bramkach - dla mnie kolejność była następująca:
1. Francja 19:1(14:6 )
2. Belgia 18:3(16:6)
3. Chorwacja 14:5(13:8)
4. Urugwaj 12:3(7:3)
5. Brazylia 10:4(8:3)
6. Anglia 10:10(11:8)
7. Szwecja 9:6(6:3)
8. Rosja 8:5(10:6)
9. Kolumbia 7:4(6:3)
10. Hiszpania 6:3(7:6)
11. Dania 6:3(3:2)
12. Meksyk 6:6(3:6)
i
25. Polska 3:6(2:5)
na 32 reprezentacje.
KONIEC!